Koronawirus:

Liczba zakażonych zbliża się do 250 tysięcy, zmarło prawie 30 tysięcy ludzi – koronawirus w Meksyku nie daje za wygraną. Mimo to kraj powoli wraca do życia. Podobnie jak ukochany przez Latynosów sport. Dziś  w Meksyku ruszają – po ponad trzymiesięcznej przerwie – rozgrywki piłkarskie. W ojczyźnie Hugo SanchezaJorge Camposa czy Javiera Hernandeza to sygnał, że wraca normalność. Ludzie stęsknili się za sportem i za emocjami. W tym kraju kocha się sport, a piłka nożna staje często w jednym rzędzie z religią.  – Świat bez sportu, to smutny świat – mówi Alejandro Dominguez, wiceprezydent FIFA. – Smutny i szary. Piłka nożna daje ulgę od codziennych zmartwień. To wentyl, który pozwala zniwelować ciśnienie i dyskomfort związany z epidemią koronawirusa. Tym bardziej cieszę się, że Meksyk to kolejny kraj, gdzie piłkarze wracają na boiska.  Na stadionach w Mexico City i Guadalajarze osiem czołowych klubów ligi meksykańskiej będzie walczyło przez ponad dwa tygodnie o zwycięstwo w towarzyskim turnieju. To ma być etap przygotowań do wznowienia sezonu ligowego, które ma nastąpić 24 lipca.  Są problemy. W zespołach wykryto zakażonych. W sumie w meksykańskiej piłce do tej pory zachorowało aż 68 osób. Pierwszym był prezes Atletico San Luis – Alberto Marrero. 17 marca wykryto u niego wirusa.  Najwięcej zakażonych przyniosły testy w Cruz Azul. Nawet teraz – przed startem turnieju towarzyskiego – służby medyczne poinformowały o kilku przypadkach. – Powinni się wycofać z tych zawodów – grzmi Ricardo Cortes Alcala, dyrektor generalny ds. Promocji i Zdrowia.  Zakażeni są nie tylko piłkarze. Trzech sędziów, którzy przygotowywali się do powrotu do pracy, zostało skierowanych na przymusową kwarantannę. – Trzeba przebadać wszystkich arbitrów, nie tylko losowo wytypowanych – apelują dziennikarze.  Problem w tym, że Meksyk ma jeden z najniższych wskaźników przeprowadzonych testów (na milion mieszkańców) na całym świecie. Rząd nie chce wydawać zbyt dużych pieniędzy na zakup dodatkowych testów. Dla przykładu – Polska wykonała już ponad 1,5 mln testów, a Meksyk ledwie 600 tys. (a ma trzy razy więcej mieszkańców niż Polska).  Mimo to piłkarscy kibice już się cieszą na powrót rozgrywek. Mniej szczęścia mieli fani baseballa, który w Meksyku jest również bardzo popularny. Po raz pierwszy w historii (rozgrywki odbywają się od 95 lat, od 1925 roku) władze ligi zdecydowały o anulowaniu sezonu. Start zaplanowano na 7 sierpnia 2020. Być może udałoby się nawet zacząć, ale politycy nie pozwolili na powrót kibiców na trybuny.

 

Koszykarze NBA wciąż poddawani są testom na obecność koronawirusa. W czwartek poinformowano o pozytywnym wyniku u dziewięciu kolejnych graczy, co oznacza, że liczba zakażonych zawodników wzrosła do 25. Ponadto infekcję wykryto u dziesięciu członków sztabów szkoleniowych. Rozgrywki mają być wznowione 30 lipca, ale restart stoi pod znakiem zapytania.  Sezon, wstrzymany 11 marca wskutek pandemii, ma zostać wznowiony 30 lipca z udziałem 22 drużyn, w parku rozrywki Disney World w Orlando. Mecze mają być rozgrywane bez publiczności. Drużyny są spodziewane na miejscu od 7 lipca. W USA jest najwięcej zakażeń na świecie. Na Covid-19 zachorowało tam ponad 2,8 mln ludzi, a ponad 131 tys. zmarło.

 

Piłka nożna:

Manchester City przywitał Liverpool FC szpalerem. Po rozpoczęciu meczu nie było już żadnych innych uprzejmości dla mistrza Anglii. Drużyna Pepa Guardioli zwyciężyła aż 4:0.

To może być duży krok w stronę miejsca w Lidze Europy. Beniaminek Premier League Sheffield United wygrał u siebie z Tottenhamem Hotspur 3:1 w 32. kolejce rozgrywek. To pierwsza wygrana tej ekipy od odmrożenia piłki nożnej w Anglii.

Real Madryt pokonał Getafe 1:0. Trzy punkty Królewscy zawdzięczają Sergio Ramosowi, który skutecznie wykonał rzut karny. Ich przewaga nad Barceloną wzrosła do czterech punktów.

Łukasz Teodorczyk oddał strzał do bramki AS Romy, ale trafienie zostało anulowane z powodu spalonego. Jego kompani z klubu zdobywali gole zgodnie z przepisami i Udinese Calcio wygrało w stolicy Włoch 2:0.

Atalanta Bergamo pokonała u siebie SSC Napoli 2:0. W barwach gości cały mecz rozegrał Piotr Zieliński, z kolei Arkadiusz Milik pojawił się na boisku w 58. minucie.

W pierwszym meczu barażowym o miejsce w Bundeslidze Werder Brema zremisował bezbramkowo z 1. FC Heidenheim. Pierwszy celny strzał w tym spotkaniu oddano dopiero w 83. minucie. Rewanż zaplanowano na 6 lipca w Heidenheim.

Stomil Olsztyn wygrał 2:0 z Olimpią Grudziądz, a Radomiak zwyciężył 3:1 z Wigrami Suwałki. Ostatnia z wymienionych drużyn oficjalnie spadła już z zaplecza PKO Ekstraklasy. Na pięć kolejek przed końcem Fortuna 1 Ligi, w środku tabeli panuje tłok niczym w kolejce do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Szansę na grę w barażach o Ekstraklasę wciąż ma aż 16 drużyn, w tym znajdująca się na miejscu spadkowym Odra Opole.

 

Leroy Sane przeszedł z Manchesteru City do Bayernu – poinformował oficjalnie klub z Monachium. Reprezentant Niemiec związał się z nowym pracodawcą pięcioletnim kontraktem. Radości z pozyskania Leroya Sane nie kryje prezes Bayernu Monachium Karl-Heinz Rummenigge. – Cieszymy się, że możemy powitać Leroya Sane w Bayernie. Jest wybitnym graczem, a w ostatnich latach potwierdzał swoje umiejętności, szczególnie w drużynie narodowej. Naszym celem jest zebranie w Bayernie najlepszych niemieckich zawodników. Podpisanie kontraktu z Sane to podkreśla – powiedział, cytowany przez fcbayern.com.

 

Nie jest wykluczone, że Antoine Griezmann odejdzie z Barcelony. Reprezentant Francji może zostać włączony w transakcję Neymara, który chce wrócić na Camp Nou. Brazylijczyk miałby wrócić na Camp Nou, a były napastnik Atletico Madryt przenieść się do Paris Saint-Germain. Początkowo Neymar miał kosztować 170 mln euro, jednak plany Barcelonie pokrzyżowała pandemia COVID-19, która spowodowała duże straty finansowe. Katalończycy musieli prosić zawodników o obniżkę pensji o 70 procent. W tej sytuacji transfer wydawał się nierealny, ale oddanie Griezmanna znacząco zmniejszy cenę za Neymara.

 

Leo Messi miał podpisać nowy kontrakt z Barceloną, ale według hiszpańskich mediów zmienił zdanie. Argentyńczyk może w 2021 roku opuścić stolicę Katalonii. Aktualny kontrakt Lionela Messiego obowiązuje do 30 czerwca 2021 roku. W teorii 32-latek mógłby od pierwszego stycznia podpisać kontrakt z dowolnym klubem, a FC Barcelona a nie dostałaby za niego ani euro. Obie strony negocjują jednak nową umowę, a większość szczegółów została już ustalona. Nowe, sensacyjne informacje przedstawia jednak “Cadena SER”. “Messi wstrzymał rozmowy z Barceloną ws. przedłużenia kontraktu i teraz chce odejść po sezonie 2020/21” – donoszą hiszpańscy dziennikarze.  Skąd taka nagła zmiana nastawienia u Messiego? Kapitan nie jest zadowolony ze sposobu budowania zespołu.

 

Koszykówka:

Na czwartkowym posiedzeniu władze FIBA podjęły konkretne decyzje w sprawie przyszłego sezonu w Basketball Champions League. To był sądny dzień dla polskich klubów – Anwilu Włocławek i Startu Lublin – które zgłosiły się do gry w tych rozgrywkach. W kuluarach mówiło się o różnych scenariuszach, ale ostatecznie FIBA wzięła pod uwagę miejsca na koniec sezonu 2019/2020 w Energa Basket Lidze. Start Lublin znalazł się w grupie 28 zespołów, które mają zapewnione miejsce w fazie grupowej (4 grupy po 8 drużyn). W fazie grupowej zagrają m.in. pięć zespołów z Turcji, cztery ekipy z Hiszpanii i Francji. – Skład na sezon 2020/2021 jest dowodem na to, że BCL stale się rozwija. Jesteśmy otwarci dla wszystkich klubów, które kwalifikują się do rozgrywek dzięki wynikom w ligach krajowych – mówi Patrick Comninos, prezes Basketball Champions League. Anwil z kolei zmagania w rozgrywkach BCL rozpocznie od kwalifikacji. By zagrać w fazie grupowej, włocławianie będą musieli przejść dwie rundy eliminacji (16 zespołów – cztery awansują).

 

Koszykarki TS Wisła Kraków po raz pierwszy w historii nie wystąpią w ekstraklasie. – Ponosimy porażkę – przyznaje Rafał Wisłocki, prezes klubu. – A dotychczasowa kapitan Magdalena Ziętara oskarża zarząd: – Zasłaniają się koronawirusem.  Koszykarki Białej Gwiazdy przez lata dominowały na polskich parkietach. Wywalczyły 25 tytułów mistrza Polski, w tym 5 w tej dekadzie. W 2010 roku znalazły się w gronie czterech najlepszych drużyn w Europie. To już jednak przeszłość. Klub oświadczył właśnie, że Wisła z hukiem kończy złotą erę i w kolejnym sezonie nie zagra w elicie. Przy Reymonta 22 trwa teraz festiwal oskarżeń, kto najbardziej przyczynił się do tego, że najbardziej utytułowana sekcja Wisły Kraków znalazła się w tak fatalnej sytuacji. Prezes Rafał Wisłocki przekonuje, że nie było innego rozwiązania niż wycofanie sekcji z gry w ekstraklasie, ale przyznaje: – Ponieśliśmy porażkę.

 

NBA:

Kobe Bryant znalazł się na okładce gry NBA 2K21. Powstanie specjalna edycja “Mamba Forever”, przeznaczona zarówno na konsole aktualnej, jak i nowej generacji.  Firma 2K zapowiedziała, że ich najnowszy produkt, który ma mieć premierę w okolicach jesieni, doczeka się trzech okładek z trzema różnymi koszykarzami. Gra NBA 2K21 zostanie wydana między innymi w edycji “Mamba Forever”.  To ukłon w stronę legendy tej dyscypliny, który w przeszłości pojawił się już na okładce gry NBA 2K10. Kobe Bryant, jego córka Gianna, a także siedem innych osób 26 stycznia zginęło w katastrofie śmigłowca w Kalifornii.

 

Tenis:

Andrea Gaudenzi, prezydent ATP, mówił o wznowieniu męskich rozgrywek. Włoch podkreślił, że wykonano wiele pracy, aby przywrócić cykl, ale zdaje sobie sprawę, że nowy kalendarz może budzić zastrzeżenia. Rozgrywki mają zostać wznowione 14 sierpnia turniejem w Waszyngtonie. – Nowy kalendarz powstał w wyniku długiego procesu, w którym potrzebne były kompromisy i ustępstwa wszystkich stron. Było wiele zależności, ruchomych dat, miejsc rozgrywania turniejów, spraw bezpieczeństwa czy ograniczeń podróżowania – mówił prezydent ATP, Andrea Gaudenzi, cytowany przez “The Union Journal”. Kalendarz po wznowieniu będzie dla tenisistów wyjątkowo intensywny. Od 22 sierpnia na przestrzeni siedmiu kolejnych tygodni odbędą się dwa turnieje wielkoszlemowe (US Open i Roland Garros) oraz trzy rangi ATP Masters 1000 (Nowy Jork, Madryt i Rzym).

 

Prezes Francuskiej Federacji Tenisowej, Bernard Giudicelli, już wcześniej dawał do zrozumienia, że liczy na obecność kibiców podczas tegorocznego turnieju w Paryżu. Najpierw władze FFT zdecydowały się przełożyć zawody z maja i czerwca na jesień, nie konsultując tego z ATP, WTA i ITF. Teraz mimo pandemii COVID-19 chcą wpuścić fanów na trybuny. To odważny ruch ze strony organizatorów. Tenisowy tour jest zawieszony od połowy marca i ma zostać wznowiony w połowie sierpnia. Jednak turnieje, które odbędą się wówczas w USA, zostaną rozegrane bez udziału publiczności. Kibiców nie będzie można zobaczyć także podczas wielkoszlemowego US Open 2020, który 31 sierpnia ruszy w Nowym Jorku.

 

Iga Świątek poznała rywalki w pokazowym turnieju Elle Spirit Open, który w dniach 3-5 lipca odbędzie się w szwajcarskim Montreux. Turniej Elle Spirit Open jest dla tenisistek szansą na sprawdzenie dyspozycji na miesiąc przed wznowieniem rozgrywek głównego cyklu. Impreza zostanie rozegrana w dniach 3-5 lipca na korcie ziemnym w Montreux. Wystąpi w niej osiem zawodniczek, w tym Iga Świątek. Uczestniczki turnieju podzielono na dwie grupy po cztery tenisistki w każdej. Świątek, aktualnie 49. zawodniczka rankingu WTA, trafiła do Grupy Czarnej razem z trzema Szwajcarkami – Jil Teichmann (WTA 63), Leonie Küng (WTA 155) oraz Conny Perrin (WTA 255).  W Grupie Różowej znalazły się faworytka turnieju Elina Switolina z Ukrainy (WTA 5) oraz trzy kolejne reprezentantki gospodarzy – Stefanie Vögele (WTA 109), Viktorija Golubić (WTA 123) i Simona Waltert (WTA 284).

 

F1:

Formuła 1 wróciła po kilku miesiącach przerwy. W zupełnie nowych realiach, ale jedno pozostało niezmienne. Lewis Hamilton i Mercedes nadal są poza zasięgiem konkurencji.To właśnie Hamilton był najszybszy w pierwszym treningu. Kierowcy Formuły 1 zakończyli najdłuższą przerwę w historii tej dyscypliny – ostatni wyścig miał miejsce 1 grudnia 2019 roku w Abu Zabi. Pogoda nie była jednak łaskawa dla całej stawki F1. Już w nocy w Spielbergu padał obfity deszcz, przez co o poranku na torze można było znaleźć mokre plamy. Po paru minutach od rozpoczęcia sesji treningowej nad Red Bull Ringiem pojawiły się ciemne chmury, z których spadły krople deszczu. Efekty były takie, że część kierowców została w garażach.  Mimo długiej przerwy, nic nie zmieniło się na czele stawki F1. Najszybszy w porannym treningu przed GP Austrii był Lewis Hamilton, który wykręcił czas 1:04.816. Za nim znalazł się Valtteri Bottas, a dopiero trzeci był Max Verstappen z Red Bull Racing. Tym samym potwierdziła się hierarchia z zimowych testów F1, jakie w lutym odbyły się w Barcelonie.  Niewiele można powiedzieć natomiast na temat podstawy Alfy Romeo, w której rezerwowym w tym roku jest Robert Kubica. Obaj kierowcy tej ekipy, Kimi Raikkonen oraz Antonio Giovinazzi, nie wyróżnili się niczym szczególnym w porannym treningu. Zostali sklasyfikowani na 14. i 15. miejscu, co zdaje się dość realnie wskazywać obecne tempo Alfy Romeo. Już po zimowych testach w Barcelonie sporo mówiło się, że ekipa z Hinwil jest obecnie ósmą siłą w F1.

 

Boks:

Jose Pedraza (27-3, 13 KO) zwycięzcą walki wieczoru na gali Top Rank w MGM Grand Conference Center w Las Vegas. “Snajper” z Portoryko pokonał na punkty Mikkela Lespierre’a (22-2-1, 10 KO). Podczas pojedynku doszło do historycznej sytuacji – po raz pierwszy sędzia skorzystał z analizy VAR.  Niezwykle interesująco wyglądała piąta runda, w której obaj pięściarze musieli podnosić się z desek. Po historycznej w dziejach boksu analizie wideo – sędzia pojedynku anulował jednak nokdaun „Snajpera”. Uznał, że 31-latek upadł w wyniku potknięcia, a nie ciosu rywala. Na finiszu walki Pedraza zrewanżował się Amerykaninowi. Posłał Lespierre’a na deski, a sędzia rozpoczął liczenie. Ostatecznie o triumfie zdecydowali sędziowie. Według nich, jednogłośnie na punkty wygrał Pedraza.

Pierwszej porażki w zawodowej karierze doznał Nowozelandczyk Patrick Mailata. W pojedynku wagi ciężkiej – zakontraktowanym na sześć rund – przegrał na punkty z urodzonym w Nigerii Kingsleyem Ibehem.

Dwukrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich Robeisy Ramires (4-1, 3 KO) na inaugurację gali Top Rank w Las Vegas pokonał na punkty Adana Gonzalesa (5-3-2, 2 KO). Tym samym Kubańczyk w pojedynku kategorii junior półśredniej, zakontraktowanym na sześć rund, zrewanżował się za sensacyjną porażkę z poprzedniego roku, kiedy został znokautowany w pierwszej minucie przez 23-latka z Denver.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *