Piłka nożna:

PKO Ekstraklasa:

W niedzielnym meczu drugiej kolejki ekstraklasy piłkarze Lechii zremisowali na własnym stadionie z Wisłą Kraków 0:0. Nie było to najwyższych lotów spotkanie, na co wpływ miał z pewnością fakt, że gdańszczanie po pucharowej potyczce z Broendby Kopenhaga wystąpili w rezerwowym zestawieniu.

Piłkarze Śląska Wrocław wygrali w Piastem Gliwice 2:1 (0:1) w meczu drugiej kolejki PKO Ekstraklasy. Lepszą drużyną byli mistrzowie Polski, ale w samej końcówce stracili dwa gole i schodzili z boiska pokonani. Licząc poprzednie rozgrywki, była to szósta wygrana Wojskowych z rzędu, co jest ich rekordem w ekstraklasie. Do tej pory pięć zwycięstw Śląsk odniósł w sezonie 1976/77, kiedy pierwszy raz w swojej historii zdobył mistrzostwo Polski. Teraz objął prowadzenie w tabeli.

Legia Warszawa pokonała Koronę Kielce 2:1 w meczu drugiej kolejki PKO Ekstraklasy. Choć przez dłuższy czas utrzymywał się remis i nic nie wskazywało na wygraną którejś z drużyn, to „Wojskowi” przypieczętowali zwycięstwo w ostatniej minucie spotkania. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Walerian Gwilia.

Beniaminek z Częstochowy okazał się w sobotę w Białymstoku lepszy – od liderującej po pierwszej kolejce piłkarskiej ekstraklasy – miejscowej Jagiellonii. Gospodarze wyszli na to spotkanie w identycznym składzie jak w wygranym meczu z Arką w Gdyni; trener Rakowa Marek Papszun po porażce z Koroną dokonał czterech zmian w swojej jedenastce.

W sobotnim meczu 2. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Cracovia przegrała na swoim stadionie 1:2 z ŁKS Łódź. Podopieczni Kazimierza Moskala zaliczyli bardzo udany start i na swoim koncie mają już cztery punkty.

Lech Poznań pokonał na własnym stadionie Wisłę Płock 4:0. Dwa trafienia zaliczył Christian Gytkjaer, który pojawił się na boisku w drugiej połowie. Gospodarze kończyli spotkanie w dziesięciu po czerwonej kartce dla Dorde Crnomarkovica w końcówce meczu.

Piłkarze Górnika Zabrze pokonali na swoim stadionie KGHM Zagłębie Lubin 1:0 w piątkowym spotkaniu PKO Ekstraklasy. Zabrzanie zostali więc pierwszym zespołem, który jako gospodarz spotkania zdobył w tym sezonie trzy punkty.

ICC:

W meczu International Champions Cup Benfica Lizbona pokonała AC Milan 1:0. W spotkaniu zagrał Krzysztof Piątek, ale nie pomimo kilku prób nie znalazł drogi do bramki rywala. Jedynego gola strzelił Adel Taarabt. W bieżącej edycji ICC Benfica spisuje się bardzo dobrze. W poprzednich dwóch meczach pokonała drużyny Fiorentiny oraz Guadalajary. Mecz z Milanem był ich ostatnim w ramach towarzyskiego turnieju.

Ciekawostki piłkarskie:

Duża niespodzianka w Edynburgu. W meczu sparingowym, Napoli aż 3:0 pokonało triumfatora Ligi Mistrzów Liverpool. Jedną z bramek dla Włochów zdobył Arkadiusz Milik. Kapitalne spotkanie rozegrał Lorenzo Insigne.

Wszystko wskazywało na to, że transfer Garetha Bale’a do ligi chińskiej jest kwestią czasu. Jednak według doniesień dziennikarza BBC – Davida Ornsteina, Real Madryt zablokował odejście Walijczyka do klubu z Państwa Środka!

Kilka miesięcy temu w Turynie ekscytowano się Moise Keanem, jako potencjalną gwiazdą Juventusu na lata. 19-letni snajper zamieniał w złoto niemal każde wejście na boisko, wyręczając Cristiano Ronaldo w końcowych momentach sezonu. Teraz reprezentant Włoch jest o krok od przenosin do Evertonu.

Dynamo Kijów w ostatnich minutach wywalczyło Superpuchar Ukrainy. Drużyna Tomasza Kędziory wygrała 2:1 z Szachtarem Donieck.

Tenis:

ATP Atlanta:

Alex de Minaur w dwóch setach pokonał Taylora Fritza w finale rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP 250 w Atlancie. W czterech rozegranych meczach w drodze po tytuł Australijczyk nie musiał bronić ani jednej piłki na przełamanie.

ATP w Hamburgu:

Nikoloz Basilaszwili po raz drugi z rzędu wygrał turniej ATP w Hamburgu (pula nagród 1,85 mln euro). W niedzielnym finale gruziński tenisista pokonał Rosjanina Andrieja Rublowa 7:5, 4:6. 6:3.

ATP w Gstaad:

Hiszpan Albert Ramos wygrał z Niemcem Cedrikiem-Marcelem Stebe 6:3, 6:2 w finale turnieju ATP w szwajcarskim Gstaad (pula nagród 524,3 tys. euro). To drugi w karierze tytuł 31-letniego tenisisty z Barcelony, po sukcesie w Bastad w 2016 roku.

WTA Jurmała: Katarzyna Kawa stoczyła bitwę z 11. rakietą świata. Anastasija Sevastova mistrzynią

Katarzyna Kawa stoczyła zażarty bój z 11. rakietą globu, Anastasiją Sevastovą, w finale turnieju WTA International w Jurnale. Mistrzynią pierwszej edycji łotewskiej imprezy została reprezentantka gospodarzy.

WTA w Palermo:

Rozstawiona z numerem ósmym Szwajcarka Jil Teichmann pokonał turniejową “jedynkę” Holenderkę Kiki Bertens 7:6 (7-3), 6:2 w finale turnieju tenisowego WTA na kortach ziemnych w Palermo (pula nagród 250 tys. euro).

Hubert Hurkacz utrzymał 44. lokatę w światowym rankingu tenisistów. O dwa miejsca awansował Kamil Majchrzak i jest setny. Liderem pozostaje Serb Novak Djokovic, a jego przewaga nad Hiszpanem Rafaelem Nadalem wynosi aż 4470 pkt.

  1. (1) Novak Djokovic (Serbia) 12415 pkt
  2. (2) Rafael Nadal (Hiszpania) 7945
  3. (3) Roger Federer (Szwajcaria) 7460
  4. (4) Dominic Thiem (Austria) 4595
  5. (5) Alexander Zverev (Niemcy) 4415
  6. (6) Stefanos Tsitsipas (Grecja) 4045
  7. (7) Kei Nishikori (Japonia) 4040
  8. (8) Karen Chaczanow (Rosja) 2890

9 (10) Fabio Fognini (Włochy) 2625

  1. (9) Danił Miedwiediew (Rosja) 2625

 

  1. (44) Hubert Hurkacz (Polska) 1023
  2. (102) Kamil Majchrzak (Polska) 559

F1: Grand Prix Niemiec:

Robert Kubica ukończył Grand Prix Niemiec na 10. miejscu. Wyścig na Hockenheim dostarczył mnóstwo emocji za sprawą zmiennych warunków. Zwycięstwo odniósł w nim Max Verstappen, a dramat przeżyli faworyci – Lewis Hamilton i Charles Leclerc. Ze zwycięstwa cieszył się z kolei Max Verstappen, który w tym szalonym wyścigu uniknął błędów i po raz drugi w tym sezonie wjechał jako pierwszy na linię mety.  Po wyścigu karę nałożono na kierowców Alfy Romeo. Dzięki temu na punktowaną pozycję wskoczyli Lewis Hamilton i Robert Kubica.

Żużel:

Betard Sparta Wrocław bez Taia Woffindena wygrała kolejny mecz za 3 punkty, tym razem z MRGARDEN GKM-em Grudziądz (51:38) i umocniła się na pozycji wicelidera PGE Ekstraligi. Goście ciągle nie mogą być pewni awansu do pierwszej czwórki.

Stelmet Falubaz Zielona Góra zdeklasował osłabioną truly.work Stal Gorzów 57:33. Wśród gospodarzy najlepiej punktowali Michael Jepsen Jensen, Patryk Dudek i Martin Vaculik, a wśród gości Bartosz Zmarzlik.

Częstochowski Włókniarz pokonał w 11. kolejce PGE Ekstraligi Get Well Toruń 52:38 i tym samym zachował szanse w walce o awans do pierwszej czwórki. – Mogą wystarczyć nam trzy wygrane i bonus, więc walczymy – mówi Marek Cieślak.

Fogo Unia Leszno po wakacyjnej przerwie w PGE Ekstralidze nadal niepokonana. Lider tabeli wygrał na własnym torze ze Speed Car Motorem Lublin 51:39. Beniaminek pozostawił po sobie dobre wrażenia. Na mistrza Polski to jednak za mało. Zapraszamy do obejrzenia galerii z tego wydarzenia.

Kolarstwo:

Tour de France:

Kolumbijczyk Egan Bernal wygrał największy wyścig kolarski Tour de France. Drugie miejsce zajął jego kolega z drużyny Ineos, ubiegłoroczny triumfator Brytyjczyk Geraint Thomas, a na trzeciej pozycji uplasował się Holender Steven Kruijswijk (Jumbo-Visma). Urodzony 13 stycznia 1997 roku w Bogocie Bernal został najmłodszym zwycięzcą Tour de France od 110 lat. Pod tym względem lepsi byli tylko 19-letni Francuz Henri Cornet (1904) i 22-letni Luksemburczyk Francois Faber (1909). Ten ostatni w dniu triumfu był młodszy od Kolumbijczyka o… dziewięć dni.

W ekipie Ineos jechał Michał Kwiatkowski, ale jego wkład w sukces Bernala był mniejszy niż w dwóch ostatnich latach, gdy pomógł wygrać “Wielką Pętlę” Chrisowi Froome’owi i Thomasowi.

W klasyfikacji punktowej zwyciężył po raz siódmy Słowak Peter Sagan (Bora-Hansgrohe), poprawiając rekord Niemca Erika Zabela. Najlepszym “góralem” został Francuz Romain Bardet (AG2R), a najlepszym młodzieżowcem – oczywiście Bernal. Drużynowo triumfowała hiszpańska ekipa Movistar.

Pływanie:

MŚ:

Caeleb Dressel został pierwszym pływakiem, który w jednych mistrzostwach świata zdobył osiem medali. Ostatniego dnia zmagań w Gwangju Amerykanin musiał zadowolić się drugim miejscem w sztafecie 4×100 m st. zmiennym. Wcześniej wywalczył sześć złotych krążków i jeden srebrny.W Korei Południowej wyjątkowym wyczynem popisał się Florian Wellbrock. 21-letni Niemiec najpierw triumfował na otwartym akwenie na 10 km, a na zakończenie dołożył zwycięstwo na 1500 m kraulem. Nikomu wcześniej nie udała się taka sztuka.

Po raz czwarty z rzędu z MŚ ze złotym dubletem na 200 i 400 m stylem zmiennym wraca natomiast Węgierka Katinka Hosszu.

Na 50 m stylem klasycznym ze srebrnego medalu cieszyła się zaledwie 14-letnia Benedetta Pilato. Włoszka musiała uznać wyższość jedynie słynnej Amerykanki Lilly King. Trzecia była Rosjanka Julia Jefimowa.

Polacy z Gwangju wracają bez medali.

LA:

Kapitalny bieg Dalilah Muhammad. Amerykanka pobiła rekord na 400 m przez płotki. Szesnaście lat czekaliśmy na poprawienie wyniku Julii Pieczonkiny. Podczas mistrzostw Stanów Zjednoczonych w Des Moines Dalilah Muhammad urwała z dotychczasowego rekordu 0,14 s.  Muhammad zdobyła złoto z fantastycznym wynikiem 52,20 s. Świetnie wyszła z bloków, wypracowała sobie dużą przewagę, której nie oddała już do końca. Wicemistrzynią USA została Sydney McLaughlin (52,88 s), zaś brąz przypadł Ashley Spencer (53,11).

Sam Kendricks przeskoczył poprzeczkę zawieszoną na wysokości 6,06 metra podczas lekkoatletycznych mistrzostw USA. Lepszy od 26-latka jest tylko legendarny Sergiej Bubka.

Michał Haratyk pobił rekord Polski w pchnięciu kulą (22,32 m). – Taki wynik był tylko kwestią czasu – mówi nam dwukrotny mistrz olimpijski Tomasz Majewski. W tym roku na świecie tylko dwóch ludzi pchało dalej. 27-latek z Cieszyna pobił własny rekord kraju podczas warszawskiego mityngu Gwiazdy na Fontannach. Haratyk o 24 centymetry poprawił wynik, który osiągnął rok temu w Ostrawie. Na Starym Kontynencie nikt tak nie pchał od trzech dekad. W tym roku na świecie lepsi są tylko Ryan Crouser (22.74 m) i Darlon Romani (22.61 m). – Taki wynik osiągnięty na polskiej ziemi smakuje wyjątkowo – mówi nasz kulomiot.

Siatkówka:

Wilfredo Leon wystąpił w dwóch setach w wygranym przez Polskę 3:1 meczu towarzyskim z Holandią. Zdobył 10 punktów, ale w ataku był najmniej skuteczny spośród Biało-Czerwonych. W niedzielę doszło do drugiej części polsko-holenderskiego dwumeczu w Opolu. W sobotę drużyna Vitala Heynenazwyciężyła 4:0. Reprezentacja Polski nie miała problemu z wypunktowaniem Pomarańczowych. Także w rewanżu przewaga Biało-Czerwonych była wyraźna, choć w pierwszym secie przeciwnik postawił opór i doprowadził do rozgrywki na przewagi, a w dodatkowym secie zatriumfował. Stanęło na wyniku 3:1.

Opracował: Sławek Sobczak

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *