W Botswanie znaleziono drugi pod względem wielkości diament na świecie. Jego wartość nie jest jednak rekordowo wysoka. Diament o wadze 1758 karatów został znaleziony w kopalni Karowe w Botswanie przez spółkę Lucara Diamond Corp. Pomimo tego, że przyznała iż kamień nie ma jakości pozwalającej myśleć o wysokiej cenie, akcje spółki zdrożały o 12 proc. na kanadyjskiej giełdzie. Dotychczas drugim największym diamentem na świecie był ważący 1111 karatów kamień wydobyty 5 lat temu w tym samym zlożu. Był to największy tego typu kamień odnaleziony od ponad stu lat. Po ogłoszeniu odkrycia notowania firmy wzrosły ponad trzykrotnie.  Palma pierwszeństwa, jeśli chodzi o rozmiary, należy jak dotąd do odnalezionego w 1905 roku diamentu pod Pretorią w RPA, który został nazwany “Gwiazdą Afryki”. Kamień miał 3106 karatów.

Czwartkowa sesja nie przyniosła rozstrzygnięć. Nasdaq co prawda ustanowił nowe rekordy, ale S&P500 i DJIA pozostały poniżej szczytów. Na poziomie trzech głównych indeksów była to sesja, o której trudno zbyt dużo powiedzieć. S&P500 kolejny dzień usiłował atakować historyczne maksimum z września. I kolejny raz nie dał rady, ostatecznie tracąc ledwie 0,04 proc. Słabiej wypadł Dow Jones, który zakończył dzień stratą 0,51 proc. Nasdaq po zwyżce o 0,21 proc ustanowił nowy rekordowy kurs zamknięcia, a ponadto w trakcie sesji wybił śródseyjny szczyt z sierpnia 2018. Znacznie gorzej wypadły wyniki starych spółek przemysłowych. Walory 3M przeceniono o blisko 13 proc. po publikacji raportu za pierwszy kwartał. To najsilniejszy dzienny spadek kursu tej spółki od pamiętnego Czarnego Poniedziałku z października 1987. Dodajmy, że do niedawna 3M nazywano „amerykańską gospodarką w pigułce”, ponieważ koncern obecny jest niemal w każdej gałęzi przemysłu.  Mocno rozczarowały także wyniki innego tradycyjnego barometru gospodarki USA. Walory firmy kurierskiej United Parcel Service przeceniono o 8,1 proc. UPS rozczarował zarówno zyskiem na akcję (1,28 dolara vs. oczekiwane $1,42) jak również przychodami ($17,16 mld vs. oczekiwane $17,78 mld). Dodajmy, że kilka tygodni temu wymaganiom inwestorów nie sprostały wyniki konkurencyjnego FedEx-u.

Z kiepskimi wynikami spółek „tradycyjnych” kontrastowały mocne rezultaty Microsoftu i Facebooka. Podobnie jak w poprzednich dniach w centrum uwagi były raporty kwartalne spółek. Pozytywnie przyjęto wyniki Facebooka, którego akcje podrożały o blisko 6 proc. Firma Marka Zuckerberga pokazała 15,08 mld dolarów przychodów, o 100 mln dolarów przewyższając rynkowy konsensus. Zysk na akcję zmalał do 85 centów, co trudno porównać z oczekiwaniami analityków, ponieważ Facebook zaksięgował w pierwszym kwartale $3 mld rezerwy na spór z Federalną Komisją Handlu. O ponad 3 proc. podrożały akcje Microsoftu, który w pierwszym kwartale zarobił na czysto $8,8 mld, czyli $1,14 na akcję. To rezultat wyraźnie lepszy od oczekiwanych przez rynek 95 centów zysku na akcję. Podczas sesji Microsoft jako druga giełdowa spółki w historii otarła się o barierę biliona dolarów kapitalizacji. Już po zakończeniu regularnej sesji na rynek trafiły wyniki kwartalne Intela. W handlu posesyjnym akcje producenta procesorów taniały o ponad 6 proc. Zarówno zysk na akcję jak i prognozy zarządu Intela mocno odbiegały in minus od oczekiwań rynku. Ponadto Intel przedstawił rozczarowującą całoroczną prognozę finansową. Rynek neutralnie zareagował za to na ogłoszone po sesji wyniki Amazona, choć na poziomie zysku netto spółka zanotowała kolejny rekordowy kwartał, zarabiając na czysto 3,6 mlddolarów przy $59,7 mld przychodów ze sprzedaży. Zysk netto został więcej niż podwojony względem analogicznego kwartału roku poprzedniego, a przychody zwiększyły się o 17 proc. O ile sprzedaż Amazona pokrywała się z rynkowym konsensusem, o tyle EPS (7,09 dolara) oderwał się od oczekiwań analityków ($4,70).

Theresa May już trzykrotnie poniosła porażkę w brytyjskim parlamencie poddając pod głosowanie umowę ws. Brexitu. Sprawiło to, że Wielka Brytania nie opuściła UE w planowanym terminie, a “rozwód” odłożony został na pół roku. To z kolei pokrzyżowało plany brytyjskiej premier, która nie chciała dopuścić, by UK wzięła udział w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Tym razem jest gotowa, by przyznać się do porażki?  Jednak wyżej wspomniany pomysł może nie wypalić. Zaznajomiony ze sprawą, brytyjski urzędnik państwowy wskazuje, że Premier prawdopodobnie nie przedstawi w przyszłym tygodniu parlamentowi swojego projektu ustawy Brexitowej. Co za tym idzie, istnieje także prawdopodobieństwo, że May nie starczy czasu na ewentualną ratyfikację umowy przed wyborami do Parlamentu Europejskiego z 23 maja. Jeśli Theresa May nie zdoła doprowadzić do przegłosowania jej porozumienia przed wyborami do PE, może zabiegać by tak się stało do 30 czerwca, zanim nowo wybrani członkowie Parlamentu Europejskiego rozpoczną kadencję. Tego zadania z pewnością nie będą ułatwiać konserwatyści, którzy już teraz chcą poznać jasny harmonogram ustąpienia May z urzędu.

Symantec, amerykańska firma zajmująca się bezpieczeństwem oprogramowania, znalazła nowy rodzaj złośliwego oprogramowania wykorzystywanego do infekowania firmowych komputerów w celu późniejszego wykorzystywania ich do wydobywania kryptowalut.  Oprogramowanie zwane Beapy skupia się głównie na infekowaniu komputerów należących do firm a nie indywidualnych użytkowników. Wykorzystuje ono narzędzia hakerskie, które wyciekły z amerykańskiej Agencji Bezpieczeństwa Narodowego (NSA) do rozprzestrzeniania się w sieciach korporacyjnych w celu zainfekowania jak największej liczby komputerów. Beapy zauważony został po raz pierwszy w styczniu 2019 roku. Od tego czasu zainfekował już ponad 12 000 urządzeń należących do 732 organizacji. Aż 80 proc. z nich zlokalizowanych jest w Chinach. Naukowcom udało się już ustalić, że złośliwe oprogramowanie rozprzestrzenia się prawdopodobnie poprzez złośliwe wiadomości e-mail. Wirus wykorzystuje także hasła zapisane na dyskach komputerów w celu szybszego rozprzestrzeniania się po sieci. W ciągu miesiąca wirus jest w stanie wygenerować dochód w wysokości nawet 750 tys. dolarów. Warto przypomnieć, że popularne wirusy służące do kopania kryptowalut za pomocą przeglądarek internetowych zainfekowanych komputerów były w stanie zarobić zaledwie do 30 tys. dolarów miesięcznie.

Warren Buffett uważa, że w miarę upływu czasu jego spółka Berkshire Hathaway może wydać nawet $100 mld na wykup akcji. W wywiadzie dla Financial Times legendarny inwestor powiedział, że Berkshire będzie wykupywać akcje dopóki będą wyceniane na poziomie, który jego zdaniem jest niższy od ich prawdziwej wartości. Buffett przyznał, że jego „koszmarem” jest sytuacja, kiedy akcje Berkshire byłyby wyceniane po cenie określanej jako „fair value”, a akcje innych spółek byłyby drogie. Inwestor nazywany „wyrocznią z Omaha” nie określił perspektywy czasowej wykupów akcji Berkshire i przyznał, że spółka może w miarę upływu czasu przeznaczyć na ten cel nawet 100 mld dolarów.

PayPal Holdings planuje zainwestować 500 mln dolarów w Uber Technologies, informuje Reuters powołując się na raport Refinitiv. Uber ma dziś przedstawić parametry pierwotnej oferty publicznej. Według Refinitiv, PayPal nabędzie akcje spółki parataksówkowej przez private placement, ale po kursie z IPO. Media donosiły w ostatnich dniach, że Uber może wycenić się na 80-90 mld dolarów. To więcej niż wynosi wartość wielu znanych spółek, m.in. DowDuPont, General Electric czy Caterpillar, a w branży finansowej Morgan Stanley czy BlackRock. Reuters wskazuje, że komponent usług finansowych jest ważny dla Ubera, który pracuje nad tzw. superaplikacją, oferującą klientom szereg usług w różnych obszarach. Uber zamierza wycenić swoje akcje w IPO po 44-50 dolarów, wynika z ostatnich doniesień mediów. Oznacza to, że spółka, która przyznała niedawno iż może nigdy nie osiągnąć zysku, wycenia się wyżej niż niektóre blue chipy. Uber chwali się rosnącymi dynamicznie przychodami, ale wciąż generuje pokaźne straty. W ubiegłym roku było to 1,85 mld dolarów. Spółka oferująca usługi parataksówkowe może bronić się jedynie tym, że wiele innych firm nowych technologii również jest w tej sytuacji.

 

 

 

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *