Piłka nożna:

Broniący tytułu mistrza Anglii piłkarze Manchesteru City pokonali na własnym stadionie Leeds United aż 7:0 w meczu 17. kolejki Premier League. W pokonanym zespole od 38. minuty grał Mateusz Klich. Manchester prowadzi w tabeli i ma cztery punkty przewagi na Liverpoolem oraz pięć nad Chelsea. Drużyny te swoje mecze 17. kolejki rozegrają w środę.

W drugim wtorkowym spotkaniu stanęło naprzeciw siebie dwóch reprezentantów Polski – Przemysław Płacheta z Norwich City i Matty Cash z Aston Villi. Powody do zadowolenia miał drugi z wymienionych. Ekipa z Brimingham pokonała na wyjeździe “Kanarki” 2:0 po golach Jacoba Ramseya i Ollie’ego Watkinsa. Cash rozegrał całe spotkanie, a Płacheta został zmieniony w 75. minucie. Aston Villa plasuje się na dziewiątej pozycji. Norwich zajmuje ostatnie miejsce w stawce.

 

Rozgrywki Pucharu Króla nabierają tempa. We wtorek rozegrano mecze 1/32 finału. Spore problemy miała Celta Vigo, która awans wywalczyła dopiero po dogrywce.

Andorra – Celta Vigo 1:2 (1:1, 1:1)

San Sebastian Reyes – Fuenlabrada 0:0 k. 4:5

SD Huesca – Girona FC 0:1 (0:1)

Rayo Majadahonda – Malaga CF 1:0 (0:0)

Zaragoza – Burgos CF 2:0 (1:0)

Alcoyano – Levante UD 3:3 (2:1) k. 3:1

Linares – Deportivo Alaves 2:1 (1:0)

Palencia CA – Espanyol Barcelona 1:2 (1:0)

 

Robert Lewandowski nie zamierza się zatrzymywać. Jego Bayern Monachium pokonał we wtorek VfB Stuttgart 5:0, a reprezentant Polski dołożył dwa trafienia.  W 69. minucie otrzymał podanie od Serge’a Gnabry’ego. Napastnik uporał się z Florianem Muellerem i pokonał go miękkim strzałem. Jednocześnie był to 1000. gol Polaka w Bundeslidze. Sam Lewandowski miał w tym momencie na swoim koncie już 294 trafienia w najwyższej klasie rozgrywkowej w Niemczech. Na tym jednak nie poprzestał. Zaledwie trzy minuty później ponownie zabawił się z defensywą gospodarzy. Ponownie asystował mu Gnabry. Tym razem Polak zaatakował piłkę wślizgiem po płaskim dośrodkowaniu.  Bawarczycy pewnie zmierzają po kolejny tytuł mistrzowski. Z kolei sytuacja VfB staje się coraz trudniejsza.

VfB Stuttgart – Bayern Monachium 0:5 (0:1)
0:1 Serge Gnabry 40′
0:2 Serge Gnabry 53′
0:3 Robert Lewandowski 69′
0:4 Robert Lewandowski 72′
0:5 Serge Gnabry 74′

Hertha Berlin przegrała po raz pierwszy za kadencji Tayfuna Korkuta. 1.FSV Mainz 05 rozbiło drużynę Krzysztofa Piątka (4:0). Po ciężkiej kontuzji na ławkę VfL Wolfsburg wrócił Bartosz Białek, “Wilki” musiały uznać wyższość 1.FC Koeln (2:3).

1.FSV Mainz 05 – Hertha Berlin 4:0 (2:0)
1:0 – Jae-Sung Lee 19′
2:0 – Alexander Hack 41′
3:0 – Silvan Widmer 49′
4:0 – Jean-Paul Boetius 79′

 

Genoa CFC odniosła pierwszą wygraną po zmianie szkoleniowca. W Pucharze Włoch pokonała 1:0 Salernitanę. We wtorek awansowali również piłkarze Udinese Calcio oraz Venezia FC.

Genoa CFC – US Salernitana 1919 1:0 (0:0)
1:0 – Caleb Ekuban 76′

Udinese Calcio – FC Crotone 4:0 (3:0)
1:0 – Ignacio Pussetto 20′
2:0 – Sebastien De Maio 28′
3:0 – Isaac Success (k.) 41
4:0 – Ignacio Pussetto 62′

Venezia FC – Ternana Calcio 3:1 (0:0)
1:0 – Daan Heymans 49′
1:1 – Stefano Pettinari 53′
2:1 – Domen Crnigoj 66′
3:1 – Francesco Forte 81′

 

Rewelacyjnie grający w tym sezonie Radomiak Radom mógł wskoczyć na 3. miejsce w tabeli PKO Ekstraklasy, ale nie wytrzymał presji w zaległym meczu. Podopieczni Dariusza Banasika podejmowali w środę Piasta Gliwice. Dwukrotnie musieli odrabiać straty, lecz za sprawą dubletu Leandro ostatecznie wywalczyli remis 2:2. Ten rezultat umocnił beniaminka na 5. pozycji, jednak gdyby sięgnął on po pełną pulę, nastroje w Radomiu byłyby wręcz fantastyczne. Przy ewentualnej wygranej z ekipą Waldemara Fornalika Radomiak wyprzedziłby zarówno Raków Częstochowa, jak i Lechię Gdańsk i znalazłby się na najniższym stopniu podium. Środowy remis nie zmienił sytuacji gliwiczan, którzy pozostają w dolnej połowie stawki.

Radomiak Radom – Piast Gliwice 2:2 (1:2)

0:1 – Michał Chrapek 27′

1:1 – Leandro 40′

1:2 – Patryk Sokołowski 42′

2:2 – Leandro 50′

 

Już w styczniu odbędzie się gala FIFA The Best, na której poznamy najlepszych piłkarzy globu według FIFa i FIFPro. Wśród nominowanych nie zabrakło ani Roberta Lewandowskiego, ani… kontrowersji.  To już 16 raz, gdy FIFA i FIFPro (Międzynarodowa Federacja Piłkarzy Zawodowych) wybierają wspólnie najlepszy skład roku kalendarzowego. W głosowaniu biorą udział zawodowi piłkarze. W tym roku zebrano niemal 20 tysięcy głosów z 69 krajów. Do tej pory selekcjonowano 55 piłkarzy, a tym razem wskazano 23 zawodników. Wyróżnianą jedenastkę poznamy 17 stycznia podczas gali FIFA The Best.  O ile wśród nominowanych bramkarzy (Alisson Becker, Gianluigi Donnarumma, Edouard Mendy) trudno doszukać się niespodzianek, o tyle przy wyborze obrońców taka się pojawiła. Trudno było przypuszczać, że wśród sześciu najlepszych defensorów znajdzie się miejsce dla Daniego Alvesa, który co prawda zdobył złoto olimpijskie, ale ma już 38 lat i od kilku miesięcy nie gra w piłkę. Na boisko wróci w styczniu, ponownie w barwach Barcelony. A skoro jesteśmy już w Katalonii, to dziwić może nas także obecność Sergio Busquetsa, który został wyróżniony wśród pomocników. W gronie nominowanych napastników nie zabrakło oczywiście Roberta Lewandowskiego, czyli najlepszego piłkarza poprzedniego roku. Napastnik Bayernu zdobył 52 punkty, maksymalną możliwą liczbę. Zgodnie z zasadami, zwycięzca każdej z czterech kategorii (głosowanie selekcjonerów, kapitanów reprezentacji, dziennikarzy i kibiców) otrzymywał po 13 punktów. Polak wszędzie był numerem jeden!

Oto nominacje do najlepszej jedenastki roku FIFA i FIFPro:

Bramkarze: Alisson Becker, Gianluigi Donnarumma, Edouard Mendy

Obrońcy: David Alaba, Jordi Alba, Trent Alexander-Arnold, Dani Alves, Leonardo Bonucci, Ruben Dias

Pomocnicy: Sergio Busquets, Kevin De Bruyne, Bruno Fernandes, Frenkie de Jong, Jorginho, N’Golo Kante

Napastnicy: Karim Benzema, Cristiano Ronaldo, Erling Haaland, Robert Lewandowski, Romelu Lukaku, Kylian Mbappe, Lionel Messi, Neymar

A tak wyglądała najlepsza jedenastka 2020 roku, gdy czołowym piłkarzem został wybrany Lewandowski.
Najlepsza drużyna FIFA w 2020 roku: Alisson, Alexander-Arnold, Davies, Van Dijk, Ramos, Thiago, De Bruyne, Kimmich, Lewandowski, Messi i Ronaldo

 

Koszykówka:

NBA:

Zrobił to. Stephen Curry został królem rzutów za trzy punkty! Gwiazdor Golden State Warriors wyprzedził słynnego Raya Allena. 33-latek rzut za trzy numer 2,974 trafił szybko po rozpoczęciu spotkania z New York Knicks, dokładnie na 7 minut i 33 sekundy przed końcem pierwszej kwarty. Curry eksplodował z radości. Trener Steve Kerr poprosił o przerwę, aby dać chwilę na celebrację. Kibice w hali Madison Square Garden zgotowali mu owację na stojąco.  W Nowym Jorku obecna była też rodzina lidera Warriors, a także sam Ray Allen (2,973) oraz plasujący się na trzecim miejscu na liście wszech czasów Reggie Miller (2,560).  Warriors pokonali we wtorek Knicks 105:96, odnosząc 23. zwycięstwo w sezonie, a Curry zdobył 22 punkty. Wykorzystał 5 na 14 oddanych rzutów zza łuku.

New York Knicks – Golden State Warriors 96:105 (24:24, 24:23, 16:24, 32:34)
(Randle 31, Rose 15, Burks 14 – Curry 22, Poole 19, Wiggins 18)

Brooklyn Nets, osłabieni brakiem aż siedmiu zawodników, którzy zostali objęci protokołem sanitarnym związanym z COVID-19, odnieśli cenny triumf. Podopieczni Steve’a Nasha pokonali po dogrywce Toronto Raptors 131:129, a Kevin Durant skompletował triple-double: 34 punkty, 13 zbiórek, 11 asyst. Pauzował m.in. James Harden.

Brooklyn Nets – Toronto Raptors 131:129 po dogrywce (33:32, 33:24, 25:44, 29:20, 11:9)
(Durant 34, Mills 30, Edwards 17 – VanVleet 31, Trent Jr. 25, Siakam 25, Barnes 23)

Chris Paul celnym rzutem z półdystansu doprowadził do remisu w końcówce czwartej kwarty, dzięki czemu Phoenix Suns udało się doprowadzić do dodatkowych piecu minut. Finaliści ubiegłego sezonu w dogrywce rozprawili się z Portland Trail Blazers (9:5), zwyciężając ostatecznie 111:107. Paul miał 24 “oczka” i 14 asyst, a środkowy DeAndre Ayton zanotował 28 punktów oraz 13 zbiórek.

Portland Trail Blazers – Phoenix Suns 107:111 po dogrywce (21:32, 22:17, 32:24, 27:29, 5:9)
(Lillard 31, Powell 23, Nurkić 17 – Ayton 28, Paul 24, Payne 17)

Chicago Bulls – Detroit Pistons przełożony

 

Europejskie puchary:

MKS Dąbrowa Górnicza jechał na Słowację obronić pierwsze miejsce w fazie grupowej Alpe Adria Cup. Jedna katastrofalna kwarta wszystko jednak przekreśliła. Spisski Rytieri wygrało 92:76. Do ćwierćfinałów Alpe Adria Cup awansowali nie z pierwszego, a z drugiego miejsca.

Spisski Rytieri – MKS Dąbrowa Górnicza 92:76 (21:27, 21:21, 24:6, 26:22)

 

Hokej:

NHL:

Nie odbyły się tej nocy mecze Calgary Flames z Nashville Predators i Carolina Hurricanes z Minnesota Wild. Powodem było wpisanie dużej grupy graczy Flames i Hurricanes na listę protokołu COVID-19. We wtorek w ekipie Hurricanes odnotowano cztery nowe przypadki Covid-19, a łącznie jest ich sześć.  W środę mogą zostać odwołane kolejne mecze Hurricanes.  Łącznie w tym sezonie z powodu pandemii odwołano dziewięć spotkań. W poniedziałek trzy Calgary Flames, a wcześniej trzy Ottawa Senators i dwa New York Islanders.

Drużyna Colorado Avalanche się nie zatrzymuje. Pozbawiony swojego kapitana zespół z Denver tej nocy odniósł już 5. zwycięstwo z rzędu, a mecz ozdobiła bójka dwóch czołowych specjalistów od tego elementu w NHL. “Lawina” przed własną publicznością pokonała New York Rangers 4:2, choć musi sobie radzić bez kontuzjowanego kapitana Gabriela Landeskoga. Walerij Niczuszkin strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego, najlepszy snajper NHL wśród obrońców Cale Makar zdobył już 13. bramkę w tym sezonie, a trafił też Mikko Rantanen.  Dla miłośników bójek oba zespoły miały prawdziwe starcie wagi ciężkiej między ważącymi ponad 100 kilogramów jednymi z najlepszych specjalistów w tym elemencie: Kurtisem MacDermidem (COL) i Ryanem Reavesem. Zwycięstwo na punkty odniósł gracz Avalanche, a obaj pobili się ze sobą po raz pierwszy w swoich karierach.

Drużyna Vegas Golden Knights wygrała w Bostonie z miejscowymi Bruins 4:1. Bohaterem wieczoru był znajdujący się ostatnio w znakomitej dyspozycji Max Pacioretty, który strzelił 2 gole. To już jego 7. z rzędu mecz ze zdobytą bramką. Do siatki trafiali także Shea Theodore i Jonathan Marchessault, a Chandler Stephenson nie strzelał, ale trzykrotnie asystował.

Dogrywka dała Tampa Bay Lightning zwycięstwo 3:2 nad Los Angeles Kings. Rozstrzygającego gola strzelił Mathieu Joseph, dla którego było to pierwsze trafienie w dogrywce meczu NHL i pierwsze zwycięskie w tym sezonie. Wcześniej bramki dla mistrzów NHL zdobyli Victor Hedman i Taylor Raddysh, a ich zespół dwukrotnie musiał odrabiać straty do rywali.

Stanowy rywal Lightning, Florida Panthers, został u siebie rozbity przez dobrze ostatnio dysponowaną drużynę Ottawa Senators. Mimo niezłej formy podopiecznych D.J.’a Smitha nikt chyba nie spodziewał się, że przedostatni w dywizji atlantyckiej “Senatorowie” w Sunrise wygrają z dotychczasowym liderem NHL aż 8:2. Ich najlepszy snajper Josh Norris strzelił 2 gole i zaliczył asystę, a punktowy lider Drake Batherson raz trafił i trzykrotnie asystował.

  1. z rzędu zwycięstwo po serii 10 porażek odniósł zespół Philadelpia Flyers, który pokonał u siebie 6:1 New Jersey Devils i wyprzedził tego rywala w tabeli dywizji metropolitalnej. Do zwycięstwa poprowadził gospodarzy Cam Atkinson, który zanotował swój 7. hat trick w NHL, ale pierwszy w barwach “Lotników” po lipcowym transferze z Columbus Blue Jackets.
  2. raz z rzędu wygrał stanowy rywal “Lotników” z Pensylwanii Pittsburgh Penguins, który u siebie pokonał 5:2 pogrążonych w kryzysie Montréal Canadiens. Evan Rodrigues raz trafił do bramki i zaliczył 2 asysty, Kasperi Kapanen rozpoczął strzelanie efektownym uderzeniem z powietrza, a gole dla zwycięzców strzelali także: Brian Boyle oraz obrońcy Mike Matheson i po raz pierwszy w tym sezonie Brian Dumoulin. Sidney Crosby asystował dwukrotnie, dzięki czemu został pierwszym z obecnie występujących w NHL graczy, który w przynajmniej 400 meczach w tej lidze zdobył więcej niż 1 punkt.

Detroit Red Wings przerwali serię 3 porażek wygrywając u siebie 2:1 z New York Islanders. Zwycięskiego gola strzelił po raz pierwszy w tym sezonie Michael Rasmussen, wcześniej trafił też kapitan “Czerwonych Skrzydeł” Dylan Larkin, a Alex Nedeljkovic obronił 33 z 34 strzałów.

Buffalo Sabres przerwali fatalną siedmiomeczową serię porażek dzięki wyjazdowemu zwycięstwu 4:2 nad Winnipeg Jets. Rasmus Dahlin strzelił dla gości 2 gole, w tym zwycięskiego, trafiali też Anders Bjork i Jeff Skinner, a Ukko-Pekka Luukkonen obronił 34 z 36 strzałów.

Trzecia tercja rozstrzygnęła o wyjazdowym zwycięstwie St. Louis Blues nad Dallas Stars. Goście wygrali ostatnią odsłonę 3:0, a cały mecz 4:1. Władimir Tarasienko strzelił dla swojej drużyny gola i zaliczył 2 asysty. Zwycięską bramkę zdobył wracający po 6 meczach przerwy spowodowanej przez COVID-19 Justin Faulk, trafił też inny obrońca Colton Parayko, a swojego gola dołożył kapitan Ryan O’Reilly.

Nowym liderem ligowej tabeli jest zespół Toronto Maple Leafs, który na wyjeździe pokonał 5:1 fatalnie dysponowanych Edmonton Oilers. Auston Matthews strzelił dla zwycięzców 2 gole, Morgan Rielly raz trafił i raz asystował, obrońca T.J. Brodie zdobył pierwszą bramkę w tym sezonie, a z gola cieszył się też Wayne Simmonds. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został bramkarz gości Jack Campbell, który obronił 35 z 36 strzałów.

Vancouver Canucks wygrali już 5 meczów rozegranych pod wodzą Bruce’a Boudreau. Tym razem drużyna musiała się ciężko napracować, bo po pierwszej tercji przegrywała z Columbus Blue Jackets 0:3, ale później strzeliła 4 gole i wygrała 4:3. Jeszcze do 45. minuty zespół z Vancouver przegrywał 1:3.

Outsider dywizji Pacyfiku Seattle Kraken pokonał na wyjeździe San Jose Sharks 3:1. Wszystkie gole padły w trzeciej tercji. Brandon Tanev strzelił zwycięskiego, Calle Järnkrok zdobył bramkę i asystował, a przeciwko swoim byłym kolegom trafił Ryan Donato, który w poprzednim sezonie strzelił dla “Rekinów” 6 goli w 50 meczach i nie podpisano z nim nowej umowy. W Seattle ma w tych rozgrywkach na koncie 6 trafień w 25 spotkaniach.

 

Tenis:

Przedłuży się absencja Dominika Thiema. Austriak, który z powodu kontuzji nadgarstka nie gra od pół roku, poinformował, że wycofał się z udziału w startującym w czwartek pokazowym turnieju w Abu Zabi. Oprócz Thiema z udziału w Mubadala World Tennis Championships wycofał się też Casper Ruud. Ich miejsca w obsadzie turnieju zajęli Daniel Evans i Taylor Fritz.

 

Belinda Bencić i Marco Odermatt zostali uznani za najlepszych sportowców Szwajcarii w 2021 roku. Nagrody przyznano podczas uroczystej gali transmitowanej w telewizji. Bencić sięgnęła na przełomie lipca i sierpnia po złoty medal igrzysk olimpijskich w Tokio. Do tego wspólnie z Viktoriją Golubić wywalczyła srebro w deblu. 24-latka osiągnęła również dwa finały zawodów rangi WTA Tour (w Adelajdzie i Berlinie), a sezon zakończyła na 23. pozycji w rankingu WTA. Bencić została pierwszą tenisistką w XXI wieku, która została wybrana najlepszą sportsmenką w Szwajcarii. Przed nią jako ostatnia reprezentantka tej dyscypliny nagrodę otrzymała jej idolka Martina Hingis, a miało to miejsce w 1997 roku.

 

Siatkówka:

Jastrzębski Węgiel na razie jest bezbłędny w Lidze Mistrzów. Konfrontacja z Knackiem Roeselare była trudniejsza niż mecz z Hebarem Pazardżik, ale również zakończyła się zwycięstwem 3:0.

Knack Roeselare – Jastrzębski Węgiel 0:3 (18:25, 20:25, 23:25)

 

Łódzkie Wiewióry jedną nogą w ćwierćfinale. W pierwszym meczu 1/8 finału Pucharu CEV siatkarki ŁKS-u Commercecon Łódź pokonały CV Gran Canaria w trzech setach. Aby awansować do ćwierćfinału ełkaesiankom potrzebne są minimum dwa wygrane sety w środowym meczu rewanżowym. W następnej fazie czeka już chorwacki Mladost Zagrzeb, który walkowerem wygrał rywalizację z TS Volley Duendingen.

CV Gran Canaria – ŁKS Commercecon Łódź 0:3 (14:25, 19:25, 16:25)

 

Piłka ręczna:

Dunki jako pierwsze awansowały do półfinału mistrzostw świata piłkarek ręcznych. W 1/4 finału pokonały w Granollers Brazylię 30:25 (14:13). W drugim wtorkowym meczu Hiszpania pokonała Niemcy 26:21 (14:10).  Polska ostatecznie została sklasyfikowana na 15. miejscu.  Z turnieju w rundzie zasadniczej odpadł obrońca tytułu Holandia, która przed dwoma laty w Japonii pokonała w meczu o złoto MŚ Hiszpanię 30:29. W spotkaniu o brązowy medal Rosja okazała się wtedy lepsza od Norwegii 33:28.

W środę wieczorem o awans do półfinałów MŚ 2021 piłkarek ręcznych zawalczą Francja, Szwecja, Rosyjska Federacja Piłki Ręcznej i Norwegia. Znów przedwcześnie odpadnie kolejna z potęg.

 

F1:

To, co jeszcze kilka miesięcy temu było plotką, zostało oficjalnie potwierdzone przez samego zainteresowanego. Żona Berniego Ecclestone’a ma ubiegać się o wysokie stanowisko w FIA. W ten sposób jej mąż znów miałby wpływy w F1. Bernie Ecclestone po czterech dekadach przestał rządzić Formułą 1, w momencie gdy królową motorsportu przejęła od niego amerykańska spółka Liberty Media. 91-latek zaczął pojawiać się okazjonalnie na wybranych wyścigach, ponadto wraz ze swoją żoną Fabianą doczekał się potomka. Jednak Ecclestone nadal czuje się na siłach, by decydować o przyszłości FIA i F1, o czym świadczą ostatnie ruchy. Brytyjczyk potwierdził, że jego 44-letnia małżonka jest jedną z kandydatek na wysokie stanowisko w światowej federacji. O takiej możliwości media informowały już na początku października. Fabiana Ecclestone, która w przeszłości była m.in. szefem GP Brazylii, wsparła kandydaturę Mohammeda ben Sulayema na prezydenta światowej federacji. Były kierowca rajdowy, pochodzący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich, jest jednym z dwóch kandydatów na stanowisko, które w ostatnich latach zajmował Jean Todt. O głosy delegatów walczy też Brytyjczyk Graham Stoker.

Opracował: Sławek Sobczak

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *