Piłka nożna:

Lotto Ekstraklasa:

Lech Poznań popsuł Wiśle Kraków święto, pokonując ją 1:0 na oczach nowych właścicieli. Dla Kolejorza to trzecie zwycięstwo z rzędu, dzięki czemu zespół Adama Nawałki zakończył rundę jesienną na najniższym stopniu podium.

Po szalonym meczu, Arka Gdynia zremisowała 3:3 z Wisłą Płock. Szczególnie biorąc pod uwagę sam przebieg spotkania nie ma co się dziwić, że w obu ekipach panuje poczucie niedosytu.

W meczu 20. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice zremisował 1:1 z Jagiellonią Białystok. Ten wynik nie może cieszyć żadnej z drużyn, bowiem obie tracą dystans do lidera.

Premier League:

Sobotę z Premier League rozpoczęliśmy na Emirates Stadium. Arsenal pokonał Burnley 3:1 i zbliżył się do miejsca w czołowej czwórce. Dwa gole zdobył Pierre-Emerick Aubameyang.

Liverpool nie zwalnia tempa i odniósł swoje szóste zwycięstwo z rzędu we wszystkich rozgrywkach. W meczu 18. kolejki Premier League The Reds uporali się z Wolverhampton Wanderers (2:0) i nie stracą pozycji lidera nawet w przypadku triumfu Man City.

Bundesliga:

To był hit ostatniej tegorocznej kolejki Bundesligi. W meczu dwóch najlepszych drużyn Bundesligi zwycięstwo odniosła Borussia Dortmund. Lider niemieckiej ekstraklasy wygrał z Borussią M’gladbach 2:1.

Serie A:

Piłkarze Lazio wygrali pierwszy mecz w lidze włoskiej od 4 listopada. Prowadzili 2:0 już po 23 minutach, a ostatecznie zwyciężyli 3:1 z Cagliari Calcio.

NBA:

Chicago Bulls – Orlando Magic 90:80 (19:20, 27:19, 27:24, 17:17)

(Markkanen 32, Lopez 14, Dunn 12 – Fournier 24, Vucevic 19, Gordon 14)

 

Cleveland Cavaliers – Chicago Bulls 92:112 (29:28, 30:26, 15:30, 18:28)

(Nance Jr. 20, Clarkson 17, Osman 17, Burks 12 – Markkanen 31, Dunn 17, Holiday 15)

Marcin Gortat i jego Los Angeles Clippers okazali się lepsi od Denver Nuggets. Gortat w 20 minut spędzonych na parkiecie zdobył cztery punkty (2/5 z gry) oraz zebrał 11 piłek, co jest jego drugim najlepszym wynikiem w bieżących rozgrywkach.

Stephen Curry z Golden State Warriors rzucił 42 punkty, w tym także próbę na wagę zwycięstwa swojego zespołu. Steph przedarł się pod kosz i skutecznie wykończył akcję pół sekundy przed końcem meczu, dzięki czemu Golden State Warriors pokonali Los Angeles Clippers 129:127. Jedyny Polak na parkietach NBA, Marcin Gortat spędził w grze 11 minut. W tym czasie rzucił dwa “oczka”, miał pięć zbiórek i asystę.

Giannis Antetokounmpo poprowadził Milwaukee Bucks, wiceliderów Wschodu, do cennego triumfu z Boston Celtics.

Osłabieni Toronto Raptors pokonali natomiast Cleveland Cavaliers, a następne triple-double w karierze zanotował LeBron James.

Washington Wizards po trzech dogrywkach pokonali Phoenix Suns 149:146 w meczu z największą liczbą punktów od 2008 roku.

Luka Doncić dokonał przedświątecznego cudu, doprowadzając do dogrywki w zaledwie 0,6 sekundy. Słoweniec trafił niesamowity rzut. Dallas Mavericks tracili trzy punkty do Portland Trail Blazers, a mieli do wykorzystania zaledwie 0,6 sekundy. Brzmi, niczym wyrok. Słoweniec dostał piłkę i w tylko mu znany sposób trafił zza łuku z rogu boiska! Teksńczycy mecz jednak przegrali.

NHL:

Po raz pierwszy w tym sezonie Chicago Blackhawks wygrali trzy kolejne mecze. Drużyna z “Wietrznego Miasta” na wyjeździe pokonała 2:1 Colorado Avalanche. Artiom Anisimow dał jej zwycięstwo golem strzelonym na początku trzeciej tercji, wcześniej trafił także Alex DeBrincat, ale bohaterem wieczoru był rozgrywający pierwszy mecz w tym sezonie bramkarz Collin Delia. 24-latek w swoim trzecim występie w NHL obronił 35 z 36 strzałów i mógł się cieszyć ze zwycięstwa oraz tytułu pierwszej gwiazdy meczu. Porażkę Avalanche wziął na siebie ich bramkarz Philipp Grubauer, który zaledwie dwa dni wcześniej był bohaterem wygranego meczu z Montréal Canadiens. Po strzale Patricka Kane’a niemiecki bramkarz nie zorientował się, że krążek wypadł za jego plecy, nim Anisimow z bliska dobił go do bramki. Nie punktowała wczoraj najskuteczniejsza ofensywna formacja NHL złożona z lidera (Mikko Rantanen, 58 punktów) oraz wicelidera (Nathan MacKinnon, 55) klasyfikacji punktowej NHL oraz Gabriela Landeskoga. Ich zespół zmarnował wszystkie 5 okazji do gry w przewadze. Avalanche mają 44 punkty i zajmują trzecie miejsce w dywizji centralnej. Blackhawks już nie są jej “czerwoną latarnią”. Z 32 “oczkami” zajmują przedostatnie miejsce.

Kolejnego zwycięstwa jednak nie było…

Chicago Blackhawks – Florida Panthers 3:6

NFL:

San Francisco 49ers – Chicago Bears 9:14

Formuła 1:

Formuła 1 poprosiła kierowców, aby wybrali najlepszych zawodników minionego sezonu. Zaskoczenia nie było – plebiscyt wygrał Lewis Hamilton. Wysoką, trzecią pozycję zajął Fernando Alonso.

Ranking TOP10 według kierowców F1:

  1. Lewis Hamilton
  2. Max Verstappen
  3. Fernando Alonso
  4. Sebastian Vettel
  5. Daniel Ricciardo
  6. Charles Leclerc
  7. Pierre Gasly
  8. Nico Hulkenberg
  9. Kimi Raikkonen
  10. Sergio Perez

Boks:

Ten rok należał do Ołeksandra Usyka (16-0, 12 KO) – uznali dziennikarze i eksperci stacji ESPN, którzy wybrali Ukraińca jako najlepszego pięściarza 2018. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy bezdyskusyjny czempion wagi junior ciężkiej wystąpił trzykrotnie. Pokonał Mairisa Briedisa, Murata Gassijewa i Tony’ego Bellew.

W kategorii cruiser osiągnął wszystko – został mistrzem WBO, WBC, IBF i WBA. Rok 2019 Ołeksandr Usyk ma rozpocząć już w wadze ciężkiej. Ukrainiec wyprzedził w rankingu rodaka Wasyla Łomaczenkę (12-1, 9 KO), Mikeya Garcię (39-0, 30 KO), Anthony’ego Joshuę (22-0, 21 KO) i Maurice’a Hookera (25-0-3, 17 KO).

Zimowe:

Alpejski PŚ:

Mikaela Shiffrin po raz 50. w karierze odniosła zwycięstwo w zawodach alpejskiego PŚ. Amerykanka nie miała sobie równych w slalomie w Courchevel. 23-letnia alpejka prowadziła na półmetku sobotniej rywalizacji z przewagą 0,04 s. nad  Petrą Vlhovą i 0,26 s. nad Bernadette Schild. Na starcie zabrakło reprezentantek Polski.

PŚ w biathlonie:

Johannes Boe potwierdził swoją dominację w tegorocznym biathlonowym Pucharze Świata i sięgnął po triumf we biegu pościgowym w Novym Meście. Jedyny Polak w stawce, Łukasz Szczurek zajął 46. pozycję.

Marte Olsbu Roeiseland triumfowała w biathlonowym sprincie w Novym Meście. Życiowy sukces odniosła Kinga Zbylut, która zajęła 8. pozycję. Tym razem nie powiodło się Monice Hojnisz.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *