Zwariowany świat o którym mamy blade pojęcie
Szykuje się nowa głośna transakcja na rynku NFT. Nathan Apodaca, którego nagranie wrzucone na TikToka stało się viralem i ma ponad 80 mln odtworzeń może w piątek dostać za nie co najmniej 500 tys. dolarów (!), informuje The Telegraph. NFT to oryginalne dobra cyfrowe, autentyczność których opiera się na technologii blockchain. Ich rynek zaczął mocno rosnąć w ostatnim czasie. Skorzystać może na tym 38-letni Nathan Apodaca, który wrzucił na Tik Toka trwające 23 sekundy nagranie, na którym jedzie na deskorolce po drodze podśpiewując i pijąc sok z butelki. Ilustracją muzyczną jest piosenka „Dreams” zespołu Fleetwood Mac. Nagranie stało się hitem TikToka. Odtworzono je ponad 80 mln razy. Jego popularność spowodowała powrót piosenki „Dreams” na listy przebojów, za co Apodace podziękował osobiście Mick Fleetwood. Producent soku Ocean Spray podarował mu natomiast nowe auto. Największą korzyść może przynieść autorowi nagrania jednak jego sprzedaż. W piątek zostanie ono wystawione na stronie Rarible.com. Cenę minimalną ustalono na 500 tys. dolarów. Z powodu praw autorskich nie ma ono podkładu muzycznego.
Uczestniczy forum inwestycyjnego WallStreetBets z serwisu Reddit zmawiali się dotychczas w sprawie pompowania kursów akcji. Tym razem postanowili pomóc zagrożonym wyginięciem gorylom górskim. Uczestnicy WallStreetBets w ciągu sześciu dni adoptowali ok. 3,5 tys. goryli i przekazali ponad 350 tys. dolarów na rzecz organizacji The Dian Fossey Gorilla Fund International, zajmującej się działaniami na rzecz ochrony zagrożonych goryli górskich. Kierująca nią dr Tara Stoinski podziękowała społeczności Reddit w specjalnym nagraniu.
Po raz pierwszy w historii zdarza się, że rząd formalnie i oficjalnie wspiera kryptowalutę i jest to ekscytująca propozycja; spółki takie jak Facebook, próbujący dokonać czegoś podobnego ze swoją Librą, są powstrzymywane ze względów etycznych. Może się tak zdarzyć, że Libra poniesie porażkę i w ogóle nie trafi na rynek. W przeciwieństwie do niej chińska moneta już się pojawiła i wspiera ją jedna z największych gospodarek świata. Jej cena jest teraz niska, ale już zaczęła szybko rosnąć. Bitcoin wspiął się na wyżyny pięciu cyfr i chińska moneta najprawdopodobniej osiągnie ten sam pułap, przynajmniej niedługo po jej wypuszczeniu. Premier Chin właśnie dziś ogłosił, że nieoficjalne kryptowaluty nadal są nielegalne w Chinach i kupować można tylko oficjalne monety za pośrednictwem spółki YuanPay Group, która jest odpowiedzialna za sprzedaż, rozwój i zarządzanie przyjętą kryptowalutą. Przedstawiciele Grupy YuanPay poinformowali, że chińska moneta jest dostępna w Polsce.