Piłka nożna:

Ekstraklasa:

Miedź Legnica pokonała na własnym stadionie Wisłę Płock 3:2 i oddaliła się od strefy spadkowej. Dwa gole w meczu zdobył Hiszpan Juan Angel Roman. Oba zespoły kończyły spotkanie w osłabieniu.

Miedź Legnica – Wisła Płock 3:2 (3:1)
1:0 – Roman 4′
2:0 – Roman 10′
2:1 – Kuświk 28′
3:1 – Forsell 36′
3:2 – Zawada (k.) 86′

 

Piast Gliwice po zaciętym meczu pokonał Cracovię 3:1. Piast włącza się do walki o mistrzostwo Polski! Dzięki temu zwycięstwu Piast zapewnił sobie udział w europejskich pucharach.

 

Zagłębie pokonało Jagiellonię Białystok 2:0. Bramki dla Zagłębia zdobywali Bohar i Tuszyński, a Jagiellonia wyglądała jak zespół, który myślami jest już przy finale Pucharu Polski, który zostanie rozegrany 2 maja. “Miedziowi” byli w tym spotkaniu wyraźnie lepsi i wciąż są w grze o udział w europejskich pucharach.

 

Pogoń Szczecin zremisowała na swoim boisku z Lechem Poznań 1:1. Ozdobą spotkania był znakomity gol Radosława Majewskiego.

Pogoń Szczecin – Lech Poznań 1:1 (1:0)

Bramki: Radosław Majewski (45) – Kamil Drygas (88 – sam.)

 

Lechia Gdańsk prowadziła przez większość czasu 1:0 z Legią. Mistrzowie Polski potrafili jednak przezwyciężyć słabości i w drugiej połowie strzelili trzy gole na wagę zwycięstwa, a może i kolejnego tytułu dla stolicy.

Lechia Gdańsk – Legia Warszawa 1:3 (1:0)
1:0 – Haralin 17′
1:1 – Stolarski 61′
1:2 – Hamalainen 80′
1:3 – Medeiros 90+3′

 

1 Legia Warszawa 33 20 6 7 52:33 66
2 Lechia Gdańsk 33 18 9 6 50:33 63
3 Piast Gliwice 33 18 8 7 53:32 62
4 Jagiellonia Białystok 33 14 9 10 49:46 51
5 KGHM Zagłębie Lubin 33 15 5 13 52:42 50
6 Lech Poznań 33 14 6 13 46:44 48
7 Cracovia 33 14 6 13 40:39 48
8 Pogoń Szczecin 33 13 8 12 51:49 47

 

W meczu 33. kolejki ekstraklasy, w grupie spadkowej Korona Kielce przegrała z Arką Gdynia 0:2. Bramki dla zwycięzców zdobyli Marko Vejinovic oraz Adam Marciniak. Faworytem niedzielnego meczu była Korona, która w rundzie zasadniczej dwukrotnie wygrała z Arką 2:1. Ponadto w tym roku gdynianie spisują się poniżej oczekiwań – w rozegranych 12 kolejkach odnotowali tylko jedno zwycięstwo, wygrywając w czwartek na własnym stadionie z Miedzią Legnica 2:0.

Korona Kielce – Arka Gdynia 0:2 (0:1).

Bramka: Vejinovic 39, Marciniak 80

 

W niedzielnych meczach 33. kolejki Lotto Ekstraklasy zwycięstwa odniosły Miedź Legnica oraz Arka Gdynia, a Wisła Kraków zremisowała ze Śląskiem Wrocław.

Miedź Legnica wygrała przed własną publicznością z Wisłą Płock 3:2. Obie drużyny kończyło to spotkanie grając w “dziesiątkę”. Dla zespołu z Płocka to pierwsza porażka po czterech zwycięstwach, czyli od momentu, kiedy Wisłę przejął trener Ojrzyński. Miedź natomiast sięgnęła po trzy punkty po trzech meczach bez zwycięstwa.

Miedź Legnica – Wisła Płock 3:2 (3:1)

Bramki: Roman 4, 10, Forsell 36 – Kuświk 28, Zawada 86 (k)

 

Śląsk Wrocław nie wykorzystał trudnej sytuacji Wisły Kraków i w meczu 33. kolejki tylko zremisował z mocno osłabioną Białą Gwiazdą. Wobec zwycięstwa Arki Gdynia WKS ma już trzy punkty straty do pierwszego bezpiecznego miejsca w tabeli.

Wisła Kraków – Śląsk Wrocław 1:1 (1:1)
0:1 – Robak 7′
1:1 – Kolar 27′

 

9 Wisła Kraków 33 12 7 14 59:54 43
10 Korona Kielce 33 11 10 12 38:48 43
11 Górnik Zabrze 32 9 10 13 39:50 37
12 Wisła Płock 33 9 9 15 47:55 36
13 Miedź Legnica 33 9 9 15 35:58 36
14 Arka Gdynia 33 8 11 14 43:45 35
15 Śląsk Wrocław 33 8 8 17 37:42 32
16 Zagłębie Sosnowiec 32 7 7 18 45:66 28

 

 

Fortuna I liga:

Łódź szykuje się na powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej, choć jeszcze nie może świętować. W meczu na szczycie 31. kolejki Fortuna I Ligi piłkarze miejscowego ŁKS-u pokonali Raków Częstochowa. Wygrała Bytovia Bytów, zwyciężył Stomil Olsztyn. Oba kluby poprawiły swoją sytuację na dole tabeli i przypieczętowały spadek Garbarni Kraków. Stal Mielec nie pozwoliła ŁKS-owi Łódź dostać się do Lotto Ekstraklasy już w niedzielę. Drużyna z Podkarpacia wygrała 5:1 z Chrobrym Głogów. Jeszcze wyższe zwycięstwo odniósł GKS Tychy.

Stal Mielec – Chrobry Głogów 5:1 (3:0)
1:0 – Łukasz Janoszka 5′
2:0 – Jonathan de Amo 43′
3:0 – Łukasz Janoszka 45′
4:0 – Krystian Getinger 63′
5:0 – Josip Soljić (k.) 68′
5:1 – Oskar Repka 70′

 

Podbeskidzie Bielsko-Biała – GKS 1962 Jastrzębie 2:2 (1:2)
1:0 – Michał Rzuchowski 13′
1:1 – Kamil Adamek 21′
1:2 – Kamil Szymura 27′
2:2 – Bartosz Jaroch (k.) 51′

 

GKS Tychy – Wigry Suwałki 5:0 (3:0)
1:0 – Dawid Abramowicz 9′
2:0 – Jakub Vojtus 21′
3:0 – Jakub Vojtus 36′
4:0 – Łukasz Grzeszczyk (k.) 65′
5:0 – Mateusz Piątkowski 90′

 

Warta Poznań – Odra Opole 2:1 (1:0)
1:0 – Grzegorz Szymusik 16′
2:0 – Robert Janicki (k.) 69′
2:1 – Szymon Skrzypczak (k.) 90′

 

Sandecja Nowy Sącz – Puszcza Niepołomice 2:1 (1:0)
1:0 – Michal Piter-Bućko 45′
2:0 – Adrian Basta 53′
2:1 – Piotr Stawarczyk (k.) 73′

 

ŁKS Łódź – Raków Częstochowa 2:0 (2:0)

1:0 – Łukasz Sekulski 6′
2:0 – Łukasz Piątek 22′

 

Bytovia Bytów – Chojniczanka 2:1 (1:0)
1:0 – Mateusz Kuzimski 17′
1:1 – Janusz Surdykowski 54′
2:1 – Łukasz Moneta 60′

 

Stomil Olsztyn – Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:0 (0:0)
1:0 – Grzegorz Lech 57′
2:0 – Mateusz Gancarczyk 61′
3:0 – Michał Góral 87′

Z
1 Raków Częstochowa 31 20 8 3 51:18 68
2 ŁKS Łódź 31 18 8 5 51:20 62
3 Stal Mielec 31 15 10 6 47:22 55
4 Sandecja Nowy Sącz 31 13 12 6 31:21 51
5 GKS 1962 Jastrzębie 31 11 12 8 37:34 45
6 GKS Tychy 31 11 10 10 45:36 43
7 Podbeskidzie Bielsko-Biała 31 12 7 12 46:42 43
8 Puszcza Niepołomice 31 11 8 12 32:39 41
9 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 31 10 10 11 39:41 40
10 Chojniczanka Chojnice 31 9 11 11 43:44 38
11 Warta Poznań 31 10 8 13 30:40 38
12 Odra Opole 31 9 9 13 41:51 36
13 Chrobry Głogów 31 10 6 15 26:36 36
14 Stomil Olsztyn 31 9 10 12 32:37 34
15 Bytovia Bytów 31 6 15 10 41:46 33
16 GKS Katowice 30 7 10 13 30:41 31
17 Wigry Suwałki 31 7 10 14 35:52 31
18 Garbarnia Kraków 30 5 6 19 19:56 21

 

 

Premier League:

Arsenal FC zupełnie nie istniał w wyjazdowym meczu z Leicester City i zasłużenie przegrał aż 0:3 (0:0) w ramach 36. kolejki Premier League. Warto jednak podkreślić, że przez niemal godzinę londyńczycy grali w dziesiątkę.

Brighton and Hove Albion wciąż niepewne utrzymania w Premier League. “Mewy” tylko zremisowały na własnym stadionie z Newcastle United 1:1.

Sześć bramek w “polskim” meczu Premier League! Southampton FC Jana Bednarka zremisował z AFC Bournemouth Artura Boruca 3:3. “Święci” są już pewni utrzymania.

West Ham United Łukasza Fabiańskiego sensacyjnie pokonał Tottenham (1:0) w meczu Premier League. Angielscy dziennikarze docenili postawę polskiego bramkarza.

Chociaż Manchester City miał ogromne problemy z przebiciem muru ustawionego przez Burnley, dzielnie broniący się blok defensywny gospodarzy udało się sforsować. Uczynił to niezawodny Sergio Aguero, którego strzał minął linię bramkową o centymetry. The Citizens zwyciężyli 1:0. The Citizens wrócili na fotel lidera i są o dwa spotkania do obrony mistrzowskiego tytułu.

Piłkarze Manchesteru United zremisowali u siebie z Chelsea 1:1 w hicie 36. kolejki angielskiej ekstraklasy. Z wyniku zadowoleni mogą być goście, którzy umocnili się na czwartym miejscu – ostatnim dającym prawo gry w Lidze Mistrzów.

Nagroda dla najlepszego piłkarza sezonu w Premier League trafiła w ręce Virgila van Dijka. Z kolei najlepszym młodym zawodnikiem uznano Raheema Sterlinga. Virgil van Dijk jest dopiero trzecim obrońcą w historii, który został wybrany najlepszym piłkarzem sezonu. Holender prezentuje się wybornie od wielu, wielu miesięcy. W sporej mierze 19 czystych kont Liverpoolu w Premier League to jego zasługa. Nie popełnił ani jednego błędu, który skutkowałby golem. Co więcej, ani razu nie dał się przedryblować w całym sezonie.

 

 

Primera Division:

Rayo Vallecano nie ma innego wyjścia i rzuca wszystkie siły, by utrzymać się w Primera Division. Trudną batalię zaczęli w efektowny sposób. Pokonali Real Madryt 1:0.

FC Barcelona pokonała Levante 1:0 i przypieczętowała 26. tytuł mistrza Hiszpanii. To ósmy tytuł Katalończyków w ostatnich 11 latach. Przed meczem Barcelona miała sześć punktów przewagi nad drugim Atletico Madryt. Do przypieczętowania mistrzostwa potrzebowała zwycięstwa z Levante. I chociaż długo nie potrafiła strzelić gola, to zrobiła to w 62. minucie. Bramkę zdobył niezawodny Lionel Messi po asyście Arturo Vidala.

 

Bundesliga:

Prowadzący w tabeli piłkarze Bayernu Monachium nie wykorzystali szansy, by oderwać się od drugiej Borussii Dortmund remisując w 31. kolejce na wyjeździe z FC Nuernberg 1:1. Gospodarze, którzy walczą o utrzymanie w Bundeslidze, tuż przed końcem nie wykorzystali rzutu karnego.

Derby Zagłębia Ruhry dla Schalke 04! Zespół z Gelsenkirchen pokonał na wyjeździe Borussię Dortmund 4:2. Gospodarze kończyli spotkanie w “dziewiątkę”, a porażka sprawiła, że oddala się od nich triumf w Bundeslidze.

Coraz bliżej prowadzącej dwójki jest natomiast ekipa RB Lipsk. W sobotę pokonała u siebie Freiburg 2:1, odnosząc szóste ligowe zwycięstwo z rzędu, i powiększyła dorobek do 64 “oczek”. Do Borussii traci pięć punktów, a do Bayernu – siedem. Czwarte miejsce, premiowane grą w Lidze Mistrzów, zajmuje obecnie Eintracht Frankfurt.

 

 

Serie A:

Cristiano Ronaldo strzelił pierwszego gola w lidze włoskiej od 15 lutego. Gwiazdor Juventusu ustalił na 1:1 wynik derbów Italii z Interem Mediolan.

W meczu 34. kolejki Serie A Frosinone Calcio przegrało z SSC Napoli 0:2. Włoskie media przeciętnie oceniły występ Arkadiusza Milika i Piotra Zielińskiego.

Skończyła się passa Łukasza Skorupskiego. Polak skapitulował w meczu z Empoli FC, co nie przeszkodziło Bologni FC pokonać 3:1 zespół Bartłomieja Drągowskiego.

Krzysztof Piątek (AC Milan) w meczu z Torino FC pojawił się na boisku dopiero na pół godziny przed końcem spotkania. Nie uratował swojej drużyny, która grając makabrycznie nudny futbol przegrała na wyjeździe z ekipą z Turynu 0:2.

 

 

Puchar Francji:

Sensacja w finale Pucharu Francji 2018/2019! Paris Saint-Germain po rzutach karnych musiało uznać wyższość Stade Rennais i tym samym zakończy sezon tylko z jednym trofeum, a mianowicie mistrzostwem kraju.

Stade Rennais – Paris Saint-Germain 2:2 (1:2) rz. k. 6:5
0:1 – Dani Alves 13′
0:2 – Neymar 21′
1:2 – Presnel Kimpembe 40′ (sam.)
2:2 – Edson Mexer 66′

W konkursie “jedenastek” więcej zimnej krwi zachowała drużyna z Rennes, a decydującego rzutu karnego nie wykorzystał Christopher Nkunku.

 

Ligue 1:

Do przerwy Lille OSC bezbramkowo remisowało z Nimes Olympique, ale po zmianie stron strzeliło pięć goli, wygrało 5:0 i zrobiło kolejny krok w kierunku wicemistrzostwa Francji.

Girondins Bordeaux – Olympique Lyon 2:3 (2:1)

Olympique Marsylia – FC Nantes 1:2 (1:1)

 

Premier Liga:

Dość niespodziewanie trudna, ale zwycięska przeprawa Lokomotiwu z Krychowiakiem i Rybusem w składzie. W meczu 26. kolejki Premier Ligi, moskiewska drużyna pokonała przed własną publicznością autsajdera rozgrywek – Jenisej Krasnojarsk (2:1).

 

MLS:

Polski napastnik Kacper Przybyłko coraz lepiej sobie radzi w amerykańskiej ekstraklasie. Po debiucie przyszedł czas na pierwszego gola w MLS. 26-latek wykorzystał błąd zawodnika Vancouver Whitecaps. Wyprzedził jednego rywala, a potem bez problemu pokonał bramkarza. To była bramka na 1:1 i takim wynikiem zakończyło się spotkanie.

Chicago Fire przegrali drugi mecz z rzędu, tym razem w Montrealu z Impact 0:1 i z dorobkiem dziewięciu punktów zajmują ósme miejsce w Konferencji Wschodniej.

FC Cincinnati z Przemysławem Tytoniem w bramce ulegli w Nowym Jorku Red Bulls 0:1.

 

 

Mundial 2022:

Mundial w 2022 roku odbędzie się w Katarze tylko dlatego, że FIFA nie zna granic. Nie tylko geograficznych, ale też przyzwoitości. Turniej odbędzie się w rejonie, w którym futbol mało kogo interesuje, gdzie nie ma piłkarskich tradycji, gdzie latem jest za gorąco, żeby wyjść z klimatyzowanego pomieszczenia, i gdzie jeśli czegoś nie brakuje, to tylko pieniędzy. Historie o korupcji przy podejmowaniu decyzji o przyznaniu Katarowi prawa organizacji mundialu nikogo tutaj nie ruszają. Media napędzają propagandę, budowy gospodarkę, a medialny szum uwiarygadnia markę “Katar” w trudnych czasach po wprowadzeniu embarga przez sąsiadów.

 

 

 

Koszykówka:

NBA:

Kevin Durant pokazał, co potrafi, a jego Golden State Warriors triumfowali w szóstym meczu serii 129:110 i wygrali tę rywalizację 4-2. Dla Los Angeles Clippers to koniec bardzo udanego sezonu.  Warriors dwukrotnie dali się pokonać na własnym parkiecie, ale kiedy w serii zrobiło się nerwowo, potrafili wznieść się na wyżyny. Kevin Durant rzucił aż 50 punktów, trafił 15 na 26 oddanych rzutów z pola, w tym 6 na 14 za trzy oraz 14 na 15 osobistych i poprowadził drużynę z Oakland do triumfu 129:110 w wypełnionej po brzegi hali Staples Center.

Los Angeles Clippers – Golden State Warriors 110:129 (31:35, 22:37, 25:30, 32:27)
(Gallinari 29, Gilgeous-Alexander 22, Beverley 11 – Durant 50, Curry 24, Green 16)

Stan serii: 4-2 dla Warriors

Denver Nuggets trafili w całym meczu tylko dwa rzuty za trzy, a mimo wszystko pokonali San Antonio Spurs 100:96 i awansowali do następnej rundy.  Denver Nuggets po dziesięciu latach znów mogli świętować zwycięstwo w play offach. Kiedyś dokonywali tego dla nich Carmelo Anthony i Allen Iverson, teraz Nikola Jokić oraz Jamal Murray. Ten pierwszy w 43 minuty zanotował triple-double: 21 punktów, 15 zbiórek, 10 asyst i trzy bloki, a Murray trafił kluczowy rzut 37 sekund przed końcem spotkania, którym doprowadził do wyniku 90:86. Jak się okazało, właśnie w ten sposób zakończyło się siódme spotkanie serii, a w hali Pepsi Center zapanowała wielka euforia

Denver Nuggets – San Antonio Spurs 90:86 (23:13, 24:21, 25:27, 18:25)
(Murray 23, Jokic 21, Harris 11 – Gay 21, DeRozan 19, Forbes 19, Aldridge 16)

Stan serii: 4-3 dla Nuggets

W innym spotkaniu fantastycznie spisał się Kawhi Leonard, autor 45 punktów.   Leonard nigdy w życiu nie przegrał z 76ers. Tak się złożyło, że jego Toronto Raptors trafili na Filadelfię w play offach i ciekawe, czy uda mu się podtrzymać tę serię. Jest to mało realne, ale w pierwszym meczu passa została podtrzymana. Skrzydłowy zaliczył fantastyczny występ, a “Dinozaury” pokonały rywali 108:95. To też ich 14. zwycięstwo z rzędu na własnym parkiecie przeciwko “Szóstkom”. Joel Embiid, Jimmy ButlerTobias Harris nie zachwycili. A kiedy ten tercet ma problem z trafieniem, Filadelfia ma problem z odniesieniem zwycięstwa.

Toronto Raptors – Philadelphia 76ers 108:95 (39:31, 22:21, 31:29, 16:14)
(Leonard 45, Siakam 29 – Redick 17, Embiid 16, Harris 14, Simmons 14)

Stan serii: 1-0 dla Raptors

 

Boston Celtics pokonali Milwaukee Bucks 112:90 w pierwszym meczu półfinału play-off Konferencji Wschodniej. Celtics objęli tym samym prowadzenie 1-0 w serii do czterech zwycięstw.

Takiego początku półfinałowej rywalizacji na Wschodzie nie spodziewał się chyba nikt Milwaukee Bucks – najlepsza drużyna sezonu zasadniczego w całej NBA, po rozbiciu 4-0 Detroit Pistons, niespodziewanie przegrała z Boston Celtics 90:112. Kozły rozegrały fatalne zawody, z kolei Celtowie ze świetnym duetem Kyrie Irving – Al Horford zasłużenie triumfowali. Mecz numer dwa jutro.

Milwaukee Bucks – Boston Celtics 90:112 (17:26, 33:26, 21:36, 19:24)
(Antetokounmpo 22, Middleton 16, Mirotić 13 – Irving 26, Horford 20, Brown 19)

Stan rywalizacji: 1-0 dla Celtics

 

Golden State Warriors rozpoczęli serię z Houston Rockets od triumfu 104:100, a świetnie spisywał się Kevin Durant.  Skrzydłowy zdobył 35 punktów, trafił 11 na 25 oddanych rzutów z pola. KD popełnił też sześć na 20 strat drużyny, ale w końcówce wielokrotnie brał ciężar na siebie i sprostał zadaniu. Curry przez problemy z faulami spędził na parkiecie “tylko” 37 minut (Durant 43), a w tym czasie uzbierał 18 “oczek” oraz siedem kluczowych podań. Blisko triple-double był Draymond Green, autor 14 punktów, dziewięciu zebranych piłek i dziewięciu kluczowych podań. Wrzało na parkiecie, a Teksańczycy mieli wiele uwag do pracy sędziów.

Golden State Warriors – Houston Rockets 104:100 (28:19, 25:34, 30:23, 21:24)
(Durant 35, Curry 18, Green 14, Iguodala 14 – Harden 35, Gordon 27, Paul 17)

Stan serii: 1-0 dla Warriors

 

 

VTB:

Stelmet Enea BC Zielona Góra przegrał z Uniksem Kazań 73:82 w ostatnim meczu fazy grupowej ligi VTB. Polski zespół zakończył rozgrywki na 12. miejscu. Dla Stelmetu było to już 56. spotkanie w bieżącym sezonie, który od niedzieli będzie skupiony już tylko na Energa Basket Lidze, gdzie już za parę dni rozpocznie się rywalizacja w fazie play-off.

 

EBL:

 

Koszykarze Arki Gdynia, mimo zaskakującej porażki w Stargardzie ze Spójnią 70:95 w ostatniej, 30. kolejce, zajęli pierwsze miejsce w tabeli po sezonie zasadniczym Energa Basket Ligi. Ligę opuściło Miasto Szkła Krosno po porażce w Gliwicach z GTK 78:88. Tym samym w elicie utrzymał się Trefl Sopot, zagrożony tak jak drużyna z Podkarpacia, który w ostatniej kolejce rozgromił na wyjeździe AZS Koszalin 102:67. Miasto Szkła po trzech latach występów na najwyższym szczeblu żegna się z Energa Basket Ligą.

 

 

Hokej:

NHL:

Matt Duchene strzelił bramkę na początku drugiej dogrywki, a Columbus Blue Jackets na wyjeździe pokonali Boston Bruins 3:2 w sobotnim meczu półfinału play off w hokejowej lidze NHL. W rywalizacji do czterech zwycięstw w Konferencji Wschodniej jest remis 1-1.

Również remis 1-1 jest w konfrontacji St. Louis Blues i Dallas Stars na Zachodzie. W sobotę “Gwiazdy” triumfowały na wyjeździe 4:2, a decydująca była pierwsza tercja zakończona wynikiem 3:1. Po kwadransie gry, przy stanie 0:2, Colton Parayko zdobył kontaktowego gola dla Blues, ale po zaledwie 25 sekund rywale znów prowadzili różnicą dwóch bramek (trafienie Mattiasa Janmarka). Dwa gole dla Stars strzelił Roope Hintz.

 

Hokeiści Carolina Hurricanes, którzy w pierwszej rundzie play off ligi NHL wyeliminowali broniących tytułu Washington Capitals, są w połowie drogi do finału Konferencji Wschodniej. W niedzielę pokonali na wyjeździe New York Islanders 2:1 i w serii prowadzą 2-0. Kolejne dwa mecze odbędą się w Raleigh, najbliższy w środę.

 

Remis 1-1 jest natomiast w rywalizacji San Jose Sharks – Colorado Avalanche. Minionej nocy “Rekiny” przegrały we własnej hali 3:4. Sharks do końca zaciekle walczyli, ale dwa gole w końcówce Brenta Burnsa okazały się niewystarczające, bo w między czasie czwartą bramkę dla gości uzyskał Nathan MacKinnon. Mecz numer trzy – we wtorek w Denver.

 

MŚ dywizji 1B w hokeju:

Hokejowa reprezentacja Polski od zwycięstwa 8:1 nad Holandią rozpoczęła występ w mistrzostwach świata dywizji 1B w Tallinie. Biało-Czerwoni długo nie mogli złamać oporu niżej notowanego przeciwnika.

 

 

NFL:

Jedyny polski zawodnik w lidze NFL kończy karierę. Sebastian Janikowski udaje się na sportową emeryturę po 19 latach gry.  Ostatni sezon Sebastian Janikowski spędził w Seattle Seahawks, gdzie przeniósł się po 18 latach spędzonych w barwach Oakland Raiders. Do ligi NFL trafił w 2000 roku. Podczas draftu został wybrany z numerem 17. Od tej pory żaden zawodnik występujący na jego pozycji nie został wybrany w pierwszej rundzie draftu, a poza nim tylko dwóch graczy w historii mogło pochwalić się takim osiągnięciem. Według wyliczeń portalu spotrac.com, 41-letni Polak podczas swojej kariery zarobił w NFL ponad 53 miliony dolarów. Żaden inny zawodnik grający na tej pozycji nie może pochwalić się lepszym dorobkiem.

 

 

Tenis:

ATP w Barcelonie:

 

Rozstawiony z numerem trzecim Dominic Thiem pokonał w finale Rosjanina Daniiła Miedwiediewa 6:4, 6:0 i zwyciężył w turnieju ATP w Barcelonie (pula nagród 2,6 mln euro). Austriacki tenisista triumfował po raz 13. w karierze.

 

ATP w Budapeszcie:

 

Matteo Berrettini pokonał w finale Serba Filipa Krajinovica 4:6, 6:3, 6:1 i triumfował w tenisowym turnieju ATP w Budapeszcie (pula nagród 524 tys. euro). Włoch, który był dotychczas 55. w światowym rankingu, zdobył drugi zawodowy tytuł w karierze.

 

Notowanie ATP w grze pojedynczej:

  1. Novak Djoković (Serbia) 11160 pkt
    2. Rafael Nadal (Hiszpania) 7765
    3. Alexander Zverev (Niemcy) 5770
    4. Roger Federer (Szwajcaria) 5590
    5. Dominic Thiem (Austria) 5085
    6. Kevin Anderson (RPA) 4115
    7. Kei Nishikori (Japonia) 3780
    8. Juan Martin del Potro (Argentyna) 3225
    9. John Isner (USA) 3085
    10. Stefanos Tsitsipas (Grecja) 3030
    11. Marin Cilić (Chorwacja) 2845
    12. Fabio Fognini (Włochy) 2840
    13. Karen Chaczanow (Rosja) 2685
    14. Danił Miedwiediew (Rosja) 2625
    15. Borna Corić (Chorwacja) 2525
    16. Milos Raonić (Kanada) 2050
    17. Nikołoz Basilaszwili (Gruzja) 1930
    18. Gael Monfils (Francja) 1875
    19. Marco Cecchinato (Włochy) 1830
    20. Denis Shapovalov (Kanada) 1820

    52. Hubert Hurkacz (Polska) 932
    129. Kamil Majchrzak (Polska) 434

 

WTA w Stuttgarcie:

Petra Kvitova wygrała w niedzielę 27. w karierze turniej rangi WTA. Czeszka tenisistka w finale zmagań w Stuttgarcie pokonała Estonkę Anett Kontaveit 6:3, 7:6 (7-2).

 

WTA Rabat:

Magdalena Fręch nie przeszła eliminacji do turnieju WTA International na kortach ziemnych w Rabacie. W niedzielę polska tenisistka znów musiała uznać wyższość Belgijki Ysaline Bonaventure.

 

WTA Praga:

Iga Świątek awansowała do decydującej fazy kwalifikacji turnieju WTA International na kortach ziemnych w Pradze. W niedzielnym pojedynku polska tenisistka pewnie zwyciężyła Gruzinkę Jekaterinę Gorgodze. W poniedziałek jej przeciwniczką na czeskiej mączce będzie Tamara Korpatsch (WTA 153). 17-letnia warszawianka straciła jak na razie w eliminacjach osiem gemów, natomiast Niemka tylko siedem.

 

WTA Rabat:

Magda Linette przystąpi w poniedziałek do rywalizacji w turnieju WTA International na kortach ziemnych w Rabacie. Jej przeciwniczką na marokańskiej mączce będzie Serbka Ivana Jorović.

 

 

Notowanie WTA w grze pojedynczej:

  1. Naomi Osaka (Japonia) 6151 pkt
    2. Petra Kvitova (Czechy) 6015
    3. Simona Halep (Rumunia) 5682
    4. Andżelika Kerber (Niemcy) 5220
    5. Karolina Pliskova (Czechy) 5111
    6. Elina Switolina (Ukraina) 4921
    7. Kiki Bertens (Holandia) 4765
    8. Sloane Stephens (USA) 4386
    9. Ashleigh Barty (Australia) 4275
    10. Aryna Sabalenka (Białoruś) 3520
    11. Serena Williams (USA) 3461
    12. Karolina Woźniacka (Dania) 3362
    13. Anastasija Sevastova (Łotwa) 3185
    14. Madison Keys (USA) 3010
    15. Anett Kontaveit (Estonia) 2965
    16. Qiang Wang (Chiny) 2812
    17. Julia Görges (Niemcy) 2630
    18. Elise Mertens (Belgia) 2580
    19. Belinda Bencić (Szwajcaria) 2540
    20. Garbine Muguruza (Hiszpania) 2525

    86. Magda Linette (Polska) 695
    95. Iga Świątek (Polska) 642
    163. Magdalena Fręch (Polska) 359

 

 

Piłka ręczna:

Liga Mistrzów:

PGE VIVE Kielce wygrało z Paris-Saint Germanin 34:24 w pierwszym meczu o awans do Final Four Ligi Mistrzów. Mistrzom Polski wychodziło w tym meczu niemal wszystko. PSG, stale dokarmiane katarskimi petrodolarami i ponownie wzmocnione, z hiszpańskim fachowcem na ławce Raulem Gonzalezem miało w cuglach wejść do turnieju finałowego. W fazie grupowej przegrało tylko raz na 14 spotkań, 32:33 z Pickiem Szeged.  Rewanż 5 maja w Paryżu.

 

 

Sporty walki:

Boks:

Bokser z Tajlandii Wisaksil Wangek stracił pas mistrza świata organizacji WBC w wadze super muszej. Na gali w amerykańskim Inglewood przegrał na punkty 112:116, 113:115, 113:115 z Juanem Francisco Estradą z Meksyku. Meksykanin, który odniósł 39. zwycięstwo, zrewanżował się rywalowi za porażkę w lutym 2018 roku. Do tej pory przegrał trzy walki w zawodowej karierze. Wangek ma na koncie 47 wygranych, pięć porażek i remis. Na tej samej gali Amerykanin Daniel “Danny” Roman (27-2-1) pokonał Irlandczyka T.J. Doheny’ego w pojedynku unifikacyjnym w kategorii super koguciej. Sędziowie nie byli jednomyślni, dwóch punktowało zwycięstwo czempiona WBA Romana – 116:110, 116:110, a u trzeciego był remis 113:113. Doheny stracił tytuł IBF. Według amerykańskich mediów, z powyższej czwórki pięściarzy najwięcej zarobił w piątek Wangek – 500 tys. dol. Pozostali zainkasowali 230 tys. (Doheny) oraz po 200 tys. (Estrada i Roman).

 

Remisem zakończyła się walka Amerykanina Roberta Eastera Jr (21-1-1) z Kubańczykiem Rancesem Barthelemym (27-1-1) o pas tzw. regularnego mistrza świata federacji WBA w wadze lekkiej. Pojedynek odbył się w Las Vegas. Jeden z sędziów punktował 115:113 dla Eastera, drugi 115:113 dla Barthelemy’ego, a trzeci 114:114. Obaj pięściarze zarobili po 250 tys. dol. Ukrainiec Wasyl Łomaczenko (13-1) jest czempionem WBO i WBA kategorii lekkiej. Druga z wymienionych federacji określa go mianem super mistrza i chce przyznać jeszcze tytuł regularny.

 

Filipińczyk Nonito Donaire (waga kogucia) i Amerykanin Regis Prograis (junior półśrednia) awansowali do finałów turnieju World Boxing Super Series (WBSS). Walki z ich udziałem odbyły się w Lafayette (USA). Mistrz świata WBA Donaire (rekord 40-5) znokautował w szóstej rundzie pięściarza ze Stanów Zjednoczonych Stephona Younga (18-2-3). Kilka dni przed galą Young zastąpił kontuzjowanego Zolaniego Tete z RPA. Natomiast Prograis (24-0) odebrał białoruskiemu zawodnikowi Kiryłowi Relichowi (23-3) pas tej samej federacji, pokonując go również w szóstej rundzie. Relich był liczony już w pierwszym starciu. 15 czerwca w Rydze Krzysztof Głowacki (31-1) spotka się w półfinale WBSS kat. junior ciężkiej z Łotyszem Mairisem Briedisem (25-1). W ćwierćfinale odpadł Mateusz Masternak.

 

 

MMA:

UFC Sunrise:

Niespodzianką zakończyła się sobotnia gala UFC w Sunrise. Jack Hermansson po pięciu rundach wypunktował Ronalda “Jacare’a” Souzę.  To Brazylijczyk był faworytem głównej walki UFC on ESPN+ 8. Szwed wyszedł do pojedynku w roli zastępcy, a mimo to lepiej pokazał się na tle przeciwnika i zwyciężył przez jednogłośną decyzję po pięciu rundach. Dla Jacka Hermanssona to największy sukces w karierze. W pozostałych pojedynkach karty głównej triumfowali Greg HardyMike PerryGlover Teixeira, Cory Sandhagen i John Lineker.

 

Bellator 220:

Walka wieczoru sobotniej gali Bellator 220 w San Jose zakończyła się remisem! Rory MacDonald i Jon Fitch stoczyli wyrównany pojedynek.  Kanadyjczyk zachował dzięki temu pas mistrzowski wagi półśredniej i awansował do półfinału turnieju Grand Prix tej kategorii, w którym zmierzy się z Neimanem Gracie’em. W pozostałych starciach karty głównej zwycięstwa odnieśli Ilima-Lei Macfarlane, Benson Henderson, Phil Davis i Gaston Bolanos.

 

KSW 48:

Aż 7 z 8 pojedynków gali KSW 48 zakończyło się przed czasem. Widowiskowe nokauty w Lublinie zanotowali m.in. Sebastian Przybysz, Szamil Musajew czy Michał Michalski. W walce wieczoru bezbłędny Salahdine Parnasse zdominował Romana Szymańskiego.

 

 

LA:

Maraton w Londynie:

Rekordzista świata Kenijczyk Eliud Kipchoge wygrywając  maraton w Londynie uzyskał drugi czas w historii tej konkurencji – 2:02.23. Drugie miejsce wywalczył reprezentant Etiopii Mosinet Geremew również świetnym rezultatem 2:02.55. Na trzeciej pozycji uplasował się jego rodak Mule Wasihun – 2:03.16. Wśród kobiet najszybsza była jego rodaczka Brigid Kosgei – 2:18.20. Kosgei o prawie dwie minuty pokonała faworytkę, swoją rodaczkę Vivian Cheruiyot, która była najszybsza w stolicy Wielkiej Brytanii w ubiegłym roku. Na trzeciej pozycji bieg ukończyła reprezentantka Etiopii Roza Dereje. 25-letnia Kosgei rok temu była w Londynie druga. To jej drugi triumf w maratonie, po raz pierwszy zwyciężyła w Chicago w 2018 roku.

 

42-letnia Irlandka reprezentująca Australię Sinead Diver wywalczyła kwalifikację na igrzyska w Tokio 2020 w maratonie, po tym jak w niedzielnym biegu w Londynie na dystansie 42 km i 195 m zajęła siódme miejsce czasem 2:24.11. Będzie to jej debiut olimpijski.

 

Cypirian Kotut i Wiktorija Chapilina zwyciężyli w 18. PZU Cracovia Maraton, ustanawiając rekordy trasy. Kenijczyk dystans 42 km 195 metrów pokonał w czasie 2:09.18, a Ukrainka uzyskała 2:28.03. Najlepszy z Polaków Jakub Szymankiewicz z Wronek był ósmy – 2:23.01.

 

 

Żeglarstwo:

Joanna Pajkowska zakończyła swój samotny rejs dookoła świata wokół trzech wielkich przylądków. Pajkowskadotarła do portu w Plymouth. To oznaczało koniec samotnego rejsu non stop dookoła świata. Swoją wyprawę rozpoczęła 23 września 2018 roku i zakończyła ją dokładnie po 218 dniach. Jest pierwszą Polką, która bez zawijania do portu opłynęła świat trasą na wschód, wokół trzech przylądków. Jest czwartym polskim żeglarzem, który dokonał tego wyczynu.

 

 

IO:

Tokio 2020:

Stadion łuczniczy jest pierwszą nową areną sportową oddaną do użytku przed przyszłorocznymi igrzyskami olimpijskich w Tokio. Yumenoshima Park Archery Field jest oprócz stadionu olimpijskiego i wioski dla sportowców jednym z ośmiu nowych obiektów powstających na igrzyska. Będzie wykorzystany także w czasie paraolimpiady, a później ma służyć lokalnym sportowcom i mieszkańcom. Uroczystego otwarcia areny dokonali księżniczka Takeda, patronka japońskiej federacji łuczniczej, gubernatorka Tokio Yuriko Koike i prezes Japońskiego Komitetu Olimpijskiego Tsunekazu Takeda, który jednak w czerwcu odejdzie ze stanowiska w efekcie oskarżeń o korupcję, którym zaprzecza. Pierwsze strzały, przez balony, oddali podwójny medalista olimpijski Hiroshi Yamamoto i inni japońscy łucznicy. Po uroczystości odbyły się tu pierwsze treningi. Igrzyska w Tokio odbędą się od 24 lipca do 9 sierpnia 2020 roku. Paraolimpiada rozegrana zostanie od 25 sierpnia do 6 września.

 

 

Motorowe:

Formuła1:

GP Azerbejdżanu:

Robert Kubica z zespołu Williams zajął ostatnie, 16. miejsce w wyścigu Formuły 1 o Grand Prix Azerbejdżanu na ulicznym torze w Baku. Zwyciężył Fin Valtteri Bottas z Mercedesa. Drugi był obrońca tytułu Brytyjczyk Lewis Hamilton z Mercedesa, a trzeci Niemiec Sebastian Vettel z Ferrari. Bottas odniósł drugie w sezonie, a piąte w karierze zwycięstwo w F1. Team Mercedesa po raz czwarty w sezonie wywalczył dublet. Czterech kierowców wyścigu nie ukończyło. Kubica i jego partner z zespołu Brytyjczyk George Russell zostali sklasyfikowani na dwóch ostatnich miejscach wśród zawodników, którzy dojechali do mety. W klasyfikacji generalnej mistrzostw świata na pierwsze miejsce awansował Bottas, który o jeden punkt wyprzedza Hamiltona. Trzeci Vettel traci do lidera już 35 pkt. Kolejna, piąta runda mistrzostw świata F1 odbędzie się 12 maja w Barcelonie, gdzie zostanie rozegrany wyścig o Grand Prix Hiszpanii.

 

Rajdy:

Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 WRC) wygrał w niedzielę Rajd Argentyny, piątą rundę mistrzostw świata, i umocnił na pozycji lidera klasyfikacji generalnej. Drugie miejsce ze stratą 48,4 s zajął Norweg Andreas Mikkelsen (Hyundai I20 WRC), a na trzecie miejsce po doskonałej jeździe na ostatnim odcinku specjalnym awansował obrońca tytułu Francuz Sebastien Ogier (Citroen C3 WRC) – strata 1.04,8.  Sukcesu z ubiegłego roku nie powtórzył Estończyk Ott Tanak (Toyota Yaris WRC). Zajmujący po 13 odcinkach drugie miejsce w klasyfikacji generalnej Tanak później miał poważne problemy techniczne i ostatecznie został sklasyfikowany na ósmej pozycji ze stratą 14.24,8 do zwycięzcy. 30-letni Neuville prowadzi w klasyfikacji generalnej MŚ z dorobkiem 110 pkt. Drugi Ogier zgromadził 100 pkt. Jedyny Polak startujący w Argentynie, trzykrotny mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz (VW Polo GTi R5) z powodu awarii tylnego zawieszenia na czwartym odcinku musiał się wycofać. Gdy doszło do uszkodzenia samochodu, “Kajto” prowadził w kategorii WRC2.

 

Wicemistrz Polski w poprzednim sezonie Mikołaj Marczyk (Skoda Fabia R5) wygrał Świdnicki-Krause, pierwszą rundę tegorocznego cyklu. W sobotę i niedzielę był najszybszy na siedmiu z dziewięciu odcinków specjalnych rozegranych na trasach w Górach Sowich. Dwa pozostałe, w tym ostatni w rajdzie Walim – Zagórze, który był Power Stage, gdzie zdobywa się dodatkowe punkty do klasyfikacji generalnej mistrzostw Polski, padły łupem drugiego w rajdzie Marcina Słobodziana (Ford Fiesta R5). Zakończył on imprezę ze stratą 11,6 s do zwycięzcy. Trzecie miejsce wywalczył Tomasz Kasperczyk (Ford Fiesta R5) – strata 37,5 s.

 

 

Żużel:

PGE Ekstraliga:

Emil Sajfutdinow poprowadził Fogo Unię Leszno do trzeciego zwycięstwa w tym sezonie. Rosjanin zdobył 14 punktów w meczu z truly.work Stal Gorzów, mistrzowie Polski wygrali 51:39.

 

Nice 1 liga żużlowa:

W meczu czwartej rundy Nice 1. ligi żużlowcy PGG ROW Rybnik pokonali Unię Tarnów 43:35. Spotkanie zostało zakończone po 13. biegu z uwagi na stan toru.

Arged Malesa TŻ Ostrovia – Lokomotiv Daugavpils 50:40

 

Kolarstwo:

Rafał Majka z grupy Bora-Hansgrohe zajął szóste miejsce w wyścigu Dookoła Alp. Imprezę wygrał Rosjanin Paweł Siwakow (Sky), a polski kolarz stracił do niego 1.46 min. Ostatni etap padł natomiast łupem Włocha Fausto Masnady (Androni Giocattoli-Sidermec).

Tegoroczne klasyki wiosenne stały pod znakiem dominacji kolarzy belgijskiej ekipy Deceuninck Quick-Step. Z jedenastu najważniejszych wyścigów wygrali sześć, ale w z amykającym tę część sezonu Liege-Bastogne-Liege nie odnieśli sukcesu.

Duńczyk Jakob Fuglsang z grupy Astana wygrał po samotnej ucieczce ostatni z wiosennych klasyków kolarskich – Liege-Bastogne-Liege. Michał Kwiatkowski (Sky), dla którego był to najważniejszy start w tej części sezonu, zajął 12. miejsce.

Wcześniej w wyścigu kobiet triumfowała Holenderka Annemiek van Vleuten (Mitchelton-Scott), a Katarzyna Niewiadoma (Canyon-SRAM) zajęła szóstą lokatę.

 

 

MŚ w tenisie stołowym:

Chińczyk Ma Long pokonał w finale Szweda Mattiasa Falcka 4:1 i po raz trzeci z rzędu został mistrzem świata w tenisie stołowym. Wcześniej w Budapeszcie wywalczył tytuł w grze podwójnej z rodakiem Wang Chuqinem. Chińczycy zdobyli komplet pięciu złotych krążków. Najlepsi z Polaków – Jakub Dyjas i mistrzyni Europy Li Qian – dotarli do 1/16 finału w singlu; oboje przebrnęli po dwie rundy. Z kolei Li Qian w duecie z grającą w barwach Holandii Li Jie pożegnały się z imprezą w 1/8 finału zmagań deblistek; wcześniej miały brąz w MŚ i ME w 2015 roku.

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *