Mocno zniżkujące akcje spółek technologicznych w połączeniu z informacją o pierwszym od blisko czterech miesięcy wzroście liczby podań o zasiłek dla bezrobotnych przyczyniły się do spadków na nowojorskich giełdach. Liczba podań o zasiłek dla bezrobotnych w minionym tygodniu wzrosła o 109 tysięcy, do 1,416 mln – poinformował Departament Pracy. Ten pierwszy przyrost nowo rejestrowanych bezrobotnych zaskoczył ekonomistów, którzy spodziewali się stabilizacji tego wskaźnika na poziomie 1,3 mln. To pierwszy sygnał, że po majowo-czerwcowym odreagowaniu sytuacja na amerykańskim rynku pracy przestała się poprawiać. – Nie ma żadnego stopniowego, ani nawet niepewnego ożywienia na rynku pracy. (…) Gospodarka długo nie pociągnie, jeśli ciąży jej prawie 32 miliony bezrobotnych pracowników – skomentował dla Reutersa Chris Rupkey, główny ekonomista w nowojorskim MUFG. Początkowo dane te nie zrobiły większego wrażenia na Wall Street. Ale w drugiej części czwartkowej sesji nastroje uległy wyraźnemu pogorszeniu. Finalnie Dow Jones stracił ponad 350 punktów, czyli 1,31 proc. S&P500 poszedł w dół o 1,23 proc., obniżając się do 3 235,66 pkt. Najwięcej stracił Nasdaq Composite, który zniżkował o 2,29 proc., do 10461,42 pkt.

Największym obciążeniem dla giełdowych indeksów okazały się rozgrzane akcje wielkich spółek technologicznych. Notowania Apple’a poszły w dół o 4,56 proc. Kurs Microsoftu zniżkował o 4,4 proc., a Amazona o 3,7 proc. – Inwestorzy wyprzedają akcje firm technologicznych, które w sezon publikacji wyników za II kwartał weszły z niewiarygodnie wysokimi oczekiwaniami. Technologiczne spółki są po prostu mocno przewartościowane i prawdopodobnie nie było tak dobrych wyników kwartalnych, które mogłyby opublikować, żeby spowodować dalszy wzrostów kursów – ocenił Adam Crisafulli z Vital Knowledge w nocie skierowanej do inwestorów. O blisko 5 proc. przeceniono nawet akcje Tesli, choć wyniki finansowe za II kwartał okazały się znacznie lepsze od oczekiwań większości analityków. Mimo spadku przychodów spółka Elona Muska wygenerowała zysk netto (i to nawet według GAAP) oraz dodatnie przepływy finansowe. Blisko 9-letnie maksima poprawiły dolarowe notowania złota, które w czwartek zyskało 0,7 proc., osiągając cenę 1884,35 dolarów za uncję trojańską. Za to o 2,4 proc. spadł kurs srebra – inwestycyjnej gwiazdy tego tygodnia.

W piątkowy poranek nastoje pozostają niedźwiedzie, a spadek notowań kontraktów terminowych na amerykańskie indeksy przekraczają już 1 proc. S&P 500 spada po poziomu 3200 pkt. Na otwarciu europejskiej sesji niemiecki Dax traci już blisko 2 proc. Wszystko po tym jak Chiny w odpowiedzi na żądania USA o zamknięcie konsulatu w Huston, zdecydowały się na to samo w przypadku amerykańskiej placówki w Chengdu. Chińskie władze jasno poinformowały, że zamknięcie konsulatu jest symetryczną odpowiedzią na działania Białego Domu. Mamy zatem ponownie do czynienia z wymianą ciosów, co może budzić niepokój, że front walk przeniesie się na inne obszary w większym stopniu szkodzącym światowej gospodarce.

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *