Piłka nożna:

PKO Ekstraklasa:

Piątek trzynastego okazał się szczęśliwy dla Wisły Kraków. Biała Gwiazda zatrzymała na 10 serię porażek i zasłużenie pokonała lidera PKO Ekstraklasy – Pogoń Szczecin (1:0). Bramkę na wagę zwycięstwa krakowianie zdobyli jednak… w wyniku pomyłki.  – Mówiąc szczerze, to mieliśmy inaczej rozegrać ten rzut rożny. Zawodnicy pomylili sygnały – przyznał z rozbrajającą szczerością szkoleniowiec Wisły przed kamerą Canal+ Sport.

Wisła Kraków – Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)
1:0 – Lukas Klemenz 39′

Swoją sytuację znacznie poprawiła Arka Gdynia.  Na inaugurację 19. kolejki ekipa z Trójmiasta pokonała na własnym stadionie KGHM Zagłębie Lubin (2:1) i gromadzi 20 pkt., co pozwoliło jej odskoczyć od kreski na odległość pięciu “oczek”.
Arka Gdynia – KGHM Zagłębie Lubin 2:1 (1:1)
1:0 – Mateusz Młyński 12′
1:1 – Filip Starzyński (k.) 22′
2:1 – Maciej Jankowski 75′

Legia Warszawa zapewniła sobie pozycję lidera do następnej kolejki. W sobotę wojskowi wygrali u siebie 3:1 z Wisłą Płock.

Legia Warszawa – Wisła Płock 3:1 (2:1)
1:0 – Jarosław Niezgoda 22′
2:0 – Jose Kante 27′
2:1 – Dominik Furman (rzut karny) 34′
3:1 – Jarosław Niezgoda 74′

Wiatr hulający po trybunach, przeraźliwa cisza, nieuznana decydująca bramka i ledwie przeciętne widowisko. W takich okolicznościach Śląsk Wrocław zremisował z Lechem Poznań 1:1.

Śląsk Wrocław – Lech Poznań 1:1 (1:0)
1:0 – Mateusz Cholewiak 26′
1:1 – Darko Jevtić 84′

Raków Częstochowa zmierzył się z Górnikiem Zabrze. Beniaminek z Częstochowy to spotkanie wygrał 2:1. Losy tego meczu rozstrzygnęły się w końcówce drugiej połowy.

Raków Częstochowa – Górnik Zabrze 2:1 (1:1)
0:1 – Jesus Jimenez 5′
1:1 – Sebastian Musiolik 18′
2:1 – Petr Schwarz (k.) 82′

W niedzielnym spotkaniu 19. kolejki PKO Ekstraklasy Korona Kielce zmierzyła się z Cracovią. Gospodarze sprawili niespodziankę i to spotkanie wygrali 1:0. Korona już od 40. minuty grała w osłabieniu, a mecz kończyła w dziewiątkę!

Korona Kielce – Cracovia 1:0 (1:0)
1:0 – Erik Pacinda 43′

Czerwone kartki: Rodrigo Zalazar /40′ – za faul/ i Jakub Żubrowski /75′ – za drugą żółtą kartkę/ (obaj Korona Kielce) oraz David Jablonsky /89’/ (Cracovia)

Po pierwszej połowie kibice mistrza Polski zastanawiali się, jak znieść czwartą porażkę z rzędu. Po końcowym gwizdku – świętowali pierwszą wygraną od ponad miesiąca. Piast Gliwice pokonał ŁKS Łódź 2:1 w 19. kolejce PKO Ekstraklasy.

Piast Gliwice – ŁKS Łódź 2:1 (0:1)
0:1 – Maciej Wolski 26′
1:1 – Piotr Parzyszek 53′
2:1 – Jorge Felix 88′

Zasłużone zwycięstwo Jagiellonii nad Lechią Gdańsk w Białymstoku. Goście właściwie nie stworzyli żadnej naprawdę klarownej sytuacji bramkowej i przegrali pierwszy mecz po trzech zwycięstwach z rzędu. Wygrana 3:0 pozwoliła białostoczanom wrócić do górnej ósemki tabeli ekstraklasy.

Jagiellonia Białystok – Lechia Gdańsk 3:0 (1:0)

Bramki: Imaz 44, 82 (k), Prikryl 90

Premier League:

Po przełamaniu, które nadeszło tydzień temu Arsenal miał chrapkę sprawić niespodziankę przeciwko mistrzowi Anglii, Manchesterowi City. Na nadziejach się jednak skończyło, bowiem fatalni Kanonierzy nie podjęli walki z lepiej zorganizowanymi rywalami i przegrali 0:3.

Liverpool męczył się niemiłosiernie, ale nie dopuścił do sensacji i pokonał Watford 2:0, dzięki czemu umocnił się na szczycie tabeli Premier League. Dublet ustrzelił Mohamed Salah.

Podziałem punktów zakończył się niedzielny mecz Premier League pomiędzy Manchesterem United i Evertonem. Wynik samobójczym golem otworzył Victor Lindelof, a do remisu w drugiej połowie doprowadził młodziutki Mason Greenwood.

Ekipa AFC Bournemouth dość niespodziewanie zdobyła Londyn. W spotkaniu 17. kolejki Premier League 2019/2020 zespół, którego zawodnikiem jest Artur Boruc, pokonał na wyjeździe Chelsea FC 1:0.

Southampton FC z Janem Bednarkiem w składzie, przegrał u siebie 0:1 z West Ham United. Zwycięskiego gola zdobył Sebastien Haller. Sytuacja Świętych w tabeli robi się coraz gorsza.

 

La Liga:

To nie był egzamin zdany na “6”. FC Barcelona potknęła się w San Sebastian i zremisowała 2:2 z Realem Sociedad. W środę Blaugrana zagra z Realem Madryt.

W meczu 17. kolejki La Ligi Valencia CF zremisowała na Estadio Mestalla z Realem Madryt 1:1. Gola dla gospodarzy strzelił w 78. minucie Carlos Soler kończąc kapitalną kontrę gospodarzy. Do wyrównania Real doprowadził w ostatniej minucie doliczonego czasu gry, jednak nie wykorzystał szansy, by wskoczyć na fotel lidera przed zbliżającym się “El Clasico”.

 

Bundesliga:

Fortuna Duesseldorf nie nawiązała walki z RB Lipsk w meczu 15. kolejki Bundesligi. Goście wygrali 3:0 i zostali nowym liderem niemieckiej ekstraklasy. 70 minut dla miejscowych rozegrał Dawid Kownacki.

Zwycięstwo Bayernu Monachium rodziło się w bólach. To Werder Brema objął prowadzenie, ale w drugiej połowie gospodarze złapali wiatr w żagle. Ogromna w tym zasługa Philippe Coutinho i Roberta Lewandowskiego.

Bayern Monachium – Werder Brema 6:1 (2:1)
0:1 – Milot Rashica 24′
1:1 – Philippe Coutinho 45′
2:1 – Robert Lewandowski 45+4′
3:1 – Philippe Coutinho 63′
4:1 – Robert Lewandowski 72′
5:1 – Thomas Mueller 75′
6:1 – Philippe Coutinho 78′

Borussia Dortmund dominowała w meczu 15. kolejki Bundesligi z Mainz. Wynik 4:0 był i tak niskim wymiarem kary dla bezradnych przeciwników.

Prowadząca przed 15. kolejką w tabeli niemieckiej ekstraklasy Borussia Moenchengladbach przegrała w niedzielę na wyjeździe z Wolfsburgiem 1:2, tracąc gola w doliczonym czasie gry. Liderem od soboty jest RB Lipsk, który wygrał sześć ligowych meczów z rzędu.

Serie A:

O debiucie na ławce trenerskiej SSC Napoli szybko będzie chciał zapomnieć Gennaro Gattuso. Jego ekipa przegrała u siebie z Parmą Calcio 1913 1:2. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył Arkadiusz Milik.

AC Milan powinien wygrać, ale tylko bezbramkowo zremisował przed własną publicznością z US Sassuolo w starciu 16. kolejki Serie A. Z niezłej strony podczas tego spotkania pokazał się Krzysztof Piątek, który był aktywny.

Hellas Werona potrafił w kwadrans zmienić wynik 0:3 na 3:3 w meczu Serie A z Torino FC. Gola dającego punkt beniaminkowi strzelił Mariusz Stępiński. Czekał na niego od lutego.

Kontuzja Wojciecha Szczęsnego sprawiła, że Gianluigi Buffon meczem z Udinese (3:1) wyrównał rekord klubowy, jeśli chodzi o występy w Serie A.  Jak podają statystycy, jest to występ nr 478. Buffona w lidze włoskiej. Tym samym 176-krotny reprezentant Włoch wyrównał rekord klubowy Alessandro Del Piero w liczbie meczów rozegranych w Serie A. Wszystko wskazuje też na to, że 41-latek niedługo zostanie samodzielnym liderem tej klasyfikacji. W barwach gości mecz na ławce spędził Łukasz Teodorczyk. Ronaldo strzelił dwie bramki . Tym samym ma już na swoim koncie 11 trafień w tym sezonie, to sprawiło, że przeszedł do historii. Ronaldo to jedyny piłkarz, który strzelił dziesięć lub więcej bramek w piętnastu ostatnich sezonach – licząc od rozgrywek 2005/2006. Pod uwagę wzięto pięć najlepszych lig europejskich, a więc Serie ABundesligęPrimera DivisionPremier League oraz Ligue 1.

Na zakończenie niedzielnych zmagań 16. kolejki Serie A, Inter wybrał się do Florencji, aby zagrać ze znajdującą się w ogromnym kryzysie Fiorentiną. Wiele wskazywało na to, że gospodarze nie przełamią fatalnej serii czterech porażek, ale wyrównali stan gry w jednej z ostatnich akcji meczu (1:1).

 

Ligue 1:

Piłkarze Paris Saint Germain pokonali na wyjeździe Saint-Etienne 4:0 w 18. kolejce francuskiej ekstraklasy i umocnili się na pozycji lidera. Mogli wygrać wyżej, ale Neymar nie wykorzystał rzutu karnego. Gospodarze od 25. minuty grali w dziesiątkę. Dwie bramki w niedzielny wieczór zdobył Kylian Mbappe – to jego ósme i dziewiąte trafienie w sezonie. Oprócz niego gole dla PSG strzelili Argentyńczycy Leandro Paredes oraz Mauro Icardi. Paryżanie, mający jeszcze mecz zaległy, zgromadzili 42 punkty i o siedem oczek wyprzedzają Olympique Marsylia.

Nieprawdopodobny pech! Dwóch piłkarzy Olympique Lyon – Memphis Depay oraz Jeff Reine-Adelaide – doznało poważnych urazów w spotkaniu ze Stade Rennais (0:1). Obaj będą pauzować przynajmniej przez pół roku.

AS Monaco Kamila Glika bezbramkowo zremisowało z Angers SCO.

 

Eredivisie:

AZ Alkmaar lepszy od Ajaksu! Ekipa prowadzona przez Arne Slota ograła drużynę z Amsterdamu 1:0 po golu Myrona Boadu w samej końcówce spotkania. Dzięki wygranej, AZ zrównał się punktami z Ajaksem. Obie drużyny mają na swoim koncie po 41 punktów. Dla 18-letniego Boadu było to 11. trafienie w lidze w tym sezonie.

Piłkarze Feyenoordu wygrali z PSV Eindhoven 3:1 w meczu 17. kolejki holenderskiej Eredivisie. Wspaniały dzień na De Kuip miał Steven Berghuis, który strzelił wszystkie gole dla gospodarzy.

 

Losowanie Ligi Mistrzów:

Obrodziło hitami w 1/8 finału Ligi Mistrzów! Wydarzeniem numer jeden wydaje się starcie Realu Madryt z Manchesterem City. W innych ciekawych parach Chelsea zagra z Bayernem Monachium, a SSC Napoli z Barceloną.

PARY 1/8 FINAŁU LIGI MISTRZÓW:

Borussia Dortmund – Paris Saint-Germain

Real Madryt – Manchester City

Atalanta Bergamo – Valencia CF

Atletico Madryt – Liverpool FC

Chelsea FC – Bayern Monachium

Olympique Lyon – Juventus Turyn

Tottenham Hotspur – RB Lipsk

SSC Napoli – FC Barcelona

Gospodarzy pierwszych spotkań wymieniono na pierwszym miejscu. Pierwsze mecze odbędą się 18, 19, 25 i 26 lutego, zaś rewanże – 10, 11, 17 i 18 marca.

 

Losowanie Ligi Europy:

Rozlosowano pary 1/16 finału Ligi Europy. Starcie Olympiakosu Pireus z Arsenalem będzie hitem, a Jakubowi Świerczokowi przyjdzie zmierzyć się z Interem Mediolan, który uważany jest za jednego z faworytów do końcowego triumfu.

PARY 1/16 FINAŁU LIGI EUROPY:

Wolverhampton Wanderers – Espanyol Barcelona

Sporting Lizbona – Istanbul Basaksehir

Getafe CF – Ajax Amsterdam

Bayer 04 Leverkusen – FC Porto

FC Kopenhaga – Celtic Glasgow

APOEL Nikozja – FC Basel

CFR Cluj – Sevilla FC

Olympiakos Pireus – Arsenal FC

AZ Alkmaar – LASK Linz

Club Brugge – Manchester United

Ludogorec Razgrad – Inter Mediolan

Eintracht Frankfurt – Red Bull Salzburg

Szachtar Donieck – Benfica Lizbona

VfL Wolfsburg – Malmoe FF

AS Roma – KAA Gent

Glasgow Rangers – SC Braga

Gospodarzy pierwszych spotkań wymieniono na pierwszym miejscu. Pierwsze mecze odbędą się 20 lutego, zaś rewanże tydzień później.

 

Koszykówka

NBA:

Chicago Bulls – Charlotte Hornets 73:83 (15:24, 25:20, 10:15, 23:24)
(LaVine 12, Arcidiacono 12, Markkanen 10, Young 10 – Graham 16, Bridges 13, Washington 13, Biyombo 12)

W innym z meczów Zach LaVine wygrał spotkanie dla Chicago Bulls (109:106), trafiając z faulem w końcówce.  Los Angeles Clippers udali się do Chicago mocno zdziesiątkowani, przeciwko Bulls nie zagrali Kawhi LeonardLou WilliamsPatrick Beverley i JaMychal Green. Drużyna z Miasta Aniołów prowadziła 105:100 na niespełna dwie minuty przed końcem spotkania. Ale to był ich ostatni pozytyw tego wieczoru. Finisz należał do Bulls.

Chicago Bulls – Los Angeles Clippers 109:106 (24:29, 31:28, 29:22, 25:27)
(LaVine 31, Young 17, Valentine 16 – Harrell 30, George 27, Patterson 11, Shamet 11)

Kawhi Leonard i Paul George zaliczyli najlepszy wspólny występ, odkąd połączyli siły w Los Angeles Clippers. Liderzy drużyny z Miasta Aniołów rzucili razem 88 punktów a ich zespół pokonał Minnesotę Timberwolves.  To pierwszy przypadek w historii Clippers, kiedy ich dwóch zawodników zdobywa przynajmniej 40 punktów w tym samym meczu. Takie coś miało miejsce ponadto 21. raz w historii NBA.

Los Angeles Lakers i Miami Heat stworzyli świetne widowisko, z którego górą wyszli ci pierwsi.   Heat, którzy przed meczem z Lakers mieli u siebie bilans 11-0, walczyli do końca.

Bilansem 23-3 mogą pochwalić się tylko dwa zespoły w NBA. To Los Angeles Lakers i Milwaukee Bucks. Ci drudzy pokonali Memphis Grizzlies 127:114 i odnieśli 17. zwycięstwo z rzędu. Giannis Antetokounmpo znów pokazał, co znaczy być aktualnym MVP. 24-latek zdominował wydarzenia na parkiecie.

Philadelphia76ers wciąż niepokonana na własnym parkiecie. Podopieczni Bretta Browna odprawili tym razem New Orleans Pelicans

James Harden wdał się we znaki defensywie Orlando Magic. “Brodacz” w drugim meczu z rzędu przekroczył barierę 50 zdobytych punktów. Leworęczny koszykarz tym razem zapisał przy swoim nazwisku 54 “oczka”, pięć zbiórek, siedem asyst, dwa przechwyty i trzy bloki. Trafił 19 na 31 oddanych rzutów z pola, 10 na 15 za trzy i wszystkie sześć wolnych. Jego Houston Rockets triumfowali na Florydzie.

Luka Doncić już na początku sobotniego meczu z Miami Heat skręcił kostkę i nie był zdolny do kontynuowania gry. Dallas Mavericks musieli uznać wyższość Miami Heat, którzy zwyciężyli po dogrywce 122:118.

Milwaukee Bucks nie doznali porażki od 8 listopada. Ich 18. zwycięstwo z rzędu, a 23. w 24. ostatnim meczu stało się faktem. Podopieczni Mike’a Budenholzera już trzeci raz w sezonie pokonali Cleveland Cavaliers, tym razem 125:108.

Detroit Pistons zaskoczyli Houston Rockets. Derrick Rose był świetny w czwartej, decydującej kwarcie meczu, kiedy zdobył 10 ze swoich 20 punktów, a drużyna Dwane’a Caseya wiedziała, co ich czeka. Grad rzutów ze strony Jamesa Hardena. Leworęczny MVP z 2018 roku oddał aż 33 próby z pola, aczkolwiek trafił z nich tylko 14, w tym 4 na 13 za trzy. 30-latek miał 39 punktów, sześć zbiórek i siedem asyst. To wszystko na nic. Goście z Detroit triumfowali 115:107 i odnieśli dopiero czwarty sukces w meczu wyjazdowym.

New Orleans Pelicans – Orlando Magic 119:130 (30:24, 27:34, 27:41, 35:31)
(Holiday 29, Redick 23, Ingram 21 – Isaac 21, Vucevic 20, Augustin 17)

Indiana Pacers – Charlotte Hornets 107:85 (33:20, 26:24, 13:22, 35:19)
(Holiday 23, Turner 14, Sabonis 12, McConnell 12 – Zeller 19, Monk 14, Graham 12)

Atlanta Hawks – Los Angeles Lakers 96:101 (25:24, 23:31, 30:27, 18:19)
(Young 30, Parker 12, Jones 10, Reddish 10 – James 32, Davis 27, Caldwell-Pope 11, Rondo 11)

Brooklyn Nets – Philadelphia 76ers 109:89 (28:23, 29:20, 26:23, 26:23)
(Dinwiddie 24, Harris 16, Temple 13, Jordan 13 – Simmons 20, Harris 17, Richardson 11)

Denver Nuggets – New York Knicks 111:105 (33:22, 34:29, 20:33, 24:21)
(Jokic 25, Barton 16, Harris 15 – Morris 22, Randle 20, Ntilikina 13)

Golden State Warriors – Sacramento Kings 79:100 (18:26, 24:25, 17:28, 20:21)
(Cauley-Stein 14, Lee 11, Burks 11 – Bogdanovic 25, Hield 19, Bagley III 17)

 

Milwaukee Bucks oraz Sacramento Kings wezmą udział w koszykarskich meczach w więzieniu, w celu zwiększenia świadomości społeczeństwa na temat problemów w amerykańskim systemie wymiaru sprawiedliwości. Oprócz samego spotkania, zawodnicy NBA odbędą także rozmowy z osadzonymi, poznają ich problemy, z którymi się borykają, a wisienką na torcie ma być wspomniany mecz. – Jesteśmy dumni z tego, że będziemy pierwszym uczestnikiem inicjatywy Play for Justice, która zmierzy się z trudnymi problemami, przed jakimi stoją ludzie w więzieniach w całym kraju – powiedział Vivek Ranadive, dyrektor generalny Knicks (za heavy.com).

 

Meksyk, jako pierwsza drużyna spoza USA i Kanady dołączy do G-League, drugiej struktury NBA. “To historyczny kamień milowy dla NBA” – podsumował komisarz Adam Silver.  Capitanes de Ciudad de Mexico będą pierwszym zespołem spoza Stanów Zjednoczonych oraz Kanady, który zadebiutuje w strukturach NBA. W sezonie 2020/21 wystąpią jako 29. zespół G-League, początkowo na okres pięciu lat.

 

Hokej:

Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) będzie pracować nad tym, by Rosja pozostała gospodarzem mistrzostw świata w 2023 roku – zaznaczył prezes tej organizacji Rene Fasel. Stoi to pod znakiem zapytania po sankcjach Światowej Agencji Antydopingowej (WADA). Już wcześniej WADA potwierdziła, że kara nie będzie miała wpływu na plany rozegrania w Rosji meczów przyszłorocznych piłkarskich mistrzostw Europy. Cztery spotkania, w tym jedno ćwierćfinałowe, mają się odbyć w Sankt Petersburgu. W tym mieście ma zostać rozegrany także finał piłkarskiej Ligi Mistrzów w 2021 roku. W nim także miały odbyć się hokejowe mistrzostwa globu w 2023 roku.

 

NHL:

St. Louis Blues pokonali Chicago Blackhawks 4:3 i wrócili na pierwsze miejsce w dywizji centralnej. Obrońcy Pucharu Stanleya przegrywali w trzeciej tercji już 0:3, ale ich fantastyczny pościg z 4 golami pozwolił wygrać jeszcze w regulaminowych 60 minutach. Tyler Bozak zaczął pogoń 2 golami, wyrównał Jacob de la Rose, a wygraną dał Blues obrońca Justin Faulk. To jego pierwsze zwycięskie trafienie w barwach obecnych mistrzów NHL, do których został we wrześniu oddany przez Carolina Hurricanes. Trzykrotnie asystował zaś Robert Thomas. Blues po raz pierwszy w historii klubu wygrali w regulaminowych 60 minutach mecz sezonu zasadniczego, w którego trzeciej tercji przegrywali trzema golami. Drużyna Craiga Berube’ego prowadzi w dywizji centralnej z 46 punktami i wyprzedza o 1 “oczko” drugich Colorado Avalanche, ale “Lawina” ma do rozegrania o 2 mecze więcej.

Chicago Blackhawks przerwali serię 4 porażek i pokonali przed własną publicznością Minnesota Wild 5:3. Patrick Kane zaliczył 6. hat trick w NHL, Brandon Saad strzelił gola zwycięskiego, a do siatki rywali trafił także David Kämpf. Trzykrotnie asystował z kolei Jonathan Toews. Gracze z Chicago zepsuli nieco święto zawodnikowi Wild Ericowi Staalowi, który zdobywając bramkę osiągnął granicę 1 000 punktów w NHL. Blackhawks prowadzili 2:0 i 3:2, rywale w obu przypadkach doprowadzali do remisu, ale w końcu podopieczni Jeremy’ego Collitona przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. 32 punkty nadal jednak dają im ostatnie miejsce w dywizji centralnej i przedostatnie w całej konferencji zachodniej. Wild mają o 5 “oczek” więcej i są na 5. pozycji w tej samej dywizji.

 

Tenis:

Danił Miedwiediew wygrał rozgrywany na korcie twardym pokazowy turniej w Rijadzie. W sobotnim finale Rosjanin w dwóch setach pokonał Fabio Fogniniego. W meczu o piąte miejsce John Isner obronił meczbola i wygrał z Janem-Lennardem Struffem.  Za triumf w Diriyah Tennis Cup Miedwiediew nie otrzyma punktów do rankingu ATP, bo impreza miała charakter pokazowy, zainkasuje za to milion dolarów premii finansowej. Zapisze się także w historii jako pierwszy zwycięzca zawodów tenisowych rozegranych w Arabii Saudyjskiej. W przyszłym tygodniu Rosjanin stanie na starcie innej “pokazówki”, w Abu Zabi.

Stefanos Tsitsipas został wybrany najlepszym sportowcem 2019 roku w Grecji. W głosowaniu tenisista wyprzedził gwiazdę koszykarskiej ligi NBA, Giannisa Antetokounmpo.  Sportsmenką roku w Grecji została lekkoatletka Ekaterini Stefanidi, a najlepszą drużyną zespół Olympiakosu Pireus w piłce wodnej.

Arina Rodionowa i John-Patrick Smith wywalczyli dzikie karty do głównej drabinki Australian Open 2020. W niedzielę wygrali turniej play-off rozgrywany w Melbourne. Pierwsze dzikie karty do Australian Open 2020 przyznano na bazie porozumień zawartych pomiędzy australijską, amerykańską i francuską federacją tenisową. Otrzymali je Francuzi Pauline Parmentier i Hugo Gaston oraz Amerykanie Coco Vandeweghe i Marcos Giron. Dołączyli do nich Koreanka Na-Lae Han i Japończyk Tatsuma Ito, którzy wygrali turniej play-off strefy Azji i Pacyfiku rozgrywany na kortach twardych w chińskim Zhuhai. Australian Open 2020 zostanie rozegrany w dniach 20 stycznia – 2 lutego.

 

Piłka ręczna:

MŚ 2019 kobiet:

Rosjanki szły jak burza, wygrywały w fazach grupowych jak chciały. W półfinale przytrafił im się słabszy dzień, Holenderki zwyciężyły 33:32. W drugim spotkaniu jeszcze większa niespodzianka – Hiszpanki rozbiły Norweżki.

To był chyba najbardziej niespotykany finał w historii MŚ kobiet. Holenderki pokonały Hiszpanki 30:29 po decydującym karnym podyktowanym w kontrowersyjnych okolicznościach.  Do końca spotkania pozostawało kilkanaście sekund, Hiszpanki przy wyniku 29:29 wyprowadzały w domyśle decydującą akcję. Pospieszyły się jednak i po nieudanym rzucie właściwie oddały Holenderkom piłkę za darmo. Bramkarka Tess Wester zamierzała rozpocząć kontrę, ale zablokowała ją Ainhoa Hernandez. Francuska para Charlotte i Julie Bonaventura uznały, że Hiszpance należy się czerwona kartka, a Oranje zyskały… rzut karny. Próbę nerwów wygrała Lois Abbingh i w takich niecodziennych okolicznościach dała Holenderkom pierwszy tytuł w historii.

Brąz dla Rosjanek po wygranej 33:28 z Norweżkami. Sborna może odczuwać jednak niedosyt, w fazach grupowych gromiła rywalki, ale w półfinale z Holenderkami przytrafił im się słabszy dzień.

 

Kolarstwo:

Mateusz Rudyk zdobył w Brisbane złoty medal w sprincie podczas ostatnich w 2019 roku zawodów Pucharu Świata w kolarstwie torowym! Zawodnik z ALKS Stal Grudziądz znowu poprawił rekord Polski!  W kwalifikacjach Mateusz Rudyk przejechał 200 metrów ze startu lotnego w czasie 9.428. Rudyk zapewnił sobie zwycięstwo w klasyfikacji łącznej Pucharu Świata 2019/2020.

Piąta w omnium była Nikol Płosaj. Szóste miejsce w keirinie zajęła Nikola Sibiak. W madisonie na dziewiątej pozycji zostali sklasyfikowani Wojciech Pszczolarski i Daniel Staniszewski.

 

Boks:

W starciu niepokonanych Terence Crawford (36-0, 27 KO) okazał się lepszy od Egidijusa Kavaliauskasa (21-1-1, 17 KO). Czempion w dziewiątej rundzie znokautował Litwina, który dzielnie walczył za 32-letnim Amerykaninem. Mistrz świata wagi półśredniej federacji WBO zainkasował za zwycięstwo 4 mln dolarów.

 

Judo:

World Masters:

Japońscy judocy triumfowali w kończących sezon zawodach World Masters w chińskim Qingdao, wygrywając w pięciu kategoriach wagowych. Łącznie wystąpili w siedmiu finałach. Polacy bez sukcesów w azjatyckim turnieju. W sobotę zwyciężył m.in. Hisayoshi Harasawa (+100 kg), aktualny wicemistrz świata i srebrny medalista olimpijski z Rio de Janeiro. W decydującym pojedynku pokonał Czecha Lukasa Krpalka.

Startujący w wadze ciężkiej Maciej Sarnacki w eliminacjach wygrał z Kubańczykiem Andym Grandą, zaś w 1/8 finału przegrał z Krpalkiem, mistrzem igrzysk w 2016 roku w kategorii 100 kg oraz mistrzem globu z 2014 i 2019 roku, odpowiednio w 100 kg i +100 kg. Z kolei Beata Pacut (78 kg) uległa w dogrywce Kubance Kaliemie Antomarchi. W poprzednich dniach w eliminacjach odpadały: Karolina Pieńkowska (52 kg), brązowa medalistka tegorocznych MŚ w Tokio Julia Kowalczyk (57 kg), Anna Borowska (57 kg), Agata Ozdoba-Błach (63 kg) i Daria Pogorzelec (70 kg).

Prestiżowe zawody w Qingdao były wysoko punktowane – za pierwszą pozycję 1800, czyli znacznie więcej niż w Grand Slam (1000), mistrzostwach Europy czy Grand Prix (po 700). Masters rozgrywany jest od 2010 roku. Dotychczas na podium znalazła się tylko jedna Polka – Urszula Sadkowska (+78 kg), która zajęła trzecie miejsce w inauguracyjnej edycji w Korei Południowej.

 

Szermierka:

PŚ florecistek:

Drużyna polskich florecistek zajęła ósmą pozycję w zawodach Pucharu Świata we francuskim Saint-Maur. Dziesiąte były Niemki, z którymi Biało-Czerwone toczą korespondencyjny pojedynek o olimpijską kwalifikację. W spotkaniu o miejsce w czołowej ósemce zmierzyły się właśnie z Niemkami, wygrywając 32:31.  W walce o przepustkę do Tokio coraz groźniejsze są czwarte w niedzielę Węgierki.  W finale Rosjanki zwyciężyły Włoszki 42:41.

Polscy floreciści zajęli odległe miejsca w zawodach Pucharu Świata w Tokio – najlepszy z nich Andrzej Rządkowski (Wrocławianie) był 47. Zwyciężył Włoch Alessio Foconi, który w finale pokonał Francuza Maxime Pauty’ego 15:5.

 

Tokio 2020:

Premier Japonii Shinzo Abe oficjalnie otworzył Stadion Narodowy, który będzie główną areną zmagań przyszłorocznych igrzysk olimpijskich w Tokio. Budowa, na którą wydano blisko półtora miliarda dolarów, zakończyła się bez opóźnień, choć pojawiały się problemy. Pierwszy projekt przebudowy został odrzucony, ponieważ opinia publiczna nie chciała zgodzić się na tak duże wydatki. W efekcie prace rozpoczęły się dopiero w grudniu 2016 roku. – Jestem świadomy, że pojawiło się wiele przeszkód przy budowie tego Stadionu Narodowego, który będzie symbolem igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich w 2020 roku. W trakcie zmienił się projekt. Ukończenie budowy to efekt ciężkiej pracy i podejścia wszystko dla Japonii. Dzięki temu dziś możemy świętować – powiedział szef japońskiego rządu. W niedzielnej ceremonii wzięła udział tylko niewielka liczba zaproszonych gości. Pierwsze publiczne wydarzenie na stadionie zaplanowano na 21 grudnia. Obiekt w stolicy Japonii, na którym 24 lipca odbędzie się ceremonia otwarcia, może pomieścić 68 tysięcy kibiców. Później na tej arenie będą odbywać się mecze piłkarskie oraz zawody lekkoatletyczne, a na 9 sierpnia zaplanowana jest ceremonia zamknięcia.

 

Szachy:

Radosław Wojtaszek przegrał z Rosjaninem Dmitrijem Andriejkinem 1,5:2,5 po dogrywce w pierwszej rundzie szachowego turnieju Grand Prix FIDE w Jerozolimie. Polak zakończył tym samym udział w tej imprezie i całym cyklu.  Impreza w hotelu Notre Dame Center w Jerozolimie jest czwartym i ostatnim etapem rywalizacji o przepustkę do imprezy, która wyłoni przeciwnika aktualnego czempiona Norwega Magnusa Carlsena w meczu o mistrzostwo świata. Zakwalifikuje się do niego dwóch najlepszych zawodników cyklu GP FIDE.

 

Zimowe:

Alpejski PŚ:

Z powodu porywistych podmuchu wiatru organizatorzy podjęli decyzję o odwołaniu sobotniego slalomu mężczyzn w Val d’Isere. Zawody zostały przeniesione na kolejny dzień.

Sofia Goggia wygrała supergigant alpejskiego Pucharu Świata 2019/2020, rozgrywany w Sankt Moritz. 27-latka zaledwie o 0,01 s. wyprzedziła swoją rodaczkę, Federicę Brignone. Zawodniczki musiały zmagać się z silnym wiatrem wiejącym na górze trasy. Goggia na ostatnim punkcie pomiaru czasu przed metą miała 0,14 s. przewagi nad swoją reprezentacyjną koleżanką, Federicą Brignone. Linię mety przekroczyła z najmniejszym możliwym zapasem – 0,01 s.  Czołową trójkę uzupełniła liderka klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Mikaela Shiffrin. Amerykanka już po raz szósty obecnej zimy zameldowała się na “pudle”.

Petra Vlhova zwyciężyła w zawodach slalomu równoległego alpejskiego Pucharu Świata, rozgrywanych w Sankt Moritz. Na starcie zabrakło liderki klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, Mikaeli Shiffrin.

Alexis Pinturault okazał się bezkonkurencyjny w slalomie alpejskiego Pucharu Świata, rozgrywanym w Val d’Isere. Francuz już po raz 25. w karierze wygrał zawody tej rangi, zostając jednocześnie liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Drugą pozycję zajął aktualny mistrz olimpijski w slalomie, Andre Myhrer. Szwed stracił do triumfatora aż 1,44 s. Trzecie miejsce zajął Stefano Gross, który stanął na pucharowym podium po raz pierwszy od 5 marca 2017 roku, kiedy to zajął drugie miejsce w Kranjskiej Gorze.

 

Skoki narciarskie:

Reprezentacja Polski triumfowała w konkursie drużynowym w Klingenthal, ale indywidualnie najlepiej spisał się Ryoyu Kobayashi. Biało-Czerwoni znaleźli się w czołówce tej klasyfikacji.  Podczas sobotniego konkursu drużynowego w Klingenthal w ekipie Polaków nie było słabego punktu. Piotr ŻyłaJakub WolnyKamil Stoch oraz Dawid Kubacki prowadzili praktycznie przez cały konkurs i nad drugą Austrią triumfowali w sumie o 25 punktów.  Indywidualnie równych sobie nie miał Ryoyu Kobayashi (139 i 135,5 m) i uzyskał notę aż 270,1 punktu. Drugie miejsce pod tym względem zajął Dawid Kubacki (133,5 oraz 137 m), ale w sumie dało mu to o 15,9 pkt. niższą notę od Japończyka (254,2). Trzecie miejsce indywidualnie zajął Philipp Aschenwald (144,5 i 126,5 m) – łączna nota 253,6.  W czołówce pod tym względem znaleźli się także pozostali podopieczni Michala DoleżalaPiotr Żyła był czwarty (145 i 127,5 m, nota – 249,6 pkt.), siódme miejsce zajął Jakub Wolny (136 i 130 m, nota – 241,7 pkt.), a Kamil Stoch trzynasty (dwa razy 126 m, nota – 223,2 pkt.). To bardzo dobrze wróży przed niedzielnym konkursem indywidualnym.

Ryoyu Kobayashi wraca do gry. W Klingenthal skakał świetnie od pierwszego treningu i w niedzielę pewnie wygrał indywidualny konkurs Pucharu Świata. Polacy skakali nieźle, ale bez błysku z soboty. Japończyk został także nowym liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. 2. miejsce, ze stratą 3 punktów do triumfatora, zajął Kraft, który w finale uzyskał 134,5 metra.  Na najniższym stopniu stanął Marius Lindvik. Norweg także skoczył 134,5 metra, co pozwoliło mu na awans z 6. na 3. miejsce. Piotr Żyła i Kamil Stoch byli w dziesiątce.

Przed świętami Bożego Narodzenia skoczków czeka jeszcze rywalizacja w Engelbergu. W Szwajcarii zaplanowano dwa konkursy indywidualne w sobotę i niedzielę (21-22 grudnia).

 

Biegi:

Linn Svahn zwyciężyła w zaliczanym do Pucharu Świata sprincie stylem dowolnym w Davos. J ako druga metę finału minęła Maiken Caspersen Falla. Zwyciężczyni sprintu w Davos z grudnia 2016 roku finiszowała o 0.55 sekundy po triumfatorce. Ten sam czas, co Norweżka miała najlepsza podczas kwalifikacji Sophie Caldwell. Po analizie fotofiniszu, Amerykance przyznano trzecią pozycję.

Wśród mężczyzn 1500 metrów w finale najszybciej przebiegł Johannes Klaebo.  Drugie miejsce zajął Lucas Chanavat (+0.05). Trzeci finiszował Haavard Taugboel (+1.36).

Therese Johaug wygrała bieg na 10 kilometrów techniką łyżwową podczas zawodów Pucharu Świata 2019/2020 w Davos. Na drugim stopniu podium stanęła inna Norweżka – Heidi Weng.  Na pierwszych trzech oficjalnym punktach pomiarowych drugie miejsce zajmowała Jessica Diggins. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych ostatecznie została sklasyfikowana na trzeciej pozycji.

Dominik Bury zajął 41. miejsce w biegu na 15 km techniką dowolną narciarskiego Pucharu Świata w Davos. Wygrał Norweg Simen Hegstad Krueger. Liderem klasyfikacji generalnej pozostał jego rodak Johannes Hoesflot Klaebo, który w niedzielę nie startował.

 

Biathlon:

Johannes Boe nie dał szans rywalom w biegu pościgowym w Hochfilzen. Norweg był bezbłędny na strzelnicy, a na mecie miał 33,5 sek. przewagi nad Aleksandrem Łoginowem. Polacy nie startowali.

 

To mógł być jeden z najlepszych sztafetowych biegów w historii biathlonowej reprezentacji Polski. W Hochfilzen Biało-Czerwone miały szansę na podium, ale ostatecznie rywalizację zakończyły na dziewiątym miejscu. Bieg zakończył się triumfem Norweżek. Dzięki pościgowi Tiril Eckhoff awansowały one z dwunastego miejsca na drugie, a biegnąca na ostatniej zmianie Marte Olsbu Roeiseland poradziła sobie z Jekateriną Jurlową-Percht. Na mecie Rosjanki straciły 8 sekund. Na najniższym stopniu podium stanęły Szwajcarki, które również na ostatnim strzelaniu zaliczyły karną rundę.

Johannes Boe na ostatnich metrach wyprzedził Benedikta Dolla i to Norwegowie ostatecznie zwyciężyli przed  Niemcami w sztafecie w Hochfilzen. Swojej szansy nie wykorzystali Polacy, którzy w pewnym momencie byli nawet na ósmej pozycji.

Tiril Eckhoff w znakomitym stylu wygrała bieg na dochodzenie biathlonowego Pucharu Świata, rozgrywany w austriackim Hochfilzen. Norweżka po raz pierwszy w karierze triumfowała w tej specjalności. Kinga Zbylut zajęła 19., a Kamila Żuk 32. miejsce.

 

Łyżwiarstwo figurowe:

Mistrzyni olimpijska (2018) i świata (2019) w łyżwiarstwie figurowym Alina Zagitowa, nie będzie już występować w tym sezonie. W wywiadzie dla rosyjskiej telewizji przyznała, że nie wie, kiedy wróci do rywalizacji. – Muszę znaleźć w sobie od nowa motywację – powiedziała. W marcu 17-latka wywalczyła w Saitamie mistrzostwo świata, a jej decyzja oznacza, że nie przystąpi w następnym roku do obrony tytułu w kanadyjskim Montrealu. Ostatnio zajęła szóste miejsce w finałach Grand Prix – została wyprzedzona m.in. przez trzy swoje młodsze koleżanki z kadry. W wywiadzie Zagitowa przyznała także, że “walczy z odnalezieniem” motywacji od zdobycia tytułu mistrzyni olimpijskiej w 2018 roku w Pjongczangu. Była pierwszą Rosjanką, która stanęła w Korei Płd. na najwyższym stopniu podium.

 

Łyżwiarstwo szybkie:

Reprezentantki Polski zajęły w Nagano piąte miejsce w wyścigu drużynowym podczas zawodów Pucharu Świata 2019/2020 w łyżwiarstwie szybkim.  Wygrały gospodynie, Japonki (2:56.371). Przed Polkami znalazły się też: Kanadyjki (2:57.811), Rosjanki (3:02.396), a także Holenderki (3:04.187).

W rywalizacji na kilometr Czerwonka zajęła dwunastą lokatę, a Bosiek – siedemnastą. Na podium stanęły: Brittany BoweMiho Takagi i Sanneke de Neeling. Natomiast w grupie A na 500 metrów szesnasta była Kaja Ziomek, która w zawodach PŚ w Kazachstanie miała siódmy wynik. W klasyfikacji łącznej na 1000 metrów Czerwonka jest dziewiąta, Bosiek 25. Natomiast Ziomek zajmuje osiemnastą lokatę na 500 m.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *