Piątkowa sesja przebiegała na rynkach walutowych dość spokojnie. Jedyne istotne publikacje makroekonomiczne poznaliśmy bowiem dopiero późnym popołudniem. Mowa tu oczywiście o raporcie z amerykańskiego rynku nieruchomości, z którego dowiedzieliśmy się, że sprzedaż domów w USA spadła do najniższego poziomu od 2014 roku oraz o najnowszych danych dot. zmiany poziomu zapasów ropy naftowej w amerykańskich magazynach. Dolar amerykański osłabiał się dziś w stosunku do zdecydowanej większości walut grupy G8. Jego nieznaczną deprecjację dostrzec można było bowiem jedynie w stosunku do dolara kanadyjskiego. Osłabienie dolara amerykańskiego przyczyniło się do wzrostu wyceny złota i srebra.
Prezydent Donald Trump niespodziewanie zamroził wynagrodzenia niemal wszystkich urzędników federalnych w 2019 roku. Anulował tym samym podwyżkę wynagrodzeń o 2,1 proc. od nowego roku. Duża część urzędników federalnych jest na przymusowych urlopach bezpłatnych z powodu tzw. zamknięcia rządu. Okazało się właśnie, że nie otrzymają podwyżki zapowiedzianej na przyszły rok. W piątek późnym wieczorem prezydent Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze zamrażające wynagrodzenia 1,8 mln urzędników na poziomie z 2018 roku. Nie dotyczy to wojskowych, którzy dostaną 2,6 proc. podwyżki o czym Kongres zdecydował już w sierpniu. Decyzja Trumpa może być motywowana chęcią wywarcia większego nacisku na Kongres, a szczególnie zasiadających w nim Demokratów.
Ambasador USA ostrzegł, że oferta prezydenta Donalda Trumpa „szybkiej i dużej umowy handlowej” złożona rządowi Wielkiej Brytanii stanie się nieaktualna jeśli wynegocjowane przez premier Theresę May porozumienie ws. brexitu zostanie przyjęte przez brytyjski parlament. Woody Johnson, ambasador USA w Wielkiej Brytanii powiedział w programie radiowym, że wciąż jest nadzieja na zawarcie dwustronnej umowy handlowej między USA i Wielką Brytanią, która miałaby stać się wzorem dla innych tego typu umów z kolejnymi krajami. – Wciąż jesteśmy na etapie decydowania w którym kierunku dokładnie pójdzie kraj. Jeśli pójdzie w kierunku pozwalającym na zawieranie tego rodzaju umów wówczas, moim zdaniem, będzie to bardzo pozytywne w oczach prezydenta – powiedział ambasador USA.
Jen jest największym zwycięzcą tego roku wśród głównych walut w odniesieniu do dolara amerykańskiego. To japoński jen był wybierany przez inwestorów kiedy szukali „bezpiecznej przystani” w okresach niepewności w tym roku. Udział jena w globalnych rezerwach walutowych wzrósł do 5 proc. w trzecim kwartale i był największy od 16 lat, wynika z najnowszych danych. – Doniesienia z Japonii były mniej negatywne niż z innych miejsc, przynajmniej wobec oczekiwań, w trakcie 2018 roku. To pozwoliło jenowi odegrać rolę bezpiecznego składnika aktywów w generalnie negatywnym roku dla aktywów o większym ryzyku – powiedział Shahab Jalinoos, szef FX strategy Credit Suisse.
Notowania ropy zmierzają do zakończenia kwartału największym spadkiem ceny surowca od 2014 roku. Po raz pierwszy od 2015 roku ropa będzie taniała także w skali roku. W kończącym się kwartale ropa staniała o prawie 38 proc. Przesądziło to o pierwszym od trzech lat rocznym spadku ceny ropy notowanej w kontraktach futures w Nowym Jorku. W mijającym kwartale wskaźnik zmienności notowań ropy wzrósł o 100 proc. W październiku cena ropy wzrosła najwyżej od czterech lat, ale dość szybko zaczęła tanieć i jej notowania weszły w fazę rynku niedźwiedzia. Inwestorzy nie są pewni, czy zapowiedziane przez OPEC+ cięcie wydobycia zdoła zredukować dostatecznie podaż w związku z rosnącą produkcją w kilku krajach.
Rynek oczekuje, że ropa będzie notowana poniżej 70 dolarów w przyszłym roku, informuje Reuters powołując się na wynik przeprowadzonego sondażu. Ekonomiści i analitycy uczestniczący w sondażu agencji uważają, że w 2019 roku nadwyżka produkcji ropy, głównie pochodząca z USA, a także spowalniający wzrost gospodarczy, będą przeciwdziałać wysiłkom OPEC+ podwyższenia ceny surowca. Uczestniczy sondażu Reutersa prognozują, że średni kurs ropy Brent wyniesie w przyszłym roku $69,13. To o ponad 5 dolarów mniej niż wynikało z prognoz zebranych przez agencję w listopadzie. W 2018 roku średni kurs ropy Brent wynosił $71,76.
Rosja rozpoczęła testy swojej nowej broni, która budzi kontrowersje na całym świecie. Trudno powiedzieć, czy można nazwać ją samobieżną torpedą, czy bezzałogową łodzią podwodną. Jedno jest pewne – ma być napędzana reaktorem atomowym i przenosić na pokładzie bomby jądrowe o sile 2 megaton. Posejdon – bo tak ochrzczono podwodnego drona – to broń ofensywna. Jej zadaniem ma być podpływanie do wybranych celów i detonowanie ładunku. Mowa o nie byle jakich celach – jedna łódź może zatopić zarówno lotniskowiec lub całą flotę jak i zniszczyć cały port. Siła wybuchu to jedno – dzieła dopełni fala tsunami powstała po potężnej eksplozji. 2 megatony to prawie tysiąc razy więcej, niż bomba, która zniszczyła Nagasaki. Tamta, zwana Fat Man, miała ładunek o mocy ok. 21 kiloton. Na razie nie jest pewne, w jakim stopniu zaawansowania znajduje się Posejdon. Rosyjska agencja prasowa TASS donosi, iż marynarka wojenna tego kraju prowadzi testy okrętu podwodnego napędzanego energią jądrową. O tym specyficznym dronie mówił już prezydent Putin kilka miesięcy temu. Będzie mógł płynąć kilometr pod powierzchnią wody z prędkością ok. 54 węzłów (100 km/h) i przepłynie nawet 5400 mil, zanim eksploduje. Jego średnica wyniesie ok. 1,6 metra, a długość 24 metry. Posejdon ma być gotowy do 2027 roku.
Susanna Dinnage, która niespełna dwa miesiące temu została pierwszą kobietą wybraną do zarządzania najwyższą angielską ligą piłkarską, niespodziewanie ogłosiła, że nie obejmie stanowiska w styczniu. Dinnage, wcześniej we władzach koncernu medialnego Discovery, m.in. globalna szefowa Animal Planet, miała zastąpić odchodzącego w styczniu Richarda Scudamore’a. Nie podała powodów swojej decyzji. Kilku szefów klubów Premier League, którzy głosowali na nią podczas wyborów, jest zszokowanych takim obrotem sprawy. Komisja zajmująca się znalezieniem kandydata na szefa ligi poinformowała o wznowieniu pracy. Media sugerują, że powodem rezygnacji Dinnage jest sygnalizowane przez wielu właścicieli największych angielskich klubów niezadowolenie ze sposobu jej wyboru. Koncern Discovery Communications na początku marca sfinalizował zakup Scripps Networks Interactive, właściciela polskiej stacji TVN. Wartość transakcji wyniosła 14,6 mld dol.
Opracował: Sławek Sobczak