Koniec rekordowego półrocza na giełdzie

Ostatni dzień jednego z najlepszych pierwszych półroczy na amerykańskim rynku akcji od 23 lat charakteryzował się małymi ruchami i powolnym obrotem. Obiecujący raport ADP tchnął w rynek nieco optymizmu, dzięki czemu indeksy Dow Jones i S&P 500 zakończyły środową sesję ze wzrostami. Niewielki spadek odnotował za to Nasdaq Composite.

Osiem miliardów dolarów zabrakło do tego, aby licznik wczorajszych operacji reverse repo wykonywanych przez nowojorski Fed przekroczył bilion. Choć Chistopher Waller mówił wczoraj o potrzebie zdjęcia nogi z gazu, niewiele się zmieni. Operacje reverse repo służą głównie do tego, aby krótkoterminowa stopa procentowa w USA nie spadła poniżej określonego poziomu. Przez długi czas był to poziom 0%, od czerwcowego posiedzenia Fed jest to 0,05%. To nadal sto razy mniej niż wynosi inflacja w USA, a jak widać wystarczająco dużo, aby do Fed trafiło dwukrotnie więcej środków niż przed tą podwyżką. Oczywiście wczoraj mieliśmy zamknięcie miesiąca i kwartału, ale wiele wskazuje na to, że po niewielkim spadku nadpłynność może jeszcze wzrosnąć. Po pierwsze, cały czas dokłada jej Fed, dodrukowując 120 mld USD miesięcznie (średnio). Po drugie, Departament Skarbu wykorzystuje zasoby gotówki i ogranicza podaż bonów skarbowych, bo Kongres nie zwiększył jeszcze limitu zadłużenia (klasyczna wczesnojesienna potyczka polityczna), więc pomimo gigantycznego deficytu rząd teraz pożycza mało, aby znacząco zwiększyć emisje po podniesieniu limitu. Powell i Yellen doskonale zdają sobie sprawę z tego, jakie ma to konsekwencje. Widać to było wczoraj, gdy europejskie rynki radziły sobie średnio, zaś Wall Street pomaszerowała na kolejne maksima – pieniądz dosłownie nie ma dokąd pójść.

Od momentu zakończenia notowań na rynkach amerykańskich niewiele się wydarzyło. Indeksy praktycznie stoją w miejscu. W Azji mimo nowych informacji makro nie odnotowano zauważalnych zmian wycen. Kontrakty terminowe na niemiecki indeks DAX pozostają ponad poziomem 15500 pkt. podtrzymując nadzieję na wznowienie zwyżki.

 

To nie koniec hossy – twierdzi wybitny ekspert

Indeks S&P 500 w środę wyznaczył kolejne rekordowe szczyty na zamknięciu sesji na NASDAQ, a notowania intraday przebiły nawet granicę 4300 pkt. Rozgrzany do czerwoności amerykański rynek akcyjny kontynuuje już ponad 10-letnią hossę i nawet krach wywołany pandemią koronawirusa nie przerwał tego trendu wzrostowego. Tom Lee, analityk Fundstrat jest przekonany, że to nie wszystko na co stać S&P 500 i spodziewa się, że jeszcze w tym roku benchmark zyska kolejne 7 proc. S&P 500 w środę wyznaczył kolejne maksima, ale to nie odstrasza szefa Fundstrat Global Advisors, Toma Lee, od wieszczenia dalszej zwyżki do jeszcze wyższych rekordowych poziomów. Wzrostom ma nie przeszkodzić nawet potencjalna burzliwa sytuacja w gospodarce, która potencjalnie może nastąpić w kolejnych miesiącach.  Lee podwyższył swój rekomendowany pułap dla S&P 500 na koniec 2021 roku z 4300 pkt. do 4600 pkt., co oznacza, że jego zdaniem benchmark ma przed sobą jeszcze siedmioprocentową zwyżkę. To sporo, biorąc pod uwagę, że od początku stycznia najpopularniejszy amerykański indeks wzrósł już o ponad 14 proc. Sumując obie liczby, zdaniem Lee S&P 500 może w tym roku zyskać łącznie 22 proc. To więcej niż w 2020 roku, gdy indeks aprecjonował o “zaledwie” 14 proc. po bardzo silnym 2019 roku, gdy zakres wzrostów wyniósł 29 proc.

Od dołka bessy w 2009 roku S&P 500 zaliczył nieprawdopodobny rajd o 544 proc. w 12 lat. Przypomina to trwającą 13 lat hossę z lat 1987-2000, gdy benchmark wystrzelił w górę o około 600 proc. Skoro poprzedni rynek byka trwał 13 lat, a obecna hossa trwa już 12 lat, to czy spodziewać się już jej końca? Tom Lee uważa, że nie. Utrzymuje on “konstruktywne” podejście wobec notowań z uwagi na sprzyjającą sytuację makroekonomiczną. Odpowiadać mają za nią takie czynniki jak: rozpędzające się wskaźniki wzrostu gospodarczego, stabilne stop procentowe, akomodacyjne podejście Rezerwy Federalnej czy kolejny pakiet stymulacyjny ze strony Białego Domu.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *