Piłka nożna:

Eliminacje MŚ 2022:

To był szalony wieczór w europejskich eliminacjach mistrzostw świata! W grupie H żadna z drużyn po trzech meczach nie ma kompletu punktów, w grupie E rekordową porażkę w swojej historii zaliczyła reprezentacja Białorusi, którą Belgia pokonała aż 8:0, a w grupie G z 1:3 na 3:3 wynik przeciwko Turcji gonili Łotysze. Najciekawiej po wtorkowych meczach trzeciej kolejki eliminacji do mistrzostw świata w Katarze wygląda sytuacja w grupie H. Tam rywal Polaków z grupy tegorocznego Euro, Słowacja pokonał 2:1 (1:0) Rosję, Chorwacja wygrała 2:0 z Maltą, a Cypr 1:0 ze Słowenią. To nietypowa sytuacja, bo przez wyniki poprzednich spotkań nikt nie ma tam kompletu punktów po pierwszych trzech spotkaniach, a tylko jedna drużyna nie przegrała jeszcze ani jednego meczu. Trudno wyciągnąć wnioski po kolejnych wynikach. W pierwszej kolejce Chorwacja przegrała ze Słowenią, Rosja pokonała Maltę, a Słowacja zremisowała z Cyprem. Potem w drugiej Rosja pokonała Słowenię, Chorwacja wygrała z Cyprem, a Słowacja zremisowała z Maltą. Po rezultatach meczów trzeciej kolejki liderem eliminacyjnej grupy jest zatem Chorwacja z sześcioma punktami, drugie miejsce zajmuje Rosja, która ma ich tyle samo, a na trzeciej pozycji znalazła się Słowacja z pięcioma punktami.

Działo się także w grupie A. Po 30 minutach wynik meczu Luksemburga z Portugalią brzmiał 1:0. Gola zdobył Gerson Rodrigues, który trafił także wcześniej w wygranym 1:0 meczu z Irlandią. Później Portugalia pozbawiła jednak złudzeń gospodarzy, zdobywając trzy gole – w drugiej minucie doliczonego czasu pierwszej połowy trafiał Diogo Jota, w 51. minucie Cristiano Ronaldo, a 29 minut później Joao Palhinha. Tym razem obyło się bez sensacji.

We wcześniejszym meczu tej samej grupy Azerbejdżan przegrał 1:2 (0:1) z Serbią. Dzięki temu w tabeli Serbowie są na drugim miejscu i mają tyle samo punktów, co Portugalia – siedem. Za nimi z trzema punktami znalazł się Luksemburg, a czwarta Irlandia i piąty Azerbejdżan pozostają bez punktów.

Grupa G zapewniła emocje zwłaszcza w meczu Turcji z Łotwą. Gospodarze prowadzili już 3:1 w 52. minucie po bramkach Kenana Karamana, Hakana Calhanoglu i Buraka Yilmaza (dla Łotwy trafił były zawodnik Jagielloni Białystok, Roberts Savalnieks), ale skończyło się na remisie 3:3. W 58. minucie gola zdobył Roberts Uldrikis, a w 79. Davis Ikaunieks i Turcja pomimo wcześniejszych zwycięstw świetnych wyników, czyli zwycięstw z Norwegią i Holandią, nie zdobyła w pierwszych trzech meczach eliminacji kompletu punktów.

Z Łotwą jednak zawsze gra im się trudno. To ich szósty mecz przeciwko sobie w historii i jeszcze nigdy Turcja go nie wygrała. W pozostałych wtorkowych meczach tej grupy Holandia wygrała aż 7:0 (1:0) Gibraltar, a Norwegia pokonała 1:0 Czarnogórę. W tabeli Turcja z siedmioma punktami wyprzedza trzy drużyny, które mają ich po sześć – drugą Holandię, trzecią Czarnogórę i czwartą Norwegię.

Historyczny wynik padł za to w grupie E, gdzie najwyższą porażkę w historii zaliczyła Białoruś. Aż 8:0 pokonała ją Belgia i przebiła wynik Austrii z 2003 roku, gdy ta w 2003 roku ogrywała Białorusinów “tylko” 5:0. Po dwa gole zdobyli Hans Vanaken i Leandro Trossard. Resztę dołożyli Michy Batshuayi, Jeremy Doku, Dennis Praet i Christian Benteke.

We wtorek w tej grupie rozegrano jeszcze mecz Walii z Czechami. Gospodarze wygrali 1:0 (0:0) po bramce Daniela Jamesa z 82. minuty. Od 49. minuty Czesi grali w dziesięciu po czerwonej kartce dla Patrika Schicka. W tabeli prowadzi Belgia z siedmioma punktami, drudzy są Czesi z czterema, a po trzy mają trzecia Walia i Białoruś. Bez zdobytego punktu pozostaje Estonia.

W środę 31 marca ostatnie mecze eliminacji mistrzostw świata europejskich drużyn w tej przerwie reprezentacyjnej. Zagra m.in. grupa I, a w niej drużyny Anglii i Polski na Wembley o godzinie 20:45.  W cieniu pojedynku głównych kandydatów do awansu zmierzą się Andora z Węgrami i San Marino z Albanią.

 

Kwalifikacje do mistrzostw świata mają to do siebie, że często mierzą się ze sobą drużyny z zupełnie innych biegunów. Tak było we wtorek, gdy Mongolia przegrała 0:14 z Japonią. Dla Japonii to drugie najwyższe zwycięstwo w historii – wcześniej aż 15:0 wygrali z Filipinami, miało to miejsce 27 września 1967 roku. Dla Mongołów natomiast nie jest to najwyższa wpadka w historii, 5 grudnia 1998 roku przegrali 0:15 z Uzbekistanem. W tabeli grupy F pierwszej rundy eliminacji, Japonia prowadzi z kompletem zwycięstw Mongolia wygrała jak dotąd tylko z Myanmarem i zajmuje z trzema punktami ostatnie miejsce w grupie.

Co ciekawe nie był to jedyny wysoki wynik we wtorkowych meczach eliminacyjnych. W strefie CONCACAF (Ameryka Północna, Środkowa i Karaiby) Kanada rozgromiła Kajmany aż 11:0.

 

Puchar Narodów Afryki:

Piłkarska reprezentacja Republiki Południowej Afryki nie awansowała do turnieju finałowego kontynentalnego Pucharu Narodów, a z funkcji trenera zwolniony został Molefi Ntseki. Mistrzowie Afryki z 1996 roku zajęli trzecie miejsce w eliminacyjnej grupie C, za Ghaną i Sudanem. W ostatnim meczu potrzebowali remisu, a tymczasem przegrali w niedzielę w Chartumie z Sudanem 0:2. Zespół RPA w tabeli wyprzedził tylko Wyspy Świętego Tomasza i Książęcą. Puchar Narodów Afryki odbędzie się w 2022 roku w Kamerunie. Drużynie Republiki Południowej Afryki pozostały w tej sytuacji eliminacje do przyszłorocznego mundialu w Katarze. W pierwszej fazie zagra z Ghaną, Zimbabwe oraz Etiopią, a awans do dalszej fazy wywalczy jedynie triumfator grupy.

 

Koszykówka:

FIBA nagrodziła Mieczysława Łopatkę, jednego z najlepszych polskich koszykarzy w historii. Zawodnik znalazł się w gronie gwiazd, w tzw. “Hall of Fame” FIBA. To wielkie wyróżnienie dla najlepszego strzelca MŚ 1967. Łopatka znalazł się w gronie 12 osób, które zostały w sposób szczególny wyróżnione przez FIBA. Koszykarz jest w “Galerii Sław”, oficjalna uroczystość odbędzie się 18 czerwca. Łopatka to jedna z legend polskiej koszykówki. To były wielokrotny reprezentant kraju, uczestnik igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata i Europy. Warto dodać, że to najlepszy strzelec MŚ w 1967 roku. Łącznie wystąpił w 236 meczach, zdobywając 3522 punkty dla reprezentacji Polski.

 

NBA:

Los Angeles Clippers doznali niespodziewanej porażki, podczas gdy znów pozytywne wrażenia pozostawili po sobie zespoły Phoenix Suns oraz Denver Nuggets.  Clippers, kandydującym do zdobycia mistrzostwa NBA w trwającym sezonie, takie porażki nie powinny się zdarzać. Drużyna Tyronna Lue prowadziła do przerwy z przedostatnimi w Konferencji Wschodniej Orlando Magic 51:37, aby po zmianie stron rzucić tylko 45 punktów i przegrać 96:103.

Los Angeles Clippers – Orlando Magic 96:103 (26:13, 25:24, 22:33, 23:33)
(Leonard 28, Kennard 17, Jackson 15 – Okeke 18, Ross 15, Porter Jr. 13)

Phoenix Suns umacniają się na pozycji wicelidera w Konferencji Zachodniej. Gracze zespołu z Arizony pokonali Atlantę Hawks 117:110 i legitymują się w tym momencie drugim najlepszym bilansem (32-14) w NBA. Przed nimi są tylko Utah Jazz (35-11).

Phoenix Suns – Atlanta Hawks 117:110 (30:27, 34:25, 25:33, 28:25)
(Booker 21, Sarić 20, Crowder 19 – Bogdanović 22, Young 19, Capela 16)

Washington Wizards – Charlotte Hornets 104:114 (29:32, 27;32, 25:25, 23:25)
(Hachimura 30, Westbrook 22, Lopez 16 – Rozier 27, Hayward 26, Graham 17)

Denver Nuggets – Philadelphia 76ers 104:95 (44:22, 24:23, 20:26, 16:24)
(Murray 30, Porter Jr. 27, Jokić 21 – Maxey 13, Harris 12, Simmons 11)

Reprezentant Niemiec Dennis Schroder dostał ofertę przedłużenia kontraktu z Los Angeles Lakers. 27-latek szybko odpowiedział na propozycję “Jeziorowców”. Czteroletnia umowa miała zagwarantować mu 84 miliony dolarów. Reprezentant Niemiec odrzucił jednak propozycję mistrzów NBA. Przypomnijmy, że jego kontrakt, który podpisał jeszcze w barwach Atlanty Hawks, wygasa po zakończeniu sezonu 2021/22. Wtedy także 27-latek trafi na rynek wolnych agentów. Przypomnijmy, że w tym sezonie obwodowy zarobi 15,5 miliona dolarów. Dennis Schroder to jeden z najlepszych rezerwowych ostatniego sezonu NBA. W poprzednich rozgrywkach w barwach Thunder notował średnio 19 punktów oraz 4 asysty na mecz. Niemiec miał jednak większe ambicje i po transferze do Los Angeles Lakers, chciał zostać podstawowym zawodnikiem.

 

EBL:

Nieźle to za mało. PGE Spójnia Stargard długo była w grze, ale gdy Enea Zastal BC Zielona Góra wszedł na swoje poziomy, odjechał w mgnieniu oka. Faworyt wygrał ostatecznie 90:70 obejmując prowadzenie w ćwierćfinale Energa Basket Ligi. Ćwierćfinałowa seria toczy się do trzech zwycięstw. Kolejne spotkanie już czwartek, gospodarzem ponownie będzie Enea Zastal BC.

Wielkiego basketu nie było. Śląsk Wrocław zasłużenie pokonał Trefl Sopot 76:71 w pierwszym meczu ćwierćfinałów Energa Basket Ligi. Kluczową postacią był Ivan Ramljak. Chorwat robił po prostu wszystko. 20 punktów, 11 zbiórek, 4 przechwyty – to linijka Ivana Ramljaka. To on od początku meczu przejawiał najwięcej energii do gry prowadząc Śląsk do triumfu.

 

 

Hokej na lodzie:

Hokeiści reprezentacji Polski za awans na Zimowe Igrzyska Olimpijskie mają zagwarantowane pół miliona złotych. Kadrowiczów przed kwalifikacjami w Bratysławie czekają dwa turnieje w Katowicach i Lublanie. Przed nami dwa ważne sprawdziany. W stolicy województwa śląskiego zagramy o Puchar Trójmorza, a później udamy się na turniej „Pobij COVID” w Lublanie. Ich nadrzędnym celem jest przygotowanie do decydującej fazy kwalifikacji do Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Pekinie.  W dniach 26-29 sierpni  reprezentacja Polski zmierzy się w Bratysławie ze Słowacją, Białorusią i Austrią. Zwycięzca pojedzie na igrzyska.

 

NHL:

Dwa razy mniej strzałów od rywali oddała w meczu z Carolina Hurricanes drużyna Chicago Blackhawks. Mimo to, cieszyła się ze zwycięstwa.  Blackhawks we własnej hali pokonali Carolina Hurricanes 2:1, choć w światło bramki rywali oddali zaledwie 16 uderzeń. Goście strzelali 32 razy, ale 31 ich uderzeń zatrzymał fiński bramkarz “Czarnych Jastrzębi” Kevin Lankinen. Alex DeBrincat strzelił zwycięskiego gola w przewadze po tym, jak Patrick Kane “ukradł” w tercji ataku krążek obrońcy rywali Brettowi Pesce’emu, a na listę strzelców wpisał się też Dylan Strome. Dla Hurricanes trafił jedynie Andriej Swiecznikow. Obrońca “Huraganów” Dougie Hamilton nie dość, że zakończył najdłuższą ze wszystkich graczy w tym sezonie serię 14 meczów ze zdobytym punktem, to jeszcze dwukrotnie trafił na ławkę kar, a po jego drugim wykluczeniu rywale zdobyli decydującego gola. DeBrincat w 33 meczach tego sezonu strzelił już 19 goli, podczas gdy w całym zeszłym uzbierał 18 trafień w 70 spotkaniach. Obecnie jest na 4. miejscu w ligowej klasyfikacji strzelców razem z Leonem Draisaitlem. Drużyna z Chicago pozostaje w tabeli dywizji centralnej na 5. miejscu. Z zajmującymi dające awans do play-off na koniec sezonu 4. miejsce Nashville Predators przegrywa z powodu mniejszej liczby zwycięstw w regulaminowym czasie. Z kolei Hurricanes w tej samej dywizji spadli na 3. pozycję.

 

PHL:

W trzecim meczu finału play-off Comarch Cracovia pokonała JKH GKS Jastrzębie 2:0. – Wygraliśmy w bardzo dobrym stylu – podkreślił Rudolf Roháček, trener „Pasów”.  W jego słowach nie ma krzty przesady, bo w przekroju całego meczu krakowianie okazali się zespołem lepszym. Grali w sposób odpowiedzialny i lepiej prezentowali się w ofensywie.  Szkoleniowiec Cracovii zgodnie z przewidywaniami zdecydował się na zmianę bramkarza. Roberta Kowalówkę zastąpił Dienis Pieriewozczikow, a rosyjski golkiper zaprezentował się z dobrej strony. W składzie zabrakło Emila Oksanena i Darcy’ego Murphy’ego, który w fazie play-off zdobył zaledwie trzy punkty. W składzie znaleźli się dawno niewidziani Ville Saukko i Luke Ferrara.  Dwie bramki dla Cracovii zdobył Jewgienij Sołowjow, który z ośmioma trafieniami jest obecnie najskuteczniejszym zawodnikiem fazy play-off.  Czwarte spotkanie tej serii odbędzie się dziś o 16:00, również w Krakowie.

W trzecim meczu o brązowy medal Polskiej Hokej Ligi drużyna GKS Katowice podejmowała drużynę GKS Tychy. Zwycięsko z tej konfrontacji wyszli goście pokonując gospodarzy 4:1.

 

 

Tenis:

ATP Miami:

Hubert Hurkacz odprawił kolejnego Kanadyjczyka. W poprzedniej rundzie Hubert Hurkacz (ATP 37) wyeliminował rozstawionego z numerem szóstym Denisa Shapovalova. Polak po raz drugi uczestniczy w imprezie w Miami. Dwa lata temu doszedł do III rundy. We wtorek walczył o drugi ćwierćfinał turnieju rangi Masters 1000 (po Indian Wells 2019). Jego rywalem był kolejny Kanadyjczyk Milos Raonić (ATP 19). Hurkacz zwyciężył 4:6, 6:3, 7:6(4). Polski tenisista rozegrał znakomite spotkanie. Hurkacz wie, że to on panował nad sytuacją na korcie, co przełożyło się na cenną wygraną. W ćwierćfinale rywalem Hurkacza będzie Stefanos Tsitsipas, zawodnik rozstawiony z numerem 2.

Roberto Bautista obronił meczbola i po tie breaku trzeciego seta pokonał Johna Isnera w IV rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju w Miami. 19-letni Jannik Sinner awansował do pierwszego w karierze ćwierćfinału rangi ATP Masters 1000.

Roberto Bautista (Hiszpania, 7) – John Isner (USA, 18) 6:3, 4:6, 7:6(7)
Jannik Sinner (Włochy, 21) – Emil Ruusuvuori (Finlandia) 6:3, 6:2

Andriej Rublow w dwóch setach pokonał Marina Cilicia i awansował do piątego z rzędu ćwierćfinału w 2021 roku. O 1/2 finału turnieju ATP Masters 1000 w Miami Rosjanin zmierzy się z Sebastianem Kordą, który odniósł największą wygraną w karierze.

Andriej Rublow (Rosja, 4) – Marin Cilić (Chorwacja) 6:4, 6:4
Sebastian Korda (USA) – Diego Schwartzman (Argentyna, 5) 6:3, 4:6, 7:5

Mimo zdartego do krwi kolana Danił Miedwiediew bez straty seta pokonał Francesa Tiafoe’a w IV rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP w Miami. Aleksander Bublik zadebiutuje w ćwierćfinale imprezy rangi ATP Masters 1000.

Danił Miedwiediew (Rosja, 1) – Frances Tiafoe (USA) 6:4, 6:3
Aleksander Bublik (Kazachstan, 32) – Taylor Fritz (USA, 22) 6:7(5), 6:4, 6:3

 

WTA Miami:

Ashleigh Barty ma na swoim rozkładzie drugą Białorusinkę w turnieju WTA 1000 w Miami. Australijska tenisistka pozostaje w grze o drugi triumf na Florydzie.

Ashleigh Barty (Australia, 1) – Aryna Sabalenka (Białoruś, 7) 6:4, 6:7(5), 6:3

Elina Switolina rozprawiła się z kolejną rywalką w turnieju WTA 1000 w Miami. Ukrainka pewnie poradziła sobie z tenisistką z Łotwy i w kolejnej rundzie czeka ją starcie z Ashleigh Barty.

Elina Switolina (Ukraina, 5) – Anastasija Sevastova (Łotwa) 6:3, 6:2

 

 

Piłka ręczna:

Orlen Wisła Płock awansowała do 1/4 finału Ligi Europejskiej! Na własnym terenie wicemistrzowie Polski przegrali w rewanżu ze Sportingiem CP Lizbona (25:28), ale zaliczka z pierwszego meczu pozwoliła im na przejście do kolejnej rundy!  Do pierwszego spotkania doszło dokładnie tydzień wcześniej. W Lizbonie płocczanie zwyciężyli 29:25. Świetnie spisali się Michał Daszek i Adam Morawski. Dzięki temu “Nafciarze” mogli czuć się pewnie przed rewanżem.

 

 

MMA:

Może to starcie nie będzie miało takiej marketingowej siły rażenia, jak walka Conora McGregora z Floydem Mayweatherem Juniorem, ale kibice nie mają co narzekać. Anderson Silva, legenda UFC, zawalczy na zasadach bokserskich z Julio Cesarem Chavezem Juniorem!  Brazylijczyk, mistrz UFC w latach 2006-2013, chciał kontynuować karierę w MMANawet KSW zgłosiło chęć zatrudnienia Silvy, by zestawić go z Mamedem Chalidowem. No i wszystko wskazuje, że Silva będzie dalej walczył. Ale klatkę zamieni na ring.  “Pająk” zmierzy się z byłym mistrzem świata w wadze średniej, Julio Cesarem Chavezem. Pojedynek zakontraktowano na 10 rund. A starcie odbędzie się 19 czerwca na stadionie Jalisco w Guadalajarze w Meksyku. Transmisja będzie dostępna jedynie w systemie PPV.  Julio Cesar Chavez Jr. ma 35 lat i na koncie 52 walki wygrane, jeden remis i pięć porażek. W 2015 roku pokonał go Andrzej Fonfara. Meksykanin jest synem Julio Cesara Chavez Seniora, który uważany jest za jednego z najlepszych pięściarzy w historii.

 

Dana White przekazał fanom świetne wiadomości w sprawie trzeciej walki Conora McGregora z Dustinem Poirierem. Termin i miejsce pojedynku jest już znane, choć oficjalnie nie zostało to jeszcze ogłoszone.  Według White’a, trylogia pomiędzy Conorem McGregorem a Dustinem Poirierem odbędzie się na gali UFC 264, która jest planowana na 10 lipca w T-Mobile Arena w Las Vegas.  – Taki jest plan – powiedział White na konferencji prasowej po UFC 260. – Mam taką nadzieję, że dojdzie wtedy do trzeciej walki. Warto dodać, że Poirier w kolejnym pojedynku mógł walczyć o pas mistrzowski UFC w wadze lekkiej, ale zrezygnował z tej możliwośći, by przystąpić do trzeciej konfrontacji z McGregorem.

 

 

Igrzyska olimpijskie w Tokio:

W zeszłym roku zawody w Tokio nie odbyły się z powodu COVID-19. W tym roku organizatorzy nastawiają się, że wszystko pójdzie zgodnie z planem, jednak pojawił się nowy problem. Jak podaje scmp.com, eksperci zajmujący się koronawirusem obawiają się, że zakażeń gwałtownie przybędzie zaraz po igrzyskach. Organizatorzy nie chcą słyszeć o kolejnej zmianie terminu, bowiem uznają, że albo igrzyska odbędą się w tym roku, albo wcale. Na razie założyli, że zawodów sportowych nie obejrzą kibice spoza Japonii. To wyjście może nie wystarczyć. – Biorąc pod uwagę liczbę przybywających ludzi i rozpowszechnienie choroby na całym świecie, igrzyska olimpijskie mogą stać się wydarzeniem o charakterze masowym, które prowadzi do wielu infekcji, a także rozprzestrzenienia się wirusa po całym świecie – powiedział Spencer Fox, naukowiec z University of Texas w Austin, który specjalizuje się w badaniu modeli roznoszenia się chorób zakaźnych.  Fox dodał, że środki bezpieczeństwa zmniejszą, ale nie wyeliminują ryzyko infekcji. To komentarz do decyzji organizatorów, którzy przygotowali instrukcje, jak zachowywać się podczas igrzysk. Nie chcą jednak kwarantanny ani obowiązkowych szczepień dla sportowców. Wg Foxa – takie podejście może skutkować “wymianą” wersji wirusa i nowymi odmianami, co wpłynie na rozwój pandemii. Szczepienia w Japonii dopiero się rozpoczynają, a organizatorzy nie są w stanie określić, ile osób z zagranicy pojawi się na igrzyskach. Na scmp.com czytamy, że organizatorzy nie będą w stanie kontrolować kontaktów towarzyskich między sportowcami ani też egzekwować niepożądanych zachowań. Tak samo nie wiadomo, jak ograniczyć CVID-19 między armią ok. 150 tys. wolontariuszy, którzy będą musieli przemieszczać się poza “bańkę” przygotowaną dla sportowców.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *