Piłka nożna:

Liga Narodów:

Strzał w poprzeczkę, kontra i strata gola. W finale Ligi Narodów na moment wszystko ułożyło się przeciwko Francuzom. Mistrzowie świata podnieśli się jednak z kolan i pokonali Hiszpanów 2:1!  Prowadząc Francuzi długo nie pozwalali Hiszpanom na zbyt wiele. Dopiero w 88. minucie kunszt musiał wykazać Lloris. Bramkarz odbił strzał z pierwszej piłki Mikela  Oyarzabala. W końcówce podopieczni Luisa Enrique szturmowali bramkę Francuzów, ale wyrównać nie zdołali. Piłkę meczową na nodze miał w 94. minucie Pino, strzał odbił bramkarz mistrzów świata.

Wybrańcy Didiera Deschampsa mogli cieszyć się z historycznego triumfu w Lidze Narodów! Przypomnijmy, że w poprzedniej edycji zwyciężyła Portugalia.

 

Hiszpania – Francja 1:2 (0:0)
1:0 – Mikel Oyarzabal 64′
1:1 – Karim Benzema 66′
1:2 – Kylian Mbappe 80′

 

Włosi zagrali przeciętnie w pierwszej połowie, ale od razu po powrocie z szatni na boisko ruszyli do szturmu. Podopieczni Roberto Manciniego zajęli trzecie miejsce w Lidze Narodów dzięki zwycięstwu 2:1 z Belgią.

 

Włochy – Belgia 2:1 (0:0)
1:0 – Nicolo Barella 46′
2:0 – Domenico Berardi (k.) 65′
2:1 – Charles De Ketelaere 86′

 

El.  MŚ 2022:

 

Belgia jest o krok od zapewnienia sobie prawa gry w przyszłorocznych piłkarskich mistrzostwach świata. Choć “Czerwone Diabły” w piątek nie wyszły na boisko, do awansu przybliżył ich remis ich rywali w grupie E: Czech i Walii (2:2).

 

Wyniki piątkowych meczów:

 

Cypr – Chorwacja 0:3 (0:1)

 

Bramki: Ivan Perisić 45+2, Josko Gvardiol 80, Marko Livaja 90+2

 

Czechy – Walia 2:2 (1:1)

 

Bramki: Jakub Pesek 38, Danny Ward (s) 49  – Aaron Ramsey 36, Daniel James 69

 

Estonia – Białoruś 2:0 (0:0)

 

Bramka: Erik Sorga 58, Sergei Zenjov 90+3

 

Gibraltar – Czarnogóra 0:3 (0:2)

 

Bramki: Adam Marusic 7, Fatos Beqiraj 44, 68

 

Islandia – Armenia 1:1 (0:1)

 

Bramki: Isak Johannesson 77 – Kamo Hovhannisyan 35

 

Liechtenstein – Macedonia Północna 0:4 (0:1)

 

Bramki: Darko Velkovski 39, Ezgjan Alioski 66, Boban Nikolov 74, Darko Churlinov 83

 

Łotwa – Holandia 0:1 (0:1)

 

Bramka: Davy Klaassen 19

 

Malta – Słowenia 0:4 (0:1)

 

Bramki: Josip Ilicic 27, Andraz Sporar 50, Josip Ilicic 60, Benjamin Sesko 67

 

Niemcy – Rumunia 2:1 (0:1)

 

Bramki: Serge Gnabry 52, Thomas Mueller 81 – Ianis Hagi 9

 

Rosja – Słowacja 1:0 (1:0)

 

Bramka: Milan Skriniar (s) 24

 

Turcja – Norwegia 1:1 (1:1)

 

Bramki: Kerem Akturkoglu 6 – Kristian Thorstvedt 41

 

Reprezentacje Anglii i Polski wygrały zgodnie po 5:0 swoje sobotnie mecze w eliminacjach mistrzostw świata 2022. Trzy punkty dopisały sobie m.in. Albania, Dania, Szwecja i Ukraina.

 

Wyniki sobotnich meczów el. MŚ 2022:

 

Kazachstan – Bośnia i Hercegowina 0:2 (0:1)

Bramki: Smail Prevljak 25, 66

 

Litwa – Bułgaria 3:1 (1:0)

Bramki: Justas Lasickas 18, Fedor Cernych 82, 84 – Kirił Despodow 64

 

Azerbejdżan – Irlandia 0:3 (0:2)

Bramki: Callum Robinson 7, 39, Chiedozie Ogbene 90

 

Finlandia – Ukraina 1:2 (1:2)

Bramki: Teemu Pukki 29 – Andrij Jarmołenko 4, Roman Jaremczuk 34

 

Gruzja – Grecja 0:2 (0:0)

Bramki: Anastasios Bakasetas 90, Dimitrios Pelkas 90+5

 

Szkocja – Izrael 3:2 (1:2)

Bramki: John McGinn 30, Lyndon Dykes 57, Scott McTominay 90+4 – Eran Zahavi 5, Munas Dabbur 32

 

Szwecja – Kosowo 3:0 (1:0)

Bramki: Emil Forsberg 29 (k), Alexander Isak 62, Robin Quaison 79

 

Andora – Anglia 0:5 (0:2)

Bramki: Ben Chilwell 17, Bukayo Saka 40, Tammy Abraham 59, James Ward-Prowse 79, Jack Grealish 86

 

Luksemburg – Serbia 0:1 (0:0)

Bramka: Dusan Vlahović 68

 

Mołdawia – Dania 0:4 (0:4)

Bramki: Andreas Skov Olsen 23, Simon Kjaer 34 (k), Christian Norgaard 39, Joakim Maehle 44

 

Polska – San Marino 5:0 (2:0)

Bramki: Karol Świderski 10, Cristian Brolli 20 (s), Tomasz Kędziora 50, Adam Buksa 84, Krzysztof Piątek 90+1

 

Łukasz Fabiański na długo zapamięta mecz z 9 października 2021 roku. To właśnie na PGE Narodowym w Warszawie, podczas spotkania z San Marino (5:0) w el. MŚ 2022, pożegnał się z reprezentacją Polski.

 

Szwajcaria – Irlandia Północna 2:0 (1:0)

Bramki: Steven Zuber 45+3, Christian Fassnacht 90+1

 

Węgry – Albania 0:1 (0:0)

Bramka: Armando Broja 80

 

Wyspy Owcze – Austria 0:2 (0:1)

Bramki: Konrad Laimer 26, Marcel Sabitzer 48

 

To może być nerwowa końcówka eliminacji MŚ 2022. Polacy wciąż nie mogą się wdrapać na miejsce premiowane udziałem w barażach, a w najbliższym czasie czeka ich absolutnie kluczowy mecz. Zwycięstwo z San Marino (5:0) nie zmieniło w tabeli grupy I zbyt wiele. Wszystko dlatego, że w sobotę – w równolegle rozgrywanym spotkaniu – Albania pokonała na wyjeździe Węgry (1:0) i tym samym obroniła 2. lokatę. Już we wtorek Albańczycy podejmą Biało-Czerwonych i właśnie ten mecz może być decydujący w kwestii końcowej obsady pozycji wicelidera. Jeśli gospodarze zwyciężą, zyskają nad nami 4 pkt. przewagi i to praktycznie zamknie nam drogę do 2. miejsca (Albania na finiszu zmierzy się jeszcze u siebie z Andorą, więc odrobienie takiej straty na dystansie dwóch kolejek graniczyłoby z cudem).

 

W prestiżowej konfrontacji Argentyny z Urugwajem zwyciężyli mistrzowie Ameryki Południowej 3:0. W ten sposób Lionel Messi i spółka nieco zbliżyli się w tabeli do lidera Brazylii, który po raz pierwszy w eliminacjach MŚ 2022 nie wygrał.

 

Zwycięski marsz Brazylii został zakończony po dziewięciu meczach. Canarinhos potrafili wcześniej poradzić sobie z przeciwnościami i postawić na swoim w każdym spotkaniu. Tym razem zremisowali 0:0 z Kolumbią.

 

Chile wygrało tylko jeden z poprzednich 11 meczów. Po takim paśmie niepowodzeń wydaje się, że La Roja w eliminacjach mogą już głównie przeszkadzać przeciwnikom. Zrobili to w konfrontacji z Paragwajem i odnieśli przełomowe dla siebie zwycięstwo 2:0. Wynik otworzył w 68. minucie nowy ulubieniec kibiców Ben Brereton, a drugiego gola dołożył Mauricio Isla.

 

Reprezentacje Boliwii i Wenezueli słusznie mają łatkę południowoamerykańskich dostarczycieli punktów. Zwycięstwa obu drużyn jednej nocy to rzadko spotykane wydarzenie. Boliwia strzeliła Peru gola na 1:0 w końcówce podstawowego czasu, choć grała w dziesięciu. Ramiro Vaca ratował skórę Henry’ego Vacy, który zobaczył czerwoną kartkę. Wenezuela też mierzyła się z przeciwnościami, mimo to odwróciła na 2:1 wynik starcia z Ekwadorem.

 

  1. kolejka eliminacji w strefie CONMEBOL:

 

Kolumbia – Brazylia 0:0

 

Argentyna – Urugwaj 3:0 (2:0)
1:0 – Lionel Messi 38′
2:0 – Rodrigo De Paul 44′
3:0 – Lautaro Martinez 62′

 

Chile – Paragwaj 2:0 (0:0)
1:0 – Ben Brereton 69′
2:0 – Mauricio Isla 72′

 

Boliwia – Peru 1:0 (0:0)
1:0 – Ramiro Vaca 83′

 

Wenezuela – Ekwador 2:1 (1:1)
0:1 – Enner Valencia (k.) 37′
1:1 – Darwin Machis 45′
2:1 – Eduard Bello 64′

 

Pierwszej porażki w eliminacjach mistrzostw świata 2022 doznali piłkarze USA, którzy przegrali na wyjeździe z Panamą 0:1. Ich potknięcie wykorzystali Meksykanie. Pokonali u siebie Honduras 3:0 i objęli prowadzenie w tabeli.  W pozostałych spotkaniach Kostaryka pokonała Salwador 2:1, a Jamajka zremisowała 0:0 z Kanadą.  W tabeli Meksyk ma trzy punkty przewagi nad USA i Panamą oraz cztery nad Kanadą. Trzy najlepsze reprezentacje wywalczą awans do MŚ w Katarze, zaś czwarta rozegra baraż interkontynentalny.

 

Wyniki 5. kolejki:

 

Jamajka – Kanada 0:0

 

Panama – USA 1:0 (0:0)

 

Meksyk – Honduras 3:0 (1:0)

 

Kostaryka – Salwador 2:1 (0:1)

 

MLS:

 

To był wyjątkowo udany dzień dla Polaków grających w Stanach Zjednoczonych. Kolejnego gola strzelił między innymi Patryk Klimala.

23-letni napastnik w kwietniu zamienił Celtic Glasgow na New York Red Bulls. Dla niego był to strzał w dziesiątkę. Szybko odnalazł się za oceanem i wywalczył sobie miejsce w pierwszym składzie. Klimala zdobył swoją ósmą bramkę na boiskach amerykańskiej ligi MLS. Jego drużyna pokonała ekipę Davida Beckhama – Inter Miami, a decydującego gola strzelił właśnie były napastnik m.in Jagiellonii Białystok.

 

Gole w USA zdobywali inni Polacy. Na listę strzelców wpisał się także Kacper Przybyłko. 28-latek strzelił jednego gola dla Philadelphia Union, a jego zespół wygrał na wyjeździe z FC Cincinnati (2:1). Dla Przybyłki był to już dziesiąty gol w tym sezonie.

 

Bramkę w Stanach Zjednoczonych zdobył także Dariusz Formella, który występuje na drugim poziomie rozgrywkowym w USA. Były gracz m.in Lecha Poznań strzelił gola dla Sacramento Republic FC w przegranym meczu z San Diego Loyal SC (1:2).

 

Fortuna I liga:

 

Bez diametralnych zmian na górze tabeli po piątkowym meczu Fortuna I ligi. Po pojedynku Arki Gdynia z Koroną Kielce można było spodziewać się lepszego widowiska. Skończył się jednak remisem 0:0.

 

Arka Gdynia – Korona Kielce 0:0

 

GKS Katowice prowadził prawie przez cały mecz z imiennikiem z Tychów, ale nie zwyciężył. W końcówce podopieczni Artura Derbina przeprowadzili spektakularny pościg i doprowadzili do remisu 2:2.

 

GKS Katowice – GKS Tychy 2:2 (2:0)
1:0 – Patryk Szwedzik 8′
2:0 – Patryk Szwedzik 16′
2:1 – Tomas Malec 82′
2:2 – Oskar Repka (sam.) 85′

 

Widzew Łódź stopniowo oddala się od grupy pościgowej. Po zwycięstwie 3:1 z GKS-em 1962 Jastrzębie ma już cztery punkty przewagi nad wiceliderem. Odrodziła się Miedź Legnica, komplet punktów zdobyła w niedzielę również Resovia.

 

Widzew Łódź – GKS 1962 Jastrzębie 3:1 (2:1)
1:0 – Mattia Montini 33′
2:0 – Bartosz Guzdek 36′
2:1 – Daniel Rumin (k.) 45′
3:1 – Karol Danielak 66′

 

Sandecja Nowy Sącz – Miedź Legnica 1:3 (0:1)
0:1 – Patryk Makuch 31′
0:2 – Patryk Makuch 54′
1:2 – Michał Walski (k.) 62′
1:3 – Nemanja Mijusković (k.) 90′

 

Zagłębie Sosnowiec – Resovia 0:1 (0:1)

0:1 – Dawid Kubowicz 45′

 

Ciekawostki piłkarskie:

 

Poznaliśmy listę trzydziestu piłkarzy nominowanych do nagrody Złotej Piłki. W tym gronie nie mogło zabraknąć Roberta Lewandowskiego, który jeszcze nie ma tego trofeum w swojej kolekcji.  To był doskonały sezon w wykonaniu Roberta Lewandowskiego. Filar Bayernu Monachium w samej Bundeslidze uzbierał 41 trafień i pobił wyczyn legendarnego Gerda Muellera.Przypomnijmy, że we wrześniu kapitan Biało-Czerwonych odebrał Złotego Buta. Lewandowski jest też jednym z faworytów do zdobycia Złotej Piłki.  Kadrowicz powalczy o główną nagrodę między innymi z Cristiano Ronaldo i Lionelem Messim, Argentyńczyk jest obrońcą tytułu. Ubiegłoroczna edycja została odwołana ze względu na pandemię koronawirusa. Dziennikarze z całego świata nominowali także Jorginho, który zwyciężył w plebiscycie na piłkarza roku UEFA. Zwycięzcę poznamy 29 listopada. Ceremonia wręczenia Złotej Piłki odbędzie się w paryskim Theatre du Chatelet.

 

Lista nominowanych do Złotej Piłki: Robert Lewandowski, Riyad Mahrez, N’Golo Kante, Erling Haaland, Leonardo Bonucci, Mason Mount, Harry Kane, Gianluigi Donnarumma, Karim Benzema, Raheem Sterling, Nicolo Barella, Lionel Messi, Bruno Fernandes, Pedri, Luka Modrić, Giorgio Chiellini, Kevin De Bruyne, Neymar, Ruben Dias, Lautaro Martinez, Simon Kjaer, Jorginho, Mohamed Salah, Cesar Azpilicueta, Romelu Lukaku, Cristiano Ronaldo, Gerard Moreno, Phil Foden, Kylian Mbappe, Luis Suarez.

 

Lista nominowanych do Trofeum Kopy: Mason Greenwood, Bukayo Saka, Pedri, Jeremy Doku, Ryan Gravenberch, Jamal Musiala, Florian Wirtz, Jude Bellingham, Giovanni Reyna, Nuno Mendes.

 

Lista nominowanych do Trofeum Jaszyna: Gianluigi Donnarumma, Ederson, Kasper Schmeichel, Edouard Mendy, Thibaut Courtois, Keylor Navas, Emiliano Martinez, Manuel Neuer, Jan Oblak, Samir Handanović.

 

Lista nominowanych do Złotej Piłki kobiet: Alexia Putellas, Magdalena Eriksson, Marie-Antoinette Katoto, Sam Kerr, Stina Blackstenius, Wendie Renard, Samantha Mewis, Pernille Harder, Vivianne Miedema, Sandra Panos, Lieke Martens, Jessie Fleming, Irene Paredes, Ashley Lawrence, Christine Sinclair, Ellen White, Christiane Endler, Jennifer Hermoso, Fran Kirkgby, Kadidiatou Diani.

 

To już oficjalna informacja. Legendarny trener reprezentacji Polski Kazimierz Górski został patronem PGE Narodowego. Decyzję ogłoszono w niedzielę. Były selekcjoner kadry, który prowadził ją samodzielnie w latach 1970-1976, został uhonorowany za liczne sukcesy, jakie osiągał w latach 70.

Oficjalna uroczystość, w której uczestniczył m. in. premier rządu RP Mateusz Morawiecki, odbyła się przy głównym wejściu do zachodniej części obiektu. Tuż po jej zakończeniu  odbył się pokazowy mecz kadry Jerzego Engela (tej, która pojechała na mundial w 2002 roku do Korei Południowej) z polskimi parlamentarzystami.

 

Cztery gole, dwie czerwone kartki, sporo sytuacji z jednej i drugiej strony. Młodzieżowa reprezentacja Polski ostatecznie zremisowała z Węgrami 2:2 w trzecim meczu kwalifikacyjnym do turnieju finałowego młodzieżowych mistrzostw Europy 2023. To aż nieprawdopodobne, co wydarzyło się w piątkowy wieczór na Węgrzech. Młodzieżowa reprezentacja Polski miała zwycięstwo na wyciągnięcie ręki, ale w piątej minucie doliczonego czasu gry fatalny w skutkach błąd popełnił dobrze broniący do tego momentu Filip Majchrowicz. Niepotrzebnie wyszedł na szesnasty metr, nie trafił w piłkę i Andras Nemeth doprowadził do remisu.

 

Węgry – Polska 2:2 (0:0)
1:0 Andras Nemeth 48′
1:1 Adrian Benedyczak (k.) 60′
1:2 Marcel Wędrychowski 81′
2:2 Andras Nemeth 90+5′

 

Reprezentacja Portugalii w sobotę miała przerwę od eliminacji mistrzostw świata, ale w tym czasie rozegrała mecz towarzyski z Katarem. Zespół Fernando Santosa wywiązał się z roli faworyta, wygrywając 3:0 na Estadio Algarve. Autorem jednej bramki był Cristiano Ronaldo. W 37. minucie snajper wykorzystał błąd przeciwnika i z niewielkiej odległości skierował piłkę do siatki. To był jego 112. gol na arenie międzynarodowej – jest absolutnym rekordzistą pod tym względem.

 

Koszykówka:

NBA:

Russell Westbrook w piątek po raz pierwszy wystąpił w koszulce Los Angeles Lakers w oficjalnym meczu. Gwiazdor zaprezentował się bardzo słabo, ale był to dopiero sparing. Los Angeles Lakers doznali już trzeciej porażki w swoim trzecim spotkaniu przed rozpoczęciem sezonu zasadniczego 2021/2022 na parkietach NBA. Grali tym razem LeBron James i Russell Westbrook, a pauzował Anthony Davis.

 

Brooklyn Nets pokonali Milwaukee Bucks 119:115, ale warto podkreślić, że w zespole mistrzów NBA zabrakło liderów – między innymi Giannisa Antetokounmpo i Khrisa Middletona. Błyszczał Jordan Nwora, który wywalczył dla “Kozłów” 30 punktów, wykorzystując 6 na 10 oddanych prób zza łuku. Trener Steve Nash do gry w sparingu desygnował jednak swoje największe gwiazdy.

 

Cleveland Cavaliers – Indiana Pacers 100:109 (29:32, 30:31, 16:23, 25:23)
(Rubio 14, Windler 12, Markkanen 11 – Brogdon 27, Sabonis 14, Turner 11, Duarte 11)

 

Brooklyn Nets – Milwaukee Bucks 119:115 (32:26, 24:34, 33:28, 33:27)
(Durant 18, Harris 15, Carter 13 – Nwora 30, Bryant 21, Mamukelashvili 20)

 

Chicago Bulls – New Orleans Pelicans 121:85 (30:17, 33:21, 33:19, 25:28)
(LaVine 21, Ball 19, Vucevic 16 – Murphy 17, Marshall 16, Valanciunas 14)

 

Dallas Mavericks – Los Angeles Clippers 122:114 (30:31, 30:25, 31:41, 31:17)
(Omoruyi 19, Porzingis 15, Doncić 14, Powell 14 – Kennard 19, Hertenstein 16, Jackson 14)

 

San Antonio Spurs – Miami Heat 105:109 (17:24, 28:30, 32:24, 28:31)
(Johnson 23, Forbes 16, White 13, Murray 13 – Strus 28, Herro 26, Smart 15)

 

Denver Nuggets – Minnesota Timberwolves 112:114 po dogrywce (26:19, 23:28, 34:29, 18:25, 11:13)
(Hyland 21, Porter Jr. 16, Cancar 13 – Beasley 13, Nowell 12, Towns 12, Okogie 11)

 

W nocy z soboty na niedzielę w lidze NBA odbyły się trzy mecze przedsezonowe, a najbardziej emocjonujące okazało się starcie Boston Celtics – Toronto Raptors. Triumfowali także New York Knicks. Knicks w ramach swojego drugiego meczu sparingowego przed rozpoczynającym się 19 października sezonem zasadniczym 2021/2022, pokonali Washington Wizards na ich terenie 117:99. Byli niesamowicie dysponowani, trafili aż 24 na 52 oddane rzuty za trzy. RJ Barrett wykorzystał 4 na 8 takich prób, Kevin Knox 4 na 6, a Derrick Rose umieścił w koszu wszystkie trzy oddane przez siebie rzuty z dystansu.

 

Drugie spotkanie przedsezonowe Boston Celtics, drugie zwycięstwo. Gracze trenera Ime’a Udoka tym razem pokonali Toronto Raptors 113:111, a 20 punktów, dziewięć zbiórek i siedem asyst uzbierał ich skrzydłowy, Jayson Tatum. Gospodarze prowadzili 109:101 na 90 sekund przed końcem meczu, ale “Dinozaurom” udało się jeszcze dwukrotnie wyrównać, przy stanie 111:111 dwa wolne trafił jednak Juan Hernangomez, a Dalano Banton przestrzelił za trzy.

 

Boston Celtics – Toronto Raptors 113:111 (31:16, 26:43, 28:27, 28:25)
(Tatum 20, Horford 16, Langford 13 – VanVleet 22, Anunoby 17, Bonga 14)

 

Washington Wizards – New York Knicks 99:117 (30:35, 25:24, 21:36, 23:22)
(Harrell 18, Beal 14, Dinwiddie 13 – Barrett 18, Rose 15, Fournier 14)

 

Memphis Grizzlies – Atlanta Hawks 87:91 (22:21, 18:16, 24:27, 23:27)
(Bane 18, Clarke 16, Aldama 16 – Collins 16, Bogdanovic 16, Gallinari 11)

 

Mistrzowie NBA nie pozostawili złudzeń Oklahomie City Thunder, triumfując w niedzielę 130:110. Milwaukee Bucks do przerwy prowadzili aż 81:54, a w drugiej kwarcie zaliczyli nawet niesamowitą serię 22-0. Od stanu 48:33 doprowadzili do wyniku 70:33. Giannis Antetokounmpo wystąpił w pierwszym sparingu przed nowym sezonem. MVP ostatnich Finałów NBA na otwarcie uzbierał osiem punktów, dziewięć zbiórek i sześć asyst, a 14 “oczek” dodał skrzydłowy Khris Middleton, który trafił wszystkie oddane przez siebie rzuty (6/6 z gry, 2/2 za trzy).

 

Orlando Magic – San Antonio Spurs 100:101 (17:28, 23:21, 24:32, 36:20)
(Ross 20, Bamba 16, Carter Jr. 14 – Murray 18, Walker IV 16, Johnson 12)

 

Cleveland Cavaliers – Chicago Bulls 101:102 (27:28, 25:24, 23:27, 26:23)
(Markkanen 18, Mobley 15, Allen 12 – DeRozan 23, Johnson 14, LaVine 13)

 

Milwaukee Bucks – Oklahoma City Thunder 130:110 (48:32, 33:22, 23:27, 26:29)
(Nwora 15, Middleton 14, Bryant 14, Allen 13 – Dort 19, Jerome 13, Gilgeous-Alexander 12)

 

Los Angeles Lakers – Phoenix Suns 94:123 (18:28, 26:23, 20:37, 30:35)
(Davis 19, Anthony 17 – Paul 15, Shamet 13, McGee 12, Smith 12)

 

Boston Celtics poinformowali w piątek, że jeden z ich zawodników otrzymał pozytywny wynik testu na COVID-19. Czeka go przymusowa przerwa od koszykówki.  Jaylen Brown jest już na kwarantannie i jak potwierdził jego zespół, 24-letni koszykarz zakażony wirusem SARS-CoV-2 nie ma symptomów choroby, przechodzi ją bezobjawowo. Obwodowy zapytany niedawno przez dziennikarz, czy jest zaszczepiony, nie udzielił klarownej odpowiedzi, ale przyznał, że liga w połączeniu ze stowarzyszeniem zawodników wykonała “świetną pracę” w związku z systemem szczepień.

 

Los Angeles Lakers wciąż bez zwycięstwa w meczach kontrolnych przed sezonem 2021/2022. Tym razem przegrali różnicą aż 29 punktów. Phoenix Suns, uczestnicy ostatnich Finałów NBA, w niedzielnym sparingu roznieśli drużynę z Kalifornii aż 123:94 i to na ich terenie. Goście świetnie spisywali się po zmianie stron, trzecia kwarta zakończyła się wynikiem 37:20, a w czwartej jeszcze powiększyli swoją przewagę (35:30). To dopiero mecze kontrolne przed zbliżającym się wielkimi krokami sezonem zasadniczym 2021/2022, który ruszy 19 października, ale czwarta porażka Los Angeles Lakers w swoim czwartym występie może niepokoić fanów purpurowo-złotych.

 

LeBron James zostaje pierwszym graczem w lidze z 100 milionami obserwujących na Instagramie. Gwiazdor Los Angeles Lakers wyprzedza NBA, NFL i MLB razem wziętych.  Lider  Lakers jest nie tylko jednym z najlepszych graczy w historii NBA, ale także światową ikoną sportu.

Marka LeBrona Jamesa jest ogromna. W jednym szeregu stawia się go z Michaelem Jordanem. W ciągu 18 lat, James stał się nie tylko sportową bestią, ale także maszyną marketingową do zarabiania pieniędzy. James jest dwukrotnym złotym medalistą olimpijskim. Jest również wielokrotnym zdobywcą nagrody najbardziej wartościowego gracza MVP ligi oraz MVP finałów. W 2020 roku, po 10 latach przerwy poprowadził Los Angeles Lakers do mistrzostwa NBA.  Drugim graczem NBA na tej liście jest Stephen Curry z Golden State Warriors z… 36,7 milionami obserwujących. LeBrona wyprzedzają obecnie: Cristiano Ronaldo (353 m), Lionel Messi (273 m), Neymar (162 m) i hinduska gwiazda krykieta Virat Kohli (159 m).

 

PLK:

 

Szósty mecz i szósta wygrana. Anwil Włocławek pokonał w Gdyni tamtejszą Asseco Arkę 83:78. Skazywani na pożarcie gospodarze nie odpuszczali, a spotkanie trzymało w napięciu.

 

Pomimo braku Mateusza Bartosza, zespół Kinga pokonał Enea Abramczyk Astorię Bydgoszcz 81:71. Tym samym Arkadiusz Miłoszewski swoją pracę na ławce trenerskiej szczecinian rozpoczął od bardzo ważnego zwycięstwa!

 

Upragnione przełamanie w Gliwicach. GTK ma za sobą najlepszy mecz w sezonie. Rozgromiło we własnej hali PGE Spójnię Stargard aż 110:70.

 

Choć końcowy wynik może na to nie wskazywać, to Grupa Sierleccy Czarni pokazali WKS Śląskowi Wrocław, że są obecnie zespołem plasującym się co najmniej o jedną półkę wyżej. Słupszczanie wygrali 89:79, a do zwycięstwa poprowadził ich Lewis Beech.

 

Zaledwie siedem meczów trwała przygoda Petara Mijovicia z WKS-em Śląsk Wrocław. W poniedziałek klub ze stolicy Dolnego Śląska poinformował o rozwiązaniu umowy, która miała obowiązywać… przez trzy sezony.  To miał być wielki sezon WKS Śląska Wrocław, który w poprzednich rozgrywkach sięgnął po brązowy medal mistrzostw Polski. W tym sezonie zainwestowano solidne pieniądze, a klub oprócz Energa Basket Ligi zagra też w EuroCupie. W tych drugich rozgrywkach zadebiutuje już jednak pod wodzą nowego trenera.  Na razie nie wiadomo kto we wrocławskiej drużynie zastąpi Mijovicia. W kuluarach mówi się, że może to być… Andrej Urlep.

 

Hokej:

Pekin 2022: 

Polskie hokeistki wygrały z Holenderkami 3:2 w swoim ostatnim meczu rozgrywanego w Bytomiu turnieju eliminacyjnego do igrzysk olimpijskich w Pekinie (2022) i awansowały do finału kwalifikacji. Oba zespoły wcześniej wysoko wygrały z Meksykiem i Turcją.  Występ na igrzyskach w Pekinie zapewnionych ma sześć najlepszych drużyn rankingu (USA, Kanada, Finlandia, Rosyjski Komitet Olimpijski, Szwajcaria, Japonia) oraz ekipa gospodarzy. Do tej siódemki dołączy trzech zwycięzców kwalifikacji.  Polki zagrają o awans w listopadowych zawodach, prawdopodobnie w tych, których gospodarzem będzie czeski Chomutow. Wystąpią tam też zespoły gospodarzy, Węgier i Norwegii, prawo gry w Pekinie wywalczy zwycięzca. Podobne turnieje odbędą się też Niemczech i Szwecji.

 

NHL:

 

Zespół Calgary Flames okazał się lepszy od Winnipeg Jets w próbie generalnej przed startem nowego sezonu NHL. Szwedzki obrońca “Płomieni” miał udział przy wszystkich golach swojej drużyny.

 

Calgary Flames – Winnipeg Jets 3:1 (2:0, 0:0, 1:1)
Mangiapane (1.), Monahan (14.), Lindholm (49.) – Stanley (48.)

 

Inne piątkowe mecze:

 

Washington Capitals – Philadelphia Flyers 5:3 (1:0, 1:3, 3:0)
Eller (12.), Carlson (25.), Wilson (43.), Mantha (45.), Dowd (60.) – Giroux (30.), Atkinson (31.), (39.)

St. Louis Blues – Columbus Blue Jackets 7:3 (3:0, 3:0, 1:3)
Tarasienko (7.), Walman (9.), Perron (16.), Neal (24.), Bortuzzo (29.), Kyrou (36.), Bozak (48.) – Bemström (44.), (57.), Gaunce (60.)

 

Mistrzowie NHL wygrali swój ostatni mecz przed rozpoczęciem nowego sezonu. Ich bramkarz musiał się jednak mocno napracować, by tak się stało.

 

Florida Panthers – Tampa Bay Lightning 2:4 (0:0, 2:1, 0:3)
Connauton (25.), Reinhart (28.) – Killorn (28.), Point (41.), Maroon (53.), (55.)

Rozegrane mecze były ostatnimi przedsezonowymi sparingami drużyn NHL. Oto wyniki pozostałych gier:

Buffalo Sabres – Detroit Red Wings 3:1 (0:0, 2:1, 1:0)
Peterka (26.), Girgensons (40.), Hinostroza (59.) – Gagner (32.)

Nashville Predators – Carolina Hurricanes 4:3 (0:1, 3:0, 1:2)
Josi (21.), Trienin (27.), Forsberg (28.), Jeannot (53.) – Martinook (7.), Bear (54.), Noesen (60.)

Colorado Avalanche – Dallas Stars 4:2 (1:0, 1:1, 2:1)
MacKinnon (4.), (47.), Rantanen (29.), Compher (59.) – Gurianow (27.), Peterson (52.)

Toronto Maple Leafs – Ottawa Senators 4:1 (1:1, 3:0, 0:0)
Rielly (12.), Ritchie (26.), Engvall (29.), Tavares (36.) – Formenton (20.)

Columbus Blue Jackets – Pittsburgh Penguins 3:4 (1:1, 1:0, 1:2, 0:1)
Bjorkstrand (7.), Kuraly (34.), Domi (43.) – Ruhwedel (18.), Rust (51.), Bļugers (53.), Zucker (62.)

New York Islanders – New York Rangers 4:5 (1:1, 0:1, 3:2, 0:1)
Lee (4.), (48.), Barzal (43.), (60.) – Krawcow (18.), Strome (21.), Chytil (45.), (50.), (63.)

San Jose Sharks – Vegas Golden Knights 4:0 (2:0, 1:0, 1:0)
Dahlén (2.), Labanc (7.), Eklund (24.), Burns (50.)

Chicago Blackhawks – Minnesota Wild 5:1 (2:1, 2:0, 1:0)
Borgström (13.), DeBrincat (16.), Carpenter (29.), Toews (37.), (47.) – Hartman (3.)

Vancouver Canucks – Edmonton Oilers 2:3 (0:2, 0:1, 2:0)
Di Giuseppe (54.), Miller (58.) – Bouchard (17.), Perlini (18.), Yamamoto (27.)

Los Angeles Kings – Anaheim Ducks 3:4 (1:1, 1:1, 1:1, 0:0, 0:1)
Vilardi (18.), (25.), Tkaczow (45.) – Zegras (9.), Henrique (29.), Comtois (37.), (decydujący rzut karny)

 

PHL:

 

GKS Katowice – Ciarko STS Sanok 5:4 (3:1, 0:3, 2:0)

 

GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec 7:4 (1:2, 3:2, 3:0)

 

KH Energa Toruń – Tauron Podhale Nowy Targ 4:2 (3:0, 0:2, 1:0)

 

Tenis:

ATP Indial Wells:

W swoim pierwszym meczu w kalifornijskim turnieju nagrodzony przez organizatorów dziką kartą Andy Murray nie dał żadnych szans Adrianowi Mannarino. Były lider rankingu ATP i trzykrotny mistrz wielkoszlemowy pokonał Francuza 6:3, 6:2. Dzięki temu poprawił bilans spotkań z tym przeciwnikiem na 3-0. Dzięki znakomitej dyspozycji serwisowej Kevin Anderson w dwóch setach pokonał Jordana Thompsona w I rundzie turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. Odpadli zdolni nastolatkowie – Lorenzo Musetti i Holger Vitus Nodskov Rune.

 

Alejandro Tabilo (Chile, Q) – Denis Kudla (USA) 6:1, 7:6(0)
Brandon Nakashima (USA) – Federico Coria (Argentyna) 6:3, 6:2
Yoshihito Nishioka (Japonia) – Federico Delbonis (Argentyna) 6:3, 3:6, 7:6(2)
John Millman (Australia) – Jack Sock (USA, WC) 7:5, 4:6, 6:3
Gianluca Mager (Włochy) – Marton Fucsovics (Węgry) 1:6, 6:3, 6:2
Kevin Anderson (RPA) – Jordan Thompson (Australia) 7:5, 6:2
Andy Murray (Wielka Brytania, WC) – Adrian Mannarino (Francja) 6:3, 6:2
Jenson Brooksby (USA) – Cem Ilkel (Turcja, Q) 7:6(5), 6:4
Albert Ramos (Hiszpania) – Lorenzo Musetti (Włochy) 6:1, 6:3
Christopher Eubanks (USA, Q) – Jegor Gerasimow (Białoruś) 6:3, 6:3
Emil Ruusuvuori (Finlandia) – Dominik Koepfer (Niemcy) 6:7(3), 6:2, 6:0
Emilio Gomez (Ekwador, Q) – Facundo Bagnis (Argentyna) 6:3, 6:1
Ernesto Escobedo (USA, Q) – Holger Vitus Nodskov Rune (Dania, WC) 6:4, 6:1
Aleksandar Vukić (Australia, Q) – Pablo Andujar (Hiszpania) 7:5, 6:4
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Daniel Elahi Galan (Kolumbia) 7:6(4), 6:3
Pedro Martinez (Hiszpania) – Roberto Marcora (Włochy, Q) 6:4, 6:0

 

Hubert Hurkacz bardzo dobrze rozpoczął turniej ATP Masters 1000 w Indian Wells. Australijczyk Alexei Popyrin powalczył w drugim secie, ale Polak przetrwał jego szturm. Hurkacz (ATP 12) wrócił do Indian Wells, gdzie w marcu 2019 roku osiągnął ćwierćfinał. Wtedy zatrzymał go dopiero Roger Federer. Polak był wówczas klasyfikowany na 67. miejscu. Teraz do kalifornijskiej imprezy przystąpił jako tenisista rozstawiony i miał wolny los. W sobotę jego rywalem był Alexei Popyrin (ATP 71), z którym zmierzył się po raz pierwszy. Polak prowadził 6:1, 5:3, aby ostatecznie pokonać Australijczyka .

 

Hubert Hurkacz (Polska, 8) – Alexei Popyrin (Australia) 6:1, 7:5

Najwyżej rozstawiony Danił Miedwiediew pewnie awansował w sobotę do III rundy turnieju ATP Masters 1000 na kortach twardych w Indian Wells. Z bardzo dobrej strony pokazali się jego rodacy – Andriej Rublow i Asłan Karacew.  Rozstawieni tenisiści pewnie wygrali sobotnie spotkania sesji dziennej w II rundzie turnieju ATP w Indian Wells. Na uwagę zasługują popis Caspera Ruuda i determinacja Diego Schwartzmana, który obronił dwa meczbole.

 

Danił Miedwiediew (Rosja, 1) – Mackenzie McDonald (USA) 6:4, 6:2
Filip Krajinović (Serbia, 27) – Marcos Giron (USA) 7:6(2), 7:5
Grigor Dimitrow (Bułgaria, 23) – Daniel Altmaier (Niemcy) 6:4, 6:2
Reilly Opelka (USA, 16) – Taro Daniel (Japonia) 7:5, 6:3
Denis Shapovalov (Kanada, 9) – Vasek Pospisil (Kanada) 3:0 i krecz
Asłan Karacew (Rosja, 19) – Salvatore Caruso (Włochy, Q) 6:0, 6:2
Frances Tiafoe (USA) – Sebastian Korda (USA, 32) 6:0, 6:4
Andriej Rublow (Rosja, 4) – Carlos Taberner (Hiszpania) 6:3, 6:4
Tommy Paul (USA) – Dusan Lajović (Serbia, 28) 6:2, 6:3
Cameron Norrie (Wielka Brytania, 21) – Tennys Sandgren (USA) 6:4, 5:7, 6:0
Roberto Bautista (Hiszpania, 15) – Guido Pella (Argentyna) 7:5, 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, 11) – Maxime Cressy (USA, Q) 6:2, 3:6, 7:5
Daniel Evans (Wielka Brytania, 18) – Kei Nishikori (Japonia) 4:6, 6:3, 6:4
Lloyd Harris (RPA, 26) – Alejandro Davidovich Fokina (Hiszpania) 6:3, 6:3
Casper Ruud (Norwegia, 6) – Roberto Carballes (Hiszpania) 6:1, 6:2

 

Po intensywnej trzygodzinnej potyczce Andy Murray pokonał utalentowanego Carlosa Alcaraza i awansował do III rundy turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. Udanie rywalizację rozpoczęli Włosi – Matteo Berrettini, Jannik Sinner i Fabio Fognini.  W niedzielę zakończono zmagania w II rundzie singla mężczyzn prestiżowego turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. Swoje spotkania wygrali Stefanos Tsitsipas i Alexander Zverev, który stracił seta na inaugurację.

 

Matteo Berrettini (Włochy, 5) – Alejandro Tabilo (Chile, Q) 6:4, 7:5
Taylor Fritz (USA, 31) – Brandon Nakashima (USA) 6:3, 6:4
John Isner (USA, 20) – Yoshihito Nishioka (Japonia) 6:3, 6:4
Jannik Sinner (Włochy, 10) – John Millman (Australia) 6:2, 6:2
Gael Monfils (Francja, 14) – Gianluca Mager (Włochy) 6:4, 6:2
Kevin Anderson (RPA) – Lorenzo Sonego (Włochy, 17) 7:6(7), 7:6(3)
Andy Murray (Wielka Brytania, WC) – Carlos Alcaraz (Hiszpania, 30) 5:7, 6:3, 6:2
Alexander Zverev (Niemcy, 3) – Jenson Brooksby (USA) 6:4, 3:6, 6:1
Albert Ramos (Hiszpania) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 7) 6:4, 6:2
Nikołoz Basilaszwili (Gruzja, 29) – Christopher Eubanks (USA, Q) 6:4, 6:3
Karen Chaczanow (Rosja, 24) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:2, 7:5
Pablo Carreno (Hiszpania, 12) – Emilio Gomez (Ekwador, Q) 6:1, 6:4
Cristian Garin (Chile, 13) – Ernesto Escobedo (USA, Q) 7:5, 6:2
Alex de Minaur (Australia, 22) – Aleksandar Vukić (Australia, Q) 6:4, 7:5
Fabio Fognini (Włochy, 25) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:4, 4:6, 6:3
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 2) – Pedro Martinez (Hiszpania) 6:2, 6:4

 

Hubert Hurkacz ma już za sobą pierwszy mecz w prestiżowym turnieju BNP Paribas Open 2021. Na razie tylko w deblu. Polski tenisista i jego partner Felix Auger-Aliassime doprowadzili do super tie breaka, ale ostatecznie nie sprostali rywalom.

 

Rohan Bopanna (Indie) / Denis Shapovalov (Kanada) – Hubert Hurkacz (Polska) / Felix Auger-Aliassime (Kanada) 6:1, 2:6, 10-4

 

WTA Indian Wells:

 

Mocne uderzenia i przejmowanie inicjatywy – to zdaniem Igi Świątek było kluczowe w jej pierwszym meczu w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. W piątek Polka oddała zaledwie cztery gemy Petrze Martić. W 1/16 finału, w niedzielę, rozstawiona z numerem drugim Świątek zmierzy się z oznaczoną “25” Weroniką Kudermietową. Z Rosjanką zmierzyła się w II rundzie zeszłorocznego US Open i wówczas wygrała 6:3, 6:3.

 

Iga Świątek (Polska, 2) – Petra Martić (Chorwacja) 6:1, 6:3

 

Magda Linette znakomicie rozpoczęła mecz z Białorusinką Wiktorią Azarenką w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Kontuzja zmieniła wszystko i w drugim secie polska tenisistka skreczowała. Linette i Azarenka spotkały się po raz drugi. W 2016 roku w Miami Białorusinka oddała Polce trzy gemy.

 

Wiktoria Azarenka (Białoruś, 27) – Magda Linette (Polska) 7:5, 3:0 i krecz

 

Triumfatorka US Open Emma Raducanu odpadła w drugiej rundzie turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Brytyjka, która wygrała 10 kolejnych spotkań w Nowym Jorku od eliminacji po finał, w Kalifornii przegrała już pierwsze z Aliaksandrą Sasnowicz. Białorusinka brutalnie sprowadziła ją na ziemię. Raducanu wróciła do Ameryki z nowym, choć tymczasowym trenerem Jeremym Batesem (Andrew Richardsona zwolniła po zwycięstwie w Nowym Jorku) i z wieloma innymi imprezami w nogach. Tyle że były to imprezy odbywające się poza kortem. W ostatnich dniach zawodniczka zajmowała się bowiem przede wszystkim nie rakietą, a marketingiem. Jeszcze w Wielkim Jabłku była Met Gala na czerwonym dywanie, potem trening z księżną Kate w Londynie, konsumpcja sukcesu i analizowanie projektów nowych umów sponsorskich, media społecznościowe, wreszcie kolejne wspaniałe wieczorowe kreacje i wizyta w Royal Albert Hall na globalnej premierze Bonda. W tym zamieszaniu niewiele było niestety miejsca na utrzymanie formy. I księżniczka, która objawiła się podczas US Open, nagle znalazła się tam, gdzie była przed nim. Czyli na początku drogi bez tego całego blichtru, który ją przez ostatni miesiąc otaczał. Projekt Emma zaliczył bardzo twarde lądowanie.

 

Simona Halep i Elina Switolina nie straciły seta, ale miały niełatwe przeprawy w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. W kolejnej rundzie są trzy rumuńskie tenisistki.

 

Petra Kvitova (Czechy, 7) – Arantxa Rus (Holandia) 6:2, 6:2
Wiktoria Azarenka (Białoruś, 27) – Magda Linette (Polska) 7:5, 3:0 i krecz
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) – Emma Raducanu (Wielka Brytania, 17/WC) 6:2, 6:4
Simona Halep (Rumunia, 11) – Marta Kostiuk (Ukraina) 7:6(2), 6:1
Jasmine Paolini (Włochy, LL) – Elise Mertens (Belgia, 14) 3:6, 6:4, 6:4
Jessica Pegula (USA, 19) – Sloane Stephens (USA) 6:2, 6:3
Sorana Cirstea (Rumunia, 32) – Misaki Doi (Japonia) 6:2, 6:3
Elina Switolina (Ukraina, 4) – Tereza Martincova (Czechy) 6:2, 7:5
Shelby Rogers (USA) – Kristina Kucova (Słowacja, LL) 6:2, 6:2
Irina-Camelia Begu (Rumunia) – Jil Teichmann (Szwajcaria, 31) 7:5, 6:1
Leylah Fernandez (Kanada, 23) – Alize Cornet (Francja) 6:2, 6:3
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 9) – Madison Keys (USA) 6:3, 6:1
Julia Putincewa (Kazachstan) – Jelena Rybakina (Kazachstan, 13) 6:2, 7:6(5)
Jelena Ostapenko (Łotwa, 24) – Su-Wei Hsieh (Tajwan) 6:3, 6:0
Weronika Kudermetowa (Rosja, 25) – Ludmiła Samsonowa (Rosja) 6:2, 6:3

 

Magdalena Fręch stawiła duży opór Karolinie Pliskovej w pierwszym secie. W drugiej partii już tak dobrze nie było i Polka zakończyła występ w turnieju WTA 1000 w Indian Wells.  Fręch (WTA 106) rozegrała już czwarty mecz w Indian Wells. Przeszła dwustopniowe kwalifikacje, a w I rundzie turnieju głównego łatwo poradziła sobie z Chinką Saisai Zheng. Tym razem czekało ją piekielnie trudne zadanie. Zmierzyła się z najwyżej rozstawioną Karoliną Pliskovą (WTA 3). Polka uległa Czeszce 5:7, 2:6.

 

Karolina Pliskova (Czechy, 1) – Magdalena Fręch (Polska, Q) 7:5, 6:2

 

Hiszpanka Garbine Muguruza pożegnała się z marzeniami o podboju Indian Wells (WTA 1000). Była liderka rankingu odpadła po porażce z Australijką Ajlą Tomljanović.

Mayar Sherif (Egipt) – Beatriz Haddad Maia (Brazylia, LL)
Anett Kontaveit (Estonia, 18) – Martina Trevisan (Włochy, Q) 6:3, 5:2 i krecz
Alison Riske (USA) – Bianca Andreescu (Kanada, 16)
Ons Jabeur (Tunezja, 12) – Anastasija Sevastova (Łotwa) 6:2, 6:7(5), 6:3
Lauren Davis (USA) – Danielle Collins (USA, 22)
Anna Kalinska (Rosja, Q) – Sara Sorribes (Hiszpania, 28) 6:3, 4:6, 6:2
Viktorija Golubić (Szwajcaria) – Maria Sakkari (Grecja, 6)
Barbora Krejcikova (Czechy, 3) – Zarina Dijas (Kazachstan, Q)
Amanda Anisimova (USA) – Camila Giorgi (Włochy, 30) 6:4, 6:1
Paula Badosa (Hiszpania, 21) – Dajana Jastremska (Ukraina)
Caroline Garcia (Francja) – Cori Gauff (USA, 15)
Andżelika Kerber (Niemcy, 10) – Katerina Siniakova (Czechy)
Astra Sharma (Australia, Q) – Daria Kasatkina (Rosja, 20)
Tamara Zidansek (Słowenia, 26) – Ana Konjuh (Chorwacja) 6:4, 5:7, 6:3
Ajla Tomljanović (Australia) – Garbine Muguruza (Hiszpania, 5) 6:3, 1:6, 6:3

 

Iga Świątek pokazała znakomity tenis i efektownie rozprawiła się z drugą rywalką w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. W niedzielę Polka nie dała żadnych szans Rosjance Weronice Kudermetowej. Świątek (WTA 4) po raz pierwszy bierze udział w turnieju głównym w Indian Wells. W marcu 2019 roku nie przeszła kwalifikacji, a była wtedy notowana na 125. miejscu w rankingu. Teraz jest już w Top 5 i została rozstawiona z numerem drugim. W niedzielę jej rywalką była coraz groźniejsza Weronika Kudermetowa (WTA 31). Polka jednak nie dała jej żadnych szans i rozbiła Rosjankę 6:1, 6:0. Świątek wygrała 35. mecz w tym roku (bilans 35-12). O ćwierćfinał Polka zmierzy się we wtorek z Łotyszką Jeleną Ostapenko.

 

Iga Świątek (Polska, 2) – Weronika Kudermetowa (Rosja, 25) 6:1, 6:0

 

Elina Switolina ma za sobą piekielnie trudny mecz w turnieju WTA 1000 w Indian Wells. Ukrainka powstała z kolan i wyeliminowała Rumunkę Soranę Cirsteę. Problemów z awansem nie miała Amerykanka Shelby Rogers.  Simona Halep pożegnała się z turniejem WTA 1000 w Indian Wells. Rumunka doznała zaskakującej porażki z Alaksandrą Sasnowicz. Wiktoria Azarenka okazała się lepsza od Petry Kvitovej.

 

Wiktoria Azarenka (Białoruś, 27) – Petra Kvitova (Czechy, 7) 7:5, 6:4
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) – Simona Halep (Rumunia, 11) 7:5, 6:4
Jessica Pegula (USA, 19) – Jasmine Paolini (Włochy, LL) 6:4, 6:1
Elina Switolina (Ukraina, 4) – Sorana Cirstea (Rumunia, 32) 4:6, 6:4, 7:6(3)
Shelby Rogers (USA) – Irina-Camelia Begu (Rumunia) 6:0, 6:2
Leylah Fernandez (Kanada, 23) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 9) 5:7, 6:3, 6:4
Jelena Ostapenko (Łotwa, 24) – Julia Putincewa (Kazachstan) 6:3, 2:6, 6:3

 

F1:

 

Fin Valtteri Bottas z zespołu Mercedes wygrał wyścig Formuły 1 o Grand Prix Turcji. To jego pierwsze zwycięstwo w tegorocznym sezonie i dziesiąte w karierze. Liderem mistrzostw świata został Holender Max Verstappen (Red Bull), który był drugi. Trzecie miejsce zajął Meksykanin Sergio Perez z Red Bulla. Obrońca tytułu i lider mistrzostw świata przed GP Turcji Brytyjczyk Lewis Hamilton (Mercedes) był piąty i spadł w klasyfikacji generalnej mistrzostw na drugą pozycję. Bottas wygrał po raz dziesiąty w karierze, a do tego zarobił jeden dodatkowy punkt za najszybsze okrążenie. W klasyfikacji generalnej cyklu liderem jest Verstappen z dorobkiem 262,5 pkt. Drugi jest Hamilton – 256,5, a trzeci Bottas – 177 pkt.

 

Zawodnicy zespołu Alfa Romeo Racing Orlen, gdzie kierowcą testowym i rezerwowym jest Robert Kubica, w Turcji punktów nie zdobyli. Włoch Antonio Giovinazzi był 11., a Fin Kimi Raikkonen 12.

 

Od sezonu 2022 Bottas będzie kierowcą ekipy Alfa Romeo, gdzie zastąpi swojego rodaka Raikkonena.

 

Piłka ręczna:

 

Polki były faworytkami w meczu ze Szwajcarkami. I pokazały siłę. Rozbiły kolejne przeciwniczki 31:22 i wróciły na fotel lidera swojej grupy. Awans do przyszłorocznych mistrzostw Europy powinien być już formalnością. Polki po pierwszym domowym spotkaniu w ramach kwalifikacji do mistrzostw Europy zebrały bardzo pozytywne recenzje.  Właściwie zrobiły to, co do nich należało. Rozbiły Litwinki aż 36:22. Meczem prawdy miały być dopiero zawody ze szwajcarskim zespołem. Znacznie silniejszym, o czym przekonały się 3 dni temu faworytki tej grupy, Rosjanki (26:22).

 

Szwajcaria – Polska 22:31 (13:15)

 

Ten wynik jest bardzo ważny z uwagi na fakt, że z każdej z grup awans uzyskają po 2 najlepsze ekipy. Polki zyskały względny spokój przed przyszłorocznym marcowym dwumeczem z Rosjankami. Nawet 2 przegrane ze Sborną mogą być bez znaczenia.

 

Kolarstwo:

 

Słoweniec Tadej Pogacar (UAE Team Emirates) wygrał klasyk Il Lombardia, w którym kolarze mieli do przejechania 239 km z Como do Bergamo. Drugie miejsce zajął jego towarzysz ucieczki – reprezentant gospodarzy Fausto Masnada (Deceuninck-Quick-Step). Polaków nie było w czołówce.

 

Francuz Arnaud Demare (Groupama-FDJ) wygrał 115. edycję kolarskiego klasyku Paryż – Tours. Na finiszu pokonał rodaka Francka Bonnamoura (B&B Hotels p/b KTM) i Belga Jaspera Stuyvena (Trek-Segafredo). Najlepszy z Polaków Kamil Małecki (Lotto Soudal) był 32.

 

Reprezentanci Polski w kolarstwie torowym nie powiększyli medalowego dorobku ostatniego dnia mistrzostw Europy w szwajcarskim Grenchen. Imprezę zakończyli z czterem – złotym i trzema brązowymi. Najbliżej podium w sobotę był Patryk Rajkowski. Brązowy medalista na 1 km ze startu zatrzymanego oraz w sprincie drużynowym zajął piąte miejsce w finale keirinu. W wyścigach o lokaty 7-12 wystąpili Daniel Rochna (8.) oraz Marlena Karwacka (10.). Urszula Łoś (13.) odpadła w repasażach.

 

Boks:

 

To był pojedynek, który na stałe zapisze się w historii boksu! Tyson Fury po morderczej walce znokautował Deontaya Wildera w Las Vegas. Brytyjczyk obronił mistrzowski pas organizacji WBC w wadze ciężkiej. Wcześniej obaj lądowali na deskach. W przedostatnim starciu “Król Cyganów” dokończył dzieła zniszczenia! Raz za razem trafiał Wildera ciosami podbródkowymi, aż prawym sierpowym ściął rywala z nóg. Ciężki nokaut zakończył trylogię! Tyson Fury (31-0-1, 22 KO) po raz drugi z rzędu pokonał Deontaya Wildera (42-2-1, 41 KO). “Król Cyganów” po raz pierwszy obronił tytuł mistrza świata organizacji WBC w kategorii ciężkiej. 33-latek nadal jest niepokonany. Jego kolejnym przeciwnikiem ma być Dillian Whyte.

 

Jared Anderson (10-0, 9 KO) szybko rozprawił się z Władimirem Tereszkinem (22-1-1, 12 KO) na gali w Las Vegas. Pojedynek poprzedzający rewanż Kownackiego z Heleniusem zakończył się już w pierwszej rundzie.

 

Adam Kownacki przegrał rewanż z Robertem Heleniusem. Pojedynek został przerwany w szóstej rundzie. Karty punktowe potwierdzają brutalną prawdę o przebiegu tego starcia. Okazuje się, że Adam Kownacki przegrał wszystkie rundy u trzech sędziów punktowych. Ci byli nadzwyczaj zgodni, że Robert Helenius zwyciężył pięć starć i prowadził w stosunku 50-44. Odwrócić losy tego starcia byłoby już bardzo trudno. Na dodatek bokser z Łomży od pierwszej rundy walczył z poważną kontuzją.  “Babyface” nie widział na lewe oko. Wszystko w wyniku dużej opuchlizny, jaką pojawiła się na twarzy Polaka po ciosach 37-letniego rywala. W piątej rundzie Kownacki został ukarany odjęciem punktu za ciosy poniżej pasa, a polskim kibicom mogły przypomnieć się ciemne strony z walk Andrzeja Gołoty.  Adam Kownacki doznał w Las Vegas drugiej porażki w zawodowej karierze. Bokser z Łomży na gorąco po walce przeprosił kibiców i odniósł się do popełnionych faulów. W piątej rundzie Kownacki ponownie sfaulował Heleniusa, trafiając w krocze. Pięściarz z Łomży ponownie uciekł się do faulu, trafiając po raz trzeci w krocze rywala. Sędzia miał już dość upominania Kownackiego, przerwał walkę. Wydawało się, że Polak został zdyskwalifikowany za faule, ale sędzia odczytując werdykt ogłosił wygraną Fina przez techniczny nokaut (TKO). Dla Adama Kownackiego druga porażka z Heleniusem to prawdopodobnie koniec marzeń o walce mistrzowskiej w wadze ciężkiej. “Nordycki Koszmar” ponownie okazał się bokserem nie do przejścia dla Polaka, a przecież Fin nie należy do ścisłej czołówki światowej.

 

Zapasy:

 

Arkadiusz Kułynycz zdobył brązowy medal podczas ostatniego dnia zapaśniczych mistrzostw świata Oslo 2021 w stylu klasycznym w kategorii do 87 kilogramów. Kułynycz okazał się lepszy niż Japończyk Takahiro Tsuruda (4:1). W 1/8 finału 28-letni zawodnik z klubu RCSZ Olimpijczyk Radom przegrał z Kiryłem Maskewiczem 5:7. Białorusin zakwalifikował się do finału, więc Kułynycz zachował szansę na medal. W repasażu jedyny polski zapaśnik, który stanął na podium igrzysk europejskich 2019 pokonał 6:1 Turka Metehana Basara – mistrza świata seniorów z lat 2017 i 2018. Z kolei w pojedynku o brąz Polak wygrał z Istvanem Takacsem. Zwycięzcą ostatniego finału mistrzostw świata Oslo 2021 został brązowy medalista igrzysk olimpijskich – Zurab Datunaszwili. Urodzony w Gruzji reprezentant Serbii wygrał walkę z Maskewiczem.

 

W niedzielę wystąpił też Mateusz Bernatek. Wicemistrz świata z 2017 roku przegrał repasaż z Turkiem Muratem Firatem (5:7). Zwycięzca tego starcia wywalczył prawo udziału w pojedynku o trzecie miejsce. Kułynycz zdobył czwarty medal dla Biało-Czerwonej reprezentacji podczas czempionatu globu w stolicy Norwegii. Tylu polskich krążków na zapaśniczych MŚ seniorów w XXI wieku jeszcze nie było.

We wtorek czempionem globu został Magomedmurad Gadżijew. Dzień później trzecią lokatę zajęła Katarzyna Krawczyk. Z kolei w piątek na trzecim stopniu podium stanął Geworg Sahakjan

 

LA:

 

Etiopczyk Seifu Tura wygrał maraton w Chicago. Uzyskał czas 2:06.12 i o 23 sekundy wyprzedził zwycięzcę biegu z 2017 roku Amerykanina Galena Ruppa oraz o 39 s Kenijczyka Erica Kiptanui. Wśród kobiet triumfowała Kenijka Ruth Chepngetich – 2:22.31.

Maraton w Chicago odbył się po rocznej przerwie spowodowanej pandemią. W niedzielę wiał mocny wiatr i było ciepło – temperatura wynosiła ok 23 stopnie C. Niedzielny maraton w Chicago był kolejnym z serii World Marathon Majors. Przed tygodniem rywalizowano w Londynie, a na dziś zaplanowano bieg w Bostonie.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *