Ceny eksportu i importu w Stanach Zjednoczonych wzrosły w marcu mocniej od prognoz, poinformował Departament Handlu. Ceny eksportu wzrosły miesiąc do miesiąca o 0,7 proc., a importu o 0,6 proc. przy oczekiwaniach wzrostu odpowiednio o 0,2 i 0,4 proc. i wzroście o 0,7 i 1 proc. w lutym.

Piątkowa sesja handlowa na głównych rynkach przynosi falę ożywienia, zgodnie z porannymi oczekiwaniami. W tym momencie inwestorzy amerykańscy przygotowują się do rozpoczęcia sezonu zysków korporacyjnych. Dow Jones Industrial Average wzrósł dziś o ponad 150 punktów w momencie rozpoczęcia handlu premarketowego. Jednocześnie amerykański gigant bankowy JPMorgan Chase&Co. poinformował, że zysk na akcję za pierwsze trzy miesiące roku obrotowego 2019 wyniósł 2,65 dolara, co oznacza wzrost o nieco ponad 12 proc. w porównaniu do tego samego okresu rok temu. Dodatkowo, przychody netto spółki za pierwszy kwartał bieżącego roku wyniosły 29,9 mld dolarów, co oznacza poprawę o 5 proc. w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego.

Tymczasem na froncie handlowym, gdy negocjacje między Pekinem a Waszyngtonem dobiegają końca, europejscy liderzy przygotowują się do nowego etapu rozmów handlowych między USA a UE. Wczoraj państwa członkowskie osiągnęły “porozumienie co do zasady“, aby rozpocząć formalne rozmowy handlowe między blokiem UE a USA. Wraz z uspokojeniem konfliktu handlowego na linii USA-Chiny, trzecia co do wielkości gospodarka Japonii rozpoczyna negocjacje ze Stanami Zjednoczonymi. Japonia w końcu wchodzi na ring z zamiarem walki, która była odwlekana przez ponad dwa lata: obustronne rozmowy handlowe z prezydentem USA Donaldem Trumpem, które mają się rozpocząć w przyszłym tygodniu w Waszyngtonie. Premier Japonii Shinzo Abe stoi przed trudnym wyzwaniem, gdyż będzie próbował uniknąć nałożenia ceł na japoński eksport samochodów, podczas gdy Trump chce się otworzyć na japoński rynek rolny i zmniejszyć deficyt handlowy o 60 miliardów dolarów. Osiągnięcie kompromisu z USA pozwoli Japonii utrzymać strategiczne relacje, które zabezpieczą kraj przed potencjalnymi zagrożeniami ze strony Korei Północnej czy Chin. Jednak jak zauważa wielu ekspertów to nie oznacza, że ​​Japonia „podłoży się” w trakcie negocjacji. Rząd Abe jest zdeterminowany by nie dać USA lepszej umowy niż pakty, które wynegocjował z krajami Europy i regionem Pacyfiku.

Tak mocna zmiana postawy Fed nie zaszkodzi mono gospodarce USA, ale przyczyni się do większej zmienności na globalnych rynkach finansowych, uważa Mohamed El-Erian, główny doradca ekonomiczny Allianz. – Myślę, że poszli trochę za daleko – powiedział w CNBC El-Erian, który w przeszłości kierował Pimco, gigantem rynku obligacji. – W czwartym kwartale z pewnością byli zbyt jastrzębi. A teraz stali się zbyt gołębi – dodał. W grudniu Fed podwyższył stopę o 25 pkt. bazowych czwarty raz w 2018 roku i dziewiąty od rozpoczęcia normalizacji jej wysokości pod koniec 2015 roku. W ubiegłym miesiącu bank centralny USA zasygnalizował, że wstrzymuje podwyżki stóp przynajmniej do końca tego roku.

Uber Technologies Inc. złożył w czwartek oficjalny wniosek o otwarcie pierwszej oferty publicznej (IPO). Będzie to jednak debiut o znaczeniu bardziej medialnym niż inwestycyjnym. Na ten dzień wielu inwestorów czekało od wielu miesięcy. Jeden z najbardziej “gorących”  technologicznych start-upów wreszcie zdecydował się zostać spółką publiczną. Spółka nie podała ceny ofertowej, ale zapowiedziała zamiar uplasowania papierów za miliard dolarów. To zdecydowanie mniej od kwoty 10 mld, o której w tym tygodniu spekulowano w kręgach inwestorskich. Informatorzy agencji Reuters wyceniali Ubera nawet na $90-100 mld. Jak na tak (względnie) małe IPO zaskakuje fakt, że ofertę Ubera przeprowadzi konsorcjum aż 29 banków inwestycyjnych na czele z Morgan Stanley i Goldman Sachs. Giełdowy debiut akcji Ubera oczekiwany jest na początku maja. Entuzjazm inwestorów i finansowych mediów budzi fakt, że Uber ma na świecie ok. 100 milionów aktywnych użytkowników – zwłaszcza w dużych amerykańskich i europejskich miastach. Ale nie brakuje też sceptyków, którzy wytykają kalifornijskiej spółce grzech permanentnego braku rentowności. Przez ostatnie 5 lat skumulowana strata operacyjna Ubera wyniosła 12 miliardów dolarów.

 

Wstępne prognozy wzrostu gospodarczego na ten rok w Niemczech  zmierzają do 0,5 proc. Jest to spowodowane znacznie gorszą kondycją eksportu w związku z wojną handlową USA. Co ciekawe prognozy nie przewidują większego kryzysu, gdyż na 2020 rok zapowiadanych jest już 1,5 proc. wzrostu gospodarczego. Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na kalendarz gdzie aż cztery święta mają wypaść w weekendy. W rezultacie spora część tego wzrostu to po prostu większa ilość dni pracy. Inwestorzy spodziewali się słabszej informacji stąd podchodzą do niej spokojnie. Oficjalne dane mają się pojawić co prawda dopiero w środę, ale wątpliwe jest by były one istotnie różne od tych. To najprawdopodobniej dopiero na nie jednak zareagują waluty.

Rynki zapomniały już o przecenie czarnego złota z końca 2018 roku, kiedy to surowiec spadał w okolice 50 dolarów za baryłkę. Obecnie po 6 tygodniach wzrostów jest niemal 20 dolarów wyżej. Co powoduje nagłe zmiany nastawienia inwestorów do ropy? Po pierwsze konflikt handlowy Chiny-USA do grudnia eskalował. W grudniu doszło jednak do tzw. “zawieszenia broni”. W tym czasie rozmowy okazały się wystarczająco konstruktywne by inwestorzy zaczęli wierzyć w łagodzenie konfliktu a nie jego eskalację. W rezultacie popyt na ropę zaczął rosnąć co w połączeniu z sankcjami oraz spadkiem produkcji u kilku ważnych producentów spowodowało, że ceny rozpoczęły marsz w górę.

Branża pozabankowych pożyczek rośnie od kryzysu finansowego w szybkim tempie. Oznacza to wzrost ryzyka głębokiego kryzysu w sytuacji pogorszenia warunków kredytowych. Agencja ratingowa DBRS wyliczyła, że aktywa globalnej „szarej bankowości” wzrosły o 75 proc. w okresie 2010-2017 i sięgają 52 bln dolarów. Największa jest w USA, stanowi 29 proc. całości i dysponuje 15 bln dolarów aktywów. Na Chiny przypada 16 proc. i 8 bln dolarów aktywów, ale eksperci podkreślają szybki wzrost branży w tym kraju. W swoim dorocznym liście do inwestorów Jamie Dimon, prezes J.P. Morgan Chase, największego amerykańskiego banku ostrzegał, że „szara bankowość” stanowi zagrożenie, choć wciąż nie jest ono systemowe.

 

Ruszyło najdłuższe na świecie połączenie lotnicze w jednym kraju. Airbus A330 Hawaiian Airlines wystartował z lotniska w Honolulu i poleciał do Bostonu. Lot na trasie ponad 5 tys. mil (8,2 tys. km) będzie trwał prawie 12 godzin. Dotychczas rekordowym połączeniem był lot tego samego przewoźnika z Honolulu do Nowego Jorku, który jednak nie przekraczał 5 tys. mil. Choć Rosja jest największym krajem na świecie, najdłuższe połączenie lotnicze w tym kraju, z nadbałtyckiego Kaliningradu do Pietropawłowska na Kamczatce, miało długość 7,45 tys. km. Obecnie nie obsługuje go jednak żaden przewoźnik.

 

Falcon Heavy, rakieta stworzona przez SpaceX, kosmiczną spółkę Elona Muska, wyniosła w kosmos satelitę telekomunikacyjnego. Był to drugi start Falcon Heavy, najmocniejszej obecnie rakiet na świecie. Pierwszy, w lutym tego roku, miał charakter demonstracyjny. Rakieta wyniosła wówczas w kosmos samochód tesla roadster, za kierownicą którego siedział ubrany w skafander kosmiczny manekin nazwany „Starman”. Zgodnie z filozofią Space Exploration Technologies Corp., jak oficjalnie nazywa się SpaceX, elementy rakiety Falcon Heavy powróciły po locie w kosmos na Ziemię. W związku z tym, że lot wykonała poprawiona wersja Falcon Heavy Musk ostrzegał o możliwych problemach. Okazało się jednak, że obyło się bez kłopotów.

Opracował: Sławek Sobczak

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *