Piłka nożna:

Euro 2020:

Angielscy kibice nie mogli wybaczyć Garethowi Southgate’owi zmarnowanego rzutu karnego przez 25 lat. Po wygranej z Niemcami (2:0) selekcjoner Anglii w końcu ma czystą kartę. Anglia w ćwierćfinale Euro 2020!

Anglia – Niemcy 2:0 (0:0)
1:0 – Raheem Sterling 75
2:0 – Harry Kane 86′

 

Reprezentacja Ukrainy jako ostatnia awansowała do ćwierćfinału Euro 2020. W meczu 1/8 finału Ukraińcy po dogrywce rzutem na taśmę pokonali Szwedów 2:1 i o czołową “czwórkę” turnieju zagrają w sobotę z Anglią.

Szwecja – Ukraina 1:2 (1:1, 1:1)
0:1 – Ołeksandr Zinczenko 27′
1:1 – Emil Forsberg 43′
1:2 – Artem Dowbyk 120+1′

 

Znamy komplet ćwierćfinalistów Euro 2020. Mecze ćwierćfinałowe Euro 2020 odbędą się w dniach 2-3 lipca.

Ćwierćfinały Euro 2020:

Piątek (2 lipca):

godz. 18:00, Szwajcaria – Hiszpania (Sankt Petersburg, Rosja)
godz. 21:00, Belgia – Włochy (Monachium, Niemcy)

Sobota (3 lipca):

godz. 18:00, Czechy – Dania (Baku, Azerbejdżan)
godz. 21:00, Ukraina – Anglia (Rzym, Włochy)

 

Osiem drużyn znacznie powiększyło swoje konta, UEFA wypłaci im łącznie aż 26 mln euro. Za awans do najlepszej ósemki turnieju każdy otrzyma premię w wysokości 3,25 mln w unijnej walucie. Jeśli dołożymy do tego wcześniejsze gratyfikacje, to niektórzy osiągnęli już bardzo wysoki pułap zarobków. Liderem pod tym względem są Belgowie i Włosi. Te zespoły rozbijają bank i zdobywają dotąd maksymalne premie. Wygrały bowiem po trzy spotkania w grupie, przeszły też dwie rundy fazy pucharowej. Każda z nich ma na koncie po 19 mln euro.

 

Po raz pierwszy od 1950 roku w ćwierćfinale turnieju rangi mistrzowskiej zabraknie i Francji, i Niemiec. Na Euro 2020 Trójkolorowi i Die Mannschaft byli z Portugalią w tzw. grupie śmierci, która okazała się najsłabsza grupą całych mistrzostw.  Z grupy F miał wywodzić się tegoroczny mistrz Europy. W końcu rywalizowali w niej obrońcy tytułu Portugalczycy, mistrzowie świata Francuzi i Niemcy. Tymczasem “grupa śmierci” jest jedyną grupą Euro 2020, która nie ma swojego przedstawiciela w ćwierćfinale mistrzostw.

 

Cristiano Ronaldo przewodzi klasyfikacji strzelców na Euro 2020, ale na boisko już nie wybiegnie. Za jego plecami jest bardzo ciekawie. Pięć bramek ma w swoim dorobku Cristiano Ronaldo na Euro 2020 i nie powiększy już tego dorobku po tym, jak Portugalia przegrała z Belgią w 1/8 finału turnieju. Za nim trzech zawodników z czterema golami – Karim BenzemaPatrik Schick i Emil Forsberg, ale już tylko Schick z tego grona pozostał w grze.  We wtorek swoje czwarte trafienie zanotował Forsberg (wcześniej m.in. strzelił dwie bramki Polakom), ale to Ukraina przechyliła szalę zwycięstwa w dogrywce i Szwed nic więcej nie dołoży. Na Euro 2020 wciąż pozostało trzech zawodników z dorobkiem trzech bramek: Romelu LukakuHaris Seferović i Raheem Sterling. Oni mają szansę włączyć się do walki o tytuł króla strzelców.

 

Ciekawostki piłkarskie:

Rywalizacja pomiędzy Lionelem Messim a Cristiano Ronaldo od zawsze rozpala do czerwoności. Tym razem w grze został jedynie Argentyńczyk po odpadnięciu “CR7” z Euro 2020. W ramach ostatniej kolejki zmagań grupowych Copa America reprezentacja Argentyny mierzyła się z Boliwijczykami. Argentyńczycy wygrali ten pojedynek wysoko, bo aż 4:1. Ten mecz miał także dodatkowy wymiar dla Lionela Messiego. Zawodnik FC Barcelony, zdobywając bramkę z rzutu karnego przesunął w klasyfikacji najlepszych strzelców w barwach reprezentacji. Dla tego napastnika było to 148. spotkanie w argentyńskim trykocie.  Messi po meczu z reprezentacją Boliwii ma na koncie 75 goli, tyle samo co węgierski napastnik Sandor Kocsis, Japończyk Kunishige Kamamoto oraz reprezentant Kuwejtu Bashar Abdullah. Wynik ten przesunął go na dziewiąte miejsce wspomnianego rankingu. Jednak wynik Cristiano Ronaldo może być dla Argentyńczyka już nieosiągalny. Zawodnik Juventusu trafił aż 109 razy do siatki rywali w barwach reprezentacji Portugalii. Tym samym “CR7” wyrównał rekord irańskiego napastnika Ali Daeiego.

 

30 czerwca kończy się umowa jednemu z najlepszych piłkarzy w historii futbolu. Kapitan Barcelony oficjalnie wciąż nie przedłużył kontraktu z klubem. W czwartek po raz pierwszy w karierze może być wolnym zawodnikiem.  Przyszłość Lionela Messiego to obecnie najgorętszy temat w Katalonii. Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2021 roku, więc pod względem formalnym od czwartku stanie się oficjalnie wolnym zawodnikiem. Dla Argentyńczyka to sytuacja bez precedensu. Do Barcelony trafił jako junior w 2000 roku. Swój pierwszy kontrakt podpisał na słynnej już serwetce w restauracji w Barcelonie, a sam klub wspomógł jego leczenie. Messiemu nie śpieszy się z podjęciem decyzji. Oczywiście prezydent Barcy Joan Laporta jest przekonany, że Argentyńczyk pozostanie na Camp Nou na kolejne dwa sezony, jednak dopóki nie ma podpisu, wszystko może się zdarzyć.

 

Francuskie media podkreślają, że Sergio Ramos jest coraz bliżej gry dla PSG. Pojawia się jednak problem, który obie strony muszą rozwiązać.  35-latek wciąż jest jednym z najlepszych stoperów na świecie, dlatego bez problemu znajdzie nowy klub. Ostatnio informowaliśmy o zainteresowaniu Paris Saint-Germain i Bayernu Monachium, a w grze pozostaje także trzeci klub, którego nazwy nie ujawniono. Francuski dziennik L’Equipe twierdzi, że Ramosowi najbliżej jest do PSG. Problem w tym, że podobnie jak Real, klub oferuje mu jedynie roczny kontrakt. Defensor chce jednak stabilizacji, dlatego zależy mu na 2-letniej umowie.

 

Rafael “Rafa” Benitez zostanie trenerem piłkarzy Evertonu – poinformowały brytyjskie media. Jak dodają, Hiszpan podpisze trzyletnią umowę. W przeszłości był szkoleniowcem m.in. lokalnego rywala – Liverpoolu. Everton szukał trenera po tym, jak Carlo Ancelotti zdecydował się przejść do Realu Madryt, w którym już kiedyś pracował.

 

Koszykówka: 

Zaczęli walkę o igrzyska dokładnie tak, jak chcieli. Polacy w Kownie nie pozostawili złudzeń rywalom z Angoli. Podopieczni Mike’e Taylora wygrali 83:64. Mateusz Ponitka pokazał, jak gra lider.  Kolejny swój mecz Polacy rozegrają w czwartek (godz. 15:30), ich rywalem będą wówczas Słoweńcy. Do półfinału awans wywalczą dwie najlepsze drużyny z grupy.

Polska – Angola 83:64 (24:19, 19:12, 19:14, 21:19)

Polska: Mateusz Ponitka 22, A.J. Slaughter 16, Aleksander Balcerowski 14, Michał Sokołowski 7, Jarosław Zyskowski 6, Aaron Cel 5, Damian Kulig 5, Michał Michalak 3, Jakub Garbacz 3, Adam Hrycaniuk 2, Łukasz Koszarek 0.

 

Faworyt sprawdzony, egzamin zdany. Litwini w swoim pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich w Tokio pokonali rywali z Wenezueli 76:65. Zgodnie z oczekiwaniami kluczową postacią był Jonas Valanciunas.

Litwa – Wenezuela 76:65 (11:10, 25:18, 19:16, 21:21)

 

NBA:

Fatalne wieści z parkietów NBA. Podczas czwartego meczu finałów Konferencji Wschodniej, kontuzji doznał lider Milwaukee Bucks, Giannis Antetokounmpo.  Grek źle wylądował na parkiecie po próbie zablokowania wsadu Clinta Capeli i nienaturalnie wygiął kolano. Stało się to na początku trzeciej kwarty, zajście wyglądało bardzo niebezpiecznie. Giannis Antetokounmpo zmuszony był opuścić parkiet i już nie wrócił do gry. Milwaukee Bucks poinformowali o przeproście kolana swojego lidera, ale jak poważny jest to uraz w rzeczywistości, dowiemy się wkrótce.

Ben Simmons (Philadelphia 76ers), jeden z liderów koszykarskiej reprezentacji Australii, postanowił zrezygnować z udziału w igrzyskach w Tokio. O jego decyzji poinformowała federacja koszykówki na antypodach. Najlepszy debiutant ligi NBA z 2018 r. chce się skupić na pracy indywidualnej przed nowym sezonem – napisał portal ESPN.com. Urodzony w Melbourne zawodnik nie pojawi się na zgrupowaniu reprezentacji Australii, która przygotowuje się do igrzysk Tokio w… Los Angeles i Las Vegas. W 2016 r. Australijczycy zajęli w Rio de Janeiro czwarte miejsce, przegrywając w spotkaniu o olimpijski brąz z Hiszpanią.

 

Hokej:

NHL:

Connor McDavid został wielkim zwycięzcą rozdania nagród NHL za ostatni sezon zasadniczy. Kapitan Edmonton Oilers powtórzył niezwykły wyczyn Wayne’a Gretzky’ego sprzed 39 lat.  McDavid otrzymał najbardziej prestiżową z nagród – Trofeum Harta, przyznawane najbardziej wartościowemu zawodnikowi rozgrywek zasadniczych. Wyjątkowe było to, że na pierwszym miejscu umieścił go na swoich listach każdy ze 100 głosujących dziennikarzy. To rekord w historii plebiscytu. Jedynym graczem jednogłośnie wybranym MVP sezonu był dotąd Wayne Gretzky.  McDavid otrzymał Trofeum Harta po raz drugi w karierze. Poprzednio było tak w 2017 roku. W ostatnim sezonie zasadniczym w 56 meczach strzelił 33 gole i zaliczył 72 asysty, co łącznie dało mu 105 punktów. Nigdy wcześniej w NHL żaden zawodnik nie zakończył rozgrywek z dorobkiem przynajmniej 100 “oczek” w tak małej liczbie meczów.

Niespodzianki nie było także przy przyznaniu Nagrody im. Teda Lindsaya dla najlepszego zawodnika sezonu zasadniczego w głosowaniu samych hokeistów. O ile Trofeum Harta jest wręczane graczowi wnoszącemu największy wkład w osiągnięcia swojej drużyny, to zawodnicy głosują na tego spośród siebie, którego uważają za indywidualnie najlepszego. Tym razem wybór w obu kategoriach był jednak zgodny. McDavid otrzymał Nagrodę Lindsaya po raz trzeci w karierze. Więcej tych wyróżnień (wcześniej jako Nagroda im. Lestera B. Pearsona) mają na koncie tylko Gretzky (5) i Mario Lemieux (4).

W wieku 36 lat, po swoim 17. sezonie w NHL, po raz pierwszy najlepszym bramkarzem rozgrywek wybrany został Marc-André Fleury. Bramkarz Vegas Golden Knights zgarnął Trofeum Veziny, minimalnie wyprzedzając w głosowaniu generalnych menedżerów klubów NHL Andrieja Wasilewskiego z Tampa Bay Lightning. Fleury otrzymał 108 punktów, a na pierwszym miejscu umieściło go 14 z 31 głosujących. Wasilewski zebrał 99 “oczek” i 12 pierwszych miejsc.

Trofeum Norrisa dla najlepszego obrońcy NHL otrzymał Adam Fox z New York Rangers. 23-latek w 55 meczach ostatnich rozgrywek zasadniczych strzelił 5 goli i zaliczył 42 asysty, co dało mu 2. miejsce w klasyfikacji najlepiej punktujących obrońców ligi. W głosowaniu dziennikarzy wybierających w tej kategorii otrzymał 743 punkty i wyprzedził Cale’a Makara (Colorado Avalanche) oraz Victora Hedmana (Tampa Bay Lightning). 40 ze 100 głosujących umieściło go na pierwszym miejscu.

Najlepszym debiutantem ligi, zgodnie z oczekiwaniami, został Rosjanin Kiriłł Kaprizow z Minnesota Wild, który otrzymał Trofeum Caldera. Mający już wcześniej na swoim koncie tytuł mistrza olimpijskiego z Pjongczangu i dwa tytuły króla strzelców KHL Kaprizow błysnął w swoim pierwszym sezonie w NHL, zdobywając w 55 meczach 51 punktów za 27 goli i 24 asysty. Był najlepszym strzelcem i najlepiej punktującym zawodnikiem nie tylko wśród ligowych debiutantów, ale także w całej swojej drużynie.

NHL z powodu pandemicznych środków ostrożności po raz drugi z rzędu przeprowadziła wręczenie nagród za sezon zasadniczy w formie wydarzenia zdalnego. Wcześniej zwykle ceremonia odbywała się w Las Vegas.

Przed wczorajszym ogłoszeniem triumfatorów w najpopularniejszych kategoriach liga przedstawiała już zdobywców innych nagród. Najlepszym trenerem wybrany został prowadzący Carolina Hurricanes Rod Brind’Amour, Aleksander Barkov z Florida Panthers odebrał Trofeum Franka J. Selke, przyznawane najlepszemu w defensywie napastnikowi ligi, a Jaccob Slavin Trofeum Lady Byng za połączenie wysokich umiejętności ze sportową i dżentelmeńską postawą na lodzie.

Trofeum Billa Mastertona za wytrwałość i poświęcenie na rzecz hokeja otrzymał gracz Philadelphia Flyers Oskar Lindblom, który wrócił na lód po walce z chorobą nowotworową. Trofeum im. “Kinga” Clancy’ego dla zawodnika łączącego cechy przywódcze na lodzie z zaangażowaniem społecznym i charytatywnym odebrał bramkarz Nashville Predators Pekka Rinne.

Najlepszym generalnym menedżerem klubu w NHL został wybrany Lou Lamoriello z New York Islanders, z kolei kapitan Boston Bruins Patrice Bergeron został tegorocznym zdobywcą Nagrody Marka Messiera jako zawodnik uosabiający w sezonie zasadniczym zdolności przywódcze na lodzie i poza nim.

Ogłoszone zostały także Drużyny Gwiazd sezonu zasadniczego, wybrane przez dziennikarzy:

Pierwsza Drużyna Gwiazd:

Andriej Wasilewski (Tampa Bay Lightning) – Adam Fox (New York Rangers), Cale Makar (Colorado Avalanche) – Connor McDavid (Edmonton Oilers), Mitch Marner (Toronto Maple Leafs), Brad Marchand (Boston Bruins).

Druga Drużyna Gwiazd:

Marc-André Fleury (Vegas Golden Knights) – Victor Hedman (Tampa Bay Lightning), Dougie Hamilton (Carolina Hurricanes) – Auston Matthews (Toronto Maple Leafs), Mikko Rantanen (Colorado Avalanche), Jonathan Huberdeau (Florida Panthers).

Drużyna Debiutantów:

Alex Nedeljkovic (Carolina Hurricanes) – K’Andre Miller (New York Rangers), Ty Smith (New Jersey Devils) – Kiriłł Kaprizow (Minnesota Wild), Josh Norris (Ottawa Senators), Jason Robertson (Dallas Stars).

 

Tenis:

Wimbledon:

Hubert Hurkacz odniósł wyczekiwane zwycięstwo. W I rundzie Wimbledonu 2021 pokonał 6:4, 7:6(5), 6:1 Lorenzo Musettiego i zakończył trwającą od kwietniowego turnieju w Monte Carlo serię sześciu porażek z rzędu. Po meczu Polak był bardzo zadowolony, czemu dał wyraz na Twitterze. Zwrócił się również z prośbą do kibiców o wsparcie.

Roger Federer nie cieszył się z awansu do II rundy Wimbledonu 2021. Po meczu Szwajcar był zmartwiony kontuzją swojego rywala, Adriana Mannarino. – Czułem się tym wszystkim przygnębiony. Tym bardziej, że u niego chodzi o kolano – powiedział. Szwajcar miał jednak sporo szczęścia, bo przegrywał 1-2 w setach, ale w połowie czwartej partii jego rywal pechowo upadł na kort i doznał kontuzji kolana.

Alexander Zverev, Diego Schwartzman i Fabio Fognini odnieśli gładkie zwycięstwa w meczach I rundy wielkoszlemowego Wimbledonu 2021. Odpadł Alex de Minaur, który świetnie spisywał się w sezonie gry na trawie.

Danił Miedwiediew zrewanżował się Janowi-Lennardowi Struffowi za niedawną porażkę w Halle i pokonał Niemca we wtorkowym meczu I rundy Wimbledonu 2021. Po pięciosetówkach do 1/32 finału awansowali Pablo Andujar i Dusan Lajović.

Marc Polmans (Australia, Q) – Yen-Hsun Lu (Tajwan) 6:2, 7:5, 4:6, 6:1
Diego Schwartzman (Argentyna, 9) – Benoit Paire (Francja) 6:3, 6:4, 6:0
Fabio Fognini (Włochy, 26) – Albert Ramos (Hiszpania) 7:6(4), 6:2, 6:4
Laslo Djere (Serbia) – Pablo Cuevas (Urugwaj) 7:5, 4:6, 4:6, 4:6
Lloyd Harris (RPA) – Ricardas Berankis (Litwa) 6:3, 6:4, 7:6(6)
Jegor Gerasimow (Białoruś) – Jay Clarke (Wielka Brytania, WC) 6:3, 3:6, 7:6(5), 6:2
Daniel Evans (Wielka Brytania, 22) – Feiiciano Lopez (Hiszpania) 7:6(4), 6:2, 7:5
Dusan Lajović (Serbia) – Gilles Simon (Francja) 6:4, 7:5, 3:6, 4:6, 6:3
Antoine Hoang (Francja, Q) – Zhizhen Zhang (Chiny, Q) 4:6, 7:6(5), 6:7(5), 6:3, 6:2
Sebastian Korda (USA) – Alex de Minaur (Australia, 15) 6:3, 6:4, 6:7(5), 7:6(5)
Denis Shapovalov (Kanada, 10) – Philipp Kohlschreiber (Niemcy) 6:4, 4:6, 6:3, 5:7, 6:4
Pablo Andujar (Hiszpania) – Pierre-Hugues Herbert (Francja) 7:6(9), 4:6, 7:6(7), 5:7, 8:6
Oscar Otte (Niemcy, Q) – Arthur Rinderknech (Francja, Q) 4:6, 6:3, 6:2, 6:7(5), 13:12(2)
Soon Woo Kwon (Korea Południowa) – Daniel Masur (Niemcy, Q) 6:7(2), 6:3, 6:4, 6:4
Tennys Sandgren (USA) – Norbert Gombos (Słowacja) 6:4, 6:7(5), 6:1, 6:3
Alexander Zverev (Niemcy, 4) – Tallon Griekspoor (Holandia, Q) 6:3, 6:4, 6:1
Roger Federer (Szwajcaria, 6) – Adrian Mannarino (Francja) 6:4, 6:7(3), 3:6, 6:2, 0:0 i krecz
Richard Gasquet (Francja) – Yuichi Sugita (Japonia) 7:6(4), 4:6, 6:2, 6:1
Alex Bolt (Australia, WC) – Filip Krajinović (Serbia) 7:6(5), 6:4, 7:5
Hubert Hurkacz (Polska, 14) – Lorenzo Musetti (Włochy) 6:4, 7:6(5), 6:1
Danił Miedwiediew (Rosja, 2) – Jan-Lennard Struff (Niemcy) 6:4, 6:1, 4:6, 7:6(3)

 

Ashleigh Barty straciła seta w meczu z Carlą Suarez w wielkoszlemowym Wimbledonie 2021. Rewelacja tegorocznego Rolanda Garrosa sprawiła niemałe problemy Karolinie Pliskovej.

Andżelika Kerber źle rozpoczęła mecz z Niną Stojanović, ale uniknęła straty seta w wielkoszlemowym Wimbledonie. Niesamowity dwudniowy dreszczowiec rozegrały dwie amerykańskie tenisistki. Madison Brengle (WTA 82) awans wywalczyła po niesamowitym dreszczowcu, rozgrywanym na przestrzeni dwóch dni. Przegrywała 3:6, 3:5, by doprowadzić do trzeciej partii. W niej znów odrabiała straty ze stanu 3:5. W 10. gemie obroniła cztery piłki meczowe, aby ostatecznie zwyciężyć 3:6, 7:5, 10:8 swoją rodaczkę Christina McHale (WTA 97).

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Carla Suarez (Hiszpania) 6:1, 6:7(1), 6:1
Anna Blinkowa (Rosja) – Timea Babos (Węgry) 6:2, 6:2
Marta Kostiuk (Ukraina) – Kiki Bertens (Holandia, 17) 6:3, 6:4
Andrea Petković (Niemcy) – Jasmine Paolini (Włochy) 6:4, 6:3
Barbora Krejcikova (Czechy, 14) – Clara Tauson (Dania) 6:3, 6:2
Jelena Wiesnina (Rosja) – Martina Trevisan (Włochy) 7:5, 6:1
Cori Gauff (USA, 20) – Francesca Jones (Wielka Brytania, WC) 7:5, 6:4
Andżelika Kerber (Niemcy, 25) – Nina Stojanović (Serbia) 6:4, 6:3
Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) – Serena Williams (USA, 6) 3:3 i krecz
Karolina Pliskova (Czechy, 8) – Tamara Zidansek (Słowenia) 7:5, 6:4
Donna Vekić (Chorwacja) – Anastazja Potapowa (Rosja) 6:1, 6:4
Nadia Podoroska (Argentyna) – Ann Li (USA) 6:4, 7:6(1)
Tereza Martincova (Czechy) – Alison Riske (USA, 28) 6:2, 4:6, 6:1
Jessica Pegula (USA, 22) – Caroline Garcia (Francja) 6:3, 6:1
Ludmiła Samsonowa (Rosja, WC) – Kaia Kanepi (Estonia) 6:4, 6:2
Elise Mertens (Belgia, 13) – Harriet Dart (Wielka Brytania, WC) 6:1, 6:3
Lin Zhu (Chiny) – Mona Barthel (Niemcy) 6:7(2), 6:3, 6:3
Madison Brengle (USA) – Christina McHale (USA) 3:6, 7:5, 10:8
Wiera Zwonariowa (Rosja) – Marie Bouzkova (Czechy) 7:5, 6:4
Petra Martić (Chorwacja, 26) – Warwara Graczewa (Rosja) 6:7(3), 6:4, 6:3
Ons Jabuer (Tunezja, 21) – Rebecca Peterson (Szwecja) 6:2, 6:1
Venus Williams (USA) – Mihaela Buzarnescu (Rumunia) 7:5, 4:6, 6:3
Maria Sakkari (Grecja, 15) – Arantxa Rus (Holandia) 6:1, 6:1
Shelby Rogers (USA) – Samantha Stosur (Australia) 6:1, 5:7, 6:3
Claire Liu (USA, Q) – Misaki Doi (Japonia) 2:6, 6:3, 9:7

Pierwszy set nie zapowiadał, że wydarzy się coś dobrego dla Magdy Linette w Wimbledonie 2021. Jednak Polka przeszła spektakularną metamorfozę i wyeliminowała amerykańską tenisistkę, półfinalistkę Rolanda Garrosa 2019.  W 2019 roku Magda Linette doszła w Wimbledonie do III rundy. Szósty występ w londyńskiej imprezie zakończyła po pierwszym meczu. W środę jej rywalką była Amanda Anisimova, półfinalistka Rolanda Garrosa 2019. Polka przegrywała 2:6 i 1:0 po stracie podania w drugim secie, ale odrodziła się i zwyciężyła Amerykankę 2:6, 6:3, 6:1.  Kolejną rywalką Linette będzie Ukrainka Elina Switolina lub Belgijka Alison van Uytvanck.

Magda Linette (Polska) – Amanda Anisimova (USA) 2:6, 6:3, 6:1
Julia Putincewa (Kazachstan) – Cwetana Pironkowa (Bułgaria, LL) 6:3, 6:1
Aliona Bolsova (Hiszpania) – Paula Badosa (Hiszpania, 30)
Karolina Muchova (Czechy, 19) – Shuai Zhang (Chiny) 6:3, 6:3
Camila Giorgi (Włochy) – Jil Teichmann (Szwajcaria) 6:2,6:2
Kristyna Pliskova (Czechy) – Astra Sharma (Australia, LL) 3:6, 6:4, 6:4
Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 16) – Ana Bogdan (Rumunia) 6:2, 6:2

 

Boks:

To już pewne. 24 lipca w T-Mobile Arenie w Las Vegas Adam Kownacki (20-1, 15 KO) stoczy rewanż z Robertem Heleniusem (30-3, 19 KO). Polsko-fiński bój poprzedzi walkę wieczoru pomiędzy Tysonem Furym a Deontayem Wilderem. Do pierwszej walki Kownackiego z Heleniusem doszło 7 marca 2020 roku. Po świetnym początku “Babyface” sensacyjnie przegrał z “Nordyckim Koszmarem” przez techniczny nokaut w czwartej rundzie. Dla pięściarza z Łomży była to pierwsza porażka w zawodowej karierze, która oddaliła go od upragnionego starcia o mistrzostwo świata.  Rewanż z Robertem Heleniusem był już kilkukrotnie przekładany. Ostatecznie 24 lipca Adam Kownacki szasnę zrehabilitowania się za dotkliwą porażkę. Również były mistrz Europy w wadze ciężkiej nie boksował od marca zeszłego roku.

 

Kolarstwo:

Tour de France 2021:

Mark Cavendish (Deceuninck-Quick Step) we wtorek po sprinterskim finiszu z peletonu triumfował na 4. etapie Tour de France. Prowadzenie w klasyfikacji generalnej utrzymał Mathieu van der Poel (Alpecin-Fenix). Obfitujący w dramatyczne kraksy wyścig już w pierwszych trzech dniach zmusił do wycofania się z rywalizacji kilku kolarzy, jak choćby Marka Solera, Roberta Gesinka, Jacka Haiga czy Caleba Ewana, w którym upatrywalibyśmy pewnie faworyta czwartego odcinka Tour de France, gdyby nie złamał obojczyka poprzedniego dnia. Wielu innych zawodników kontynuuje jazdę, walcząc z bólem po groźnych upadkach. We wtorek uczestnicy Wielkiej Pętli postanowili jednak zaprotestować przeciwko niebezpiecznej trasie, jednocząc się na starcie etapu z Redon do Fougeres. Już na pierwszym kilometrze wszyscy zatrzymali się na symboliczną minutę, a przez kolejne 10 km utrzymywali bardzo wolne tempo, by wyrazić swoje niezadowolenie. Kolarzy walczących o klasyfikację generalną Tour de France czeka dziś kolejny ważny test – prawie 30-kilometrowa “czasówka”.

To przez jej nieuwagę i lekkomyślność doszło do potężnej kraksy podczas I etapu tegorocznego Tour de France. Po wypadku zapadła się pod ziemię. Służby porządkowe szukały jej przez kilka dni aż… Została zatrzymana 40 km od miejsca wypadku. Jak poinformowali dziennikarze “Le Parisien” – powołując się na źródła policyjne – śledczy skupili się przede wszystkim na social mediach. Za ich pomocą kontaktowali się z kibicami, którzy byli w bliskim sąsiedztwie poszukiwanej fanki. Po kilku dniach przesłuchań i zbierania informacji doszło do zatrzymania kobiety.  Grozi jej przede wszystkim grzywna w wysokości 1500 euro. Jeżeli jednak organizatorzy i niemiecki kolarz Jasha Suetterlin, który w wyniku kraksy musiał wycofać się z TdF, postanowiliby dochodzić sprawiedliwości, wówczas zdaniem prawników fanka wpadłaby w poważne kłopoty. Grzywna mogłaby zostać zwiększona aż dziesięciokrotnie (do 15 tys. euro), a zatrzymanej groziłoby pozbawienie wolności. Nawet na 12 miesięcy.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *