Piłka nożna:

Ekstraklasa:

We wtorkowym meczu 32. kolejki ekstraklasy piłkarze Cracovii przegrali 0:1 z Jagiellonią Białystok. Tym samym zakończyła się seria siedmiu kolejnych zwycięstw “Pasów” na swoim stadionie. Drużyna Probierza w rundzie finałowej poniosła więc drugą porażkę, podobnie jak w ostatnią sobotę z Legią w Warszawie, znowu tracąc bramkę z rzutu karnego.

Cracovia – Jagiellonia Białystok 0:1 (0:1)

Bramki: Jesus Imaz (21′-karny)

Piast pokonał u siebie Zagłębie Lubin 1:0 w meczu grupy mistrzowskiej piłkarskiej ekstraklasy, grając przez ponad godzinę w osłabieniu po czerwonej kartce Jorge Felixa. Końcówkę meczu większość miejscowych kibiców oglądała na stojąco, a po ostatnim gwizdku sympatycy Piasta nagrodzili swoich piłkarzy długą owacją.

Piast Gliwice – KGHM Zagłębie Lubin 1:0 (1:0)

Bramki: Piotr Parzyszek (15′)

Podopieczni Waldemara Fornalika odnieśli drugie zwycięstwo w rundzie finałowej  i umocnili się na 3. pozycji, a do Lechii Gdańsk mają tylko jedno “oczko” straty.

Primera Division:

Jeszcze chwila, jeszcze moment. FC Barcelona dziś będzie obserwować Madryt, bo jeśli Atletico przegra, zdobędzie drugie z rzędu mistrzostwo Hiszpanii. Swoje zrobiła, pokonała Deportivo Alaves 2:0.

Deportivo Alaves – FC Barcelona 0:2 (0:0)
0:1 – Carles Alena 54′
0:2 – Luis Suarez 60′ (k.)

SD Huesca – SD Eibar 2:0 (0:0)
1:0 – Enric Gallego 54′
2:0 – Ezequiel Avila 57′

Real Valladolid – Girona FC 1:0 (0:0)
1:0 – Michel Herrero 67′

Premier League:

Zespół Southampton, którego zawodnikiem jest Jan Bednarek, długo prowadził z Watford FC, ale w ostatniej minucie regulaminowego czasu gry stracił zwycięstwo i mecz 31. kolejki Premier League zakończył się remisem 1:1. Polak rozegrał całe spotkanie.  Napastnik gości Shane Long potrzebował ledwie siedmiu sekund, by zdobyć bramkę. To najszybszy gol w historii rozgrywek!

Watford FC – Southampton FC 1:1 (0:1)
0:1 – Shane Long 1′
1:1 – Andre Gray 90′

Natomiast w drugim wtorkowym meczu PL Tottenham Hotspur wymęczył wygraną z Brighton and Hove Albion. Zwycięską bramkę w 88. minucie strzałem z dystansu zdobył Christian Eriksen, któremu asystował Dele Alli.

Puchar Niemiec:

Występujący w niemieckiej ekstraklasie piłkarze RB Lipsk pokonali na wyjeździe rywalizujący na jej zapleczu Hamburger SV 3:1 w półfinale Pucharu Niemiec. O trofeum zagrają albo z Bayernem Monachium, albo z Werderem Brema. Bayern jest faworytem drugiego półfinału. Z Werderem zagra w Bremie dzisiaj. Finał zaplanowano na 25 maja w Berlinie.

Eredivisie:

W meczu 32. kolejki  Ajax Amsterdam pokonał przed własną publicznością Vitesse Arnhem 4:2 (1:0). Tym samym półfinalista Ligi Mistrzów samodzielnie przewodzi w tabeli ligi holenderskiej. PSV Eindhoven swoje spotkanie rozegra w czwartek.

Ajax Amsterdam – Vitesse Arnhem 4:2 (1:0)

Bramki: Ziyech (41′), Tadić (54′ k., 80′ k.), de Ligt (58′) – Foor (66′), Darfalou (82′)

Koszykówka:

NBA:

Portland Trail Blazers pokonali Oklahomę City Thunder 4-1. Bohaterem piątego meczu został Damian Lillard, który trafił niewiarygodny rzut na zwycięstwo (118:115) z ponad 11 metrów!  Lillard zdobył w całym meczu 50 punktów – to nowy play offowy rekord drużyny ze stanu Oregon. Wykorzystał 17 na 33 oddane próby z gry, w tym 10 na 18 za trzy, dodał też siedem zbiórek i sześć asyst. 28-latek w 2014 roku podobnym trafieniem wyeliminował z posezonowych zmagań Houston Rockets. Teraz powtórzył spektakularny wyczyn.  To jest cenne tym bardziej, iż kończy sezon dwóch wielkich zawodników: Russella Westbrooka i Paula George’a. Trail Blazers pokonali Oklahomę City Thunder 4-1.

San Antonio Spurs prowadzili w serii 2-1, ale Denver Nuggets tylko to dodatkowo zmobilizowało. 117:103 w meczu numer cztery, teraz 108:90. Drużyna z Kolorado triumfowała we wtorek i musi wykonać jeszcze tylko jeden krok, aby awansować do następnego etapu. Kluczowa dla losów spotkania okazała się trzecia kwarta, którą wygrali 32:21. Teksańczycy popełnili zaledwie siedem strat, ale trafili też tylko siedem rzutów za trzy. Gospodarze dwa razy tyle, bo umieścili w koszu 14 na 33 oddane rzuty zza łuku. Sam Jamal Murray trafił cztery, a Gary Harris trzy. Murray miał 23 punkty, Will Barton dodał z ławki 17 “oczek”, a wszechstronny Nikola Jokić zapisał przy swoim nazwisku 16 punktów, 11 zbiórek i osiem asyst.

Była wpadka na otwarcie przed własnymi kibicami, ale następnie pełna kontrola i dominacja. Toronto Raptors nie zawiedli oczekiwań i awansowali do drugiej rundy play offów. Odprawili Orlando Magic w stosunku 4-1, wygrywając piąte spotkanie 115:96. Kawhi Leonard był wręcz perfekcyjny, w 32 minuty trafił 8 na 11 rzutów z pola, w tym pięć na pięć za trzy, a także wszystkie sześć osobistych. Skrzydłowy miał 27 punktów oraz siedem zbiórek, a kiedy przebywał na parkiecie, jego drużyna była o 38 “oczek” lepsza od przeciwników.

“Szóstki” wywalczyły sobie awans pokonaniem Brooklyn Nets. Podobnie do Raptors, ich rywalizacja także zakończyła się wynikiem 4-1. Bardzo dobra postawa na otwarcie (32:15), a następnie równie solidna druga kwarta (28:16) pozwoliła im szybko przejąć inicjatywę. Filadelfia prowadziła do przerwy 60:31, a dla nowojorczyków było to niczym wyrok. Goście nie zdołali odrobić strat, nie zdołali nawet zbliżyć się do przeciwników. Trudno się dziwić, kiedy ich najlepszy zawodnik trafia tylko 3 na 16 oddanych rzutów. D’Angelo Russell miał fatalne osiem punktów, Jarrett Allen także. Jared Dudley nie trafił ani razu. Rondae Hollis-Jefferson próbował ratować sytuację z 21 punktami na koncie, ale na niewiele się to zdało. Rezerwowy rozgrywający, Shabazz Napier w 16 minut zanotował 11 “oczek” i 10 asyst. Dla Brooklyn Nets skończył się wspaniały sezon, w którym i tak zaskoczyli wszystkich. Dla 76ers była to tylko rozgrzewka, najważniejsze mecze przed nimi

Toronto Raptors – Orlando Magic 115:96 (35:19, 32:28, 32:23, 16:26)
(Leonard 27, Siakam 24, Lowry 14 – Augustin 15, Iwundu 12, Ros 12, Gordon 11)

Stan serii: 4-1 dla Raptors

Philadelphia 76ers – Brooklyn Nets 122:100 (32:15, 28:16, 35:33, 27:36)
(Embiid 23, Simmons 13, Harris 12 – Hollis-Jefferson 21, LeVert 18, Kurucs 14)

Stan serii: 4-1 dla 76ers

Denver Nuggets – San Antonio Spurs 108:90 (26:19, 27:23, 32:21, 23:27)
(Murray 23, Barton 17, Jokic 16 – Aldridge 17, DeRozan 17, Poeltl 12, White 12)

Stan serii: 3-2 dla Nuggets

Portland Trail Blazers – Oklahoma City Thunder 118:115 (29:37, 32:23, 27:30, 30:25)
(Lillard 50, Harkless 17, McCollum 17, Kanter 13 – George 36, Westbrook 29, Schroder 17)

Stan serii: 4-1 dla Trail Blazers

Euroliga:

Koszykarze Realu Madryt, obrońcy tytułu, jako pierwsi awansowali do turnieju finałowego Euroligi. Hiszpanie pokonali Panathinaikos po raz trzeci, tym razem w Atenach 89:82 i wygrali ćwierćfinałową rywalizację 3-0.

EBLK:

Arka Gdynia zrobiła pierwszy krok w kierunku brązowego medalu. Podopieczne Gundarsa Vetry pewnie ograły Ślęzę Wrocław 71:52. Pojedynek rozstrzygnął się już przed przerwą.

Siatkówka:

LSK:

ŁKS Commercecon Łódź wygrał 3:2 (22:25, 29:27, 21:25, 25:20, 15:7) z Grotem Budowlanymi Łódź w pierwszym, niezwykle emocjonującym meczu finałowym Ligi Siatkówki Kobiet. Podopieczne Błażeja Krzyształowicza prowadziły już 2:1, lecz nie zdołały postawić kropki nad “i”, co wykorzystały “gospodynie” w tie-breaku dominując rywalki 15:7.

Developres SkyRes Rzeszów wygrał gładko 3:0 (25:19, 25:20, 25:21) z Chemikiem Police w pierwszym meczu o brązowy medal mistrzostw Polski. Najlepszą zawodniczką meczu została Michaela Mlejnkova.

Tenis:

ATP Barcelona:

Dominic Thiem w dwóch setach pokonał Diego Schwartzmana w II rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 500 w Barcelonie. We wtorkowy wieczór do 1/8 finału awansował też inny tenisista operujący jednoręcznym bekhendem, Stefanos Tsitsipas. Alexander Zverev nie wykorzystał piłki meczowej i po tie breaku trzeciego seta przegrał z Nicolasem Jarrym w II rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 500 w Barcelonie. Odpadł także brat Niemca, Mischa, który uległ Davidowi Ferrerowi.

Christian Garin (Chile) – Martin Klizan (Słowacja) 7:5, 6:4
Malek Jaziri (Tunezja) – Guido Andreozzi (Argentyna, LL) 6:7(3), 6:4, 6:2
Albert Ramos (Hiszpania, Q) – Cameron Norrie (Wielka Brytania) 6:2, 6:2
David Ferrer (Hiszpania, WC) – Mischa Zverev (Niemcy) 6:3, 6:1
Nicola Kuhn (Hiszpania, WC) – Federico Delbonis (Argentyna, Q) 7:6(3), 4:6, 6:2

Dominic Thiem (Austria, 3) – Diego Schwartzman (Argentyna, Q) 6:3, 6:3
Stefanos Tsitsipas (Grecja, 5) – Marton Fucsovics (Węgry) 6:3, 6:4
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – David Goffin (Belgia, 10) 7:6(6), 6:3
Jaume Munar (Hiszpania) – Frances Tiafoe (USA, 14) 6:4, 6:3

ATP Budapeszt:

Hubert Hurkacz odpadł w I rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Budapeszcie. We wtorek Polak w dwóch setach przegrał z posiadaczem dzikiej karty, Attilą Balazsem.

Attila Balazs (Węgry, WC) – Hubert Hurkacz (Polska) 6:3, 6:4

Za singlowy występ w Hungarian Open 2019 Hurkacz nie otrzyma punktów do rankingu ATP, zainkasuje za to ponad 5,2 tys. euro premii finansowej. Polak w Budapeszcie zaprezentuje się jeszcze w deblu. W parze z Fabrice’em Martinem zmierzy się z duetem Marcus Daniell / Wesley Koolhof. Balazs z kolei, pokonując aktualnie 52. na świecie Hurkacza, odniósł swoje największe zwycięstwo w karierze. Zarazem wygrał pierwszy mecz w imprezie rangi ATP Tour od lipca 2017 roku, gdy w Umagu ograł Damira Dzumhura. W II rundzie 30-letni Węgier zmierzy się z zeszłorocznym finalistą Johnem Millmanem.

Broniący tytułu Marco Cecchinato wycofał się z udziału w rozgrywanym na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Budapeszcie. Miejsce Włocha w drabince zajął Mathias Bachinger.

Laslo Djere (Serbia, 5) – Ernests Gulbis (Łotwa) 6:4, 6:7(6), 7:6(2)
John Millman (Australia, 6) – Miomir Kecmanović (Serbia, Q) 6:1, 6:2
Robin Haase (Holandia) – Thomas Fabbiano (Włochy) 6:7(4), 6:3, 6:2
Peter Gojowczyk (Niemcy) – Lloyd Harris (RPA, Q) 7:5, 6:4
Pierre-Hugues Herbert (Francja) – Jegor Gerasimow (Białoruś, LL) 6:3, 6:2

WTA Stuttgart:

Anastasija Sevastova odprawiła Jelenę Ostapenko w I rundzie turnieju WTA Premier w Stuttgarcie. Andrea Petković będzie przeciwniczką Andżeliki Kerber.

Kiki Bertens (Holandia, 6) – Anna-Lena Friedsam (Niemcy, Q) 7:5, 6:2
Anastasija Sevastova (Łotwa, 7) – Jelena Ostapenko (Łotwa) 6:2, 4:6, 6:0
Daria Kasatkina (Rosja) – Elise Mertens (Belgia) 7:6(8), 7:5
Greet Minnen (Belgia, Q) – Dominika Cibulkova (Słowacja, WC) 7:5, 6:3
Laura Siegemund (Niemcy, WC) – Łesia Curenko (Ukraina) 6:2, 6:2
Andrea Petković (Niemcy, WC) – Sara Sorribes (Hiszpania, Q) 6:3, 6:4

WTA Stambuł:

Rozstawiona z numerem pierwszym Carla Suarez przegrała z Larą Arruabarreną w I rundzie turnieju WTA International w Stambule. Swietłana Kuzniecowa na początek pokonała Caglę Buyukakcay, a Mihaela Buzarnescu odprawiła Julię Glushko.

Mihaela Buzarnescu (Rumunia, 2) – Julia Glushko (Izrael, LL) 6:4, 6:4
Lara Arruabarrena (Hiszpania) – Carla Suarez (Hiszpania, 1) 6:4, 7:5
Jelena Rybakina (Kazachstan, Q) – Katerina Siniakova (Czechy, 7) 3:6, 6:2, 6:4
Weronika Kudermetowa (Rosja, Q) – Maria Sakkari (Grecja, 8) 6:3, 6:4
Barbora Strycova (Czechy) – Viktoria Kuzmova (Słowacja, 9) 5:7, 7:5, 6:4
Pauline Parmentier (Francja) – Jewgienija Rodina (Rosja) 6:1, 6:1
Sorana Cirstea (Rumunia) – Irina Bara (Rumunia, Q) 2:6, 6:0, 6:0
Timea Babos (Węgry, LL) – Ivana Jorović (Serbia, Q) 6:4, 6:4
Swietłana Kuzniecowa (Rosja, WC) – Cagla Buyukakcay (Turcja, WC) 6:3, 7:6(4)

Boks:

Wciąż trwają poszukiwania przeciwnika dla Anthony’ego Joshuy. Brytyjczyk 1 czerwca w Madison Square Garden w Nowym Jorku będzie bronił swoich pasów mistrza świata federacji WBA, WBO, IBF i IBO. “AJ” miał zmierzyć się z Jarrellem Millerem, lecz ten wpadł podczas wyrywkowej kontroli antydopingowej na stosowaniu niedozwolonych środków dopingujących. W organizmie Amerykanina znaleziono endurobol, ludzki hormon wzrostu oraz EPO. Lista potencjalnych kandydatów na rywala dla Joshuy wciąż się kurczy. Duże zainteresowanie było Adamem Kownackim, jednak Polak uznał, iż starcie 1 czerwca nie ma sensu i ma inne plany. Wiadomo już również, że także Luis Ortiz nie będzie oponentem Brytyjczyka. Menadżer Kubańczyka – Jay Jimenez stwierdził, że oferty promotora Joshuy – Eddie’ego Hearna były zdecydowanie zbyt niskie.

Na skandalu dopingowym z udziałem Jarrella Millera skorzystał… jego dobry kolega, Adam Kownacki (19-0, 15 KO). “Babyface” zadebiutował w rankingu wagi ciężkiej ESPN. Ze względu na potrójną wpadkę podczas kontroli antydopingowych Jarrella Millera, dziennikarze ESPN postanowili wykluczyć Amerykanina z grona najlepszych zawodników “królewskiej” kategorii. Ich zdaniem, na miejsce w czołowej dziesiątce zasłużył Adam Kownacki.  Dzięki temu mieszkający na co dzień w Stanach Zjednoczonych Polak został sklasyfikowany na ostatnim, dziesiątym miejscu. Jest to powód do dumy. Wyprzedzają go Anthony JoshuaDeontay WilderTyson FuryDillian WhyteLuis OrtizAleksander PowietkinJoseph ParkerKubrat Pulew i Oscar Rivas.  Poza Kownackim w rankingach ESPN znalazło się jeszcze trzech zawodników znad Wisły. W kategorii junior ciężkiej drugi jest Krzysztof Głowacki, a dziewiąty Krzysztof Włodarczyk. “Główka” za chwilę może zostać liderem notowania – pierwszy Ołeksandr Usyk i trzeci Murat Gassijew przechodzą do wagi ciężkiej. Z kolei w limicie super półśrednim jako ósmego sklasyfikowano Macieja Sulęckiego.

Żużel:

Piotr Protasiewicz, Paweł Przedpełski, Szymon Woźniak, Krzysztof Buczkowski, Bartosz Smektała i Jarosław Hampel to zawodnicy, których Główna Komisja Sportu Żużlowego nominowała do startów w międzynarodowych eliminacjach do Grand Prix 2020. Żużlowcy o prawo startu w międzynarodowych kwalifikacjach do przyszłorocznego cyklu GP mieli rywalizować w Pile w Wielką Sobotę w finale Złotego Kasku. Uczestnicy turnieju zakwestionowali jednak stan pilskiego toru, na jednej z prostych wystawał krawężnik, zastrzeżenia były również do nawierzchni. Zawody nie odbyły się i w tej sytuacji GKSŻ wspólnie z trenerem kadry Markiem Cieślakiem sama musiała nominować zawodników, którzy będą rywalizować nie tylko o prawo startu w GP 2020, ale także w tegorocznych mistrzostwach Europy. Nadzwyczajne posiedzenie komisji odbyło się we wtorek w Poznaniu.

Opracował: Sławek Sobczak

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *