Notowania ropy naftowej w piątek dramatycznie spadły. Cena ropy WTI zniżkowała poniżej 70 dolarów za baryłkę, a notowania ropy naftowej Brent spadły do rejonu 71 dolaró1) za baryłkę. Dzisiaj rano ceny ropy odbijają w górę, jednak odrabiają póki co niewielką część spadków. Ceny ropy naftowej doświadczyły gwałtownej przeceny głównie ze względu na strach przed skutkami gospodarczymi pojawienia się wariantu Omicron i powrotem dotkliwych restrykcji. Jeśli bowiem spełniłby się czarny scenariusz, to oznaczałby on spadek popytu na ropę naftową, być może nawet wyraźny. W kontekście niedawnych zapowiedzi uwolnienia rezerw ropy naftowej przez kilka krajów, z USA na czele, negatywny efekt na ceny został spotęgowany.
JPMorgan spodziewa się, że cena baryłki ropy Brent wzrośnie w 2022 roku do 125 dolarów, zaś w 2023 roku do 150 dolarów – wynika z najnowszej notatki. Amerykański bank wskazuje jako główny powód to, że rzeczywiste wolne moce produkcyjne wynoszą 2 mln baryłek dziennie, podczas gdy konsensus szacuje je na 4,8 mln baryłek.
Poranna poniedziałkowa sesja na rynku złota stoi pod znakiem lekkiej stabilizacji notowań. Obawy związane z ryzykiem jakie niesie odkrycie nowego wariantu koronawirusa, nazwanego Omikron zostały nieco zdewaluowane oczekiwaniami związanymi z kolejnymi krokami ze strony Fed w obliczu nowego zagrożenia, donosi Reuters.
Nie będzie polskiego leku na koronowirusa. W komunikacie giełdowym Biomed-Lublin potwierdził, że badania nad lekiem na COVID z osocza ozdrowieńców zakończyły się niepowodzeniem. W weekend Radio Zet informowało, że preparat immunoglobuliny, nad którym pracowało konsorcjum z udziałem m.in. giełdowego Biomedu Lublin, nie zadziałał w testach klinicznych. Akcje polskiej spółki spadają błyskawicznie.
Dave Clark, dyrektor generalny globalnego działu konsumenckiego Amazona powiedział w wywiadzie, że na razie trudno jest oszacować wpływ wykrycia nowego wariantu koronawirusa na wydatki użytkowników w okresie świątecznym i dodatkowe zakłócenia w łańcuchach dostaw, pisze Reuters. Clark powiedział w niedzielnej rozmowie z amerykańską telewizją CBS, że jest „niesamowicie optymistyczny” co do zdolności naukowców i firm farmaceutycznych do skutecznego reagowania na wykrycie wariantu Omikron. Dyrektor działu konsumenckiego Amazona dodał, że ludzie na razie wciąż korzystają z ponownego otwarcia gospodarki po zniesieniu utrzymywanych przez wiele miesięcy obostrzeń.
Według szacunków Adobe, przychody amerykańskich detalistów internetowych w dniu corocznej akcji Cyber Monday będą rosnąć wolniej niż w ubiegłym roku. To efekt mniejszej liczby atrakcyjnych ofert wynikającej z zakłóceń w globalnych łańcuchach dostaw, pisze Reuters. Sprzedawcy detaliczni rozłożyli w tym roku oferty promocyjne na dłuższy okres, aby chronić marże zysku przed rosnącymi kosztami i lepiej zarządzać zapasami w obliczu powszechnych niedoborów produktów przed sezonem zakupów świątecznych.