Wiadomości z rynków technologicznych i finansowych

Do Świąt zostało kilka dni, ale nastroje na rynkach wcale nie są świąteczne. Pogorszenie sentymentu widoczne w piątek kontynuowane jest dziś rano. Czyżby to zapowiedź przyszłego roku? Liczne gospodarcze wyzwania rysowały się już od dłuższego czasu. Przede wszystkim mowa tu o zakłóceniach w łańcuchach dostaw, które w połączeniu z mocnym popytem na dobra trwałe i rosnącymi cenami energii przyczyniły się do niewidzianej od dekad inflacji. To dla inwestorów nic nowego i jak dotychczas nie powodowało to większych rynkowych turbulencji. Dlaczego? Inwestorzy byli przekonani, że banki centralne będą nadal wspierać rynki, ponieważ te przez miesiące udawały, że problemu nie ma.

 

Początek tygodnia na rynkach azjatyckich jest słaby. Indeksy zaliczają spadek o ponad 1 proc., a czasem skala spadku dochodzi do 2 proc. W takich okolicznościach spadkiem reagują ceny kontraktów na indeksy w Europie oraz w USA. W konsekwencji mamy sygnały słabości choćby na kontraktach na niemieckiego DAXa. Tu doszło do spadku pod poziom 15400-450 pkt. Sytuacja techniczna tego kontraktu robi się mało optymistyczna, gdyż sugeruje możliwość dalszej przeceny. Za powód pogorszenia nastrojów podaje się doniesienia o rosnącej liczbie zakażeń wariantem Omikron koronawirusa. W Europie kolejne kraje podejmują decyzje o ograniczeniach mobilności, co przekłada się na perspektywy wzrostu. Świat, który do tej pory do Omikrona podchodził ze spokojem zakładając, że jego skutki nie będą aż tak znaczące, teraz zaczyna reagować. Nie pomogła podjęta dziś przez chiński bank centralny decyzja o obniżce głównej stopy pożyczkowej. Obniżka była minimalna bo o 5 pkt. bazowych z 3.85 do 3.80 proc., ale w komentarzach przewija się wątek oczekiwań na kolejne obniżenie stóp w Chinach.
Chiński bank centralny rozpoczął nowy tydzień od obniżenie ceny pieniądza. Referencyjna stawka pożyczek rocznych (LPR) została zredukowana po raz pierwszy od 20 miesięcy, informuje Reuters.

 

Amerykańska agencja zajmująca się finansowaniem kredytów hipotecznych Fannie Mae prognozuje, że sprzedaż domów w USA wzrośnie w 2021 roku o 7,1 proc. w ujęciu rocznym, pisze Reuters. Prognoza dotycząca tegorocznego wzrostu została zrewidowana w górę z 5,3 proc.

 

Notowania ropy naftowej zakończyły poprzedni tydzień na minusie – i od spadków rozpoczynają kolejny. Dzisiaj wykres cen ropy otworzył się luką spadkową. Notowania ropy gatunku WTI osunęły się w dół do okolic 68 dolarów za uncję, natomiast cena ropy Brent spadła do rejonu 71 dolarów za baryłkę. Rozbudzony na nowo pesymizm na rynku ropy naftowej wynika z szerszego nastawienia risk-off na globalnych rynkach finansowych. W centrum uwagi na nowo znalazł się Omikron, bowiem nowy wariant koronawirusa rozprzestrzenia się na kolejne kraje. Niektóre państwa, w obawie przed szybkim wzrostem liczby zakażeń, wprowadzają restrykcje. W miniony weekend zrobiła to Holandia, a panują obawy, że za jej przykładem podążą inne państwa europejskie, zwłaszcza w obliczu zbliżającego się okresu świątecznych wyjazdów i spotkań.

 

W poniedziałek Światowa Organizacja Handlu poinformowała, że globalny handel towarami zmalał w trzecim kwartale o 0,8 proc. Pojawienie się nowego wariantu koronawirusa zwiększyło ryzyko nieosiągnięcia prognozowanego na 2021 rok tempa wzrostu.

 

Kończący się rok był niezmiernie udany odnośnie fuzji i przejęć. W ujęciu globalnym ich wartość ustanowiła nowy rekord, poprawiając obowiązujący od prawie 15 lat, informuje Reuters.

 

Po raz drugi Światowe Forum Ekonomiczne (WEF), które odbywa się w szwajcarskim Davos zostało „odłożone” w czasie. Wszystko przez nowy wariant koronawirusa, który ponownie pokrzyżował szyki organizatorom, informuje Bloomberg.

 

Joachim Nagel ma objąć funkcję nowego prezesa niemieckiego banku centralnego. Zastąpi on na tym stanowisku Jensa Weidmanna, którego kadencja upływa z końcem br., donosi Bloomberg.

 

Elementem resetu polsko-francuskiego jest kompromis w sprawie śmigłowców wielozadaniowych. Polacy zapłacą 80 mln zł za zerwanie kontraktu. Skarb Państwa zawarł ugodę z koncernem Airbus w sprawie niepodpisanego kilka lat temu kontraktu na zakup śmigłowców H225M Caracal dla Wojska Polskiego. Ugoda została już zatwierdzona sądownie. Wyjściowa kwota, jakiej żądali Francuzi, była kilkukrotnie wyższa. Polski rząd i koncern Airbus ustalili wspólne stanowisko w tej sprawie. Jak wynika z naszych informacji, obie strony zdecydowały się zamknąć spór, a jednocześnie „spoglądają w przyszłość”.

 

Szykuje się duże przejęcie na północnoamerykańskim rynku bankowym z Europą w tle. Bank of Montreal zgodził się bowiem odkupić od francuskiego BNP Paribas jego spółkę zależną Bank of the West w ramach transakcji wycenianej na 16,3 mld dolarów, informuje Bloomberg.

 

W poniedziałek włoska grupa luksusowa Zegna debiutuje na giełdzie w Nowym Jorku po sfinalizowaniu fuzji z amerykańską spółką celową (SPAC) w transakcji o wartości 3,1 mld dolarów.

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *