Piłka nożna:

Premier League:

Liverpool drugim finalistą Pucharu Ligi Angielskiej. W rewanżowym starciu z Arsenalem “The Reds” pokazali bardzo wyrachowany futbol i wygrali 2:0 po dublecie Diogo Joty. Liverpool w finale Pucharu Ligi Angielskiej zmierzy się na Wembley z Chelsea. Ten mecz zaplanowano na 27 lutego.

Arsenal FC – Liverpool FC 0:2 (0:1)
0:1 – Diogo Jota 19′
0:2 – Diogo Jota 79′
pierwszy mecz: 0:0, awans: Liverpool FC

 

Primera Division:

W Bilbao w 1/8 finału Pucharu Króla spotkali się finaliści z poprzedniego sezonu. Tym razem górą Athletic, który po dogrywce pokonał Barcelonę 3:2.

Athletic Bilbao – FC Barcelona 3:2 (2:2, 1:1)
1:0 – Iker Muniain 2′
1:1 – Ferran Torres 20′
2:1 – Inigo Martinez 86′
2:2 – Pedri 90+3′
3:2 – Iker Muniain (k.) 105+1′

Prawdziwe emocje w meczu 1/8 finału Puchar Króla Elche z Realem Madryt zaczęły się dopiero w dogrywce. Grający w dziesiątkę Królewscy potrafili odwrócić losy spotkania i wygrać 2:1.

Elche CF – Real Madryt 1:2 (0:0, 0:0)
1:0 – Dani Ceballos (sam.) 104′
1:1 – Isco 108′
1:2 – Eden Hazard 115′

Sporo się działo w czwartkowym meczu La Ligi. Getafe podejmowało Granadę i wygrało 4:2. Dzięki trzem punktom gospodarze oddalili się od strefy spadkowej.

Getafe CF – Granada CF 4:2 (1:1)
1:0 – Ramirez 10′
1:1 – Suarez 13′
2:1 – Unal 47′
3:1 – Maksimović 63′
3:2 – Suarez 78′
4:2 – Mayoral 87′

 

Serie A:

Giallorossi dostali się jako ostatni do najlepszej ósemki Pucharu Włoch. Zwyciężyli 3:1 z US Lecce, choć jako pierwsi stracili gola. Marcin Listkowski zagrał dłużej niż Nicola Zalewski.

AS Roma – US Lecce 3:1 (1:1)
0:1 – Arturo Calabresi 14′
1:1 – Marash Kumbulla 40′
2:1 – Tammy Abraham 54′
3:1 – Eldor Szomurodow 81′

 

PNA:

Rzutem na taśmę w 1/8 finału Pucharu Narodów Afryki zagra Tunezja. “Orły Kartaginy” doznały kompromitującej porażki z Gambią (0:1) i awansowały zaledwie z 3. miejsca w grupie F.

Gambia – Tunezja 1:0 (0:0)
1:0 – Abdoulie Jallow 90+3′

Mali – Mauretania 2:0 (1:0)

1:0 – Massadio Haidara 2′

2:0 – Ibrahima Kone (k.) 49′

Faza grupowa Pucharu Narodów Afryki 2021 za nami. Już na tym etapie odpadło dwóch faworytów, a inni mieli niemałe problemy z awansem. W 1/8 finału czekają nas dwa hity. Etiopia, Zimbabwe, Ghana, Sudan, Gwinea Bissau, Sierra Leone, Algieria i Mauretania – to zespoły, których w fazie pucharowej nie zobaczymy. Najbardziej szokuje nieobecność Ghańczyków oraz Algierczyków, którzy zaprezentowali się wręcz kompromitująco, nie wygrali żadnego meczu i zajęli w swoich grupach ostatnie miejsca.

1/8 FINAŁU PUCHARU NARODÓW AFRYKI:

Burkina Faso – Gabon / nd. 23.01.2022 godz. 17.00

Nigeria – Tunezja / nd. 23.01.2022 godz. 20.00

Gwinea – Gambia / pon. 24.01.2022 godz. 17.00

Kamerun – Komory / pon. 24.01.2022 godz. 20.00

Senegal – Republika Zielonego Przylądka / wt. 25.01.2022 godz. 17.00

Maroko – Malawi / wt. 25.01.2022 godz. 20.00

Wybrzeże Kości Słoniowej – Egipt / śr. 26.01.2022 godz. 17.00

Mali – Gwinea Równikowa / śr. 26.01.2022 godz. 20.00

 

Ciekawostki piłkarskie:

Koniec sagi transferowej z udziałem Karola Świderskiego. Na dniach ma on zostać zaprezentowany jako zawodnik Charlotte FC. Wygląda na to, że jego kontrakt ma być najwyższy spośród wszystkich Polaków grających w MLS. Menadżer napastnika Mariusz Piekarski poinformował w piątek, że transfer jest już przesądzony. Świderski w USA ma otrzymać znacznie lepsze warunki finansowe względem tych, jakie miał w swoim dotychczasowym klubie, czyli PAOK Saloniki. Jak podał dziennikarz “Super Expressu” Jerzy Chwałek, piłkarz zwiąże się z Charlotte FC kontraktem, który będzie obowiązywać przez cztery lata. Ma zarabiać około 1,2 miliona euro rocznie. Do tej pory najlepiej opłacanym polskim piłkarzem w lidze MLS był Patryk Klimala, który inkasował ponad 1,1 miliona dolarów za rok gry. Wynagrodzenie zbliżone do napastnika New York Red Bulls ma również Adam Buksa z New England Revolution.

 

Brazylijczyk Pele wrócił do szpitala na kolejną chemioterapię – informują światowe media. Legendarny piłkarz, trzykrotny mistrz świata, jest leczony z powodu guza okrężnicy.  Informację podała w czwartek strona ESPN i powołująca się na nią agencja Reuters. Jak dodano, słynny Brazylijczyk przejdzie również kolejne badania, aby zlokalizować ewentualne inne zmiany nowotworowe. Oprócz problemów z układem pokarmowym legenda futbolu od lat cierpi na problemy z biodrami. Nazywany “królem futbolu” Pele triumfował z reprezentacją Brazylii na mundialach w 1958, 1962 i 1970 roku.

 

Koszykówka:

NBA:

Phoenix Suns znów udowodnili, dlaczego są uznawani za aktualnie najlepszy zespół w NBA. Świadczy o tym nie tylko ich bilans (35-9), ale także postawa na parkiecie. Drużyna z Arizony na dziewięć minut przed końcem meczu w Dallas traciła do Mavericks dziewięć punktów (80:89). Gospodarze następnie prowadzili także 95:87. Wydawało się, że uda im się zanotować następne, już piąte zwycięstwo z rzędu.  Ale wtedy Phoenix Suns ruszyli do ataku.

Suns przerwali pasmo czterech sukcesów Mavericks, drużyna z Teksasu doznała 20. porażki. Luka Doncić robił, co mógł, ale w czwartek walczył nie tylko z rywalami, ale także bólem szyi. Ostatecznie Słoweniec spędził na parkiecie 38 minut i uzbierał 28 punktów (9/23 z pola, 2/9 za trzy), osiem zbiórek, osiem asyst, aczkolwiek popełnił też osiem na 19 strat zespołu.

Dallas Mavericks – Phoenix Suns 101:109 (26:22, 27:23, 29:29, 19:35)
(Doncić 28, Brunson 19, Porzingis 18 – Booker 28, Paul 20, Crowder 13)

Indiana Pacers sprawili sensację. I nie chodzi o ich środowe zwycięstwo nad Los Angeles Lakers. Podopieczni Ricka Carlisle’a niespodziewanie pokonali w czwartek Golden State Warriors, czołowy zespół NBA. Trzeba podkreślić, że byli przy tym bardzo poważnie osłabieni, pauzowali bowiem Domantas SabonisMalcolm BrogdonCaris LeVert czy kontuzjowany już od dłuższego czasu Myles Turner.

Golden State Warriors – Indiana Pacers 117:121 po dogrywce (30:23, 33:32, 20:28, 27:27, 7:11)
(Curry 39, Looney 13, Thompson 12 – Duarte 27, Holiday 16, Jackson 15)

New York Knicks – New Orleans Pelicans 91:102 (17:27, 25:19, 15:35, 34:21)
(Robinson 17, Barrett 17, Quickley 14 – Valanciunas 18, Hart 17, Ingram 15, Graham 15)

 

LeBron James (Los Angeles Lakers) z ponad 6,8 mln wskazań na Zachodzie oraz Kevin Durant (Brooklyn Nets) z blisko 5,5 mln głosów na Wschodzie prowadzą w tradycyjnym głosowaniu kibiców wybierających koszykarzy do Meczu Gwiazd ligi NBA. To wyniki po trzeciej, ostatniej rundzie, na dwa dni przed zakończeniem zabawy wśród kibiców. Drugi na Zachodzie (ale pierwszy wśród graczy obwodowych) jest Stephen Curry (Golden State Warriors), który zgromadził już ponad 6 mln głosów. Wyraźnie wyprzedza on dwóch kolejnych zawodników – rewelację ostatnich tygodni Ja Moranta (Memphis Grizzlies) – 2,6 mln i Słoweńca Lukę Doncica (Dallas Mavericks) – 1,9 mln głosów. Natomiast za plecami Jamesa wśród podkoszowych plasuje się Serb Nikola Jokic – 4,1 mln.

 

Na Wschodzie drugie miejsce za Durantem zajmuje Grek Giannis Antetokounmpo z mistrzowskiej ekipy Milwaukee Bucks, który ma 5,2 mln wskazań. Trzeci jest Kameruńczyk Joel Embiid (Philadelphia 76ers) – 3,3 mln. Największe uznanie kibiców wśród obwodowych uzyskali: DeMar DeRozan (Chicago Bulls) – 4,1 mln i Trae Young (Atlanta Hawks) – 2,1 mln.

 

Kapitanowie i pierwsze piątki zostaną ogłoszeni 27 stycznia. 3 lutego dojdzie do wyboru rezerwowych, którzy wskazani zostaną głosami 30 szkoleniowców NBA. 71. Mecz Gwiazd i towarzyszące mu imprezy odbędą się w Cleveland w dniach 18-20 lutego. Głosy kibiców stanowią 50 procent ostatecznego wyboru.

 

Spotkanie rozegrane zostanie po raz kolejny w zmienionej formule – historyczną rywalizację Wschód – Zachód zastąpi spotkanie drużyn wybranych przez dwóch koszykarzy-kapitanów, którzy otrzymają najwięcej głosów kibiców w obydwu konferencjach. Pięciu najlepszych w każdej konferencji wskazują kibice (50 proc. głosów), sami koszykarze (25 proc.) oraz dziennikarze relacjonujący mecze (także 25 proc.).

 

EBL:

Nie było wielkich emocji w Zielonej Górze. Enea Zastal BC w rozegranym awansem meczu z 27. kolejki Energa Basket Ligi pokonał Polski Cukier Pszczółkę Start Lublin 85:70.

Enea Zastal BC Zielona Góra – Polski Cukier Pszczółka Start Lublin 85:70 (17:14, 21:19, 20:13, 27:24)

 

EuroCup:

BC Polkowice grają dalej! Po bardzo dobrym meczu w Orenburgu wicemistrzynie Polski pewnie ograły Nadieżdę 87:68, pieczętując awans do 1/8 EuroCupu. W kolejnej rundzie rywalem “Pomarańczowych” będzie triumfator pary Valencia BC – OGM Orman Genclik. Decydujący mecz w czwartek o godz. 20:00.

Nadieżda Orenburg – BC Polkowice 68:87 (14:20, 15:26, 18:22, 21:19)

 

 

Hokej:

NHL:

Zespół Colorado Avalanche jest na razie najlepszym w NHL w 2022 roku. “Lawina” tej nocy wydłużyła swoją zwycięską serię i umocniła się na prowadzeniu w konferencji zachodniej.  Drużyna Jareda Bednara na wyjeździe pokonała Los Angeles Kings 4:1. Jej najlepszy snajper Mikko Rantanen strzelił 21. gola w sezonie i dołożył asystę, Kiefer Sherwood zdobył pierwszą bramkę w NHL od marca 2019 roku, Nicolas Aubé-Kubel trafił wykorzystując fakt, że wyszedł z ławki kar w idealnym momencie, by znaleźć się w sytuacji “sam na sam” z bramkarzem, a w przedostatniej minucie Devon Toews ustalił wynik strzałem do pustej bramki. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak bramkarz gości Darcy Kuemper, który obronił 40 z 41 strzałów. Pokonał go jedynie podczas gry w przewadze Anže Kopitar.

Hokeiści Philadelphia Flyers po czwartkowym meczu w lidze NHL mają na koncie niechlubny wyczyn – po raz drugi w tym sezonie przegrali 10 spotkań z rzędu. Niepożądane osiągnięcie przypieczętowali porażką na własnym lodowisku z Columbus Blue Jackets 1:2.  Po sześciu minutach trzeciej tercji i golach Olivera Bjorkstranda oraz Patrika Laine’a Blue Jackets prowadzili 2:0. Dopiero potem honorowe, jak się okazało, trafienie dla gospodarzy zdobył Gerald Mayhew. Poprzednio w tym sezonie Flyers przegrali 10 kolejnych spotkań między 18 listopada a 18 grudnia. Po ośmiu pierwszych porażkach pracę stracił Alain Vigneault, ale pełniący od tego czasu funkcję tymczasowego trenera Mike Yeo nie był w stanie wiele zmienić.

Boston Bruins przed własną publicznością wygrali 4:3 z Washington Capitals. Charlie McAvoy dał im zwycięstwo golem strzelonym w przewadze na 45 sekund przed końcem meczu. 2 gole strzelił David Pastrňák, a bramkę i asystę zanotował Jake DeBrusk. Ten ostatni miał sporo szczęścia, bo zaliczono mu gola, gdy do własnej bramki po jego podaniu skierował krążek Jewgienij Kuzniecow. Pastrňák strzelił w styczniu już 10 goli, czyli najwięcej w lidze.

Znakomita gra w przewagach dała Dallas Stars zwycięstwo nad Buffalo Sabres. “Gwiazdy” strzeliły w Buffalo aż 4 gole w liczebniejszym składzie i wygrały cały mecz 5:4, przerywając serię 3 porażek. Goście dwukrotnie w meczu przegrywali dwiema bramkami, a do 53. minuty było 4:3 dla Sabres, ale właśnie trafienia w przewagach Tylera Seguina i Jasona Robertsona odwróciły wynik.

  1. z rzędu mecz przegrała katastrofalnie spisująca się ekipa Philadelphia Flyers. “Lotnicy” ulegli u siebie Columbus Blue Jackets 1:2. To już ich druga w tym sezonie seria 10 porażek. Jako pierwsi w historii NHL zaliczyli dwie takie passy w pierwszych 40 meczach sezonu.

Pittsburgh Penguins pokonali u siebie Ottawa Senators 6:4. Bohaterem wieczoru był obrońca “Pingwinów” Mike Matheson, który strzelił 2 gole i raz asystował. Na listę strzelców wpisali się także: Sidney Crosby, Jake Guentzel, Jewgienij Małkin i Dominik Simon. To 3. z rzędu zwycięstwo drużyny z Pittsburgha. Jej bramkarz Tristan Jarry obronił 39 strzałów rywali, w tym rzut karny Alexa Formentona w trzeciej tercji.

Zespół Nashville Predators zakończył na liczbie 4 swoją serię porażek. Tej nocy pokonał przed własną publicznością Winnipeg Jets 5:2. Mikael Granlund i Ryan Johansen zaliczyli po bramce i asyście, najlepszy strzelec NHL wśród debiutantów Tanner Jeannot zdobył 13. gola w tym sezonie, a trafiali też Luke Kunin i Eeli Tolvanen.

Zespół Florida Panthers objął prowadzenie w tabeli całej NHL gromiąc na wyjeździe pogrążonych w głębokim kryzysie Edmonton Oilers 6:0. Aleksander Barkov strzelił 2 gole i zaliczył asystę, Owen Tippett raz trafił i raz asystował, strzelali też Sam Bennett, Anthony Duclair i Carter Verhaeghe, a Sam Reinhart dodał do swojego punktowego dorobku 3 “oczka” za asysty. Pierwszą gwiazdą meczu wybrano jednak bramkarza “Panter” Siergieja Bobrowskiego, który obronił wszystkie 40 strzałów gospodarzy i pierwszy raz w ostatnich dwóch sezonach zachował “czyste konto”.

Shea Theodore celnym strzałem w dogrywce dał Vegas Golden Knights zwycięstwo 4:3 nad Montréal Canadiens. Pierwszy zwycięski gol tego obrońcy w obecnym sezonie pozwolił jego drużynie przerwać serię 3 porażek. Theodore wcześniej zaliczył 2 asysty, z bramką i asystą kończyli mecz William Karlsson i Jonathan Marchessault, a Chandler Stephenson trafił do siatki w swoim 300. meczu w NHL.

Zespół Seattle Kraken pokonał u siebie San Jose Sharks 3:2. Carson Soucy po raz pierwszy w NHL strzelił 2 gole w jednym spotkaniu, Calle Järnkrok zdobył 100. bramkę w tej lidze, a pierwszego zwycięskiego w tym sezonie. Kapitan gospodarzy Mark Giordano dwukrotnie asystował i pobił się z Adamem Rašką.

 

Tenis:

Australian Open:

Alexander Zverev pewnie wywalczył kolejne zwycięstwo w wielkoszlemowym Australian Open 2022. Niemiec o miejsce w ćwierćfinale zmierzy się w niedzielę z Denisem Shapovalovem. Hitowo zapowiadający się mecz III rundy Australian Open Matteo Berrettiniego z Carlosem Alcarazem nie zawiódł i dostarczył wielu emocji. Ostatecznie Włoch zwyciężył w pięciu setach. Zdecydowanie łatwiejszą przeprawę w piątek miał Gael Monfils.  Serbski tenisista Miomir Kecmanovic skorzystał podczas wielkoszlemowego Australian Open na problemach Novaka Djokovica. Pierwotnie na otwarcie miał zagrać z broniącym tytułu rodakiem, którego jednak wykluczono z turnieju, a on sam niespodziewanie jest już w 1/8 finału.  Serb na otwarcie zmierzył się z tzw. szczęśliwym przegranym z eliminacji Salvatore Caruso. Zarówno Włocha, jak i kolejnego rywala – Amerykanina Tommy’ego Paula – pokonał bez straty seta. Już dzięki temu zanotował najlepszy wynik w karierze w wielkoszlemowych zmaganiach, ale na tym nie poprzestał. W piątek awansował do 1/8 finału, odnosząc zwycięstwo nad rozstawionym z numerem 25. Lorenzo Sonego z Italii. Rafael Nadal awansował w piątek do IV rundy wielkoszlemowego Australian Open 2022. Nie obyło się bez drobnych problemów, bo seta Hiszpanowi zabrał Rosjanin Karen Chaczanow.

Miomir Kecmanović (Serbia) – Lorenzo Sonego (Włochy, 25) 6:4, 6:7(8), 6:2, 7:5
Gael Monfils (Francja, 17) – Cristian Garin (Chile, 16) 7:6(4), 6:1, 6:3
Pablo Carreno (Hiszpania, 19) – Sebastian Korda (USA) 6:4, 7:5, 6:7(6), 6:3
Matteo Berrettini (Włochy, 7) – Carlos Alcaraz (Hiszpania, 31) 6:2, 7:6(3), 4:6, 2:6, 7:6(5)
Alexander Zverev (Niemcy, 3) – Radu Albot (Mołdawia, Q) 6:3, 6:4, 6:4
Denis Shapovalov (Kanada, 14) – Reilly Opelka (USA, 23) 7:6(4), 4:6, 6:3, 6:4
Adrian Mannarino (Francja) – Asłan Karacew (Rosja, 18)
Rafael Nadal (Hiszpania, 6) – Karen Chaczanow (Rosja, 28) 6:3, 6:2, 3:6, 6:1

 

Niesamowity dreszczowiec w Australian Open 2022! Naomi Osaka zmarnowała dwie piłki meczowe i nie obroni tytułu. W Melbourne nie dojdzie do starcia Japonki z Ashleigh Barty. W piątek w Australian Open 2022 doszło do konfrontacji triumfatorek Rolanda Garrosa. Barbora Krejcikova wyeliminowała Jelenę Ostapenko po trzysetowej bitwie. Wiktoria Azarenka, dawna mistrzyni imprezy w Melbourne, rozbiła Elinę Switolinę.

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Camila Giorgi (Włochy, 30) 6:2, 6:3
Amanda Anisimova (USA) – Naomi Osaka (Japonia, 13) 4:6, 6:3, 7:6(5)
Jessica Pegula (USA, 21) – Nuria Parrizas Diaz (Hiszpania) 7:6(3), 6:2
Maria Sakkari (Grecja, 5) – Weronika Kudermetowa (Rosja, 28) 6:4, 6:1
Barbora Krejcikova (Czechy, 4) – Jelena Ostapenko (Łotwa, 26) 2:6, 6:4, 6:4
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 24) – Elina Switolina (Ukraina, 15) 6:0, 6:2
Madison Keys (USA) – Qiang Wang (Chiny) 4:6, 6:3, 7:6(2)
Paula Badosa (Hiszpania, 8) – Marta Kostiuk (Ukraina) 6:2, 5:7, 6:4

 

Australia w euforii. Znów na ustach wszystkich znalazł się Nick Kyrgios. 26-latek w parze ze swoim przyjacielem Thanasim Kokkinakisem sprawili wielką niespodziankę, bo wyeliminowali z Australian Open 2022 najwyżej rozstawioną parę w turnieju debla.  W obecności fantastycznych kibiców pokonali na Kia Arena najwyżej rozstawiony duet Nikola Mektić i Mate Pavić 7:6(8), 6:3.

Magda Linette i Bernarda Pera sprawiły olbrzymią niespodziankę w grze podwójnej Australian Open 2022. Polka i Amerykanka wyeliminowały Samanthę Stosur i Shuai Zhang, mistrzynie imprezy w Melbourne z 2019 roku.  Linette singlowy występ w Melbourne zakończyła na II rundzie, ale w deblu przeżywa wielkie chwile. Jej partnerką jest Bernarda Pera. W piątek Polkę i Amerykankę czekało starcie z Samantha Stosur i Shuai Zhang. Australijka i Chinka są mistrzyniami Australian Open 2019 i US Open 2021. Linette i Pera sprawiły sensację i wygrały to spotkanie 6:7(6), 6:1, 7:5. O ćwierćfinał Polka i Amerykanka zmierzą się ze Szwedką Rebeccą Peterson i Rosjanką Anastazja Potapową.

 

Piłka ręczna:

ME 2022:

Mecz jak kąpiel w zimnym fiordzie. Norwegowie zdemolowali reprezentację Polski podczas meczu mistrzostw Europy 2022 w piłce ręcznej (31:42). Zawiodło prawie wszystko. Faworyci udzielili srogiej lekcji piłki ręcznej, jednej z najbardziej bolesnych za kadencji Patryka Rombla.

Polska – Norwegia 31:42 (15:21)

Polska: Kornecki 1 (6/35 – 17 proc.), Zembrzycki (1/11 – 9 proc.) – Daszek 1, Jędraszczyk 2, Olejniczak, Sićko 6, Pietrasik, Beckman 1, Czuwara 2, Pilitowski 1, Syprzak 2, Moryto 10, Przybylski 2, Dawydzik 3, Chrapkowski

Mecz z Norwegami musi szybko pójść w zapomnienie. Niecałe 24 godziny później polscy szczypiorniści zagrają w mistrzostwach Europy ze Szwedami. Jeśli przegrają, to mogą definitywnie zapomnieć o półfinale.

Reprezentacja Szwecji pokonała Rosję 29:23 w meczu Grupy 2 fazy zasadniczej mistrzostw Europy. W drugim spotkaniu Czarnogóra nadspodziewanie pewnie rozprawiła się z aktualnym wicemistrzem Europy Chorwacją.

Drużyna Rosyjskiej Federacji Piłki Ręcznej – Szwecja 23:29 (13:16)

Czarnogóra – Chorwacja 32:26 (15:9)

Reprezentacja Hiszpanii pokonała Niemców (29:23) w “polskiej” grupie fazy zasadniczej EHF EURO 2022. Decydującym momentem spotkania była pięciobramkowa seria drużyny Jordiego Ribery tuż po przerwie.

Niemcy – Hiszpania 23:29 (12:14)

Islandia nie jest już niepokonana. W derbach krajów nordyckich lepsi od nich okazali się Duńczycy, którzy skuteczniej prezentowali się w końcówkach obu połów.

Dania – Islandia 28:24 (17:14)

Od zwycięstwa 34:24 z Holandią rozpoczęli drugą fazę ME 2022 Mistrzowie olimpijscy – Francuzi. Dla trójkolorowych to czwarte zwycięstwo z rzędu podczas turnieju rozgrywanego na Węgrzech i Słowacji.

Francja – Holandia 34:24 (15:12)

 

Siatkówka:

Grupa Azoty Chemik Police miał problem w pierwszym meczu z ZOK Ub. Rewanż wyglądał zupełnie inaczej. Podopieczne Jacka Nawrockiego zdemolowały Serbki 3:0.  Chemik był poza miejscami premiowanymi awansem do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń na półmetku fazy grupowej. W rewanżach musi zrobić coś więcej niż wcześniej. Jest już świadomy, że każdy set, nie mówiąc już o punkcie w tabeli, może mieć znaczenie. W czwartek podjął ZOK Ub, z którym w Serbii potwornie się męczył i choć wygrał 3:1, to katastrofa wisiała w powietrzu.

Grupa Azoty Chemik Police – ZOK Ub 3:0 (25:17, 25:19, 25:14)

 

Za nami kolejna seria gier w Pucharach CEV i Challenge. Swojego rywala poznała PGE Skra Bełchatów, która we wtorek wyeliminowała z turnieju Neftohimik Burgas. Bardzo dobry mecz rozegrał Artur Szalpuk, ale mimo to jego zespół odpadł. W ćwierćfinale PGE Skra zmierzy się z C.S.M Arcada Galati, która dwukrotnie okazała się lepsza od United Volleys Frankfurt. Pierwsze spotkanie już 1 lutego w Bełchatowie, rewanż tydzień później.

Dalej gra także Zenit Kazań. Rosyjski klub zdeklasował Orion Doetinchem 3:0. Najskuteczniejszym zawodnikiem gości był Bartosz Bednorz. Reprezentant Polski pojawił się na parkiecie w dwóch setach i zdobył w tym czasie 12 punktów.

 

Rajdy:

Sebastien Ogier i Sebastien Loeb to dwie żywe legendy WRC. W Rajdzie Monte Carlo obu francuskim mistrzom kierownicy przyszło się spotkać na odcinkach specjalnych. Po pierwszym dniu lepszy jest Ogier. Jego przewaga nad Loebem jest jednak minimalna. Ogier w ostatnich latach pomagał rozwijać nową rajdówkę Toyoty, zaś Loeb wziął na swoje barki rozwój Forda Pumy, za który odpowiada brytyjski M-Sport. Dlatego ich starcie na górskich odcinkach Monte Carlo zapowiadało się wyśmienicie.  Po pierwszym dniu rywalizacji lepszy jest Ogier, którego łupem padły oba wieczorne odcinki specjalne – Luceram/Lantosque oraz La Bollene-Vesubie/Moulinet. Przewaga 38-latka nad starszym rodakiem jest jednak minimalna. Wynosi ledwie 6,7 s.

Opracował: Sławek Sobczak

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *