Piłka nożna:

Kluby Premier League zareagowały na apel dotyczący szczepień przeciwko koronawirusowi. Władze ligi poinformowały, że 85 proc. piłkarzy przyjęło już co najmniej jedną dawkę preparatu. W komunikacie podano też, że jeśli pod uwagę wzięci zostaną wszyscy klubowi pracownicy, to liczba ta wzrasta do 92 proc. Od kilku miesięcy władze Premier League angażują się w promocję szczepień wśród piłkarzy i personelu klubowego. Poinformowano też o jedenastu przypadkach zakażenia w klubach, ale zauważono, że to utrzymująca się od kilku tygodni tendencja spadkowa.

 

W styczniowym okienku transferowym kluby Premier League wydały na piłkarzy 295 mln funtów (1,6 mld zł). To drugi wynik w historii. Rekordowym styczniem pozostaje ten z 2018 roku, gdy ekipy z Premier League wydały 430 mln funtów.  Wszystko wskazuje na to, że ekonomiczne problemy spowodowane pandemią kluby w Anglii mają za sobą. W styczniu 2021 roku kupiły piłkarzy za zaledwie 70 mln funtów. Ponad połowa wydatków (150 mln) jest dziełem klubów, które zajmują w tabeli pięć ostatnich miejsc: Everton, Norwich, Newcastle, Watford i Burnley. Rok temu pięć najsłabszych stać było jedynie na wydanie 5 mln. Łącznie kluby Premier League pozyskały 36 piłkarzy. Najwięcej kosztował Kolumbijczyk Luis Diaz, za którego Liverpool zapłacił FC Porto 37,5 mln funtów. Kwota ta może jeszcze wzrosnąć o 12,5 mln w przypadku spełnienia określonych warunków. Kluby z czterech pozostałych najsilniejszych lig – hiszpańskiej, niemieckiej, włoskiej i francuskiej – wydały łącznie w styczniu 317 mln funtów.

 

Choć okno transferowe jest już zamknięte, to hiszpańskie media są przekonane, że Pierre-Emerick Aubameyang podpisał kontrakt z Barceloną. Ustalono kiedy klub ma to ogłosić. Nie będzie to jednak wypożyczenie, a transfer definitywny, gdyż Gabończyk rozwiązał kontrakt z Arsenalem. Wtedy do Barcelony trafi jako wolny zawodnik. Oficjalna prezentacja zawodnika powinna nastąpić we wtorek. Pierre-Emerick Aubameyang trafił do Arsenalu w 2018 roku za 63,5 milionów euro. W tym sezonie rozegrał 14 meczów w Premier Leauge, w których strzelił cztery gole. Katalończycy najpierw zakontraktowali Daniego Alvesa i ściągnęli Ferrana Torresa z Manchesteru City za 55 milionów euro. Kilka dni temu wypożyczyli Adama Traore z Wolverhampton, a wisienką na torcie ma być Aubameyang.

 

To jeden z najciekawszych transferów Ekstraklasy tej zimy. Dawid Kownacki znów zagra w Lechu. Jeden z najbardziej utalentowanych wychowanków Lecha wraca więc na Bułgarską.  We wtorek zawodnik ma przejść testy medyczne i na wiosnę znów zagra w Lechu. Na zasadzie wypożyczenia z Fortuny Duesseldorf. W umowie nie ma klauzuli wykupu.

 

Puchar Francji:

Zaskakujące rozstrzygnięcie w meczu 1/8 finału Pucharu Polski. OGC Nice pokonało PSG z po rzutach karnych i zagra w ćwierćfinale. Bohaterem spotkania został Polak – Marcin Bułka. 22-latek wyeliminował drużynę, z której został wypożyczony do swojego obecnego klubu. I trafił na okładkę prestiżowego dziennika sportowego “L’Equipe”. “Bułka bohaterem” – brzmi nagłówek. – Bułka, bramkarz numer 1. Broniąc dwa rzuty karne, Marcin Bułka, golkiper wypożyczony z PSG, zapewnił awans drużynie z Lazurowego Wybrzeża – czytamy na okładce dzisiejszego wydania – podkreślili dziennikarze.  – Mimo dobrej postawy Gianluigiego Donnarummy, to Marcin Bułka wyszedł zwycięsko z zapierającej dech w piersiach serii rzutów karnych, broniąc dwa uderzenia – napisano z kolei na łamach “Le Parisien”.

 

Koszykówka:

NBA:

Stephen Curry o sobie przypomniał. Lider Golden State Warriors był świetnie dysponowany, zdominował czwartą kwartę. Trafiał, jak natchniony. 33-latek robił to, co potrafi najlepiej – trafiał do kosza. Dał się we znaki defensywie Houston Rockets. Stephen Curry 21 ze swoich 40 punktów rzucił w samej czwartej kwarcie, co jest jego najlepszy wynikiem w karierze w sezonie zasadniczym.  Drużyna z San Francisco pokonała Rockets na ich parkiecie 122:108 i odniosła piąte zwycięstwo z rzędu. Kanadyjczyk Andrew Wiggins dorzucił 23 “oczka”, a 14 punktów miał Klay Thompson.

Houston Rockets – Golden State Warriors 108:122 (25:23, 27:38, 26:25, 30:35)
(Wood 24, Porter Jr. 17, Christopher 13 – Curry 40, Wiggins 23, Thompson 14)

Joel Embiid odpoczywał, ale Philadelphia 76ers to nie tylko kameruński świetny środkowy. Gracze Doca Riversa stanęli w poniedziałek na wysokości zadania i pokonali po dogrywce bardzo dobrze dysponowanych w ostatnim czasie Memphis Grizzlies 122:119.

Philadelphia 76ers – Memphis Grizzlies 122:119 po dogrywce (39:30, 24:28, 21:22, 27:31, 11:8)
(Curry 33, Harris 31, Drummond 16 – Morant 37, Bane 34, Jackson Jr. 18)

Miami Heat po serii sukcesów awansowali na pierwsze miejsce w Konferencji Wschodniej, ale ich dwa ostatnie występy kończyły się niepowodzeniami. Tym razem nie dotrzymali kroku Boston Celtics, dla których 29 punktów rzucił Jaylen Brown, a 20 “oczek” oraz 12 zbiórek miał Jayson Tatum. Podopieczni Ime Udoka pokonali drużynę z Florydy 122:92 i odnieśli czwarte zwycięstwo w swoim piątym ostatnim meczu. Celtics byli dobrze dysponowani, a przy tym wykorzystali problemy kadrowe rywali, w Heat nie wystąpili bowiem Jimmy ButlerKyle Lowry czy P.J. Tucker.

Boston Celtics – Miami Heat 122:92 (27:14, 27:31, 40:25, 28:22)
(Brown 29, Tatum 20, Smart 16 – Strus 27, Martin 14, Herro 13)

New York Knicks – Sacramento Kings 116:96 (31:23, 23:18, 30:25, 32:30)
(Burks 21, Fournier 18, Randle 17 – Haliburton 21, Mitchell 18)

Atlanta Hawks – Houston Rockets 100:106 (24:25, 33:23, 15:32, 28:26)
(Huerter 26, Bogdanovic 18, Hunter 17 – Trent Jr. 31, Siakam 25, VanVleet 16)

Oklahoma City Thunder – Portland Trail Blazers 98:81 (19:31, 20:16, 26:14, 33:20)
(Dort 18, Bazley 15, Giddey 14 – McCollum 21, Powell 17, Nurkić 14)

Cleveland Cavaliers – New Orleans Pelicans 93:90 (17:19, 21:20, 22:27, 33:24)
(Goodwin 21, Allen 16, Love 15 – Graham 20, Hayes 19, Valanciunas 16)

Indiana Pacers – Los Angeles Clippers 122:116 (30:27, 30:28, 24:30, 38:31)
(Jackson 26, LeVert 17, Washington Jr. 16 – Coffey 27, Jackson 21, Ibaka 14)

 

Ulubieniec kibiców, sympatyczny Australijczyk, Joe Ingles doznał poważnej kontuzji. Diagnoza lekarska nie pozostawia złudzeń. Jak potwierdziły poniedziałkowe badania, skrzydłowy Utah JazzJoe Ingles zerwał więzadło w lewym kolanie i opuści cały sezon 2021/2022. 34-latek doznał kontuzji podczas niedzielnego meczu z Minnesota Timberwolves, wchodząc pod kosz. Upadł na parkiet i nie był w stanie opuścić go o własnych siłach. To fatalne wieści dla zespołu Jazz, który w trzynastu ostatnich meczach, doznał aż jedenastu porażek, spadając na 4. miejsce w Konferencji Zachodniej.

 

VTB:

Druga wygrana Enea Zastalu BC Zielona Góra w lidze VTB stała się faktem. Wicemistrzowie Polski nie zdołali zatrzymać Anthony’ego Hickey’a, ale za to ograli 91:83 jego zespół, BC Astana. W hali CRS dwoił się i troił Anthony Hickey. Rozgrywający gości, były zawodnik Asseco Arki Gdynia czy PGE Spójni Stargard, skompletował 33 punkty (13/19 z gry), 10 asyst i cztery zbiórki. Nie miał jednak większego wsparcia. To Enea Zastal BC miał “zespół” i to okazał się klucz w drodze do sukcesu. Warto dodać, że zielonogórzanie w pewnym momencie mieli nawet 20 punktów przewagi nad rywalami.

Enea Zastal BC Zielona Góra – BC Astana 91:83 (26:18, 22:20, 23:23, 20:22)

Zastal: Nemanja Nenadić 19, Jarosław Zyskowski 15, David Brembly 14, Dragan Apić 12, Devoe Joseph 11, Andrzej Mazurczak 7, Przemysław Żołnierewicz 6, Krzysztof Sulima 5, Tony Meier 2, Paul Jackson 0.

 

Hokej:

NHL:

Vancouver Canucks wygrali na wyjeździe z Chicago Blackhawks 3:1. Brock Boeser strzelił gola zwycięskiego, trafili też: Luke Schenn i rozgrywający swój 600. mecz w NHL Alex Chiasson, a udany powrót do bramki gości zanotował Jaroslav Halák. Słowak zagrał pierwszy raz w tym roku kalendarzowym i obronił 20 z 21 strzałów rywali. Halák przez dłuższy czas znajdował się w covidowej izolacji. Drużyna z Vancouver wygrała 2 z 3 meczów obecnej serii wyjazdowej, do końca której pozostało jej jeszcze jedno spotkanie. W dywizji Pacyfiku jest nadal na przedostatnim, 7. miejscu. Blackhawks ponieśli 6 porażek w ostatnich 7 spotkaniach i też są przedostatni, ale w dywizji centralnej.

Trzeci atak Florida Panthers zaliczył tej nocy jeden z najlepszych występów jednej formacji w historii NHL. Cały tercet uzbierał 15 z 22 punktów swojej drużyny i zrobił coś, czego w najlepszej lidze świata nie widziano od 29 lat. “Pantery” odzyskały prowadzenie w tabeli całej NHL wygrywając na wyjeździe 8:4 w szalonym meczu z Columbus Blue Jackets. A ich trzecia formacja ofensywna była klasą dla siebie.

Przy wynikających z covidowych restrykcji pustych trybunach własnej hali Toronto Maple Leafs odnieśli 4. zwycięstwo z rzędu, odwracając losy meczu z New Jersey Devils w trzeciej tercji. “Klonowe Liście” trzykrotnie przegrywały dwoma golami, a do 45. minuty było 2:4, ale w trzeciej odsłonie podopieczni Sheldona Keefe’a zdobyli 4 bramki i wygrali 6:4.

Ottawa Senators przy 500 widzach na trybunach pokonali Edmonton Oilers 3:2, przerywając serię 4 zwycięstw swoich rywali. Tim Stützle w trzeciej tercji stoczył swoją pierwszą bójkę w NHL i został znokautowany przez Williama Lagessona, a następnie udał się do szatni dla opatrzenia rozcięcia nad okiem, ale to on śmiał się jako ostatni. 20-letni Niemiec wrócił do gry i rozstrzygnął mecz swoim pierwszym w NHL golem w dogrywce.

Także dogrywka decydowała o wyniku meczu w Detroit. Miejscowi Red Wings pokonali tam Anaheim Ducks 2:1. Bohater ostatniej akcji był nieoczekiwany, bo Jordan Oesterle w 24. występie w barwach “Czerwonych Skrzydeł” strzelił debiutanckiego gola.

 

Tenis:

Kamil Majchrzak ma za sobą pierwszy mecz w Pune (ATP 250). Brytyjczyk Jay Clarke, który wcześniej przeszedł kwalifikacje, nie sprawił problemów polskiemu tenisiście. Polak pokonał Brytyjczyka 6:3, 7:5.  Było to drugie starcie tych tenisistów, ale pierwsze w głównym cyklu. W 2017 roku Majchrzak okazał się lepszy w ćwierćfinale turnieju ITF World Tennis Tour w tureckiej Antalyi. Kolejnym rywalem Polaka będzie Francuz Quentin Halys.

 

David Goffin przegrywał ze stratą oraz przełamania, ale odwrócił losy meczu z Benjaminem Bonzim i awansował do II rundy turnieju ATP 250 w Montpellier. We wtorek wystąpi Kacper Żuk, który zmierzy się z Jo-Wilfriedem Tsongą.

Aleksander Bublik (Kazachstan, 6) – Tallon Griekspoor (Holandia) 7:6(4), 7:6(5)
David Goffin (Belgia, 8/WC) – Benjamin Bonzi (Francja) 2:6, 7:5, 6:1

 

W poniedziałek w Cordobie rozpoczął się Golden Swing. Pierwszy dzień turnieju przyniósł wiele wrażeń, zwrotów sytuacji i maratońskich meczów. W hicie poniedziałku Jaume Munar w dwóch setach pokonał Benoita Paire’a.

Pedro Martinez (Hiszpania, 8) – Thiago Monteiro (Brazylia) 4:6, 6:4, 7:6(4)
Jaume Munar (Hiszpania) – Benoit Paire (Francja, 7) 6:4, 7:5
Juan Pablo Varillas (Peru, Q) – Facundo Bagnis (Argentyna) 6:4, 5:7, 7:6(5)
Juan Ignacio Londero (Argentyna, WC) – Yannick Hanfmann (Niemcy) 6:3, 6:4

 

Potwierdziły się doniesienia z ostatnich tygodni. Juan Martin del Potro planuje w najbliższym czasie powrót do rywalizacji na zawodowych kortach. Argentyńczyk zamierza wystąpić w dwóch turniejach na latynoskiej mączce. W poniedziałek organizatorzy turniejów w Buenos Aires i Rio de Janeiro potwierdzili, że “Palito” otrzymał od nich dziką kartę do głównej drabinki. Zawody w argentyńskiej stolicy (ranga ATP 250) odbędą się w dniach 7-13 lutego. Z kolei impreza w Brazylii (ranga ATP 500) została zaplanowana w dniach 14-20 lutego.

 

Pekin 2022:

Amerykańska agencja Associated Press w opublikowanych we wtorek prognozach medalowych nadchodzących zimowych igrzysk w Pekinie przewiduje, że polscy sportowcy w stolicy Chin nie wywalczą nawet jednego krążka. Według AP w skokach narciarskich na dużym obiekcie zatriumfuje Niemiec Karl Geiger, a kolejne miejsca zajmą Japończyk Ryoyu Kobayashi i Norweg Marius Lindvik. Na normalnym natomiast wygra Kobayashi, przed Geigerem i Norwegiem Halvorem Egnerem Granerudem. W konkursie drużynowym Amerykanie wróżą sukces Norwegom. Srebro ma przypaść Niemcom, a brąz Austriakom. W biegach narciarskich po trzy złote medale w konkurencjach indywidualnych sięgnie Norweżka Therese Johaug. W hokeju na lodzie AP przewiduje triumfy Kanadyjczyków i Kanadyjek. Polska reprezentacja bez medalu zimowych igrzysk po raz ostatni wróciła w 1998 roku z Nagano. Cztery lata temu w Pjongczangu trzecie w karierze olimpijskie złoto wywalczył skoczek narciarski Kamil Stoch, który z kolegami z drużyny sięgnął jeszcze po brąz.

 

Polscy skoczkowie są już w Pekinie i zameldowali się w wiosce olimpijskiej – poinformował PKOl. Biało-Czerwoni przeszli już także testy na koronawirusa i poznali wyniki. Wszyscy otrzymali negatywne wyniki testów na koronawirusa.

 

Reprezentacja Norwegii odleciała w poniedziałek na igrzyska olimpijskie do Pekinu. Na pokładzie samolotu zabrakło dwóch powołanych skoczków narciarskich. Chodzi o Daniela Andre Tandego oraz Johanna Andre Forfanga. Obaj kilka dni temu otrzymali pozytywny wynik testu na koronawirusa i nic w tym względzie się nie zmienia. Zawodnicy testują się codziennie, ale wskaźnik CT (liczba określająca tzw. cykl graniczny) wciąż jest zbyt niski (im większa liczba CT, tym lepiej).  Do samolotu wsiadło więc trzech reprezentantów Norwegii w skokach narciarskich – Halvor Egner GranerudRobert Johansson i Marius Lindvik. I wszystko wskazuje na to, że tylko ta trójka z kadry Alexandra Stoeckla weźmie udział w konkursie olimpijskim na skoczni nromalnej (w niedzielę).

 

Sprawdził się najgorszy scenariusz w sprawie Marity Kramer. Faworytka do złotego medalu igrzysk olimpijskich nie poleci do Chin. W sobotę Marita Kramer triumfowała w zawodach Pucharu Świata kobiet w Willingen. Dzień później liderka Pucharu Świata nie pojawiła się już na skoczni, bo otrzymała pozytywny wynik testu na koronawirusa. A to zminimalizowało jej szanse na udział w igrzyskach olimpijskich. We wtorek potwierdził się najczarniejszy scenariusz w sprawie Austriaczki. Tamtejszy związek narciarski poinformował, że nie poleci ona na igrzyska. W składzie zastąpi ją Lisa Eder. To kolejny olbrzymi pech w karierze Marity Kramer. W zeszłym sezonie przegrała Kryształową Kulę z powodu fałszywie dodatnich testów na koronawirusa.

 

Natalia Maliszewska jest największą polską nadzieją na medal igrzysk Pekin2022. Reprezentantka Polski w short tracku w tym sezonie wygrała zawody Pucharu Świata w Pekinie, a później dwukrotnie stawała na podium. To w niej można było upatrywać głównej nadziei na medal dla Polski. Jednak w nocy z 29 na 30 stycznia stało się to, czego większość sportowców się najbardziej obawia. Maliszewska otrzymała pozytywny wynik testu na koronawirusa i trafiła do ośrodka izolacji. – Średnia długość przebywania w izolacji to około pięć, sześć dni – powiedział WP SportoweFakty szef misji olimpijskiej Konrad Niedźwiedzki.  Dlaczego średnia? Dlatego, że izolacja podczas igrzysk nie ma określonego czasu. Zawodnikom codziennie robione są testy i wystarczą dwa negatywne z rządu, żeby wrócić do wioski olimpijskiej i otrzymać możliwość startu w imprezie. Maliszewska ma jednak bardzo mało czasu, bowiem kwalifikacje na jej koronnym dystansie 500 metrów, odbędą się już w sobotę, 5 lutego.

Opracował: Sławek Sobczak

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *