Piłka nożna:
Lorenzo Pellegrini strzelił dwa gole i wprowadził AS Romę do ćwierćfinału Pucharu Włoch. Drużyna z Rzymu zwyciężyła 2:0 z Parmą Calcio 1913. AS Roma zagra w ćwierćfinale z Juventusem FC. Biorąc pod uwagę sytuację w tabeli Serie A, będzie to najciekawsza z par, ale w zasadzie we wszystkich zestawieniach nie ma oczywistego faworyta.
W meczu 1/16 Pucharu Francji doszło do dużej niespodzianki. Drużyna Pau FC pokonała po dogrywce Girondins Bordeaux 3:2. Zawodnicy trzecioligowca zapewnili sobie awans do następnej fazy trafieniem w 117. minucie. Piłkarze Bordeaux byli zdecydowanymi faworytami w starciu z niżej notowanym rywalem. Choć w lidze Żyrondyści ostatnio spisywali się gorzej, to z ekipą Pau mieli obowiązek wywalczenia awansu. W ostatnich czterech spotkaniach Ligue 1 ponieśli porażkę, przez co plasują się na czternastym miejscu w tabeli.
Mbwana Samatta podpisze kontrakt z Aston Villą, co praktycznie ucina spekulacje łączące klub z Birmingham z Krzysztofem Piątkiem. O zainteresowaniu Polakiem beniaminka Premier League mówiło się od wielu tygodni, jendak ten zdecydował się postawić na zawodnika, który trzykrotnie trafiał do siatki w tej edycji Champions League. Aston Villa – podobnie jak Tottenham była zespołem, który wobec kontuzji swojej gwiazdy poszukiwał zimą snajpera w trybie awaryjnym. W kontekście obu klubów wiele mówiło się o kandydaturze Piątka, jednak The Villans postawili na reprezentanta Tanzanii.
Petar Skuletić może zostać piłkarzem Legii. Serbski napastnik występuje w zespole Montpellier HSC, ale jego przygoda z byłym mistrzem Francji dobiega końca. 29-letni piłkarz został zaoferowany “Wojskowym”. Legioniści wkrótce mogą stracić swojego najlepszego snajpera Jarosława Niezgodę. Piłkarz wciąż negocjuje swój transfer do Portland Timbers, ale wydaje się, że wiosną Legia będzie potrzebowała nowego napastnika. Rozwiązaniem może być przyjście Skuleticia. Jak donosi dziennikarz Piotr Koźmiński z Super Expressu, piłkarz został zaoferowany, ponieważ jego kontrakt wygasa z końcem sezonu.
Koszykówka:
NBA:
Brandon Ingram zaliczył rekordowy występ, zdobył 49 punktów, a jego New Orleans Pelicans przerwali serię świetnych w ostatnim czasie Utah Jazz. Mormoni z Salt Lake City zwyciężyli w swoich ostatnich dziesięciu meczach i byli o krok, aby przedłużyć to samo we wręcz niesamowitych okolicznościach.
New Orleans Pelicans – Utah Jazz 138:132 po dogrywce (25:28, 31:21, 31:42, 35:31, 16:10)
(Ingram 49, Favors 21, Moore 16 – Mitchell 46, Bogdanovic 26, Gobert 17)
Milwaukee Bucks, liderzy Wschodu pokonali trzecich w tabeli Boston Celtics. Podopieczni Mike’a Budenholzera zdominowali rywali, bo po trzech kwartach prowadzili nawet 106:87. Khris Middleton wsadem na niewiele ponad trzy minuty przed końcem doprowadził do wyniku 125:111. Ale finalnie Bucks triumfowali tylko 128:123.
Milwaukee Bucks – Boston Celtics 128:123 (36:20, 40:38, 30:29, 22:36)
(Antetokounmpo 32, Middleton 23, DiVincenzo 19 – Walker 40, Smart 24, Tatum 17)
New York Knicks – Phoenix Suns 98:121 (32:25, 20:33, 27:32, 19:31)
(Randle 26, Morris Sr. 17, Robinson 12 – Booker 29, Ayton 26, Rubio 25)
Golden State Warriors – Denver Nuggets 131:134 po dogrywce (34:19, 28:26, 23:28, 28:40, 18:21)
(Burks 25, Lee 21, Russell 19 – Barton 31, Beasley 27, Jokic 23)
Los Angeles Clippers – Orlando Magic 122:95 (34:26, 33:22, 24:29, 31:19)
(Leonard 32, Harrell 21, Shamet 13 – Vucevic 22, Gordon 20, Ross 16)
NBA opublikowała trzecie cząstkowe wyniki głosowania kibiców do nadchodzącego Meczu Gwiazd. Liderem pozostaje LeBron James, który zgromadził ponad 4,7 miliona głosów. Tuż za jego plecami jest fenomenalny Luka Doncić, a różnica między nimi wynosi niespełna 150000 głosów. W Konferencji Wschodniej ze zdecydowaną przewagą głosowaniu przewodzi Giannis Antetokounmpo (4474107 głosów). Na drugim miejscu jest Pascal Siakam (2433411 głosów), który wyprzedził Joela Embiida (2398743 głosów). Wśród zawodników obwodowych pierwsze miejsce zajmuje Trae Young (2066924), a o drugie miejsce wyrównaną walkę toczą Kyrie Irving oraz Kemba Walker (dzieli ich niespełna 17000 głosów).
Zawodnicy, którzy w obu konferencjach uzyskają największą liczbę głosów, będą kapitanami dwóch zespołów i 6 lutego wybiorą graczy do swoich drużyn. Głosowanie fanów trwa do 20 stycznia, ale o tym, kto wystąpi w All-Star Game zadecydują też zawodnicy, jak i media (ich waga głosów wynosi po 25 proc., waga głosów kibiców to 50 proc.). Wyniki głosowania poznamy w czwartek, 23 stycznia.
Hokej:
NHL:
Słynny rosyjski hokeista Aleksander Owieczkin zanotował 25. w karierze hat-tricka w lidze NHL. W czwartkowym meczu jego drużyna Washington Capitals pokonała New Jersey Devils 5:2, a on strzelał gole w 16., 20. i 56. minucie. W liczbie zdobytych bramek Owieczkin już prawie dogonił słynnego Mario Lemieux. Żaden z zawodników obecnie grających w lidze NHL nie może pochwalić się taką liczbą hat-trików. Łącznie Owieczkin zdobył już 689 goli, o jednego mniej od legendarnego Lemieux, który zajmuje 10. miejsce na liście wszech czasów. W ostatnich dwóch występach Owieczkin zdobył pięć bramek. W czwartkowym spotkaniu Owieczkin rozpoczął i zakończył strzelanie. W tym sezonie ma już 31 trafień, co oznacza, że w 15 kolejnych rozgrywkach NHL zapisuje na koncie co najmniej 30 goli. – Oczywiście jestem bardzo zadowolony ze wszystkich liczb, ale to dzięki pracy całego zespołu. Sam bym nic nie zrobił – stwierdził Rosjanin.
Finaliści poprzedniej edycji zmagań o Puchar Stanleya Boston Bruins wygrali z Pittsburgh Penguins 4:1, choć przegrywali od 24. sekundy po bramce Sidneya Crosby’ego. Później krążek w siatce umieszczali już tylko gracze “Niedźwiadków”, m.in. Sean Kuraly i Brad Marchand.
Calgary Flames na wyjeździe pokonali po rzutach karnych Toronto Maple Leafs 2:1. Jako jedyny karnego wykorzystał Matthew Tkachuk, który wzbudził ostatnio dużo kontrowersji swoim zachowaniem w derbach prowincji Alberta, gdy po ostrych atakach na Zacka Kassiana nie przyjął bójki z rywalem.
Zespół Florida Panthers przetrwał pościg Los Angeles Kings w ostatnich minutach i wygrał ostatecznie we własnej hali 4:3. “Pantery” do 52. minuty prowadziły 4:0, ale rywalom udało się zmniejszyć straty do jednego gola i doprowadzić do nerwowej końcówki.
New York Rangers co prawda mają dużą stratę do New York Islanders w tabeli, ale po raz drugi w ciągu 4 dni pokonali lokalnego rywala. Tej nocy na wyjeździe wygrali derby “Wielkiego Jabłka” 3:2. O wygranej przesądził golem strzelonym w przewadze na 25 sekund przed końcem meczu Chris Kreider.
Dobrą formę łapie zespół Montréal Canadiens. “Habs” na wyjeździe pokonali Philadelphia Flyers 4:1. Ilja Kowalczuk strzelił 2 gole, Tomáš Tatar zdobył bramkę i dwukrotnie asystował, Artturi Lehkonen trafił raz, Phillip Danault zaliczył 3 asysty, ale pierwszą gwiazdą meczu wybrany został Carey Price, który obronił 40 strzałów.
Trzecie zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna Columbus Blue Jackets, która pokonała przed własną publicznością Carolina Hurricanes 3:2. O zwycięstwie przesądził w przedostatniej minucie jej kapitan Nick Foligno, przerywając w ten sposób serię 22 meczów bez gola.
Udał się debiut w roli trenera Vegas Golden Knights Peterowi DeBoerowi. Szkoleniowiec, który przedwczoraj zastąpił na stanowisku Gerarda Gallanta, poprowadził drużynę do zwycięstwa 4:2 nad Ottawa Senators.
Zespół Anaheim Ducks opuścił ostatnie miejsce na Zachodzie dzięki zwycięstwu 4:2 nad Nashville Predators.
Ostatni w tej dywizji jest nadal zespół Minnesota Wild, mimo że wczoraj pokonał Tampa Bay Lightning 3:2. “Dzicy” wygrali po 4 porażkach z rzędu.
Trzecie zwycięstwo z rzędu odnieśli gracze Buffalo Sabres, którzy na wyjeździe wygrali 4:1 z Dallas Stars. Za najlepszego gracza na lodzie uznany został bramkarz gości Linus Ullmark. Szwed obronił 28 z 29 strzałów i wydatnie przyczynił się do wygranej.
Colorado Avalanche skorzystali z porażki Dallas Stars, by wrócić na 2. miejsce w dywizji centralnej. “Lawina” przed własną publicznością ograła tej nocy San Jose Sharks 4:0, przerywając serię 4 porażek.
Prowadzenie w tej dywizji stracili Arizona Coyotes, którzy przegrali 1:3 z Vancouver Canucks. Jake Virtanen strzelił dla gospodarzy rozgrywanego w Vancouver meczu gola zwycięskiego, a trafili także dla zwycięzców Bo Horvat i Tanner Pearson (100. gol w NHL), ale wszystkich ich przyćmił Jacob Markström, wybrany pierwszą gwiazdą meczu dzięki 34 skutecznym interwencjom.
Puchar Wyszehradzki:
Hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie zdobyli Puchar Wyszehradzki. W pierwszym starciu pokonali na wyjeździe HK Nitra 3:2, a remis 2:2 pozwolił im wznieść w górę pamiątkowy puchar. Na konto ekipy z Leśnej trafiło też 20 tysięcy euro. Przygodę jastrzębian z Pucharem Wyszehradzkim można porównać do opowieści o Kopciuszku, który w pierwszej kolejności miał nie iść na bal. Gdy się już na nim pojawił, to wzbudził podziw u wszystkich i mówiąc kolokwialnie skradł show. Tak, gdyby z tych rozgrywek nie zrezygnował AZ Hawierzów, to ta piękna historia nigdy by się nie wydarzyła. Podopieczni Roberta Kalabera ani razu nie zaznali smaku porażki, wygrywając osiem spotkań i jedno remisując!
JKH GKS Jastrzębie – HK Nitra 2:2 (0:0, 0:2, 2:0)
0:1 – Adrián Sloboda – Braislav Kubka (22:22),
0:2 – Samuel Buček – Mitch Versteeg (31:19, 5/4)
1:2 – Maciej Urbanowicz – Henri Auvinen (39:59, 5/3),
2:2 – Martin Kasperlík – Henrich Jabornik, Artem Iossafov (40:57, 5/3).
Tenis:
ATP Auckland:
Benoit Paire stracił panowanie nad sobą i za niesportowe zachowanie otrzymał karny punkt, ale w trzech setach pokonał Huberta Hurkacza w półfinale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Auckland. Mecz trwał godzinę i 49 minut. W tym czasie Hurkacz zaserwował osiem asów (Paire 12), popełnił siedem podwójnych błędów serwisowych, sześciokrotnie został przełamany, wykorzystał trzy z dziewięciu break pointów i łącznie zdobył 91 punktów, o osiem mniej od rywala. Za awans do półfinału turnieju w Auckland Hurkacz otrzyma 90 punktów do rankingu ATP oraz 28,5 tys. dolarów premii finansowej. W przyszłym tygodniu Polak wystąpi w wielkoszlemowym Australian Open.
Z kolei Paire w finale ASB Classic, w sobotę, zmierzy się z Ugo Humbertem. Francuz w półfinale pokonał Amerykanina Johna Isnera 7:6 (7-5), 6:4.
Benoit Paire (Francja, 5) – Hubert Hurkacz (Polska, 6) 6:4, 6:7(1), 6:2
WTA Adelajda:
Liderka światowego rankingu tenisistek Ashleigh Barty pokonała Amerykankę Danielle Collins 3:6, 6:1, 7:6 (7-5) w półfinale turnieju WTA rangi Premier na kortach twardych w Adelajdzie (pula nagród 783 tys. dol.). Jej rywalką w finale będzie Ukrainka Dajana Jastremska.
Reprezentantka gospodarzy ma szansę zdobyć ósmy tytuł w karierze. Jastremska, która w piątek wygrała z rozstawioną z numerem 6. Białorusinką Aryną Sabalenką 6:4, 7:6 (7-4), ma w dorobku trzy triumfy.
To pierwsza edycja turnieju w Adelajdzie. Miasto przejęło organizację tej imprezy po Sydney, które było na początku stycznia główną areną inauguracyjnej edycji drużynowej imprezy ATP Cup. W pierwszej rundzie debla odpadła Alicja Rosolska.
Wyniki półfinałów gry pojedynczej: Ashleigh Barty (Australia, 1) – Danielle Collins (USA) 3:6, 6:1, 7:6 (7-5) Dajana Jastremska (Ukraina) – Aryna Sabalenka (Białoruś, 6) 6:4, 7:6 (7-4)
Australian Open:
Po zakończeniu losowania organizatorzy poinformowali, że w pierwszym dniu Australian Open 2020 (poniedziałek, 20 stycznia) zagrają tenisistki z górniej części drabinki oraz tenisiści z dolnej połówki. Natomiast w drugi dzień zawodów w Melbourne (wtorek, 21 stycznia) na kort wyjdą panie ulokowane w dolnej części drabinki oraz panowie z górnej połówki. Tym samym wiemy już, że w pierwszym dniu turnieju zaprezentują się Magda Linette i Hubert Hurkacz, a Iga Świątek przystąpi do rywalizacji dopiero we wtorek. Przypomnijmy, że przeciwniczką Linette w I rundzie będzie Holenderka Arantxa Rus, natomiast Świątek zmierzy się z Węgierką Timeą Babos. Hurkacz, który w tym tygodniu z powodzeniem gra w Auckland, czeka na rywala z kwalifikacji. Trzystopniowe eliminacje zakończą się w sobotę i wtedy będzie również znany dokładny plan gier na pierwsze dni zawodów.
Piłka ręczna:
Mistrzostwa Euro 2020
Reprezentacja Nie:miec nie miała większych problemów z pokonaniem Białorusinów. W czwartkowy wieczór nasi zachodni sąsiedzi triumfowali 31:23, a ich liderem był Timo Kastening, autor sześciu trafień.
Białoruś – Niemcy 23:31 (11:18)
Reprezentacja Chorwacji zwyciężyła z Austriakami 27:23 w Mistrzostwach Europy 2020 w piłce ręcznej. Drużynę współgospodarzy turnieju wygraną kosztowało fatalnie rozegrane dziesięć minut pierwszej połowy.
Chorwacja – Austria 27:23 (13:8)
Hiszpania lepsza od Czechów w pierwszym meczu w grupie I mistrzostw Europy. Obrońcy trofeum swoją wyższość pokazali po zmianie stron. Zwyciężyli 31:25, czym zrobili poważny krok ku grze w półfinale turnieju.
Hiszpania – Czechy 31:25 (14:9)
Rajd Dakar:
Nasser Al-Attiyah wygrał ostatni etap Rajdu Dakar wśród samochodów, ale nie odrobił straty do Carlosa Sainza i to Hiszpan cieszył się z trzeciego zwycięstwa w karierze. Dobrze w piątek wypadł Jakub Przygoński z Orlen Team.
Motocykliści wjechali już na metę ostatniego etapu Rajdu Dakar. Padł on łupem Jose Ignacio Cornejo, a całą imprezę wygrał Ricky Brabec. Tym samym skończyła się dominacja KTM-a w Dakarze. Maciej Giemza w “generalce” był 17.
Arkadiusz Lindner to kolejny Polak, który wygrał etap Rajdu Dakar w klasyfikacji quadów. Łodzianin dołączył w ten sposób do Rafała Sonika i Kamila Wiśniewskiego. Całą imprezę wygrał Ignacio Casale.
Formuła1:
Lewis Hamilton jest o krok od podpisania nowej umowy z Mercedesem. Miałaby ona związać 35-latka z niemiecką ekipą na kolejne dwa sezony i gwarantować mu zarobki na poziomie 45 mln euro rocznie. Tym samym Hamilton nie trafiłby do Ferrari. Kontrakt Lewisa Hamiltona z Mercedesem wygasa po sezonie 2020, przez co w ostatnich tygodniach włoskie media żyły możliwym transferem Brytyjczyka do Ferrari. Nawet władze firmy z Maranello potwierdziły, że rozmowy w tej sprawie miały miejsce. Jednak według “La Gazetta dello Sport” szefostwo Ferrari musi zapomnieć o Hamiltonie. Włoski dziennik napisał, że rozmowy aktualnego mistrza świata F1 z Mercedesem wkroczyły w “decydującą fazę” i należy oczekiwać, że Brytyjczyk podpisze nowy, dwuletni kontrakt.
Po raz pierwszy w historii w programie Grand Prix Formuły 1 odbędą się także dwa kobiece wyścigi – w amerykańskim Austin i Meksyku. Seria W – jak nazwano rywalizację kobiet – ma już za sobą pierwszy sezon, a tytułu bronić będzie Brytyjka Jamie Chadwick. Kobiece wyścigi odbywać się będą w soboty, czyli w dniu, kiedy mężczyźni rywalizują w kwalifikacjach. O mistrzostwie decyduje osiem zawodów, a ostatnie zaplanowane są właśnie w Meksyku.
Opracował: Sławek Sobczak