Ograniczenia w przemieszczaniu i większa ostrożność konsumentów mocno uderzyły w restauracje. Także McDonald’s został dotknięty pandemią, mimo że restauracje szybkiej obsługi radziły sobie lepiej od tych tradycyjnych. Sieć fast food raportowała spadek przychodów o 30 proc.  Z opublikowanego we wtorek raportu wynika, że skonsolidowane przychody spółki w drugim kwartale spadły w porównaniu do drugiego kwartału w roku poprzednim o 30 proc. – w 2020 roku wyniosły 3,761 miliarda dolarów, a w 2019 roku 5,409 miliarda dolarów. Pomimo dużego spadku, wielkość przychodu przekroczyła oczekiwania rynku na poziomie 3,68 miliarda dolarów. Zysk netto sieci restauracji spadł w porównaniu do tego samego okresu w zeszłym roku o 1,033 miliarda dolarów do 483,8 miliona dolarów (65 centów na akcję), co oznacza spadek o 68 proc.. Analitycy pytani przez Refinitiv przewidywali zysk na akcję w wielkości 74 centów. Zysk McDonald’s został uszczuplony przez konieczność zwiększenia nakładów na marketing, aby zachęcić konsumentów do korzystania z usługi drive-thru. Spółka wydała na ten cel 200 milionów dolarów.  – Nasza silna obecność na rynku drive-thru oraz inwestycje poczynione przez nas w zakresie dostaw i technologii cyfrowych w ciągu ostatnich kilku lat dobrze służyły nam w tych niepewnych czasach. Zauważyliśmy stałą poprawę naszych wyników w drugim kwartale, gdy rynki zostały ponownie otwarte na całym świecie. – powiedział Chris Kempczinski, prezes McDonald’s. Sprzedaż w drugim kwartale spadła o 23,9 proc. rok do roku, a zysk operacyjny spółki zmniejszył się o 1,312 miliarda dolarów (58 proc.) do 961,1 miliona dolarów. Około 2000 amerykańskich restauracji ponownie otworzyło swoje sale dla klientów, umożliwiając im spożycie posiłku w lokalu, jednak kolejne otwarcia zostały wstrzymane ze względu na szybki wzrost zachorowań na COVID-19.

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *