Piłka nożna:

El. MŚ 2022: 

Lionel Messi wykorzystał rzut karny i zapewnił Argentynie wygraną z Ekwadorem (1:0) na inaugurację eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2022 w Ameryce Południowej. Na pustym stadionie La Bombonera w Buenos Aires Messi zdobył gola z 11 metrów już w 13. minucie. Ale wcale cicho nie było, gdyż argentyński związek odtwarzał nagranie z dopingiem fanów: “Messi!, Messi!”.

Trzy punkty zdobył też Urugwaj po zwycięstwie nad Chile 2:1. Gospodarze objęli prowadzenie po trafieniu Luisa Suareza z karnego (sędziemu pomógł VAR) w 39. minucie. W 54. wyrównał Alexis Sanchez, zaś o sukcesie gospodarzy przesądził Maximiliano Gomez w 90.

Również w końcówce rozstrzygnęły się losy meczu Paragwaju z Peru. Angel Romero zdobył swojego drugiego gola w 81. minucie i Paragwaj wygrywał 2:1, ale cztery minuty później do remisu doprowadził Andre Carillo. To był również jego drugi gol w tym spotkaniu. Dziś odbędą się dwa pozostałe spotkania inauguracyjnej serii: Brazylia – Boliwia i Kolumbia – Wenezuela.

W eliminacjach bierze udział 10 reprezentacji, które rywalizować będą do marca 2022 roku w systemie ligowym – każdy z każdym, u siebie i na wyjeździe. Awans do mistrzostw świata w Katarze wywalczą cztery najlepsze zespoły tej strefy, piąty zagra w barażu z drużyną z innej konfederacji.

 

Rozgrywki w strefie CONMEBOL miały rozpocząć się w marcu, ale plany pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Kryzys wywołany przez COVID-19 sprawił, że żaden z zespołów nie rozegrał wcześniej w 2020 roku ani jednego oficjalnego spotkania.

Wyniki 1. kolejki:

 

Argentyna – Ekwador 1:0 (1:0)

Bramka: Lionel Messi (13-karny)

 

Urugwaj – Chile 2:1 (1:0)

Bramki: dla Urugwaju – Luis Suarez (39-karny), Maximiliano Gomez (90); dla Chile – Alexis

Sanchez (54)

 

Paragwaj – Peru 2:2 (0:0)

Bramki: dla Paragwaju – Angel Romero (67, 81), dla Peru – Andre Carillo (52, 85)

 

EURO 2020:

Aż w czterech z ośmiu półfinałów baraży o awans na przyszłoroczne mistrzostwa Europy odbyła się dogrywka, a w trzech do wyłonienia zwycięzcy konieczne były rzuty karne. W walce o miejsce w turnieju finałowym są jeszcze piłkarze m.in. Islandii, Słowacji, Serbii.

90 minut nie wystarczyło m.in. drużynom Bośni i Hercegowiny i Irlandii Północnej oraz Słowacji i Irlandii w Bratysławie. W Sarajewie było 1:1, a w Bratysławie gole nie padły. W rzutach karnych lepsze okazały się ekipy Słowacji i Irlandii Płn.

Słowacja została osłabiona kilka godzin przed rozpoczęciem meczu. Wówczas poinformowano, że pozytywny wynik badania na koronawirusa miał obrońca Interu Mediolan Milan Skriniar.

Zwycięzcy zmierzą się 12 listopada w finale barażu, który wyłoni ostatniego rywala Polski w grupie E mistrzostw Starego Kontynentu. Zagrają w niej także Hiszpania i Szwecja.

Dogrywki konieczne były także w spotkaniach Norwegii z Serbią (po 90 minutach 1:1) i Szkocji z Izraelem (0:0). W Oslo ostatecznie goście zwyciężyli 2:1, a to oznacza, że w ME zabraknie gwiazdy Borussii Dortmund, strzelającego wiele bramek Erlinga Haalanda. Z kolei w Glasgow o zwycięstwie gospodarzy przesądziły dopiero rzuty karne (5-3).

Baraże miały zostać pierwotnie rozegrane w marcu, natomiast turniej finałowy planowany był na czerwiec i lipiec 2020 roku. Z powodu pandemii koronawirusa i wstrzymania niemal wszystkich rozgrywek sportowych terminarz trzeba było zmienić. Walka o miano najlepszej drużyny na Starym Kontynencie ma się odbyć 11 czerwca – 11 lipca 2021.

PARY FINAŁOWE:

Gruzja – Macedonia Północna / czw. 12.11.2020 godz. 18.00

Irlandia Północna – Słowacja / czw. 12.11.2020 godz. 20.45

Serbia – Szkocja / czw. 12.11.2020 godz. 20.45

Węgry – Islandia / czw. 12.11.2020 godz. 20.45

 

Towarzysko:

Anglia wygrała 3:0 w prestiżowym meczu towarzyskim z reprezentacją Walii. Belgia straciła prowadzenie w ostatnich minutach spotkania z Wybrzeżem Kości Słoniowej i zremisowała 1:1.

Anglia – Walia 3:0 (1:0)
1:0 – Dominic Calvert-Lewin 26′
2:0 – Conor Coady 53′
3:0 – Danny Ings 63′

Belgia – Wybrzeże Kości Słoniowej 1:1 (0:0)
1:0 – Michy Batshuayi 53′
1:1 – Franck Kessie (k.) 86′

 

Szwecja będzie przeciwnikiem reprezentacji Polski w grupie Euro 2020. Przygotowująca się do turnieju drużyna ze Skandynawii wygrała 2:1 mecz towarzyski z Rosją.

Rosja – Szwecja 1:2 (0:1)
0:1 – Alexander Isak 21′
0:2 – Mattias Johansson 73′
1:2 – Alexander Sobolew 90′

 

Serie A:

Szwedzki napastnik zespołu AC Milan Zlatan Ibrahimovic jest nadal chory na Covid-19. Drugi test, przeprowadzony dwa tygodnie po pierwszym, także dał wynik pozytywny. Słynny 39-letni piłkarz przechodzi cały czas kwarantannę – poinformował włoski klub. By móc wrócić do składu Milanu Ibrahimovic musi mieć dwukrotnie negatywny wynik testu na koronawirusa. Nie wiadomo zatem, czy kontrowersyjny zawodnik będzie mógł wystąpić w derbach Mediolanu z Interem, które zaplanowane są na 17 października. Klub poinformował, że pozytywny wynik na Covid-19 miał także obrońca Leo Duarte. Brazylijczyk również przechodzi kwarantannę.

 

MLS:

Piłkarze Chicago Fire przegrali w Kansas City miejscowemu Sportingowi 0:1 i na siedem kolejek przed zakończeniem sezonu regularnego zajmują z dorobkiem 16 punktów 11. miejsce w Konferencji Wschodniej, tracąc do ósmego Montreal Impact cztery punkty.  Pojawił się na boisku po dłuższej przerwie Przemysław Frankowski, który w 58 minucie zmienił Fabiana Herbersa. W niedzielę na Soldier Field Strażacy podejmą ostatni zespół Konferencji Wschodniej D.C.United.

 

Koszykówka:

Mecze eliminacji mistrzostw Europy koszykarzy 2021 z powodu pandemii koronawirusa odbywać się będą w formie zamkniętych turniejów grupowych, a nie systemem „dom i rewanż” – poinformowała FIBA. Polacy w listopadzie (23 listopada – 1 grudnia) zagrają w turnieju w Walencji. Rywalami Biało-Czerwonych będą zespoły Izraela i Rumunii. Pierwotnie Polska miała zagrać na wyjeździe z Rumunią (27 listopada), a następnie z Izraelem. W formie turnieju w “bańce” odbędzie się także kolejna runda eliminacji – w lutym 2021. Na razie nie zostali wyznaczeni gospodarze.  Po pierwszych spotkaniach eliminacji, lutowych, polski zespół z porażką i wygraną zajmuje drugie miejsce w tabeli grupy A.

Zespół trenera Mike’a Taylora uległ w Gliwicach Izraelowi 71:75, a następnie pokonał sensacyjnie w Saragossie mistrza świata Hiszpanię 80:69. To było pierwsze zwycięstwo nad utytułowanymi rywalami od igrzysk w Monachium w 1972 r.

 

Eurobasket 2021 odbędzie się w Czechach, Niemczech, Gruzji i we Włoszech. Kwalifikacje zaplanowano w trzech okienkach: 17-25 lutego 2020, 23 listopada – 1 grudnia 2020 oraz 15-23 lutego 2021. Do finałów mistrzostw Europy awansują trzy najlepsze zespoły z każdej z ośmiu grup lub dwie czołowe poza występującymi w danej grupie współgospodarzami turnieju finałowego, którzy udział mają zagwarantowany.

 

NBA:

Mecze wielkiego finału koszykarskiej ligi NBA między Los Angeles Lakers i Miami Heat nie cieszą się, jak na razie, dużym zainteresowaniem kibiców w USA. Średnia publiczność telewizyjna podczas czterech spotkań to zaledwie 6,9 mln widzów.  Dla porównania pierwszy mecz finału przed rokiem, gdy Toronto Raptors rozpoczynało walkę z obrońcą tytułu Golden State Warriors obejrzało w telewizji w USA 17,7 mln ludzi. Rekord pojedynczego meczu finału NBA należy do rywalizacji Chicago Bulls z Utah Jazz z roku 1998 – decydujący pojedynek o mistrzowskie pierścienie zgromadził w USA aż 35,89 mln widzów. Specjaliści rynku medialnego liczą na to, że więcej osób zasiądzie przed telewizorami w USA dziś wieczorem, gdy odbędzie się kolejne spotkanie, może decydujące. Lakers prowadzą bowiem 3-1 i są o krok (gra się do czterech zwycięstw) od wywalczenia 17. mistrzowskiego tytułu.

 

Hokej:

NHL:

Na dzień przed otwarciem “okna”, w trakcie którego można podpisywać umowy z wolnymi graczami, kluby NHL dokonały trzech wymian zawodników.  Prawdziwe transferowe szaleństwo ruszy dziś, gdy rozpocznie się okres podpisywania kontaktów z “wolnymi agentami”, a na rynku będzie dostępnych wiele gwiazd. W ostatnich dniach jednak kluby NHL stały się aktywne także dokonując wymian swoich graczy. W czwartek zostały przeprowadzone trzy takie transakcje.
Ottawa Senators pozyskali z Anaheim Ducks obrońcę Erika Gudbransona, oddając w zamian prawo wyboru w piątej rundzie przyszłorocznego draftu.
Nowego obrońcę pozyskał także pierwszy w NHL klub Gudbransona. Florida Panthers sprowadzili z Columbus Blue Jackets Markusa Nutivaarę w zamian za napastnika Cliffa Pu. Klub z Columbus, oprócz Nutivaary, oddał także innego obrońcę. To Ryan Murray, który będzie teraz reprezentował barwy New Jersey Devils. W zamian “Niebieskie Kurtki” dostały wybór w piątej rundzie przyszłorocznego draftu.

 

Football amerykański:

NFL:

Chicago Bears – Tampa Bay Buccaneers 20:19

Kopnięcia C.Santosa w 4 kwarcie zdecydowały o kolejnym zwycięstwie Niedźwiedzi na Soldier Field.  Bears mają bilans 4 wygranych przy tylko 1 porażce, Aż 6 zespołów jest na razie w NFL niepokonanych.

 

Tenis:

Roland Garros:

W 13. dniu wielkoszlemowego Rolanda Garrosa 2020 rozegrane zostaną półfinały singla mężczyzn i debla kobiet. O finał w deblu powalczą Iga Świątek i Nicole Melichar. Zanim Świątek i Melichar przystąpią do walki o finał debla, odbędzie się pierwszy półfinał. Faworyzowane Węgierka Timea Babos i Francuzka Kristina Mladenović spotkają się z czeskim duetem Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova. Na głównej arenie zaprezentują się kolejno Rafael Nadal i Novak Djoković.  W pierwszym spotkaniu zmierzą się Diego Schwartzman i Rafael Nadal.  Po godz. 17:00 na główną arenę wkroczą Novak Djoković i Stefanos Tsitsipas.

 

Iga Świątek pokonała argentyńską kwalifikantką Nadię Podoroską 6:2, 6:1 i awansowała do finału turnieju French Open. 19-letnia tenisistka po raz pierwszy w karierze wystąpi w decydującym meczu w Wielkim Szlemie. Finałową rywalką Polki będzie rozstawiona z numerem czwartym Amerykanka Sofia Kenin, która pokonała Czeszkę Petrę Kvitovą (nr 7.) 6:4, 7:5.

Była to pierwsza konfrontacja Polki z Podoroską. “Pomściła” za to Magdalenę Fręch, która uległa zawodniczce z Ameryki Południowej w pierwszej rundzie eliminacji paryskiego turnieju.  Świątek jest siódmą nierozstawioną zawodniczką, która dotarła do finału paryskiej imprezy. Zrobiła to także bez straty seta.

Tenisistka z Raszyna za sprawą czwartkowego sukcesu zaliczy spory awans na liście WTA i otrzyma czek na pokaźną sumę. Najwyżej w karierze dotychczas była w niej na 48. pozycji (luty 2020). W poniedziałek po raz pierwszy awansuje do czołowej “30”. Po awansie do finału w wirtualnym rankingu jest sklasyfikowana na 24. miejscu. Triumf w nim oznaczałby prawdopodobnie przesunięcie się na 17. lokatę. Awans do decydującego meczu w singlu zapewnił jej czek na 850,5 tys. euro. Wywalczenie tytułu oznaczałoby premię w wysokości 1,6 mln. Dotychczas zarobiła na korcie 1,1 mln dolarów. Według bukmacherów to nasza tenisistka jest zdecydowaną faworytką. Aktualne kursy na zwycięstwo naszej tenisistki wahają się od 1,61 do 1,65 przy 2,25 do 2,50 na Kenin.  Warto dodać, że w dotychczasowej karierze Świątek i Kenin spotkały się tylko raz. W 2016 roku w 3. rundzie turnieju juniorek… na kortach Rolanda Garrosa Polka wygrała 6:4, 7:5.

W sobotę o godz. 15:00  czasu polskiego rywalką Świątek na korcie Philippe’a Chatriera będzie Amerykanka Sofia Kenin.

Niestety Świątek nie zagra w finale debla. Wraz z Amerykanką Melichar uległy parze amerykańsko-chilijskiej Krawczyk/Guarachi w 3 setach.

Mikołaj Lorens i jego partner Karlis Ozolins zakończyli w czwartek występ w juniorskiej edycji Rolanda Garrosa 2020. Polsko-łotewska para skreczowała po rozegraniu pierwszego seta ćwierćfinału debla.

 

Kolarstwo:

Giro d’Italia: 

Francuz Arnaud Demare wygrał 6. etap kolarskiego wyścigu Giro d’Italia, 188 km z Castrovillari do Matery. Zawodnik teamu Groupama-FDJ był najlepszy także we wtorek. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał Portugalczyk Joao Almeida (Deceuninck-Quick Step). Najlepszy z Polaków Rafał Majka minął metę na 17. miejscu z takim samym czasem jak zwycięzca i utrzymał 10. pozycję w klasyfikacji generalnej.  Demare okazał się najszybszy w sprincie przed metą, kończąc etap na czele peletonu przed Australijczykiem Michaelem Matthewsem (Sunweb) i Włochem Fabio Felline (Astana).  W pierwszej dziesiątce nie nastąpiły zresztą żadne zmiany, ponieważ cała czołówka dojechała w czwartek w peletonie. Almeida, który w okolicach półmetka miał wypadek, zdołał utrzymać 43 s przewagi nad wiceliderem – Hiszpanem Pello Bilbao (Bahrain-McLaren). Trzecie miejsce zajmuje Holender Wilco Kelderman (Sunweb) – 48 s straty. Majka ma czas gorszy od lidera o nieco ponad półtorej minuty.

 

Boks:

Niemalże pewne jest, że 12 grudnia w Londynie dojdzie do walki Anthony’ego Joshuy (22-1, 21 KO) z Kubratem Pulewem (28-1, 14 KO). Możliwe, że pojedynek odbędzie się przy udziale publiczności. W stawce pojedynku na szczycie wagi ciężkiej znajdą się pasy WBO, WBA, IBF i IBO. Naprzeciw siebie stanie ścisła czołówka królewskiej kategorii. Pierwotnie do pojedynku Brytyjczyka z Bułgarem miało dojść w czerwcu na stadionie Tottenhamu Hotspur, ale z powodu pandemii koronawirusa walkę przełożono. Następnie promotor Eddie Hearn liczył, że do starcia dojdzie 5 grudnia. Ostatecznie konfrontację zaplanowano na kolejny tydzień.

 

Krzysztof Włodarczyk (58-4-1, 39 KO) w ringu nie pojawiał się od dłuższego czasu, ale nie przeszkodziło mu to w awansie w rankingu IBF kategorii junior ciężkiej. Byłego mistrza świata w najnowszym notowaniu Intenational Boxing Federation sklasyfikowano na miejscu piątym. Poprzednio zajmował on pozycję dziewiątą.  Tak naprawdę Włodarczyk zajmuje trzecią lokatę, bo dwa pierwsza miejsca rankingu nie zostały obsadzone. “Diabla” wyprzedzają jedynie Kevin Lerena i Jay Opeteaia.  Aktualnym mistrzem kategorii junior ciężkiej jest dobrze znany polskim kibicom Łotysz, Mairis Briedis.  Włodarczyk nie jest jedynym Polakiem w rankingach IBF. Oprócz niego znalazło się miejsce dla Kamila Szeremety. Niepokonany białostoczanin o mistrzowską szansę nie musi się martwić. Na listopad planowana jest jego walka z wybitnym Kazachem, Giennadijem Gołowkinem.

 

PKOL:

Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) nie pozostawił suchej nitki na szefach polskiego olimpizmu. Litania ich win i niedopatrzeń ws. Aleksandry Shelton jest bardzo długa. Wyrok ma 30 stron. Aleksandra Shelton będzie mogła wystąpić na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Jeżeli MKOL wyda zgodę (a nie ma obaw, że będzie inaczej), a zawodniczka formą sportową udowodni, że zasługuje na wyjazd (kwalifikacje), to latem 2021 roku będzie po raz piąty uczestniczyła w najważniejszym turnieju dla każdego sportowca. A jeszcze kilkanaście miesięcy temu wydawało się, że przegra z systemem. Przegra z Polskim Związkiem Szermierczym, przegra z Polskim Komitetem Olimpijskim. Odbijająca się od ścian, a właściwie od uporu i niechęci ze strony polskich działaczy, zawodniczka postanowiła walczyć – jak sama to określa – z systemem. Złożyła zażalenie w najwyższej instancji odwoławczej światowego sportu (CAS, czyli Międzynarodowy Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu z siedzibą w Szwajcarii) i w końcu wygrała.  Nic więc dziwnego, że CAS postanowił, że koszty arbitrażu pokryją polscy działacze. Dodatkowo zapłacą 5 tysięcy franków szwajcarskich zawodniczce, jako pokrycie kosztów i wydatków związanych ze sprawą. O jakiej kwocie – w sumie – mówimy? Na razie oficjalnie jeszcze nie wiadomo.

Opracował: Sławek Sobczak

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *