Straty banków wynikające z konieczności pozbycia się aktywów wymuszonej przez upadek funduszu Archegos Capital będą „bardzo duże” i wyniosą 5-10 mld dolarów, uważają analitycy JP Morgan, którzy wcześniej szacowali je na 2-5 mld USD. W ubiegłym tygodniu Archegos Capital nie był w stanie uzupełnić środków na rachunkach inwestycyjnych w bankach, co zmusiło je do sprzedaży akcji zabezpieczające mocno lewarowane pozycje. Jak dotąd o możliwych dużych stratach poinformowały Nomura i Credit Suisse. Analitycy JP Morgan uważają, że podawane potencjalne straty wysokości 2 mld USD w przypadku japońskiego banku i 3-4 mld USD w przypadku szwajcarskiego „są dość prawdopodobne”.

 

Pandemia spowodowała wydłużenie o jedno pokolenie procesu zrównywania wynagrodzeń mężczyzn i kobiet pracujących na tych samych stanowiskach, przekonuje Światowe Forum Ekonomiczne (WEF). WEF wyliczyło, że w obecnym tempie zrównywanie wynagrodzeń zajmie jeszcze 135 lat. Eksperci organizacji wskazują, że choć pandemia przyspieszyła proces automatyzacji pracy, to najmocniej uderzyła w branże zdominowane przez kobiety. Dodatkowo konieczność intensywniejszego zajmowania się domem w okresie ograniczeń mobliności społecznej ujemnie wpłynęło na ich produktywność. WEF zwraca uwagę, że kobiety mają obecnie mniejszą szansę zatrudnienia na stanowiskach kierowniczych, co jest odwróceniem co najmniej dwuletniego postępu. WEF wezwało liderów biznesu i polityki, aby wprowadzili zrównanie wynagrodzeń mężczyzn i kobiet do planów odbudowy gospodarczej po kryzysie spowodowanym przez pandemię.

 

Na rynkach azjatyckich dziś sesja w większości wypadków spadkowa, ale skala zmiany jest niewielka. Tracą na wartości indeksy w Japonii, Hong Kongu, Chinach, Singapurze, Tajwanie, czy Indonezji, ale podnosi się indeks z Australii. Poza spadkiem indeksu w Dżakarcie o niemal 2 proc. pozostałe zmiany nie przekraczają 1 proc. Równolegle kontrakty CFD na indeksy amerykańskie trzymają się wczorajszych poziomów, a w przypadku kontraktu CFD na indeks DAX obserwujemy zejście poniżej poziomu 15000 pkt., którego osiągnięcie wczoraj była wydarzeniem.

 

Władze Chin analizują pomysł stworzenie nowej giełdy, która miałaby przyciągnąć chińskie spółki notowane dotychczas w Hongkongu lub USA, a także zagraniczne, dowiedział się Reuters. Rada Państwa zwróciła się do regulatora chińskiego rynku kapitałowego aby zbadał jak zaprojektować nową giełdę, aby była ona atrakcyjna dla chińskich spółek notowanych dotychczas na zagranicznych giełdach. Pekin chciałby także przyciągnąć na ten rynek globalne firmy, jak Apple czy Tesla, które mogłyby wprowadzić na niego swój chiński biznes.

 

Bieżący tydzień na rynku złota przyniósł zniżkę notowań i ich powrót poniżej poziomu 1700 dolarów za uncję. Tym samym, ceny tego kruszcu kończą cały mijający kwartał spadkowym akcentem. Oznacza to, że pierwszy kwartał 2021 roku jest dla rynku złota najgorszym 3-miesięcznym okresem od IV kwartału 2016 roku, a więc od ponad czterech lat.

 

Wartość Deliveroo spada o 2,3 mld dolarów w dniu debiutu na London Stock Exchange, informuje The Independent. Startup zajmujący się dostawą żywności do domów przeprowadził największe jak dotąd w tym roku IPO na giełdzie w Londynie. Pierwotna oferta publiczna miała wartość 1,5 mld funtów z czego spółka sprzedała akcje za 1 mld funtów, a jej dotychczasowi akcjonariusze za 500 mln dolarów. Debiut rozpoczął się jednak słabo. Akcje Deliveroo taniały w środę rano do 280 pensów. W IPO sprzedawane były po 390 pensów, czyli dolnej granicy obniżonych widełek.

 

Chiński Zhejiang Geely Holding Group znów rozważa pomysł wprowadzenia Volvo Cars na giełdę, dowiedział się nieoficjalnie Bloomberg. Informatorzy agencji twierdzą, że Geely Holding rozmawia z potencjalnymi doradcami o możliwej już w tym roku sprzedaży akcji szwedzkiej spółki, która wyceniana jest nawet na 20 mld dolarów. Wśród rozważanych rynków, na które Volvo Cars miałoby trafić, jest Sztokholm i Amsterdam.

 

Mercedes-Benz będzie produkował od drugiej połowy 2023 roku swoje nowe elektryczne auta dostawcze w USA. Niemiecki koncern zamierza budować nową generację auta eSprinter w fabryce w Karolinie Południowej. Łącznie wyda ok. 350 mln euro na niezbędne zmiany w trzech fabrykach, gdzie będzie produkowane auto: jednej w USA i dwóch w Niemczech.

 

Użytkownicy Google Maps będą kierowani na najbardziej ekologiczne trasy kiedy zapytają o wskazanie drogi. Aplikacja będzie jako domyślne prezentowała połączenia o najniższym śladzie węglowym, wykorzystując szereg danych, m.in. o natężeniu ruchu i utrudnieniach drogowych. Nowa filozofia prezentacji połączeń ma być stosowana na początku w USA, co stanie się później w tym roku. Użytkownki będzie nadal widział alternatywne trasy i dowie się jak zmienia się emisja szkodliwych gazów w zależności od dokonanego wyboru.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *