Kolejny trudny rok dla południa Europy

Szczepienia przeciwko koronawirusowi są wdrażane, ale miną miesiące, zanim zostanie zaszczepiona odpowiednio duża część populacji, aby ludzie mogli zacząć tłoczyć się w samolotach, wycieczkowcach lub przesiadywać w barach wzdłuż plaży. Oznacza to, że firmy w dużej mierze nie wiedzą nic o tym, jak będzie wyglądał tegoroczny sezon letni. Wszystko, co mogą zrobić w najbardziej popularnych miejscach turystycznych w Europie Południowej, to się przygotować i mieć nadzieję. Branża turystyczna oczekuje, że bieżący rok będzie lepszy niż 2020 r. Jednak trzeba mieć na uwadze, że poprzeczka jest ustawiona na bardzo niskim poziomie. W zeszłym roku na grecką wyspę Santorini przybyły tylko trzy statki wycieczkowe, w porównaniu z blisko 600 w 2019 r. Dane Komisji Europejskiej opublikowane w czwartek pokazały, że liczba noclegów wakacyjnych we Włoszech, Hiszpanii i Grecji spadła o co najmniej 70 proc., a branża przygotowuje się na kolejny rok, w którym ruch turystyczny będzie niewielki. Dla wielu regionów w Europie Południowej branża turystyczna ma kluczowe znaczenie gospodarki. W Grecji turystyka odpowiada za 21 proc. PKB, a w Portugalii to 17 proc. gospodarki. W regionach, w których nie ma innych branż, turystyka jest często głównym pracodawcą, zapewniając niezbędne dochody rodzinom i wsparcie dla lokalnych gospodarek.  Przyszłość jest nadal niejasna. Branża potrzebuje dokładnych wskazówek ze strony rządu w zakresie wytycznych bezpieczeństwa, protokołów, aby móc planować działanie z wyprzedzeniem. Tymczasem rządy często przypadkowo wprowadzają ograniczenia, utrzymując firmy i ich potencjalnych klientów w niepewności o przyszłość.

 

Izrael liderem szczepień

Wśród osób zaszczepionych w Izraelu na COVID-19 preparatem firmy Pfizer liczba zachorowań spadła o 94 proc. we wszystkich grupach wiekowych – wynika z badania izraelskiej firmy świadczącej usługi zdrowotne Clalit, o którym informuje w niedzielę dziennik “Haarec”. W badaniach Clalit przeanalizowano dane 1,2 mln osób objętych opieką tej firmy, w tym 600 tys. osób, które otrzymały szczepionkę Pfizera i 600 tys. ludzi niezaszczepionych. W grupie szczepionych liczba zachorowań na COVID-19, którym towarzyszą symptomy, spadła o 94 proc., a liczba przypadków choroby o ciężkim przebiegu – o 92 proc. W grupie tej było 170 tys. osób powyżej 60. roku życia i 430 tys. osób w wieku od 16 do 59 lat. Badanie wykazało, że szczepionki są równie skuteczne w przypadku osób powyżej 70. roku życia, jak i ludzi młodszych; testy kliniczne Pfizera nie mogły tego wykazać, ponieważ uczestniczyło w nich zbyt mało osób z tej grupy wiekowej. Wyniki badania dowodzą również, że szczepienia bardzo skutecznie zapobiegają ciężkiemu przebiegowi choroby, czego też nie udało się ustalić wcześniej, w testach klinicznych, bo grupa osób, u których pojawił się COVID-19 o ciężkim przebiegu, była wówczas za mała.

Izrael zyskał sławę globalnego lidera szczepień przeciw COVID-19, ponieważ bardzo szybko przeprowadza kampanię szczepień, między innymi dlatego, że izraelski powszechny system opieki zdrowotnej – według wielu rankingów znajdujący się w światowej czołówce – wymaga, by każdy mieszkaniec kraju należał do kasy chorych.  Szybka realizacja programu szczepień w Izraelu jest też możliwa dzięki wyjątkowej umowie z producentem preparatu, amerykańską firmą Pfizer. Koncern zgodził się na szybkie dostarczanie większej liczby dawek w zamian za częściowy dostęp do obszernej bazy danych prowadzonej przez kasy chorych, co wciąż wzbudza w Izraelu obawy o bezpieczeństwo informacji na temat obywateli i możliwość ich powtórnej identyfikacji. Według epidemiologów Izrael może być w stanie zaszczepić 95 proc. osób z grup ryzyka do marca, co mogłoby pozwolić na powrót do życia sprzed pandemii.  Maccabi Healthcare Services poinformowało, że około 520 tys. osób otrzymało obie wymagane dawki szczepionki firmy Pfizer. Okazało się, że tylko 544 osoby złapały koronawirusa siedem lub więcej dni po otrzymaniu drugiej dawki. 15 osób było hospitalizowanych, a cztery osoby ciężko zachorowały, ale nikt nie zmarł. Maccabi dodaje, że uzyskany wynik 93 proc. skuteczności osiągnięto poprzez porównanie zaszczepionej grupy z dużą grupą kontrolną osób nieszczepionych.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *