Piłka nożna:

Ekstraklasa:

Piłkarze Górnika Zabrze wygrali z Arką Gdynia 1:0 (0:0) w poniedziałkowym spotkaniu Lotto Ekstraklasy. Przyjezdni zaczęli to spotkanie bez wiary w sukces, a przebudzili się dopiero wtedy, gdy musieli odrabiać straty. Gospodarze zrobili ważny krok w kierunku utrzymania się w lidze, sytuacja Arki staje się bardzo zła. Drużyna z Trójmiasta wyprzedza w tabeli tylko Zagłębie Sosnowiec.

Górnik Zabrze – Arka Gdynia 1:0 (0:0)

Bramka: Kamil Zapolnik (53-głową).

 

W meczu 31. kolejki Lotto Ekstraklasy Wisła Płock pokonała na wyjeździe Wisłę Kraków 3:2, choć przegrywała już 0:2. To trzecie z rzędu zwycięstwo Nafciarzy, a dla Białej Gwiazdy to czwarty kolejny mecz bez wygranej.

Wisła Kraków – Wisła Płock 2:3 (2:1)
1:0 – Peszko 31′
2:0 – Peszko 36′
2:1 – Szwoch 43′
2:2 – Zawada 63′
2:3 – Zawada 71′

18 192 widzów zobaczyło mecz Wisły Kraków z Wisłą Płock. Kibice klubu, który występuje w grupie spadkowej zawstydzili fanów zespołów grających o mistrzostwo Polski i europejskie puchary.

 

Piłkarze Korony Kielce wygrali ze Śląskeim Wrocław 2:0 (1:0) i wyszli na pierwsze miejsce w grupie spadkowej Lotto Ekstraklasy. Bohaterem spotkania 31. kolejki był Elia Soriano. Włoski napastnik strzelił oba gole i zapewnił kielczanom pierwsze w tym roku zwycięstwo na własnym stadionie. W roli głównej wystąpił też sędzia Mariusz Złotek, który dyktował rzuty karne, by je później odwoływać. Sytuacja Śląska jest bardzo trudna, przedostatnią w tabeli Arkę Gdynia wyprzedza tylko o dwa punkty.

 

Po dwa gole w meczu beniaminków strzelili Petteri Forsell i Vamara Sanogo. Po remisie 2:2 z Miedzią Legnica sytuacja Zagłębia Sosnowiec w Lotto Ekstraklasie jest krytyczna.

Miedź Legnica – Zagłębie Sosnowiec 2:2 (2:1)
1:0 – Petteri Forsell 4′
1:1 – Vamara Sanogo 11′
2:1 – Petteri Forsell 45′
2:2 – Vamara Sanogo (k.) 71′

W wieku 85 lat zmarł w poniedziałek w szpitalu w Olsztynie Alojzy Jarguz, w przeszłości jeden z czołowych polskich sędziów piłkarskich. Prowadził mecze mistrzostw świata 1978 w Argentynie i 1982 w Hiszpanii. Na swoim drugim Mundialu był arbitrem liniowym w meczu otwarcia Argentyna – Belgia.
Urodzony 19 marca 1934 roku Jarguz był pierwszym polskim arbitrem, który jako główny poprowadził mecz mistrzostw świata. Później tego zaszczytu dostąpili Ryszard Wójcik (1998) i Szymon Marciniak (2018). Kilku pełniło funkcję sędziów liniowych, m.in. Michał Listkiewicz w 1990 i 1994 roku. W sumie Jarguz sędziował ponad 1200 meczów, w tym 18 międzypaństwowych oraz 70 klubowych międzynarodowych i 25 w europejskich pucharach. W latach 70. i 80. był najbardziej znanym polskim arbitrem piłkarskim.

Premier League:

Duża niespodzianka na Stamford Bridge. Mimo sporej przewagi, Chelsea nie zdołała pokonać Burnley FC i wywalczyła zaledwie remis 2:2. Po poniedziałkowym remisie drużyna Maurizio Sarriego wróciła do pierwszej czwórki, jednak wyprzedza Arsenal tylko o jeden punkt, mając jedno rozegrane spotkanie więcej. Burnley zaś może świętować utrzymanie, gdyż na trzy kolejki przed końcem rozgrywek gromadzi dziewięć “oczek” więcej niż otwierające strefę spadkową Cardiff City, a ma od beniaminka znacznie lepszą różnicę bramek.

Chelsea FC – Burnley FC 2:2 (2:2)
0:1 – Jeff Hendrick 8′
1:1 – N’Golo Kante 12′
2:1 – Gonzalo Higuain 14′
2:2 – Ashley Barnes 24′

Bundesliga:

Eintracht Frankfurt wciąż nie może być pewny miejsca w pierwszej czwórce Bundesligi. Zespół ten w świąteczny poniedziałek nie wykorzystał szansy na powiększenie przewagi nad rywalami i zremisował z VfL Wolfsburg 1:1. Eintracht Frankfurt miał szansę na to, by na cztery kolejki przed końcem sezonu powiększyć przewagę nad Borussią M’gladbach do czterech punktów. Obie drużyny walczą o to, by wywalczyć przepustkę do gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W sobotę Borussia przegrała z RB Lipsk 1:2, ale Eintracht nie wykorzystał okazji do ucieczki najgroźniejszemu rywalowi.

VfL Wolfsburg – Eintracht Frankfurt 1:1 (0:0)
0:1 – Jonathan De Guzman 78′
1:1 – John Brooks 90′

Serie A:

SSC Napoli przegrało na własnym boisku z Atalantą Bergamo 1:2, a włoskie media winą za taki wynik obarczają Arkadiusza Milika. Polak zmarnował kilka okazji i dostał najniższe noty od kilku serwisów. Na jego temat na konferencji pomeczowej wypowiedział się trener Carlo Ancelotti.  – Będzie napastnikiem Napoli – zapewnia włoski trener, który bezgranicznie ufa Polakowi.

Do przerwy SSC Napoli prowadziło 1:0 po trafieniu Driesa Mertensa. Gospodarze przeważali i mieli kilka okazji do podwyższenia prowadzenia. Blisko zdobycia gola był m.in. Arkadiusz Milik, ale polskiemu napastnikowi zabrakło kilku centymetrów, by pokonać bramkarza rywali. Po przerwie to Atalanta spisywała się lepiej. W 69. minucie wyrównał Duvan Zapata, a w 80. minucie gola dającego triumf gościom strzelił Mario Pasalić.

Koszykówka:

NBA:

Milwaukee Bucks potwierdzili wyższość nad Detroit Pistons i odprawili ich 4-0. Giannis Antetokounmpo w meczu numer cztery zdobył aż 41 punktów. Pierwsza drużyna Wschodu po sezonie zasadniczym udowodniła, że ich wyniki w 82 meczach nie były dziełem przypadku i potwierdziła wyższość nad ósmymi “Tłokami”. Jest o czym mówić, bowiem klub z Wisconsin awansował do drugiej rundy play off pierwszy raz od 2001 roku.

Detroit Pistons – Milwaukee Bucks 104:127 (28:26, 34:30, 23:39, 19:32)
(Jackson 26, Griffin 22, Drummond 15 – Antetokounmpo 41, Middleton 18, Bledsoe 16)

Stan serii: 4-0 dla Bucks

W innej rywalizacji Utah Jazz uciekli spod topora i przedłużyli swoje nadzieje w walce z Houston Rockets.  Jazzmani pokazali serce i ku radości kibiców utrzymali się w serii. Ostatnie minuty meczu fani w hali Vivint Smart Home Arena oglądali na stojąco.  Poniedziałkowy sukces Utah to przede wszystkim wynik walki na tablicach. Gospodarze zanotowali aż 52 zbiórki przy 35 zebranych piłkach Teksańczyków. Houston oddali ponadto 79 rzutów z pola, a wykorzystali tylko 28, czyli zaledwie 35-procent. Pudłowali też zza łuku (17/46).

Utah Jazz – Houston Rockets 107:91 (32:24, 21:23, 23:32, 31:12)
(Mitchell 31, Crowder 23, Rubio 18 – Harden 30, Paul 23, Gordon 16)

Stan serii: 3-1 dla Rockets

Tylko rok trwała przygoda Igora Kokoskova z rolą szkoleniowca Phoenix Suns. Szefowie klubu z Arizony postanowili go zwolnić po kolejnym słabym sezonie w wykonaniu ekipy.  Rozgrywki 2018/19 były ósmymi z rzędu, w których Phoenix Suns nie zdołali wywalczyć awansu do fazy play-off. Co więcej, patrząc na ich ostateczny bilans (19-63), był on najsłabszy na przestrzeni ostatnich lat. Winą za to obarczono po części trenera Igora Kokoskova, efektem czego 47-latek musi się pożegnać ze swoim stanowiskiem. Serb zatrudniony został przed sezonem ze sporymi nadziejami. Posiada on bowiem bardzo bogate doświadczenie w roli ligowego asystenta. W przeszłości pracował jako drugi trener w Clippers, Pistons, właśnie Suns, Cavaliers i Jazz. Z kolei ostatnim miejscem jego pracy była kadra Słowenii, która poprowadził do tytułu mistrza Europy w 2017 roku.

EBL:

Koszykarze Arki Gdynia pokonali we własnej hali Polski Cukier Toruń 88:72 i zapewnili sobie pierwsze miejsce po rundzie zasadniczej. Podopieczni Przemysława Frasunkiewicza dali popis gry w drugiej połowie.

Hokej:

NHL:

Trzy mecze numer 7 zobaczymy w pierwszej rundzie play-offów NHL. Takie spotkanie odbędzie się również w rywalizacji Washington Capitals z Carolina Hurricanes. “Huragany” przed własną publicznością pokonały obrońców Pucharu Stanleya w meczu numer 6 5:2 i wyrównały stan rywalizacji na 3-3. Ta seria od początku toczy się zgodnie z zasadą własnej tafli, bo wszystkie spotkania wygrywają gospodarze. Siódmy mecz jutro w Waszyngtonie.

Siódmy mecz nie będzie za to potrzebny w rywalizacji Dallas Stars z Nashville Predators, bo sytuacja rozstrzygnęła się już wczoraj w spotkaniu numer 6, choć obie drużyny nieco je przedłużyły. John Klingberg strzelił gola w 18. minucie dogrywki i dał Stars zwycięstwo 2:1 w meczu oraz 4-2 w całej rywalizacji. Teraz w półfinale konferencji zachodniej “Gwiazdy” spotkają się z St. Louis Blues.

Tenis:

ATP Barcelona:

Fernando Verdasco w dwóch setach pokonał swojego kolegę Feliciano Lopeza w I rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 500 w Barcelonie. Inauguracyjnych rywali poznali Rafael Nadal, Alexander Zverev, Dominic Thiem i Kei Nishikori.

Marton Fucsovics (Węgry) – Denis Kudla (USA) 6:4, 6:1
Leonardo Mayer (Argentyna) – Marius Copil (Rumunia) 6:3, 6:7(3), 7:5
Taylor Fritz (USA) – Reilly Opelka (USA) 6:3, 6:4
Benoit Paire (Francja) – Juan Ignacio Londero (Argentyna) 7:5, 6:2
Mackenzie McDonald (USA) – Taro Daniel (Japonia) 6:2, 6:2
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Hugo Dellien (Boliwia, Q) 6:3, 6:1
Jaume Munar (Hiszpania) – Pedro Sousa (Portugalia, Q) 2:6, 6:4, 6:0
Fernando Verdasco (Hiszpania) – Feliciano Lopez (Hiszpania, WC) 6:4, 6:3
Diego Schwartzman (Argentyna, Q) – Yoshihito Nishioka (Japonia) 4:6, 6:4, 6:2
Nicolas Jarry (Chile, LL) – Marcel Granollers (Hiszpania, Q) 7:5, 4:6, 6:4

 

ATP Budapeszt:

Radu Albot w dwóch setach pokonał Serhija Stachowskiego w I rundzie rozgrywanego na kortach ziemnych turnieju ATP 250 w Budapeszcie. W poniedziałek wygrali też Filip Krajinović i Matteo Berrettini, a we wtorek do rywalizacji przystąpi Hubert Hurkacz.

Radu Albot (Mołdawia, 8) – Serhij Stachowski (Ukraina, LL) 7:5, 6:4
Matteo Berrettini (Włochy) – Michaił Kukuszkin (Kazachstan, 7) 6:4, 6:4
Aljaz Bedene (Słowenia) – Bernard Tomic (Australia) 7:6(5), 6:4
Filip Krajinović (Serbia, Q) – Andreas Seppi (Włochy) 6:2, 6:7(3), 7:5

Dziś mecz w Budapeszcie rozegra Hubert Hurkacz. Rywalem wrocłwianina będzie bowiem startujący z “dziką kartą” Attila Balazs. Trzydziestoletni Węgier jest sklasyfikowany na 246. pozycji światowego rankingu, a najwyżej był w nim na 153 miejscu. Hurkacz zajmuje obecnie 52. pozycję.

WTA Stambuł:

Petra Martić i Rebecca Peterson odniosły trzysetowe zwycięstwa w I rundzie turnieju WTA International w Stambule. Odpadła Johanna Larsson.

Petra Martić (Chorwacja, 6) – Tamara Zidansek (Słowenia) 3:6, 6:1, 6:3
Rebecca Peterson (Szwecja) – Pemra Ozgen (Turcja, WC) 6:1, 2:6, 6:0
Margarita Gasparian (Rosja) – Johanna Larsson (Szwecja) 7:6(6), 4:6, 6:3

MŚ w tenisie stołowym:

Li Qian i Holenderka Li Jie oraz Natalia Bajor i Natalia Partyka awansowały do 1/16 finału gry podwójnej mistrzostw świata w tenisie stołowym w Budapeszcie. Ostatnią rundę eliminacji rozegrali singliści, do turnieju głównego przebiła się trójka reprezentantów Polski.

Brązowe medalistki MŚ i ME z 2015 roku Li Qian i Li Jie wygrały z Austriaczkami Liu Jia i Amelie Solją 4:1 (11:7, 11:13, 11:5, 11:3, 11:7), a kolejnymi rywalkami będą Szwedka Matilda Ekholm i Węgierka Georgina Pota. Z kolei Bajor i Partyka pokonały irańską parę Mahshid Ashtari, Neda Shahsavari 4:0 (11:7, 11:8, 11:4, 11:4), a we wtorek zmierzą się z Jihee Jeon, Zio Lee z Korei Płd.

Nie powiodło się Markowi Badowskiemu i Patrykowi Zatówce, którzy przegrali z występującymi w kiedyś w polskiej superlidze reprezentantami Włoch Mihai Bobocicą i Niagolem Stoyanovem 3:4 (14:16, 3:11, 13:11, 11:6, 7:11, 11:3, 8:11). W ostatnim secie Polacy zdobyli pierwszy punkt dopiero przy stanie 0:5. Ambitnie „gonili” rywali, ale ostatecznie ulegli do 8.

W ostatniej fazie el. debla Patryk Chojnowski i Jakub Dyjas przegrali z Wenezuelczykami Cecilio Correą, Janem Mediną 0:3 (5:11, 6:11, 7:11).

W 1/32 finału gry mieszanej Badowski i Bajor zwyciężyli w meczu z pingpongistami z Indii Kamalem Achantą i Maniką Batrą 4:1 (12:14, 11:6, 11:5, 11:6, 11:3), ale później w spotkaniu o awans do 1/8 finału ulegli Rumunom Ovidiu Ionescu i Bernadette Szocs 1:4 (11:6, 8:11, 13:15, 10:12, 9:11).

Odpadli Dyjas i Partyka po porażce z duetem z USA Kanak Jha, Wu Yue 2:4 (10:12, 3:11, 5:11, 11:2, 16:14, 2:11).

W poniedziałek zakończyły się dwudniowe eliminacje singla. W ostatniej kolejce Bajor wygrała ze Słowenką Aną Tofant 4:3 (6:11, 11:9, 12:14, 11:6, 11:7, 10:12, 11:8), Dyjas pokonał Estończyka Vallota Vainulę 4:0 (11:1, 11:7, 12:10, 11:1), a Badowski – Kazacha Denisa Żołudewa 4:0 (11:8, 11:9, 11:4, 13:11). Natomiast Zatówka uległ Ukraińcowi Jarosławowi Żmudence 2:4 (3:11, 12:10, 11:6, 6:11, 9:11, 6:11). Ci ostatni kilka lat temu występowali razem w superlidze w Olimpii-Unii Grudziądz, dziś grającej jako Unia AZS AWFiS Gdańsk.

Do turnieju głównego awansowali Bajor, Dyjas i Badowski, a rozstawieni zostali Li Qian i Partyka.

We wtorek w pierwszej rundzie Dyjas zagra z Rosjaninem Aleksandrem Szibajewem, Badowski z niesamowitym 15-letnim Japończykiem Tomokazu Harimoto, który zajmuje czwarte miejsce na liście światowej. Mistrzyni Europy Li Qian będzie rywalizować z Tajwanką Su Pei Ling, Partyka z Chorwatką Mateją Jeger, zaś Bajor ze Szwedką Lindą Bergstroem.

F1:

Rosną szanse na powrót Grand Prix Malezji do kalendarza Formuły 1. Tor Sepang mógłby ponownie gościć najszybszych kierowców świata już w roku 2021. Chce tego aktualny premier kraju, Mahathir bin Mohamad. Grand Prix Malezji pojawiło się w kalendarzu Formuły 1 w roku 1999 i przez lata było stałym elementem mistrzostw. Sytuacja zmieniła się w sezonie 2017, kiedy to po raz ostatni rozegrano wyścig na torze Sepang. Ówczesne władze kraju uznały, że rosnące koszty sprawiają, że dalsza organizacja F1 pozbawiona jest sensu.Tyle że ostatnio w Malezji doszło do zmiany rządu. Premierem został Mahathir bin Mohamad, który sprawował tę funkcję również pod koniec lat 90., gdy czyniono starania o goszczenie F1 w kraju.

Żużel:

Reprezentacja Polski pokonała drużynę Reszty Świata 51:38 w rozegranym w poniedziałek w Rzeszowie towarzyskim spotkaniu żużlowym. Polski zespół prowadził od początku do końca tego spotkania. Wśród zwycięzców najwięcej, trzy biegi wygrał Bartosz Zmarzlik. Natomiast w drużynie rywali wyróżniał się Nicki Pedersen. Duńczyk, który także wygrał trzy wyścigi, zdobył najwięcej punktów – 11.

Polska – Reszta Świata 51:38

Polska: Bartosz Zmarzlik 10, Janusz Kołodziej 9, Maciej Janowski 9, Piotr Pawlicki 8, Patryk Dudek 8, Wiktor Lampart 7.

Reszta Świata: Nicki Pedersen 11, Martin Vaculik 9, Niels Kristian Iversen 6, Antonio Lindbaeck 5, Gleb Czugunow 5, Emil Sajfutdinow 2.

Kolarstwo:

Tour of the Alps:

Brytyjczyk Tao Geoghegan Hart z grupy Sky wygrał pierwszy etap wyścigu Tour of the Alps. Do samego końca o zwycięstwo walczył Rafał Majka. Polak z ekipy Bora-Hansgrohe zajął ostatecznie ósme miejsce. Pierwszy etap Tour of the Alps rozegrano w miasteczku Kufstein w Austrii. Kolarze pokonali 144 kilometry po niezbyt trudnej, pagórkowatej trasie.

ME kobiet w szachach:

Jolanta Zawadzka zajęła 11, a Monika Soćko 14. miejsce w mistrzostwach Europy kobiet w szachach, zakończonych w poniedziałek w tureckiej Antalyi. Triumfowała Rosjanka Alina Kaszlinska – 8 pkt z 11 partii. 25-letnia Alina Kaszlinska to  żona czołowego polskiego arcymistrza Radosława Wojtaszka. Srebrny medal przypadł Francuzce Marie Sebag, a brązowy Niemce Elizabeth Paetz.

Opracował: Sławek Sobczak