Największy na świecie fundusz hedgingowy, dysponujący aktywami wartości 6 bln dolarów, zwiększał w drugim kwartale inwestycje w złoto, donosi Reuters. Z raportu Bridgewater Associates dla regulatora wynika, że fundusz kupił w drugim kwartale 170 tys. uncji, czyli 4,81 ton złota, za pośrednictwem ETF. Wartość kruszcu według obecnych cen to ok. 340 mln dolarów.
Złoto w czwartek odzyskało sporo ceny wzrastając o ponad 1960 dol. za uncję, lecz notowania kruszcu dzień ten zakończyły na poziomie 1953,57 dol. Piątek przynosi załamanie ceny za złoto spot, która wczesnym rankiem mieści się w przedziale 1945-1948 dol. za uncję.  Złoto ostatnich dniach wzrasta wspierając się ponownie słabnącym dolarem, a oczekiwania inwestorów opierają się na tym jak będą wyglądać dane dotyczące odbudowy gospodarki Chin, które mają zostać opublikowane jeszcze w piątek. Cena złota w czwartek zyskała aż 1,93 proc. i dzień zakończyła na poziomie 1953,57 dol. Tymczasem jeszcze w środę notowania kruszcu zanurkowały nawet w okolice 1860 dol., gdy inwestorzy zaczęli realizować zyski po niesamowitym rajdzie złota w ostatnich miesiącach. Oznacza to, że z rekordowego szczytu na 2075 dol. za uncję, cena złota osunęła się nawet o ponad 10 proc. do 1860 dol. za uncję.  Tymczasem w piątek, złoto na ten moment tanieje rano do 1948 dol. wraz z nieznacznym wzrostem indeksu dolara do 93,28 pkt. Dane ze Stanów Zjednoczonych dotyczące bezrobocia napawają optymizmem, bowiem w zeszłym tygodniu po raz pierwszy od początku pandemii, liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych spadła poniżej 1 mln. Martwi jednak fakt, że aż 28 mln amerykańskich obywateli wciąż otrzymuje te zasiłki, co wskazuje na raczej marną kondycję rynku pracy w USA. Impas w sprawie pakietu stymulacyjnego amerykańskiej gospodarki trwał także w czwartek, choć Donald Trump stwierdził, że zablokuje propozycję Demokratów dotyczącą dodatkowych funduszy dla amerykańskiej poczty (USPS) i infrastruktury wyborczej.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *