Amerykański magazyn „Forbes” opublikował najnowszy ranking najlepiej zarabiających sportowców na świecie.
Na liście nie ma Polaków i są tylko dwie kobiety.
Roger Federer pod względem wartości jest trochę jak wino, czyli im starszy tym lepszy.
W sierpniu będzie obchodził 39 urodziny, więc jest coraz bliżej sportowej emerytury, ale po raz pierwszy w karierze wskoczył na pozycję lidera rankingu bogaczy. W trakcie ostatnich 12 miesięcy na jego konto wpłynęło 106,3 mln USD, choć tylko 6,3 mln USD zdobył na korcie tenisowym. W poprzednim rankingu Federer był piąty. Listę opracowano uwzględniając przychody z ostatnich dwunastu miesięcy.
Składają się na nie wpływy z kontraktów i bonusy oraz tzw. endorsements, czyli zarobki z tytułu umów marketingowych. Tuż za Federerem na tegorocznej liście znajdują się stali bywalcy rankingu: Cristiano Ronaldo oraz pierwszy przed rokiem Lionel Messi, którym także udało się przekroczyć granicę 100 milionów.
Kolejne miejsce zajmuje Neymar. Większość wpływów całej czwórki piłkarzy to zarobki z kontaktów i bonusy. Dalej można znaleźć koszykarzy NBA: Lebrona Jamesa, Stephana Curry’ego i Kevina Duranta. Najwyżej sklasyfikowaną zawodniczką jest japońska tenisistka Naomi Osaka, która zainkasowała 37,4 miliona i zajęła 29. miejsce. Oprócz niej w “setce” znalazła się jeszcze tylko jedna kobieta, koleżanka po fachu – Serena Williams.
Amerykanka zarobiła 36 milionów, co dało jej 33. pozycję. Najwięcej przedstawicieli w TOP 100 ma koszykówka (35), futbol amerykański (31) oraz piłka nożna (14).
1. Roger Federer (tenis) – 106,3 miliona dolarów (z czego 100 milionów z umów sponsorskich)
2. Cristiano Ronaldo (piłka nożna) – 105 (45)
3. Lionel Messi (piłka nożna) – 104 (32)
4. Neymar (piłka nożna) – 95,5 (25)
5. LeBron James (koszykówka) – 88,2 (60)
6. Stephen Curry (koszykówka) – 74,4 (44)
7. Kevin Durant (koszykówka) – 63,9 (35)
8. Tiger Woods (golf) – 62,3 (60)
9. Kirk Cousins (futbol amerykański) – 60,5 (2,5)
10. Carson Wentz (futbol amerykański) – 59,1 (4)