Piłka nożna:

Liga Mistrzów:

Potężne emocje czekają nas w ćwierćfinałach Ligi Mistrzów! Absolutnym hitem będzie starcie Bayernu Monachium z Paris Saint-Germain, czyli powtórka z finału poprzedniej edycji.  W ćwierćfinałach zobaczymy jeszcze jedną powtórkę finału – z sezonu 2017/2018. To starcie Realu Madryt z Liverpoolem. Trzy lata temu na Stadionie Olimpijskim w Kijowie górą byli “Królewscy”, którzy triumfowali 3:1 po dwóch golach Garetha Bale’a i jednym Karima Benzemy. Dla “The Reds” trafił Sadio Mane.  W pozostałych parach do wielkich rewanżów nie dojdzie, ale i tak zanosi się na spore emocje. FC Porto, które wyeliminowało Juventus Turyn, zagra tym razem z rozpędzoną pod wodzą Thomasa Tuchela Chelsea. Manchester City natomiast zmierzy się z Borussią Dortmund.

PARY ĆWIERĆFINAŁOWE:

Manchester City – Borussia Dortmund

FC Porto – Chelsea FC

Bayern Monachium – Paris Saint-Germain

Real Madryt – Liverpool FC

Liga Europy:

Za nami rewanżowe mecze 1/8 finału Ligi Europy. Sensacją było pożegnanie się z rozgrywkami Tottenhamu, który odpadł po dogrywce w rywalizacji z Dinamem Zagrzeb.

Dinamo Zagrzeb – Tottenham Hotspur 3:0 (2:0, 0:0)
1:0 – Mislav Orsić 62′
2:0 – Mislav Orsić 83′
3:0 – Mislav Orsić 106′

Pierwszy mecz: 0:2. Awans: Dinamo Zagrzeb

Arsenal FC – Olympiakos Pireus 0:1 (0:0)
0:1 – Youssef El Arabi 52′

Pierwszy mecz: 3:1. Awans: Arsenal FC

Molde FK – Granada CF 2:1 (1:0)
1:0 – Jesus Vallejo (sam.) 30′
1:1 – Roberto Soldado 72′
2:1 – Eirik Hestad (k.) 90′

Pierwszy mecz: 0:2. Awans: Granada CF

Szachtar Donieck – AS Roma 1:2 (0:0)
0:1 – Borja Mayoral 49′
1:1 – Junior Moraes 59′
1:2 – Borja Mayoral 72′

Pierwszy mecz: 0:3. Awans: AS Roma

AC Milan – Manchester United 0:1 (0:0)
0:1 – Paul Pogba 49′

Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Manchester United

Villarreal CF – Dynamo Kijów 2:0 (2:0)
1:0 – Gerard Moreno 13′
2:0 – Gererad Moreno 36′

Pierwszy mecz: 2:0. Awans: Villarreal CF

Rangers FC – Slavia Praga 0:2 (0:1)
0:1 – Peter Olayinka 15′
0:2 – Nicolae Stanciu 74′

Pierwszy mecz: 1:1. Awans: Slavia Praga

Young Boys Berno – Ajax Amsterdam 0:2 (0:1)
0:1 – David Neres 21′
0:2 – Dusan Tadić (k.) 49′

Pierwszy mecz: 0:3. Awans: Ajax Amsterdam

W piątek rozlosowano pary ćwierćfinałowe Ligi Europy. Wielkich hitów nie ma, choć jeden z dwumeczów zapowiada się na niezwykle wyrównany i zacięty.

PARY ĆWIERĆFINAŁOWE:
Granada CF – Manchester United

Arsenal FC – Slavia Praga

Ajax Amsterdam – AS Roma

Dinamo Zagrzeb – Villarreal CF

 

Ciekawostki piłkarskie:

Okazuje się, że pod koniec marca w Polsce zostaną rozegrane dwa spotkania eliminacji do mistrzostw świata. Swój mecz do Lublina byli zmuszeni przenieść Estończycy. Estoński Związek Piłki Nożnej poinformował, że spotkanie 1. kolejki el. do MŚ 2022 pomiędzy reprezentacją Estonii i Czechami zostanie rozegrany w Lublinie. Mecz odbędzie się 24 marca, oczywiście bez udziału publiczności. Początkowo spotkanie miało mieć miejsce w stolicy Estonii – Tallinnie.  Skąd ta zmiana? W związku z obostrzeniami, w Estonii dopuszcza się organizowanie zawodów na świeżym powietrzu, w których wraz z organizatorami bierze udział maksymalnie 100 osób. Tymczasem w spotkaniach el. do MŚ 2022 uczestniczy minimum 150 osób.  Spotkanie odbędzie się na stadionie Arena Lublin w środę, 24 marca, o godz. 19:00 czasu estońskiego (18:00 w Polsce). Mecz ma być transmitowany w estońskiej telewizji. Pozostałe spotkania na najbliższym zgrupowaniu reprezentacja rozegra na wyjeździe – z Białorusią (27 marca) i Szwecją (31 marca).

Bardzo interesujące informacje przekazują brytyjskie media. Okazuje się, że są plany, by podczas finału Euro trybuny Wembley były wypełnione tak mocno, jak to tylko możliwe. “The Sun” donosi, że brytyjski sekretarz ds. kultury Oliver Dowden przekazał, że jest “pewien”, iż podczas finału Euro trybuny Wembley będą wypełnione “tak wieloma kibicami, jak to możliwe”. Ma na to pozwolić “certyfikacja COVID-19”. Być może potrzebny będzie niewielki dystans społeczny, a może nawet dojdzie do tego, że w ogóle nie będzie trzeba zachowywać ściśle określonych odległości.

 

Prokuratura Krajowa skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 13 osobom powiązanym ze zorganizowaną grupą przestępczą pseudokibiców Wisła Sharks. Śledczy zarzucają im głównie przestępstwa narkotykowe, ale też udział w bójkach oraz pobiciach z użyciem noży i maczet. Akt oskarżenia przeciwko 13 osobom powiązanym ze zorganizowaną grupą przestępczą pseudokibiców Wisła Sharks skierował do Sądu Okręgowego w Krakowie Małopolski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie. Jak przekazał w piątek Dział Prasowy PK, jest to efekt śledztwa prowadzonego przez krakowską prokuraturę wspólnie z funkcjonariuszami Centralnego Biura Śledczego Policji.  Z ustaleń śledztwa wynika, że zorganizowana grupa przestępcza pseudokibiców Wisła Sharks zajmowała się popełnieniem przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, w tym w szczególności pobiciami z użyciem niebezpiecznych narzędzi, przeciwko porządkowi publicznemu, przeciwko mieniu, przeciwko wiarygodności dokumentów, obrotowi gospodarczemu i interesom majątkowym na szkodę Wisły Kraków S.A. oraz przestępstwami narkotykowymi dotyczącymi prawie 2 ton marihuany, niemal 2,5 ton amfetaminy, około 50 kg kokainy oraz znacznej ilości mefedronu.

 

Koszykówka:

NBA:

Washington Wizards, choć odnieśli dopiero 15. zwycięstwo, potrafią w tym sezonie pozytywnie zaskoczyć. Tak było w czwartek, stołeczni niespodziewanie pokonali Utah Jazz. Świetny występ zaliczył ponadto debiutujący w NBA Anthony Edwards. Utah Jazz przed tym spotkaniem mieli na swoim koncie dziewięć zwycięstw z rzędu nad zespołem Washington Wizards. Eksportowy duet “Czarodziei”, Russell Westbrook – Bradley Beal zadbał o to, aby przerwę tę niechlubną serię. Westbrook zdobył 35 punktów, 15 zbiórek i 13 asyst, co dało mu 13. triple-double w sezonie, a Beal zaaplikował rywalom aż 43 “oczka”.  Gospodarze zwyciężyli z Jazzmanami 131:122 i dodatkowo przerwali pasmo pięciu niepowodzeń, odnosząc 15. triumf w trwających zmaganiach.

Washington Wizards – Utah Jazz 131:122 (31:20, 33:26, 36:36, 31:40)
(Beal 43, Westbrook 35, Hachimura 12 – Mitchell 42, Ingles 34, O’Neale 11)

LeBron James prowadzi na własnych barkach Los Angeles Lakers do następnych sukcesów. Aktualni mistrzowie NBA, osłabieni brakiem Anthony’ego Davisa, triumfowali nad Charlotte Hornets 116:105. James w 37 minut miał 37 punktów (14/22 z gry, 4/9 za trzy), osiem zbiórek i sześć asyst.

Los Angeles Lakers – Charlotte Hornets 116:105 (31:24, 29:21, 23:34, 33:26)
(James 37, Schroder 22, Kuzmaa 12, Horton-Tucker 12 – Ball 26, Rozier 20, Washington 18)

Minnesota Timberwolves równie niespodziewanie, co Wizards Jazz, pokonali Phoenix Suns 123:119. Kapitalny występ zaliczył wybrany z pierwszym numerem w drafcie 2020, Anthony Edwards. Pierwszoroczniak zdobył rekordowe w karierze 42 punkty, trafił 15 na 31 oddanych rzutów z pola oraz 8 na 13 wolnych.

Phoenix Suns – Minnesota Timberwolves 119:123 (25:25, 33:28, 33:30, 28:40)
(Booker 35, Paul 17, Bridges 17, Ayton 14 – Edwards 42, Towns 41, Hernangomez 14)

New York Knicks – Orlando Magic 94:93 (24:26, 21:18, 27:22, 22:27)
(Burks 21, Bullock 20, Randle 18 – Fournier 23, Vucevic 17, Gordon 17)

Portland Trail Blazers – New Orleans Pelicans  101:93 (31:23, 26:25, 20:22, 24:23)
(Lillard 36, Kanter 16, Anthony 15 – Williamson 26, Ingram 19, Ball 15)

 

Trevor Ariza po raz kolejny w swojej karierze był częścią wymiany w lidze NBA. Doświadczony gracz ustanowił rekord pod tym względem. Trevor Ariza zwiedza kolejne kluby ligi NBA, przede wszystkim za sprawą wymian, w których jest uwzględniany. Tak stało się też w środę, kiedy sternicy Oklahomy City Thunder zdecydowali się wytransferować Arizę do Miami Heat. To już 11. raz w karierze Arizy, kiedy zmienia klub na zasadzie wymiany. Pod tym względem stał się rekordzistą ligi. W zamian za 36-latka Heat oddali do Thunder Meyersa Leonarda oraz wybór w drugiej rundzie draftu 2027. O wymianie jako pierwszy poinformował dziennikarz ESPN, Adrian Wojnarowski.

 

Eurobasket 2022:

W piątek reprezentacja Polski w koszykówce poznała pierwszego rywala i miejsce, gdzie będzie rozgrywać mecze podczas Eurobasketu w 2022 roku.  Międzynarodowa Federacja Koszykówki (FIBA) poinformowała w piątek, że reprezentacja Polski mecze grupowe Eurobasketu 2022 rozgrywać będzie w Czechach. Czesi będą także naszymi pierwszymi rywalami podczas koszykarskich mistrzostw Europy.  Rozgrywki grupowe Eurobasketu odbędą się w czterech państwach (Czechy, Gruzja, Niemcy i Włochy), a każde z nich otrzymało prawo wyboru kraju partnerskiego, który automatycznie trafia do tej samej grupy. Czesi postawili właśnie na reprezentację Polski.

 

EBL:

Tym razem Polski Cukier Toruń nie zdołał “przerzucić” rywali. Z ważnego triumfu w Grodzie Kopernika cieszył się Trefl Sopot, który wygrał 93:88. Trener ekipy z Trójmiasta Marcin Stefański wyciągnął asa z rękawa.

 

 

Hokej na lodzie:

NHL:

Najlepszy punktowy dorobek w NHL ma broniąca mistrzowskiego tytułu drużyna Tampa Bay Lightning. Wczoraj w obecności 3 800 widzów w swojej hali pokonała Chicago Blackhawks 4:2. W swoim 5. meczu w NHL 2. gola strzelił Ross Colton i po raz drugi było to trafienie zwycięskie. Victor Hedman zdobył dla zwycięzców bramkę i asystował, a na liście strzelców znaleźli się też Yanni Gourde i Alex Killorn. Ten ostatni trafił zza przedłużenia linii bramkowej po rykoszecie od kija bramkarza “Hawks” Kevina Lankinena. Bramkarz obrońców Pucharu Stanleya Andriej Wasilewski wygrał już 10. mecz z rzędu i w ten sposób wyrównał swój rekord kariery. Drużyna z Tampy pokonała Blackhawks w 5 z 6 bezpośrednich meczów w tym sezonie. Jej 44 punkty to najlepszy wynik w całej lidze, a pod względem odsetka możliwych do zdobycia punktów jest na czele NHL razem z Vegas Golden Knights (po 75,9 %). Zespół z Chicago przegrał po raz trzeci z rzędu i jest w dywizji centralnej na 4. miejscu.

Connor McDavid poprowadził Edmonton Oilers do zwycięstwa nad Winnipeg Jets w meczu o 2. miejsce dywizji północnej NHL. Kapitan “Nafciarzy” powiększył swoją przewagę nad resztą stawki w klasyfikacji punktowej ligi.  Oilers we własnej hali pokonali Jets 2:1, a McDavid strzelił oba gole. W tym sezonie ma na koncie już 58 punktów w 33 meczach i drugiego w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi kolegę klubowego Leona Draisaitla, który wczoraj nie punktował, wyprzedza o 9 “oczek”.

New Jersey Devils pokonali u siebie Pittsburgh Penguins 3:2. To drugie z rzędu zwycięstwo “Diabłów” we własnej hali po najgorszej w historii klubu serii 11 porażek u siebie. Jack Hughes strzelił wczoraj gola z niemal zerowego kąta i asystował przy trafieniu P.K.’a Subbana, zwycięska bramka była dziełem Travisa Zajaca. To jego pierwszy gol od 17 meczów, a pierwszy zwycięski od 12 stycznia ubiegłego roku.

  1. mecz z rzędu przegrał zespół Buffalo Sabres. W pierwszym spotkaniu pod wodzą tymczasowego trenera Dona Granato, który w roli pierwszego szkoleniowca zastąpił Ralpha Kruegera, “Szable” uległy u siebie Boston Bruins 1:4. David Pastrňák strzelił gola i zaliczył asystę, Jake DeBrusk zdobył bramkę zwycięską, Greg McKegg trafił po raz pierwszy w sezonie, a na listę strzelców wpisał się także Craig Smith.

Philadelphia Flyers na wyjeździe pokonali New York Islanders 4:3, a bohaterem wieczoru był Oskar Lindblom, który w zeszłym roku wygrał walkę z nowotworem kości. Szwed swoimi golami otworzył wynik meczu i zamknął go, trafiając w 58. minucie na wagę zwycięstwa.

Podobnie jak Islanders, drugi raz po długiej serii zwycięstw przegrał zespół Carolina Hurricanes. Podopieczni Roda Brind’Amoura po dogrywce ulegli u siebie 2:3 Columbus Blue Jackets. Przed dwiema ostatnimi porażkami wygrali 8 meczów z rzędu. Seth Jones strzelił wczoraj dla gości 2 gole, w tym zwycięskiego, a do siatki trafił także Kevin Stenlund. Jones swoje 4 ostatnie zwycięskie bramki w NHL zdobywał w dogrywkach, ale poprzednio zrobił to w lutym 2019 roku.

2 punkty za Lightning w tabeli dywizji centralnej został zespół Florida Panthers, który przed własną publicznością uległ Nashville Predators 1:2 i zakończył serię 4 zwycięstw. “Drapieżnicy” odwrócili losy meczu po przegranej 0:1 pierwszej tercji.

Robby Fabbri poprowadził Detroit Red Wings do zwycięstwa nad Dallas Stars. Napastnik “Czerwonych Skrzydeł” strzelił wszystkie 3 gole, a jego zespół pokonał “Gwiazdy” 3:2. To drugi hat trick Fabbriego w NHL.

Jedna ze zwycięskich serii musiała zostać przerwana w Denver. Colorado Avalanche pokonali u siebie Minnesota Wild 5:1 i wygrali po raz 5. z rzędu, jednocześnie kończąc passę 5 zwycięstw rywali.

Anaheim Ducks przegrywali z Arizona Coyotes 0:2, ale odwrócili losy meczu i wygrali po dogrywce 3:2. Trevor Zegras i rozgrywający swój pierwszy mecz w NHL Jamie Drysdale zdobyli debiutanckie bramki w najlepszej lidze świata, a w dogrywce zwycięstwo dał “Kaczorom” znacznie bardziej doświadczony Adam Henrique.

 

Tenis:

ATP Dubaj:

Andriej Rublow w dwóch setach pokonał Martona Fucsovicsa w ćwierćfinale rozgrywanego na kortach twardych turnieju w Dubaju i wygrał 23. mecz z rzędu w imprezach serii ATP 500. Lloyd Harris po raz pierwszy awansował do 1/2 finału zawodów tej rangi. Denis Shapovalov poszedł za ciosem po pokonaniu Huberta Hurkacza w zawodach ATP 500 na kortach twardych w Dubaju. Z rywalizacji w singlu odpadł deblowy partner naszego tenisisty.

Andriej Rublow (Rosja, 2) – Marton Fucsovics (Węgry) 7:5, 6:2
Lloyd Harris (RPA, Q) – Kei Nishikori (Japonia) 6:1, 3:6, 6:3

Denis Shapovalov (Kanada, 3) – Jeremy Chardy (Francja) 7:5, 6:4
Asłan Karacew (Rosja, WC) – Jannik Sinner (Włochy, 16) 6:7(5), 6:3, 6:2

 

Hubert Hurkacz i partnerujący mu Jannik Sinner mieli szansę na sprawienie wielkiej niespodzianki w Dubaju. Polsko-włoska para postraszyła mistrzów Australian Open 2021, którzy musieli wznieść się na wyżyny swojego tenisa. To był bardzo interesujący sprawdzian dla duetu Hubert Hurkacz i Jannik Sinner. Na ich drodze do półfinału zawodów Dubai Duty Free Tennis Championships stanęli Ivan Dodig i Filip Polasek. Chorwat i Słowak w wielkim stylu zwyciężyli w lutym w grze podwójnej wielkoszlemowego Australian Open 2021. Teraz liczą na tytuł na Półwyspie Arabskim.

Ivan Dodig (Chorwacja, 4) / Filip Polasek (Słowacja, 4) – Hubert Hurkacz (Polska) / Jannik Sinner (Włochy) 3:6, 7:6(4), 10-2

 

ATP Acapulco:

Alexander Zverev i Stefanos Tsitsipas w różnych okolicznościach zameldowali się w półfinale otwartych mistrzostw Meksyku. Kolejną niespodziankę sprawiła wielka nadzieja włoskiego tenisa.

Stefanos Tsitsipas (Grecja, 1) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, 7) 7:5, 4:6, 6:3
Lorenzo Musetti (Włochy Q) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 5) 6:4, 7:6(3)
Dominik Koepfer (Niemcy) – Cameron Norrie (Wielka Brytania) 7:5, 6:4
Alexander Zverev (Niemcy, 2) – Casper Ruud (Norwegia, 8) walkower

 

WTA Petersburg:

W turnieju w Petersburgu (WTA 500) ma miejsce absolutna dominacja reprezentantek gospodarzy. W ćwierćfinale zagra tylko jedna tenisistka z innego kraju niż Rosja.

Weronika Kudermetowa (Rosja, 2) – Kamilla Rachimowa (Rosja, Q) 7:5, 3:6, 7:6(5)
Daria Kasatkina (Rosja, 8) – Alaksandra Sasnowicz (Białoruś) 5:7, 6:3, 7:6(2)
Anastazja Gasanowa (Rosja, Q) – Anastazja Pawluczenkowa (Rosja, 5) 1:6, 7:6(8), 7:6(4)
Margarita Gasparian (Rosja, WC) – Katerina Siniakova (Czechy) 6:4, 6:4

 

WTA Monterrey:

Rozstawiona z numerem trzecim Chinka Saisai Zheng awansowała do kolejnej rundy turnieju WTA 250 w Monterrey. Szwajcarska tenisistka Viktorija Golubić odniosła już 23. zwycięstwo w tym roku.

Saisai Zheng (Chiny, 3) – Lin Zhu (Chiny) 6:1, 6:2
Ann Li (USA, 8) – Tamara Zidansek (Słowenia) 6:4, 6:3
Anna Kalinska (Rosja, Q) – Nina Stojanović (Serbia) 6:4, 6:3
Viktorija Golubić (Szwajcaria, Q) – Lauren Davis (USA) 6:3, 6:1

Paula Kania-Choduń i Katarzyna Piter nie sprawiły niespodzianki w czwartkowym meczu w Monterrey (WTA 250). Para rozstawiona z numerem czwartym nie miała łatwej przeprawy z polskimi tenisistkami. Paula Kania-Choduń i Katarzyna Piter imprezę w Monterrey rozpoczęły od wyeliminowania Japonek Nao Hibino i Miyu Kato. W czwartek ich rywalkami były rozstawione z numerem czwartym Lara Arruabarrena i Ellen Perez. Polki uległy 6:7(4), 4:6 Hiszpance i Australijce.

 

 

Siatkówka:

Selekcjoner reprezentacji Polski w piłce siatkowej mężczyzn Vital Heynen podał listę zawodników na pierwszą część sezonu 2021. Przygotowania na przestrzeni pierwszych kilku miesięcy roku obejmą m.in. Ligę Narodów oraz igrzyska olimpijskie. Skład reprezentacji może podlegać korektom ze względu na kwestie zdrowotne lub inne niezależne od trenera i zawodników.

Skład reprezentacji Polski mężczyzn na pierwszą część sezonu 2021

Rozgrywający: Fabian Drzyzga (Asseco Resovia), Marcin Janusz (Trefl Gdańsk), Marcin Komenda (Stal Nysa), Grzegorz Łomacz (PGE Skra Bełchatów).

Atakujący: Łukasz Kaczmarek (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Dawid Konarski (Cerrad Enea Czarni Radom), Bartosz Kurek (Wolf Dogs Nagoya), Maciej Muzaj (Sir Safety Perugia).

Środkowi: Mateusz Bieniek (PGE Skra Bełchatów), Norbert Huber (PGE Skra Bełchatów), Karol Kłos (PGE Skra Bełchatów), Jakub Kochanowski (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Piotr Nowakowski (VERVA Warszawa Orlen Paliwa).

Przyjmujący: Bartosz Bednorz (Zenit Kazań), Tomasz Fornal (Jastrzębski Węgiel), Michał Kubiak (Panasonic Panthers), Bartosz Kwolek (VERVA Warszawa Orlen Paliwa), Wilfredo Leon (Sir Safety Perugia), Kamil Semeniuk (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle), Artur Szalpuk (VERVA Warszawa Orlen Paliwa), Aleksander Śliwka (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle).

Libero: Jakub Popiwczak (Jastrzębski Węgiel), Damian Wojtaszek (Jastrzębski Węgiel), Paweł Zatorski (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle).

Liga Mistrzów:

Zawodnicy ZAKSY Kędzierzyn-Koźle przegrywali 0:2 i 22:24 z Zenitem Kazań w półfinale LM. Podopieczni Nikoli Grbicia kapitalnie rozegrali końcówkę, wygrali trzecią oraz czwartą partię i doprowadzili do tie-breaka. W nim także okazali się lepsi.  Pierwszy mecz rywalizacji pomiędzy Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle a Zenitem Kazań został rozegrany w Rosji. Do hali mogli wejść kibice, jednak w ograniczonej liczbie. Do ćwierćfinału Ligi Mistrzów podopieczni Władimira Alekny awansowali po ograniu PGE Skry Bełchatów.  Rewanż zostanie rozegrany w Kędzierzynie-Koźlu w najbliższą środę o 18:00.

Zenit Kazań – Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 2:3 (25:22, 25:22, 27:29, 22:25, 14:16)

 

Sir Sicoma Monini Perugia jest w trudnej sytuacji przed rewanżem o awans do finału Ligi Mistrzów siatkarzy. Drużyna Vitala Heynena, Wilfredo Leona i Macieja Muzaja przegrała 0:3 z Itasem Trentino.

Itas Trentino – Sir Sicoma Monini Perugia 3:0 (25:21, 25:16, 25:23)

 

Piłka ręczna:

Puchar Polski:

Wielkie emocje dostarczył półfinał Pucharu Polski, w którym Łomża Vive Kielce podejmowała Orlen Wisłę Płock. Gospodarze zwyciężyli 29:27, ale nie obyło się bez nerwów i wzajemnych oskarżeń.  Ostatnie lata przyzwyczaiły nas, że starcia Łomży Vive Kielce i Orlen Wisły Płock to spotkania rozstrzygające o trofeach – w ostatnich dwudziestu latach tylko pięciokrotnie jedna z tych drużyn nie grała w finale Pucharu Polski. Nic dziwnego – obie ekipy całkowicie zdetronizowały konkurencję, ale tym razem walka toczyła się dopiero o awans do finału.

Łomża Vive Kielce – Orlen Wisła Płock 29:27 (14:13)

 

MMA:

Lider rankingu UFC bez podziału na kategorie wagowe spotkał się z szefem organizacji – Daną Whitem. “Odbyła się prawdziwa rozmowa między prawdziwymi mężczyznami” – podkreślił Chabib Nurmagomiedow.  Po pokonaniu w październiku zeszłego roku Justina Gaethje Chabib Nurmagomiedow (29-0) zapowiedział zakończenie kariery w MMA. Od tego czasu szef UFC kilkukrotnie namawiał go na powrót do oktagonu. Po ostatnim spotkaniu Dana White nie ma już jednak wątpliwości – Rosjanin oficjalnie zakończył karierę. “29-0. On jest w 100 proc. na emeryturze. Wspaniale było patrzeć, jak pracujesz. Dziękuję ci za wszystko i ciesz się tym, co będzie teraz, mój przyjacielu” – napisał w mediach społecznościowych szef UFC. White zamieścił też wspólne zdjęcie z Nurmagomiedowem.  Nurmagomiedow w UFC zadebiutował w styczniu 2012 roku. W najważniejszej organizacji MMA na świecie wygrał 13 pojedynków, a od ponad dwóch lat był posiadaczem pasa mistrzowskiego wagi lekkiej.

 

F1:

Red Bull Racing był szybszy od Mercedesa w zimowych testach F1. Wpłynąć na to miał m.in. poprawiony silnik Hondy. Przedstawiciele japońskiej firmy twierdzą, że pod względem osiągów prześcignęli konkurencję z Niemiec. W czołówce przedsezonowych testów Formuły 1 można było zobaczyć bolidy Red Bull Racing oraz Alpha Tauri – oba napędzane są silnikami Hondy. Zdaniem przedstawicieli japońskiej firmy, to potwierdzenie postępu, jaki udało im się dokonać w ostatnich miesiącach. – Wydaje mi się, że prześcignęliśmy zeszłoroczny silnik Mercedesa. Wiele zależy od warunków, ale mam nadzieję, że będziemy w stanie walczyć o mistrzostwo z Niemcami – powiedział “The Race” Toyoharu Tanabe, dyrektor techniczny Hondy. Mercedes przez zimę również pracował nad swoim silnikiem, ale na razie zespół ma spore problemy, by wykrzesać z niego więcej mocy. Bolid W12 jest bowiem nerwowy w prowadzeniu, ma też kłopoty z niezawodnością. W efekcie w trakcie zimowych testów ekipa z Brackley nie pokazała pełni potencjału.

Formuła 1 chce, by kwalifikacje zostały zastąpione wyścigami sprinterskimi. Ekipy zwracają uwagę na to, że zmiana doprowadzi do wzrostu kosztów. Dlatego zespoły chcą od F1 więcej gotówki. Królowa motorsportu znalazła się w potrzasku. Formuła 1 chce, by docelowo wyścigi sprinterskie zastąpiły kwalifikacje. Na krótkim dystansie kierowcy mieliby rywalizować o jak najlepsze pola startowe, a czołowa trójka sobotnich zawodów otrzymywałaby dodatkowe punkty (3-2-1). Nowy format weekendu wyścigowego F1 będzie testowo sprawdzany w sezonie 2021 na torach Silverstone, Monza i Interlagos. Tam w piątek rozegrane zostaną tradycyjne kwalifikacje, sobota przyniesie wyścig sprinterski, a niedziela wyścig główny.  Przy okazji rozmów na ten temat w Bahrajnie zespoły zwróciły jednak uwagę na to, że wyścigi sprinterskie oznaczają wzrost kosztów, a przecież właśnie co w Formule 1 wprowadzono limit wydatków w wysokości 145 mln dolarów rocznie. W sobotnich wyścigach ryzyko uszkodzenia bolidu będzie znacznie większe niż w tradycyjnych kwalifikacjach.

 

MKOL:

World Athletics jest obecnie jedyną światową federacją, która podtrzymuje zawieszenie Rosji z powodu procederu dopingowego. Na igrzyskach olimpijskich w Tokio będą jednak mogli wystąpić rosyjscy lekkoatleci. ” World Athletics przywróciła program Authorised Neutral Athlete, który pozwoli maksymalnie dziesięciu Rosjanom zakwalifikować się na tegoroczne igrzyska olimpijskie w Tokio, jeśli spełnią określone kryteria” – ogłosiła w czwartek światowa organizacja lekkoatletyczna (dawniej IAAF). Decyzja ta oznacza, że największe gwiazdy rosyjskiej lekkoatletyki będą mogły ubiegać się o zgodę na start olimpijski. – Sportowcy z Rosji, którzy spełnią wszystkie nasze kryteria, będą znowu mogli startować pod neutralną flagą – zapowiedział Rune Andersen, cytowany przez Reutersa.  Przewodniczący grupy roboczej powołanej w celu rozwiązania rosyjskiego kryzysu, podkreślił że Rosyjska Federacja Lekkiej Atletyki (RUSAF) jest zobowiązana nadal realizować plan “odbudowy zaufania”. Udział Rosjan w IO w Tokio (impreza odbędzie się dniach 23 lipca – 8 sierpnia) będzie możliwy po sprawdzeniu przeszłości dopingowej zgłoszonych sportowców.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

 

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *