Amerykańskie indeksy giełdowe Nasdaq i S&P 500 osiągnęły w tym tygodniu najwyższe poziomy w historii swoich notowań.

Licząc od początku roku, ten pierwszy wzrósł już o niemal 43 proc. a drugi o 13,5 proc. Tak znaczna aprecjacja sprawiła, że analitycy zaczęli baczniej przyglądać się bieżącej sytuacji na Wall Street. Jeden z nich dostrzegł, że rynki przekroczyły poziom obserwowany w przededniu krachu giełdowego w 1929 r. i ostatniego szczytu z początku 2018 r. Według Jima Reida, stratega Deutsche Banku, ostatnie ożywienie na amerykańskich giełdach wywindowało rynki “powyżej poziomu z przedednia krachu na giełdzie w 1929 roku i ostatniego szczytu w styczniu 2018 roku”. W swoich analizach powołuje się on na wskaźnik CAPE, czyli współczynnik cena/zysk Roberta Shillera.  Cyklicznie korygowany stosunek ceny do zysku (CAPE) oddaje stosunek realnej (skorygowanej o inflację) ceny akcji do średniej 10-letniego realnego zysku na akcję i jest wykorzystywany przez niektórych jako jedna z miar do oceny tego, jak kształtowały się ceny akcji.

Reid wskazuje jednak, że wskaźnik CAPE nie jest doskonałym narzędziem, jeśli weźmie się go pod uwagę jako narzędzie rynkowe, ponieważ może on utrzymywać się na wysokich poziomach nawet przez dłuższy czas. Strateg Deutsche Bank zauważa, że najczęściej stosowanym uzasadnieniem dla obecnego strukturalnie wyższego CAPE niż średnie długoterminowe jest bardzo niski poziom rentowności obligacji rządowych. Gdybyśmy jednak porównali obecną sytuację do tego, co wydarzyło się na początku 2018 roku, kiedy wspomniany wskaźnik również znalazł się na obecnych poziomach, doszlibyśmy do wniosku, że potencjał do dalszych wzrostów pozostaje mocno ograniczony.

Ponownie jak przed dwoma laty, indeks S&P 500 znajduje się obecnie na najwyższym poziomie w historii. Póki co nie wykazuje on jednak żadnych oznak wskazujących na rosnącą presję podażową. Z czysto technicznego punktu widzenia, zmianę trendu z wzrostowego na spadkowy mogłoby zasygnalizować osunięcie się indeksu poniżej technicznego wsparcia w wysokości 3 540 pkt.  Jednocześnie przypominam, iż w każdą niedzielę, tuż przed otwarciem rynków słyszymy się w trakcie odprawy traderów. W trakcie trwających ok 2 godzin spotkań przedstawimy wszystko to, na co należy zwrócić uwagę w ciągu najbliższych dni. Oprócz analizy fundamentalnej przyjrzymy się również sytuacji technicznej na najciekawiej wyglądających instrumentach finansowych.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *