Piłka nożna:

Liga Mistrzów:

 

We wtorek rywalizacja w Lidze Mistrzów rozpoczęła się w grupach E-H. W najciekawszym spotkaniu Bayern Monachium pokonał na wyjeździe Barcelonę 3:0. Dwie bramki dla gości zdobył Robert Lewandowski.  Falstart zaliczyli piłkarze Manchesteru United, którzy przegrali w Bernie z Young Boys 1:2. Jeszcze w pierwszej połowie z boiska wyrzucony został Aaron Wan-Bissaka. Decyzja sędziego zmieniła obraz gry.

Grupa E:

Dynamo Kijów – Benfica Lizbona 0:0

FC Barcelona – Bayern Monachium 0:3 (0:1)
0:1 – Thomas Mueller 33′
0:2 – Robert Lewandowski 56′
0:3 – Robert Lewandowski 85′

Grupa F:

Young Boys Berno – Manchester United  2:1 (0:1)
0:1 – Cristiano Ronaldo 13′
1:1 – Moumi Ngamaleu 66′
2:1 – Jordan Siebatcheu 90+5′

Villarreal CF – Atalanta Bergamo 2:2 (1:1)
0:1 – Remo Freuler 6′
1:1 – Manu Trigueros 39′
2:1 – Arnaut Danjuma 73′
2:2 – Robin Gosens 83′

Grupa G:

Sevilla FC – Red Bull Salzburg 1:1 (1:1
1:1 – Ivan Rakitić (k.) 42′

Lille OSC – VfL Wolfsburg 0:0

Grupa H:

Malmoe FF – Juventus FC 0:3 (0:3)
0:1 – Alex Sandro 23′
0:2 – Paulo Dybala (k.) 45′
0:3 – Alvaro Morata 45′

Chelsea FC – Zenit Sankt Petersburg 1:0 (0:0)
1:0 – Romelu Lukaku 69′

Dziś rozegrane zostaną kolejne mecze pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów. Najciekawiej zapowiadają się mecze Liverpool FC – AC Milan oraz Inter Mediolan – Real Madryt.

 

Liga Europy:

Legia Warszawa już w środę rozpocznie zmagania w fazie grupowej Ligi Europy. Legioniści wrócili do poważnego grania w Europie po pięciu latach przerwy. Pierwszym przeciwnikiem stołecznych będzie rosyjski Spartak Moskwa. Spotkanie nietypowo odbędzie się już w środę. Kibice przyzwyczajeni są do tego, że mecze Ligi Europy odbywają się w czwartek. Dlaczego termin tego spotkania jest inny? Przepisy UEFA mówią, że jeśli w jednych rozgrywkach UEFA grają dwa zespoły z tego samego miasta w promieniu 50 kilometrów, to nie mogą one rozgrywać domowych meczów tego samego dnia.  W Lidze Europy, oprócz Spartaka, występuje także inny klub z Moskwy – Lokomotiw. Drużyna Macieja Rybusa zagra w czwartkowy wieczór z Olympique Marsylia. Mecz Spartaka z kolei musiał zostać przeniesiony na inny dzień.

LKE:

Ormiańska drużyna zagrała po raz pierwszy w historii w grupie europejskiego pucharu. Pierwszego gola dla niej strzelił Jose Embalo. Nie pomógł on Alaszkertowi Erywań zapunktować w przegranym 1:4 meczu z Maccabi Tel Awiw.

Maccabi Tel Awiw – Alaszkert Erywań 4:1 (3:1)
1:0 – Stipe Perica 13′
1:1 – Jose Embalo 17′
2:1 – Gavriel Kanichowsky 32′
3:1 – Dan Biton (k.) 45′
4:1 – Matan Hozez 72′

Maccabi Hajfa – Feyenoord Rotterdam 0:0

Ciekawostki piłkarskie:

Pele trafił na oddział, gdzie po badaniach wyszło, że ma raka. Szybka reakcja spowodowała, że czuje się już lepiej, jednak to nie koniec zmagań ze zdrowiem. Lekarze wycięli fragment jelita grubego. O zabiegu poinformował sam Brazylijczyk, choć wcześniej jego menedżer uspokajał, że nic się nie dzieje. Jak podaje Reuters, Pele opuścił oddział intensywnej terapii. Rzecznik szpitala z Sao Paulo poinformował, że wycięto fragment okrężnicy, a pacjent czuje się dobrze. Były znakomity piłkarz od lat cierpi na różne schorzenia. Ma problem z biodrami i nie może samodzielnie chodzić.

Patryk Klimala perfekcyjnie wykorzystał nadarzającą się sytuację i wyprowadził New York Red Bulls na prowadzenie. Nie dał szans golkiperowi rywali. New York Red Bulls Patryka Klimali mierzyło się na wyjeździe z Columbus Crew. Polak wyprowadził swoją drużynę na prowadzenie, świetnie wykorzystując nadarzającą się sytuację w 25. minucie. Jednak to nie wystarczyło, aby zgarnąć chociaż punkt. Ekipa polskiego napastnika przegrała to spotkanie wynikiem 1:2.

Zarząd Cagliari Calcio podziękował Leonardo Sempliciemu za współpracę. Tego samego dnia Eusebio Di Francesco przestał być trenerem Hellasu Werona.  Zespół Sebastiana Walukiewicza rozczarowująco prezentował się od początku rozgrywek Serie ACagliari Calcio uzbierało do tej pory zaledwie jeden punkt i ma niewielką przewagę nad strefą spadkową. Czarę goryczy przelała porażka 2:3 w ostatniej kolejce z Genoa CFC. We wtorek klub zakomunikował, że kontrakt Leonardo Sempliciego został rozwiązany. Włoch prowadził drużynę od 22 lutego. Z Cagliari odeszli także członkowie sztabu szkoleniowego: Andrea Consumi, Yuri Fabbrizzi, Rossano Casoni i Alessio Rubicini.  Nowego szkoleniowca będzie miał też Hellas, z którym związany jest Paweł Dawidowicz. Eusebio Di Francesco spędził w Weronie tylko trzy miesiące. “Gialloblu” nie zdobyli ani jednego punktu w bieżącym sezonie. Według informacji “Sky Sport Italia”, jego następcą może zostać Igor Tudor.

 

Koszykówka:

NBA:

John Wall reprezentował barwy Houston Rockets w poprzednim sezonie i na tym może się skończyć. Klub i zawodnik doszli do porozumienia. Obowiązujący jeszcze przez dwa lata kontrakt rozgrywającego, który zawiera opcję zawodnika na sezon 2022/2023 za 47,4 milionów dolarów, wart jest łącznie 91,7 mln, ale nie ma tematu jego wykupu. Sternicy klubu z Teksasu będą chcieli dokonać wymiany. Mogą interesować ich młodzi, perspektywiczni gracze oraz przyszłościowe wybory w draftach. Wall ma 31 lat i wciąż może być ważną częścią zespołu z wysokimi aspiracjami. Trafił do NBA wybrany z 1. numerem w drafcie 2010 przez Washington Wizards, u których występował aż do 2019 roku. Jego karierę zatrzymały kontuzje Achillesa i kolana, ale w poprzednim sezonie w 40 meczach notował średnio solidne 20,6 punktu, 3,2 zbiórki i 6,8 asysty. Rockets pozyskali Walla, oddając do stolicy Stanów Zjednoczonych Russella Westbrooka.

 

Mistrzowie NBA z 2020 roku przed zbliżającym się wielkimi krokami nowym sezonem w lidze NBA (początek 19 października) chcą jeszcze uzupełnić strefę podkoszową. Los Angeles Lakers już teraz mają w swoim składzie wielu doświadczonych, a zarazem wiekowych zawodników. Niewykluczone, że dołączy do innych następny weteran, 31-letni Kenneth Faried. Jak donosi Jovan Buha z “The Athletic”, “Jeziorowcy” zaprosili podkoszowego do treningów i sprawdzą go jeszcze w tym tygodniu. Faried trafił do NBA wybrany z 22. numerem w drafcie 2011 przez Denver Nuggets. Grał tam do 2018 roku. Ostatni raz widziany w lidze był w sezonie 2018/2019 i występował wtedy w Brooklyn Nets oraz Houston Rockets. Dla Teksańczyków w 25 meczach zdobywał średnio 12,9 punktu, 8,2 zbiórki i 0,8 bloku.

EBL:

Kto spodziewał się we wtorkowy wieczór jednostronnego meczu na korzyść wicemistrzów Polski, mocno się pomylił. Enea Zastal BC triumfował w Radomiu (92:89) dopiero po szalonym pościgu i emocjonującej dogrywce. HydroTruck Marka Popiołka po sprawieniu niespodzianki i zwycięstwie w Szczecinie, znów udowodnił, że może być jednym z najbardziej nieprzewidywalnych zespołów w lidze. Teraz radomianie byli bliscy pokonania wicemistrzów Polski. I to poważnie osłabieni! Kontuzjowani są bowiem Anthony Ireland oraz Filip Kraljević. Gospodarze po trzech kwartach prowadzili różnicą aż 15 punktów – 69:54. Spisywali się świetnie. Ale Enea Zastal BC miał odpowiedź, do odrabiania strat poprowadził ich duet Nemanja Nenadić – Dragan Apić.

HydroTruck Radom – Enea Zastal BC Zielona Góra 89:92 po dogrywce (19:25, 19:15, 31:14, 12:27, 8:11)

 

Tenis:

WTA Zavarovalnica Salva Portoroz, Portoroż (Słowenia):

 

Reprezentantka gospodarzy Kaja Juvan wyeliminowała najwyżej rozstawioną Chorwatkę Petrę Martić z turnieju WTA 250 w Portorożu. Pierwszy mecz ma za sobą Kazaszka Julia Putincewa.

 

Julia Putincewa (Kazachstan, 2) – Jaqueline Cristian (Rumunia) 6:4, 6:4
Alison Riske (USA, 3) – Pia Lovrić (Słowenia, WC) 7:5, 6:3
Tamara Zidansek (Słowenia, 5) – Cristiana Ferrando (Włochy, Q) 6:1, 6:1
Kaja Juvan (Słowenia) – Petra Martić (Chorwacja, 1) 6:3, 6:4
Jasmine Paolini (Włochy) – Dajana Jastremska (Ukraina, 6) 7:6(5), 4:1 i krecz
Lucia Bronzetti (Włochy, Q) – Rebecca Peterson (Szwecja, 7) 6:3, 6:3
Anhelina Kalinina (Ukraina) – Sara Errani (Wlochy) 7:6(4), 6:2
Anna Kalinska (Rosja) – Danka Kovinić (Czarnogóra) 6:0, 6:4
Tereza Martincova (Czecy) – Kristina Kucova (Słowacja) 6:4, 6:1
Katie Boulter (Wielka Brytania, Q) – Katarina Zawacka (Ukraina) 7:5, 6:3
Aleksandra Krunić (Serbia, Q) – Ziva Falkner (Słowenia, WC) 6:3, 6:1
Viktoria Kuzmova (Słowacja, Q) – Tereza Mrdeza (Chorwacja, Q) 6:2, 6:3

WTA  BGL BNP Paribas Luxembourg Open, Luksemburg (Luksemburg):

Łotyszka Jelena Ostapenko łatwo poradziła sobie z niemiecką kwalifikantką w turnieju WTA 250 w Luksemburgu. Do rywalizacji przystąpiła również Czeszka Marketa Vondrousova.

Jelena Ostapenko (Łotwa, 3) – Jule Niemeier (Niemcy, Q) 6:2, 6:2
Marketa Vondrousova (Czechy, 5) – Alison van Uytvanck (Belgia) 6:2, 6:3
Greet Minnen (Belgia) – Nuria Parizas Diaz (Hiszpania) 7:6(4), 6:7(1), 7:6(2)
Zarina Dijas (Kazachstan) – Anna Karolina Schmiedlova (Słowacja) 6:0, 1:6, 6:4
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) – Łesia Curenko (Ukraina, Q) 7:5, 7:6(6)
Arianne Hartono (Holandia, Q) – Anna-Lena Friedsam (Niemcy, WC) 7:6(5), 3:6, 7:6(4)
Mandy Minella (Luksemburg, WC) – Warwara Graczewa (Rosja) 6:3, 6:4

ATP Pekao Szczecin Open, Szczecin:

Kamil Majchrzak dołączył do Pawła Ciasia w drugiej rundzie Pekao Szczecin Open. W turnieju nie ma już po pierwszym meczu najwyżej rozstawionego Alberta Ramosa.

Nicola Kuhn (Hiszpania, Q) – Albert Ramos (Hiszpania, 1/WC) 1:6, 6:4, 6:4
Alex Rybakov (USA, Q) – Danilo Petrović (Serbia) 6:1, 6:2
Marco Trungelliti (Argentyna) – Matteo Martineau (Francja, LL) 4:6, 6:4, 6:3
Jesper de Jong (Holandia, LL) – Jiri Lehecka (Czechy) 7:6(5), 3:6, 7:6(3)
Jay Clarke (Wielka Brytania) – Aleksiej Watutin (Rosja, Q) 6:0, 4:0 i krecz
Zdenek Kolar (Czechy) – Jiri Vesely (Czechy, 5) 7:6(7), 6:3
Yannick Hanfmann (Niemcy) – Hugo Gaston (Francja) 3:6, 6:3, 6:3
Roberto Carballes (Hiszpania, 7) – Witalij Saczko (Ukraina, Q) 6:3, 7:6(5)
Kamil Majchrzak (Polska) – Andrea Pellegrino (Włochy, Alt) 6:3, 7:6(7)

Siatkówka:

Mistrzostwa Europy:

Tak gra drużyna, która zmierza po medal! W ćwierćfinale mistrzostw Europy 2021 niesieni kapitalnym dopingiem jedenastu tysięcy kibiców Polacy pokonali Rosję 3:0 i zameldowali się w najlepszej czwórce turnieju. Nie ma chyba w polskiej siatkówce większego klasyku, niż starcie z reprezentacją Rosji. Niezależnie od stawki meczu, od charakteru turnieju i od składów, w jakim grają drużyny. To właśnie epickie i zwycięskie spotkania z Rosjanami, obok meczów z Brazylią, są dla nas najbardziej legendarne. Jednak w przypadku potyczek z “Canarinhos” nie ma w tych bitwach kontekstu pozasportowego, który jeszcze podgrzewa atmosferę i sprawia, że zwycięstwo jest jeszcze ważniejsze i cenniejsze. Stawka wtorkowego spotkania była umiarkowanie wysoka. W końcu tegoroczne ME są dla nas turniejem pocieszenia, a Rosjanie podchodzą do nich bez presji, bo swoje już zdobyli – z igrzysk w Tokio wrócili ze srebrnymi medalami. Jednak nikt nie miał złudzeń, że w takim klasyku oba zespoły rzucą na szalę całą energię, jaka im jeszcze została.

Polska – Rosja 3:0 (25:14, 26:24, 25:19)

Polska: Fabian Drzyzga, Bartosz Kurek, Wilfredo Leon, Michał Kubiak, Jakub Kochanowski, Mateusz Bieniek, Paweł Zatorski (libero) oraz Damian Wojtaszek (libero), Piotr Nowakowski, Łukasz Kaczmarek, Grzegorz Łomacz.

Swój mecz półfinałowy Polacy zagrają w sobotę w Katowicach. Ich przeciwnikiem będzie lepszy z pary Słowenia – Czechy.

Kolejny krok w stronę obronę mistrzostwa Europy wykonała reprezentacja Serbii. W pierwszym z meczów 1/4 finału w gdańskiej Ergo Arenie zespół trenera Slobodana Kovaca pokonał Holandię w trzech setach. Obie ekipy mają za sobą po tie-breaku w meczu 1/8 finału. Pomarańczowi długo walczyli z Portugalczykami. Był nawet taki moment, w którym wydawało się, że dojdzie do sensacji i ekipa Roberto Piazzy pożegna się z turniejem. Tak się jednak nie stało. Z kolei broniący tytułu sprzed dwóch lat Serbowie uporali się w pięciu partiach z Turkami, ale nie byli zadowoleni ze swojej postawy. W starciu o finał Serbowie zmierzą się w katowickim Spodku ze zwycięzcą półfinału Włochy – Niemcy, który odbędzie się w środę w Ostrawie.

Holandia – Serbia 0:3 (23:25, 20:25, 25:27)

F1:

Czy Formuła 1 zmieni właściciela? To niewykluczone. Przejęciem królowej motorsportu ma być zainteresowany fundusz z Arabii Saudyjskiej. Transakcja miałaby być warta kilka miliardów dolarów. Zaskakujące informacje przekazał Roger Benoit na łamach szwajcarskiego “Blicka”. Jego zdaniem, Liberty Media ma rozważać sprzedaż Formuły 1. “Wkrótce może być jeszcze więcej Grand Prix w rejonie Azji. Dlaczego? Ponieważ Saudyjczycy wkrótce przejmą F1 z rąk Liberty Media” – napisał doświadczony dziennikarz w szwajcarskiej gazecie. “Wydaje się, że Amerykanie stracili zainteresowanie swoją wielomiliardową zabawką. Jak na ironię, Saudyjczycy stoją przed drzwiami i trzymają walizki pełne pieniędzy. Są gotowi przejąć F1. Dziesięć europejskich zespołów i wielu promotorów wyścigów musi być ostrożnych” – dodał Benoit. Amerykanie z Liberty Media są właścicielami F1 od 2017 roku. Wtedy królowa motorsportu została przejęta za 8 mld dolarów z rąk Berniego Ecclestone’a. Teraz transakcja opiewałaby na wyższą kwotę. Dyscyplina została bowiem wyciągnięta z kryzysu. Nowym właścicielom udało się też wprowadzić pozytywne zmiany w przepisach, które mają wyrównać stawkę i uczynić F1 ciekawszą.

 

Kolejny znak wskazuje na to, że Volkswagen w niedalekiej przyszłości dołączy do F1. Mercedes już zapowiedział, że jest gotów zgodzić się na uproszczenie konstrukcji silników, jeśli dzięki temu do stawki dołączą nowi producenci. Formuła 1 przy okazji GP Włoch dyskutowała na temat nowych silników, które mają się pojawić w sezonie 2026. Plan od jakiegoś czasu jest jasny – nowe konstrukcje mają być tańsze, a przy tym bardziej ekologiczne i ekonomiczne. Wszystko po to, by do F1 dołączyli nowi producenci. Na podobnym spotkaniu, które w lipcu odbyło się w Austrii, obecni byli przedstawiciele dwóch marek grupy Volkswagen – Audi i Porsche. Po ostatnich pogłoskach, dołączenie jednej z nich do F1 staje się bardzo realne. W ramach uproszczenia silnika, miałby zostać z niego usunięty system MGU-H, który służy do odzyskiwania energii z turbosprężarki w samochodzie. Jest to rozwiązanie niezwykle drogie, a przy tym dość awaryjne, na które ekipy F1 narzekają od wielu lat. Po sezonie 2021 silniki w F1 przestanie produkować Honda. Tym samym w stawce będziemy mieć tylko trzy firmy (Mercedes, Ferrari i Renault), stąd też chęć znalezienia dodatkowego producenta. Volkswagen mógłby współpracować z Red Bull Racing, który przejął prawa do jednostki napędowej Hondy i będzie je montować w swoich bolidach aż do końca sezonu 2025.

 

MMA:

 

Trwają rozmowy na temat starcia, które już teraz jest komentowane w środowisku sportów walki. W klatce mieliby się zmierzyć Tomasz Adamek i Artur Szpilka. – Tak, bierzemy takie zestawienie pod uwagę – mówi Martin Lewandowski, współwłaściciel KSW. Artur Szpilka już od lat “flitruje” z organizacjami MMA. Do niedawna jego występ w mieszanych sportach walki wykluczał kontrakt z promotorem boksu Andrzejem Wasilewskim. Ten wygasł po majowej walce z Łukaszem Różańskim. Pięściarz pochodzący z Wieliczki jest wolnym zawodnikiem już od kilku miesięcy, a to otworzyło pole do negocjacji z zainteresowanymi organizacjami. Tych nie brakuje. W minioną sobotę podczas gali EFM Show “Szpila” zdradził, że rozmowy na temat jego debiutu w MMA trwają. W wywiadzie dla WP SportoweFakty potwierdził to również współwłaściciel KSW. Z kim mógłby zawalczyć Szpilka? On sam podczas wizyty w studiu EFM Show ujawnił, że na zasadach MMA najchętniej zmierzyłby się z pięściarzem. Tymi słowami były pretendent do pasa mistrza świata WBC podsycił spekulacje na temat walki z Tomaszem Adamkiem, który – jak ujawnił Mateusz Borek – otrzymał ofertę z dużej organizacji MMA. Środowisko sportów walki również połączyło te fakty.

 

Mariusz Pudzianowski (15-7, 10 KO) będzie jednym z bohaterów walki wieczoru KSW 64. Najsilniejszy człowiek na świecie już po raz siódmy pojawi się na gali w Łodzi. Rywal, który skrzyżuje rękawice 23 października w Atlas Arenie z „Pudzianem”, zostanie ogłoszony wkrótce.

 

Tokio 2020:

 

Wielka Brytania na ostatnich metrach straciła złoty medal olimpijski w sztafetowych zmaganiach na dystansie 100 metrów. Na finiszu triumf wydarli Włosi, dla których był to ogromny sukces. Brytyjczycy nie ukrywali swojej rozpaczy, a to dopiero był początek koszmaru. Kilka dni później poinformowano, że Chijindu Ujah został przyłapany na stosowaniu zakazanych substancji. Doping wykryto w próbce A, ale ostateczne decyzje miały zostać podjęte dopiero po przeanalizowaniu próbki B. Ta także dała wynik pozytywny.  Brytyjczyk stosował doping. Został zawieszony, a Wielka Brytania prawdopodobnie straci medal olimpijski w sztafecie 4×100 metrów.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

 

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *