Co nowego na rynku paliwowym i cennych kruszców?

Nastroje na rynku ropy naftowej w ostatnim czasie cechują się wyjątkowo dużą zmiennością. Notowania tego surowca jeszcze w poprzednim tygodniu gwałtownie spadały, natomiast już w bieżącym tygodniu dynamicznie odbiły się w górę. Obecnie cena ropy naftowej WTI porusza się z powrotem w okolicach 68 dolarów za baryłkę, a cena ropy Brent powróciła do okolic 70 dolarów za baryłkę. Nastroje inwestorów na rynku ropy naftowej bywają skrajne, głównie za sprawą zróżnicowanych informacji dotyczących pandemii, napływających na światowe rynki. Jeszcze w ubiegłym tygodniu liczba zakażeń Covid-19 w wielu krajach azjatyckich rosła, a na Zachodzie zaczęły pojawiać się spekulacje o możliwym wprowadzeniu restrykcji jesienią. Tymczasem już bieżący tydzień rozpoczął się zupełnie innymi nastrojami ze względu na mniejszą liczbę nowych przypadków koronawirusa, odnotowywanych w Chinach. Dodatkowym pozytywnym akcentem było zatwierdzenie w pełni szczepionki BioNTech/Pfizer przez amerykańską FDA, co dla wielu osób może potencjalnie być zachętą do zgody na jej przyjęcie.

Czy w końcu złoto, srebro i akcje złotych i srebrnych spółek wydostaną się z ponad rocznej konsolidacji? Wiele na to wskazuje. Notowania złota rosły na poprzednich sesjach dzięki słabnięciu dolara amerykańskiego. W środę jednak dolar umacniał się i złoto taniało. Notowaniom kruszcu nie sprzyjał także wzrost rentowności obligacji skarbowych USA najwyżej od dwóch tygodni. Na zamknięciu sesji na Comex kurs uncji złota z grudniowych kontraktów spadał o 17,50 USD, czyli 1,0 proc., do 1791 USD. Wczęśniej wahał się w zakresie 1784,00-1805,30 USD.

Po dynamicznych zwyżkach notowań na początku bieżącego tygodnia, ceny srebra wyhamowały wzrosty i ustabilizowały się w rejonie 23,60-23,90 USD za uncję. Obecny spokój może być jednak ciszą przed burzą, bowiem inwestorzy na rynku srebra, podobnie jak na rynku złota, wyczekują ze zniecierpliwieniem na wystąpienie Jerome Powella podczas sympozjum w Jackson Hole. Wystąpienie szefa Fed jest zaplanowane na jutro, tj. 27 sierpnia, i już od wielu dni trwają spekulacje na temat jego potencjalnej treści. Obecne oczekiwania koncentrują się wokół możliwych zapowiedzi taperingu QE w USA – w tym konkretnej daty rozpoczęcia tego procesu. Wielu inwestorów oczekuje, że wycofywanie się Fedu z programu skupu aktywów będzie miało swój początek jeszcze w tym roku. Do czasu wystąpienia Jerome Powella, ruchy notowań srebra mogą być nerwowe, ale i mało znaczące. Prawdziwym impulsem może być właśnie reakcja inwestorów na słowa szefa Fed oraz związane z nimi zmiany wyceny dolara.