Piłka nożna:

Lotto Ekstraklasa:

W poniedziałkowym spotkaniu kończącym 25. kolejkę Lotto Ekstraklasy Lechia Gdańsk zremisowała z Wisłą Płock 1:1 i jej przewaga nad drugą Legią Warszawa wynosi już tylko dwa punkty. Jeszcze nie tak dawno – po wygranej z Wisłą Kraków (23 lutego 2019 roku) – gdańszczanie wyprzedzali warszawian o 7 punktów i byli w komfortowej sytuacji. Natomiast trzecią pozycję w tabeli zajmuje Piast Gliwice (43 pkt).

Lechia Gdańsk – Wisła Płock 1:1 (0:0)
0:1 – Alan Uryga 52′
1:1 – Flavio Paixao 77′ (k.)

Primera Division:

Król wrócił do domu. Zinedine Zidane w środę dostał propozycję od Florentino Pereza, z której nie mógł nie skorzystać. Francuz zaledwie po 284 dniach ponownie objął stery w Realu Madryt. – Cieszę się, że wróciłem już teraz. Mamy bardzo dużo czasu, aby przygotować się do nowego sezonu. Musimy dokonać zmian na kolejne lata – podkreśla “Zizou”.  Zidane zastąpił Santiago Solariego w roli szkoleniowca “Królewskich”. Już teraz mówi się, że “Zizou” ma otrzymać pełną swobodę przy rewolucji kadrowej, którą klub musi przeprowadzić w letnim okienku transferowym. Wielu piłkarzy prawdopodobnie będzie musiało odejść. Z kolei z Realem łączeni są tacy gracze jak Eden Hazard czy Luka Jovic.  Obecny sezon jest jednym z najgorszych od lat dla Realu Madryt. “Królewscy” mają znikome szanse na mistrzostwo Hiszpanii, a dodatkowo opadli już z Pucharu Króla oraz Ligi Mistrzów. Szczególnie klęska w tych ostatnich rozgrywkach (porażka z Ajaksem 1:4 przed własną publicznością) przelała czarę goryczy. Dni Solariego zostały policzone. Jego ostatnim spotkaniem na ławce trenerskiej było niedzielne starcie z Realem Valladolid. Jego ekipa wygrała 4:1. Zidane prowadził Real Madryt w 149. meczach. Zdążył wygrać w tym czasie aż dziewięć trofeów.

Bundesliga:

Szczęście Marcina Kamińskiego, pech Dawida Kownackiego. Ten pierwszy był jednym z najlepszych na boisku w przegranym przez Fortunę Duesseldorf meczu z Eintrachtem Frankfurt (0:3). Natomiast ten drugi już w pierwszej połowie musiał opuścić boisko. Jest podejrzenie naciągnięcia mięśnia, ale szczegółowe badania wykażą, czy nie ucierpiało także ścięgno polskiego napastnika. To było bardzo pechowe spotkanie dla Dawida Kownackiego. Polski napastnik już w drugiej minucie meczu strzelił bramkę, ale ostatecznie nie została ona uznana.

Serie A:

Bartłomiej Drągowski i spółka nie zepsuli Claudio Ranieriemu pierwszego meczu po powrocie na ławkę AS Roma. Stołeczna drużyna zwyciężyła 2:1 z Empoli FC. Rzymianie byli tak nakręceni na początku pierwszego meczu pod wodzą Claudio Ranieriego, że w ciągu 12 minut strzelili dwa gole. Nie prowadzili jednak 2:0, a remisowali 1:1. Po uderzeniu Stephana El Shaarawego do właściwej bramki, Juan Jesus niefortunnie główkował do własnej siatki. Brazylijczyk zaskoczył Robina Olsena, ponieważ nie miał blisko przeciwnika i powinien ze stoickim spokojem wyekspediować piłkę. Zrobił jednak prezent beniaminkowi.

Liga Mistrzów 2019:

Tylko jedną bramkę strzelił w tym sezonie w Lidze Mistrzów Cristiano Ronaldo. Jeśli we wtorkowy wieczór Juventus nie wyrzuci za burtę rozgrywek Atletico Madryt, Portugalczyk straci szansę na ósmą koronę króla strzelców Champions League.  Po porażce 0:2 w Madrycie piłkarze Juventusu są pod ścianą w dwumeczu o awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. W rewanżowym starciu w Turynie trener Massimiliano Allegri będzie miał spory ból głowy przy wyborze pierwszego składu.

Już jutro Bayern Monachiumzmierzy się z Liverpoolem w meczu rewanżowym 1/8 finału Ligi Mistrzów. Pojedynek na Allianz Arenie wywołuje ogromne zainteresowanie mediów, gdyż sprawa awansu do ćwierćfinału pozostaje otwarta. W pierwszym spotkaniu padł bowiem bezbramkowy remis. Dziennik “Bild” podsyca atmosferę, zapowiadając przyjazd na mecz do Monachium selekcjonera Joachima Loewa. Trener Niemców kilka dni temu ogłosił, że nie będzie już powoływał do kadry trzech zawodników Bayernu: Matsa Hummelsa, Thomasa Muellera i Jerome’a Boatenga. “Toksyczne przyjęcie?” – pisze gazeta.

Koszykówka:

NBA:

Brooklyn Nets pokonali Detroit Pistons 103:75 i zmierzają do play-offs po czterech latach przerwy.

Trwa świetna passa Los Angeles Clippers, którzy po przebudowie są w wyśmienitej formie i pewnie zmierzają do play-offs. Ósma wygrana w ostatnich dziesięciu spotkaniach i piąta z rzędu to zasługa w głównej mierze Lou Williamsa, który przeciwko Boston Celtics (140:115) zdobył 34 punkty. Tym samym stał się najlepiej punktującym rezerwowym w historii NBA (11148 punktów zaczynając mecz na ławce), wyprzedzając w tej klasyfikacji Della Curry’ego. Williams występuje w NBA od 2005 roku, Los Angeles Clippers to jego szósty klub.

Houston Rockets w gazie. Dziewiąta kolejna wygrana Rakiet stała się faktem – o sile teksańskiej drużyny przekonali się Charlotte Hornets, którzy ulegli 106:118, mimo 40 punktów (6/6 za trzy) Kemby Walkera. Gospodarzy do wygranej poprowadził duet James Harden – Eric Gordon, odpowiednio 28 i 22 punkty. Zespól trenera D’Antoniego rozpoczął sezon od bilansu 11-14 i miejsca w ogonie Konferencji Zachodniej. Teraz ma już tylko 3,5 spotkania straty do liderujących Golden State Warriors, z którym zmierzą się już za dwa dni.

Cztery mecze i cztery wygrane Oklahomy City Thunder nad Utah Jazz w tym sezonie. Grzmot znów pokonał Jazzmanów, tym razem 98:89, a Russell Westbrook zapisał na swoim koncie 23 punkty, 11 zbiórek i osiem asyst. Gospodarze po raz 19 w bieżących rozgrywkach zatrzymali rywala poniżej 100 punktów, lecz w ofensywie nie mieli odpowiednich argumentów. Zaledwie 36-proc. skuteczność uniemożliwiła walkę o 38. wygraną.

Cleveland Cavaliers pokonali Toronto Raptors 126:101 po 28 punktach debiutanta Collina Sextona. W meczu nie zabrakło boiskowych spięć, a w trzeciej kwarcie doszło do ostrego starcia pomiędzy graczami obu drużyn. Serge Ibaka rzucił się na Marquese’a Chrissa i obaj zaczę

li się okładać pięściami. Chwilę potem zostali wyrzuceni z boiska.

Cleveland Cavaliers – Toronto Raptors 126:101 (25:24, 34:31, 32:22, 35:24)
(Sexton 28, Osman 19, Zizic 17 – Leonard 25, Siakam 15, Lowry 14)

Washington Wizards – Sacramento Kings 121:115 (28:20, 31:40, 31:21, 31:34)
(Beal 27, Parker 18, Portis 17 – Fox 23, Barnes 15, Hield 15)

Brooklyn Nets – Detroit Pistons 103:75 (27:19, 34:16, 27:27, 15:13)
(Dinwiddie 19, Crabbe 14, Kurucs 13 – Drummond 13, Griffin 10, Galloway 9)

Houston Rockets – Charlotte Hornets 118:106 (38:19, 33:25, 22:36, 25:26)
(Harden 28, Gordon 22, Capela 19 – Walker 40, Kaminsky 15, Bacon 13)

Utah Jazz – Oklahoma City Thunder 89:98 (21:22, 16:28, 26:27, 26:21)
(Mitchell 25, O’Neale 17, Gobert 15 – Schroder 24, Westbrook 23, George 14)

Los Angeles Clippers – Boston Celtics 140:115 (25:19, 37:30, 39:36, 39:30)
(Williams 34, Gallinari 25, Harrell 20 – Rozier 26, Brown 22, Irving 18)

VTB:

CSKA Moskwa, zgodnie z oczekiwaniami, nie miało najmniejszych problemów z pokonaniem Stelmetu Enei BC Zielona Góra w ramach ligi VTB. Rosyjski gigant wygrał w hali CRS 115:74. Nie będzie przesadą stwierdzenie, że goście grali na pół gwizdka. Ale mogli sobie na to pozwolić, bo nawet bez Nando De Colo i Kyle’a Hinesa (zostali w Moskwie) to nadal drużyna ze zdecydowanie wyższej półki niż zespół zielonogórski.

Hokej:

NHL:

“Kojoty” z Arizony  uległy w Chicago tamtejszym Blackhawks aż 1:7. “Katem” drużyny z Glendale okazał się jej były gracz, Brendan Perlini, który popisał się pierwszym w NHL hat trickiem. Perlini trafił do Chicago w wymianie z Coyotes 25 listopada ubiegłego roku i od tego czasu w 32 meczach w nowym zespole strzelił 9 goli. Wcześniej miał w ekipie Coyotes na koncie 2 bramki w 22 występach. Wczoraj przy jednym trafieniu asystował mu oddany razem z nim Dylan Strome. Jonathan Toews strzelił gola z karnego i zaliczył asystę, a bramki zdobywali także: Patrick Kane, Chris Kunitz i Brandon Saad. Toews pierwszy raz od 8 lat osiągnął w NHL granicę 30 goli w sezonie. Drużyna z Chicago wygrała 3 mecze z rzędu. Ciągle z 69 punktami jest ostatnia w dywizji centralnej, ale traci tylko 5 punktów do miejsca dającego “dziką kartę” do play-offów na Zachodzie. Coyotes przegrali tylko 2 z ostatnich 10 meczów. W tabeli “dzikiej karty” w konferencji zachodniej są trzeci i ciągle tracą do drugich Wild jedno “oczko”.

To miał być hit NHL, ale niewiele z tego wyszło. Najlepszy zespół tego sezonu przyleciał do Toronto jak po swoje i bardzo szybko pokazał miejscowym Maple Leafs ich miejsce w szeregu. Gdy bramkarz “Klonowych Liści” Frederik Andersen już w 25. minucie zjeżdżał na ławkę, wszyscy w hali Scotiabank Arena w Toronto wiedzieli, że jest po meczu. Trener Mike Babcock podszedł do Duńczyka w boksie i coś mu tłumaczył. Wyglądało, jak by chciał wyjaśnić, że zmiana to nie wina Andersena, który teraz musi oszczędzać siły na kolejny mecz. Gospodarze przegrywali bowiem już wówczas z Tampa Bay Lightning 0:4 i nikt nie wierzył, że odwrócą losy rywalizacji. Stratę 4 goli udało im się utrzymać do końca meczu, już z Garretem Sparksem w bramce i ostatecznie ulegli 2:6.

New York Islanders pokonali przed własną publicznością Columbus Blue Jackets 2:0. Bohaterem wieczoru został bramkarz gospodarzy Thomas Greiss, który obronił wszystkie 31 strzałów rywali.

Już tylko 3 punkty od miejsca dającego “dziką kartę” na Wschodzie dzielą drużynę Philadelphia Flyers. “Lotnicy” wczoraj pokonali wyeliminowanych nawet matematycznie z rywalizacji o play-offy Ottawa Senators 3:2.

Na pierwsze miejsce w dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej wrócił zespół San Jose Sharks, który na wyjeździe pokonał Minnesota Wild 3:0.

Carolina Hurricanes znów są na trzecim miejscu w dywizji metropolitalnej, które daje awans do play-offów bez konieczności walki o “dziką kartę” w konferencji wschodniej. “Huragany” na wyjeździe pokonały Colorado Avalanche 3:0.

Z walki o play-offy na Zachodzie nie rezygnują także Edmonton Oilers, którzy po dogrywce pokonali New York Rangers 3:2.

PHL:

Damian Kapica zdobył zwycięskiego gola w wygranym 3:2 starciu z Tauronem KH GKS-em Katowice. Tym samym „Pasy” prowadzą w półfinałowej serii 1:0.

Tenis:

ATP Indian Wells:

Dominic Thiem w dwóch setach pokonał Gillesa Simona w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych turnieju ATP Masters 1000 w Indian Wells. Mecz Novaka Djokovicia przez opady deszczu został przełożony na wtorek. Tego dnia wystąpi też Hubert Hurkacz. Polak i Kei Nishikori znów zmierzą się w zawodach głównego cyklu.

Gael Monfils (Francja, 18) – Albert Ramos (Hiszpania) 6:0, 6:3
Ivo Karlović (Chorwacja) – Prajnesh Gunneswaran (Indie, Q) 6:3, 7:6(3)
Dominic Thiem (Austria, 7) – Gilles Simon (Francja, 27) 6:3, 6:1
Jan-Lennard Struff (Niemcy) – Alexander Zverev (Niemcy, 3) 6:3, 6:1
Milos Raonić (Kanada, 13) – Marcos Giron (USA, Q) 4:6, 6:4, 6:4
Yoshihito Nishioka (Japonia) – Felix Auger-Aliassime (Kanada, WC) 6:7(2), 6:4, 7:6(5)
Miomir Kecmanović (Serbia, LL) – Laslo Djere (Serbia, 30/WC) 6:2, 7:6(3)

WTA Indian Wells:

Karolina Pliskova oddała pięć gemów Ysaline Bonaventure w III rundzie turnieju WTA Premier Mandatory w Indian Wells. Andżelika Kerber w trzech setach pokonała Natalię Wichliancewą. Naomi Osaka pokonała Danielle Collins i awansowała do IV rundy turnieju WTA Premier Mandatory. O ćwierćfinał Japonka zagra z Belindą Bencić. Odpadła Julia Goerges, która uległa Monie Barthel.

Naomi Osaka (Japonia, 1) – Danielle Collins (USA, 25) 6:4, 6:2
Belinda Bencić (Szwajcaria, 23) – Jekaterina Aleksandrowa (Rosja) 6:4, 6:2
Anett Kontaveit (Estonia, 21) – Anastasija Sevastova (Łotwa, 11) 5:0 i krecz
Karolina Pliskova (Czechy, 5) – Ysaline Bonaventure (Belgia, Q) 6:3, 6:2
Venus Williams (USA) – Christina McHale (USA, Q) 6:2, 7:5
Mona Barthel (Niemcy) – Julia Görges (Niemcy, 15) 7:5, 1:6, 6:4
Aryna Sabalenka (Białoruś, 9) – Łesia Curenko (Ukraina, 24) 6:2, 7:5
Andżelika Kerber (Niemcy, 8) – Natalia Wichliancewa (Rosja, Q) 3:6, 6:1, 6:3

Alicja Rosolska i Zhaoxuan Yang stawiły opór najwyżej rozstawionym Barborze Krejcikovej i Katerinie Siniakovej w II rundzie gry podwójnej turnieju WTA Premier Mandatory w Indian Wells. Czeszki zwyciężyły w super tie breaku.

Barbora Krejcikova (Czechy, 1) / Katerina Siniakova (Czechy, 1) – Alicja Rosolska (Polska) / Zhaoxuan Yang (Chiny) 7:6(2), 4:6, 10-7

Krejcikova i Siniakova to mistrzynie Rolanda Garrosa i Wimbledonu z ubiegłego sezonu. Przed 12 miesiącami Czeszki po raz pierwszy wystąpiły w Indian Wells i odpadły w II rundzie. W ćwierćfinale ich rywalkami będą Jennifer Brady i Alison Riske lub Kiki Bertens i Donna Vekić.

WTA Shenhen

Magdalena Fręch (WTA 176) potrzebowała zaledwie 64 minut, aby rozgromić tenisistkę gospodarzy 6:1, 6:3. W pierwszym secie Polka aż czterokrotnie odebrała serwis rywalce. Z kolei w drugiej odsłonie błyskawicznie wysunęła się na 5:1 i kontrolowała wydarzenia na korcie.

Magdalena Fręch (Polska, 7) – Meiqi Guo (Chiny, WC) 6:1, 6:3

W czwartek Fręch powalczy o ćwierćfinał z Chinką Shuyue Ma (WTA 271). Będzie to trudniejsza przeciwniczka nie tylko ze względu na ranking. Kilka tygodni temu reprezentantka Państwa Środka zwyciężyła w halowych zawodach ITF w niemieckim Altenkirchen, gdzie startowały trzy nasze tenisistki.

F1:

Formuła 1 może zniknąć z toru Silverstone. Szef F1, Ross Brawn zasugerował, że Grand Prix Wielkiej Brytanii nie jest nierozerwalnie związane z legendarnym obiektem. – Póki co, nie widzę przyszłości dla żadnego brytyjskiego wyścigu – powiedział.  Silverstone wciąż nie posiada nowej umowy na organizację wyścigu. Aktualny kontrakt z organizatorami Formuły 1 wygasa po 2019 roku. W podobnej sytuacji są obiekty w Hiszpanii, Niemczech, Włoszech i Meksyku.

Cyril Abiteboul, szef Renault, jest olbrzymim optymistą. Francuz uznał duet Daniel Ricciardo-Nico Hulkenberg za najmocniejszy w tegorocznej stawce Formuły 1. Dlatego też Abiteboul jest spokojny o dobre wyniki swojej ekipy.   W minionym sezonie Renault było czwartą siłą w F1. Zespół nie był jednak zadowolony ze swojej zdobyczy punktowej i sporej straty do trzeciego w stawce Red Bulla. Francuzi zakładają, że rok 2019 będzie dla nich krokiem naprzód. Nowy silnik oraz pozyskanie Ricciardo mają sprawić, że zespół odrobi część strat i zbliży się do ścisłej czołówki F1.

Światowa Rada Sportów Motorowych FIA po otrzymaniu poparcia ze strony Grupy Strategicznej Formuły 1 i właściciela cyklu Liberty Media potwierdziła, że wprowadza do regulaminu przepis o przyznawaniu jednego punktu dla kierowcy, który najszybciej przejedzie okrążenie pod warunkiem, że ukończy on wyścig w czołowej “10”. Jeden ekstra punkt otrzyma także do klasyfikacji konstruktorów zespół tego zawodnika.  Nowe zasady punktacji wejdą od początku tego sezonu, który 17 marca rozpocznie się wyścigiem o Grand Prix Australii na torze w Melbourne.

Zimowe:

Raw Air 2019:

Junshiro Kobayashi po skoku na 139,5 metra wygrał kwalifikacje do indywidualnego konkursu PŚ w skokach w Lillehammer. Drugi był jego brat Ryoyu Kobayashi. Kamil Stoch zajął 8. miejsce, ex aequo z liderem Raw Air Robertem Johanssonem.  P olacy, z wyjątkiem Kamila Stocha, skakali bardzo przeciętnie.

We wtorek w ramach Air Raw 2019 odbędzie się konkurs indywidualny na skoczni Lysgardsbakken. Prognozy pogody nie są jednak optymistyczne. W porze zawodów wiatr ma osiągać średnią prędkość 4-5 m/s, co może utrudnić ich przeprowadzenie. Dodatkowo, przewidywane są intensywne opady śniegu. W Lillehammer zaprezentuje się pięciu reprezentantów Polski: Stefan Hula (17. miejsce w kwalifikacjach), Jakub Wolny (24.), Dawid Kubacki (15.), Piotr Żyła (11.) i Kamil Stoch (8.). W kwalifikacjach odpadł Paweł Wąsek (67.)

Opracował: Sławek Sobczak

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *