Członkowie władz Ford Motor negatywnie odpowiedzieli na wezwania części pracowników, aby przestać produkować i sprzedawać auta policji. Policja stała się dla niektórych w USA „wrogiem numer 1” po niedawnym zabójstwie Afroamerykanina George’a Floyda przez jednego z funkcjonariuszy. Niektóre z miast zdecydowały się obniżyć budżet na policję.
Tesla będzie pierwszą spółką, w przypadku której krótka sprzedaż akcji osiągnie 20 mld dolarów, twierdzą analitycy S3 Partners. Krótka sprzedaż polega na pożyczeniu akcji i natychmiastowej sprzedaży w oczekiwaniu na spadek ich ceny. Inwestor może wówczas odkupić je taniej i zwrócić właścicielowi zachowując różnicę dla siebie.
Sony ogłosiło, że kupi za 250 mln dolarów mniejszościowy pakiet udziałów w Epic Games Inc. – Potężna technologia Epic w obszarach takich jak grafika stawia spółkę w czołówce rozwoju silników do gier dzięki Unreal Engine i innym innowacjom – powiedział Kenichiro Yoshida, prezes Sony. – Nie ma lepszego przykładu na to niż przełomowe doświadczenie rozrywkowe, którym jest Fortnite – dodał.
Ryanair odda pieniądze klientom, którzy kupili bilety za pośrednictwem nieautoryzowanych stron internetowych m.in. Esky.pl oraz Fru.pl. Linie lotnicze Ryanair wprowadziły nową opcję „weryfikacji klienta”. Funkcja pomoże pasażerom, w odzyskaniu pieniędzy zapłaconych na poczet lotów oferowanych od nieautoryzowanych pośredników na stronach internetowych m.in. Kiwi.com, Esky.pl czy Fru.pl. – W wielu przypadkach te nieautoryzowane biura podróży oszukują klientów, pobierając wyższe opłaty, a następnie dokonują rezerwacji na stronie internetowej Ryanair podając fałszywe dane kontaktowe klientów i kart kredytowych, a następnie żądają zwrotu pieniędzy bezpośrednio na własne konto, a w niektórych przypadkach odmawiając przekazania środków klientom. Aby chronić klientów, Ryanair stworzył teraz prosty proces „weryfikacji klienta” online i opublikował film instruktażowy, który umożliwia klientom zwrot bezpośrednio od Ryanair – mówił Eddie Wilson, prezes Ryanaira. Ryanair zwraca pieniądze klientom, którzy zarezerwowali lot bezpośrednio na stronie internetowej przewoźnika. Problem pojawił się z oddaniem pieniędzy osobom korzystającym z zakupów na nieautoryzowanych domenach, które przekazały Ryanair fikcyjne dane kontaktowe klienta oraz płatności, podkreślał prezes Wilson.