Akcje na Wall Street wzrosły do najwyższego poziomu od lutego. Dow Jones urósł o 0,03 proc., S&P 500 o 0,84 proc., a Nasdaq o 2,51 proc, ustanawiając jednocześnie kolejny rekord zamknięcia. Do dobrych nastrojów inwestorów przyczyniły się pozytywne wyniki pierwszych testów dwóch szczepionek na koronawirusa. Dow Jones wzrósł o 8,98 pkt do 26 680,93, S&P 500 zyskał 27,11 pkt i zakończył notowanie z wynikiem 3251,84, a Nasdaq wzrósł o 263,90 pkt do 10,767,09.   Rosnące wyceny kontraktów terminowych na indeksy amerykańskich giełd uprawdopodobniają kontynuację wzrostów na rynku kasowym Wall Street. Wsparciem dla strony popytowej są m.in. nadspodziewanie dobre wyniki kwartalne koncernu IBM oraz nadzieje związane z poszerzeniem programów stymulacyjnych w USA. Nowy tydzień na nowojorskich parkietach rozpoczął się od podbicia wycen indeksów, które znalazły się na najwyższych poziomach od lutego. Aprecjacja napędzana była doniesieniami o pozytywnych rezultatach pierwszych testów dwóch szczepionek przeciwko Covid-19.

Popularny producent napojów gazowanych, Coca-Cola Inc., opublikował we wtorkowe popołudnie wyniki za drugi kwartał 2020 roku, które okazały się gorsze od tych raportowanych rok wcześniej, jednak lepsze od oczekiwań analityków. W efekcie akcje spółki w przed sesyjnym handlu na Wall Street rosły o 2,2 proc. Coca-Cola raportowała zysk netto na poziomie 1,78 miliarda dol. (41 centów na akcję) w porównaniu do zeszłorocznego 2,61 miliarda dol. (61 centów na akcję).  Koronawirus z całą pewnością popsuł wyniki giganta z sektora napojów i przekąsek doprowadzając do kilkudziesięcioprocentowych spadków głównych wskaźników w skali rok do roku. Przychód kurczył się 28 proc., zysk na akcję o 32 proc., a cash flow został zredukowany o 38 proc. Pomimo gorszych wyników od tych z zeszłego roku, konsensus analityczny zakładał silniejszą deprecjację, ostateczny rezultat okazał się więc delikatnie pozytywną niespodzianką, w reakcji na którą akcje spółki rosną w handlu poza sesyjnym o ponad 2 proc.  Akcje Coca-Coli od czasu rozrysowania marcowego dołka na poziomie 36 dolarów odbijają o 25 proc., jednak od kwietnia poruszają się w relatywnie wąskiej konsolidacji, której górne ograniczenie wyznacza poziom 48 dolarów, dolne natomiast strefa 43 dolarów.

Niemiecki indeks DAX może odrobić straty spowodowane pandemią COVID-19, jako pierwszy benchmark w Europie. Optymizmowi sprzyja osiągnięcie porozumienia przez przywódców państw Unii Europejskiej w sprawie planowanego programu stymulacji europejskiej gospodarki.  DAX rośnie od rana we wtorek już o 1,75 proc.i znajduje się w okolicach 13285 punktów. Oznacza to, że indeks jest jedynie 4 proc. od swojego lutowego maksimum. Według Bloomberga, wśród głównych rynków w Europie tylko Szwecja i Dania wypadły w tym roku lepiej. Po negocjacjach trwających od 17 lipca liderzy państw UE doszli do konsensusu w sprawie programu mającego napędzić gospodarki państw członkowskich po kryzysie.  Na wsparcie krajowej gospodarki Niemcy przeznaczyli 1,3 biliona euro, rezygnując ze swojej restrykcyjnej polityki budżetowej. Niemiecki rząd obniżył także podatek VAT z 19 proc. do 16 proc. Władze federalne zapowiedziały dalsze obniżanie podatków w 2021. Mają to uczynić m.in. przez podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 9696 euro. Silne ożywienie gospodarcze w Niemczech jest osłabione jedynie przez Wirecard, który stracił ponad 98 proc swojej wartości po wybuchu skandalu związanego z oszustwem finansowym i zatrzymaniem części byłego kierownictwa firmy.

Ostatnie miesiące przyniosły wielu firmom rekordowe wzrosty, jednak amerykańskiemu holdingowi Berkshire Hathaway, kierowanemu przez miliardera Warrena Buffetta, daleko do takiego wyniku.  Spółki, które odnotowały największy wzrost kapitalizacji to przedstawiciele branży technologicznej (Apple, Microsoft i Google), samochodowej (Tesla), a także detalicznej (Amazon). Ten ostatni odnotował najwyższy wzrost kapitalizacji w ciągu roku – 561 miliardów dolarów. Po drugiej stronie, największą stratę odnotował JPMorgan, tracąc 138 miliardów dolarów wartości rynkowej.  Na drugim miejscu znajduje się, Wells Fargo z wynikiem -125 miliardów dolarów, a zaraz za nim Bank of America ze stratą na poziomie 115 miliardów dolarów. Jest to istotne w przypadku spółki kierowanej przez Buffetta, ponieważ posiada ona prawie 10 proc. akcji Wells Fargo i 6,8 proc. akcji Bank of America. Czwartą lokatę zajmuje amerykańska spółka paliwowa ExxonMobil.  Berkshire Hathaway znajduję się na piątym miejscu, z stratą wartości rynkowej rdr na poziomie 90 miliardów dolarów. Kapitalizacja holdingu spadła o 16 proc. do poziomu 460 miliardów dolarów. Przedsiębiorstwo uniknęło głębszych spadków, dzięki inwestycjom w Apple – Berkshire Hathaway posiada w nim udziały o wartości przekraczającej 90 miliardów dolarów. Ostatnie decyzje inwestycyjne Buffetta spotykały się z krytyką. Weteran rynków pozbył się swoich udziałów w liniach lotniczych, a zamiast tego wolał trzymać około 130 miliardów dolarów w gotówce.

 

W czerwcu 2020 r. brytyjski rząd pożyczył kolejne miliardy funtów, gdyż kryzys wywołany koronawirusem nadal obciąża finanse publiczne tego kraju. Łącznie w poprzednim miesiącu Londyn pożyczył 35,5 mld funtów, około pięć razy więcej niż w tym samym okresie 2019 r.

“Zdecydowana większość” pracowników Royal Bank of Scotland będzie mogła nadal pracować zdalnie do 2021 roku, pisze Reuters. RBS poinformował w oświadczeniu, że przedłuży możliwość pracy z domu dla ponad 50 tys. osób. Według pierwotnych planów, pracownicy mieli wrócić do biur we wrześniu.

Do 3,22 mld franków  zwiększyło się w czerwcu 2020 r. dodatnie saldo wymiany handlowej Szwajcarii, wynika z zaprezentowanych we wtorek danych przez Swiss Federal Customs Administration (Federalną Administrację Celną).To wynik nieco lepszy od mediany prognoz ekonomistów, która zakładała wzrost nadwyżki do 3,15 mld CHF z 2,71 mld w maju po korekcie z 2,8 mld CHF wcześniej.

 

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *