Dow Jones rósł na zamknięciu o 1,1 proc., S&P500 zyskał 0,6 proc. Nasdaq kończył sesję zwyżką o 0,2 proc. Od pewnego czasu każdy poniedziałek przynosi nowe wiadomości o szczepionkach na COVID-19, co poprawia nastroje amerykańskich inwestorów, zwiększa apetyt na ryzyko i przekłada się na wzrosty rynków akcji. Nie inaczej było wczoraj. AstraZeneca poinformowała o wysokiej skuteczności swojej szczepionki i reakcja inwestorów była podobna jak w poprzednich razach. Może początkowo trochę słabsza, bo część uczestników rynku zrobiła sobie już wolne przed Świętem Dziękczynienia. Popyt miał jednak więcej argumentów. Dane o aktywności gospodarki USA w listopadzie okazały się zaskakująco dobre. Złożony PMI, tak jak PMI sektora usług, znalazły się najwyżej od 5 lat. Ostatnim byczym sygnałem były doniesienia The Wall Street Journal o wyborze Janet Yellen na sekretarza skarbu w administracji Joe Bidena. Przeważa opinia, że była szefowa Fed będzie „przyjazna rynkom”, a przynajmniej powinna dobrze dogadywać się ze swoim następcą, Jay’em Powellem.

 

 

Rok 2021 może być znakomity dla nowojorskiej giełdy

Indeks S&P 500 wzrósł od początku roku o niemal 11 proc. Licząc natomiast od marcowych dołków, zasięg jego aprecjacji przekracza 63 proc. Lisa Shalett, Wealth Management w Morgan Stanley wskazuje, że choć wciąż rozwijająca się druga fala pandemii może przyczynić się do pogorszenia warunków inwestycyjnych pod koniec roku, to jednak inwestorzy powinni skupiać się na pozytywnych wiadomościach, które mogą znaleźć swe odzwierciedlenie na wykresach w przyszłym roku.  Lisa Shalett z Morgan Stanley wskazuje na conajmniej cztery czynniki, które mogą przyczynić się do przyszłorocznych wzrostów na amerykańskim rynku akcji.

Pierwszym z nich są szczepionki przeciw koronawirusowi. Trzy różne firmy badawcze przedstawiły już bowiem swoje produkty, a ich skuteczność na poziomie około 95 proc. przewyższa wcześniejsze oczekiwania. – Pierwsza z nich mogłaby zostać podana osobom z grupy wysokiego ryzyka i pracownikom medycznym na pierwszej linii frontu już w grudniu, a światowa gospodarka mogłaby skorzystać z szerokiego rozpowszechnienia szczepionek do drugiego kwartału przyszłego roku. Jeśli do późnego lata zobaczymy prawie powszechną dostępność szczepionek, może to sugerować zakończenie pandemii do trzeciego kwartału – wskazała.

Dostrzega ona także nadzwyczajny wzrost popytu konsumenckiego, który może zapewnić wzrost realnego PKB Stanów Zjednoczonych w 2021 r. na poziomie 5,9 proc. – Pomimo utrzymującego się wysokiego bezrobocia, wiele gospodarstw domowych zgromadziło oszczędności choćby z powodu niemożności wydawania pieniędzy na rozrywkę i podróże, w tym na dojazdy do pracy. Oszczędności te przyczynią się do znaczącego i wciąż niedocenianego wzrostu gospodarczego w drugiej połowie przyszłego roku – dodaje.

Kolejnym dowodem na to, że ożywienie gospodarcze nabrało rozpędu pod powierzchnią są rosnące akcje spółek o małej kapitalizacji. Lisa Shalett zwraca uwagę, że podobne tendencje byłī w przeszłości prekursorem ożywienia gospodarczego.

Ponadto uważa ona także, że inwestorzy długoterminowi powinni wykorzystać potencjalne pogorszenie nastrojów w ciągu najbliższych kilku miesięcy, aby dodać do portfeli aktywa, które najprawdopodobniej skorzystają na późniejszym ożywieniu gospodarczym najbardziej. Chodzi tu o dodanie do amerykańskich akcji o małej kapitalizacji, akcji cyklicznych, takich jak akcje spółek finansowych, przemysłowych, usługowych oraz akcji nie amerykańskich, w tym akcji japońskich i akcji rynków

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *