Piłka nożna:

LM:

W środowy wieczór odbyły się mecze w ramach 4. kolejki Ligi Mistrzów. Nie brakowało kontrowersji i pięknych bramek.

gr.E:

Robert Lewandowski zapewnił Bayernowi Monachium awans do fazy pucharowej Ligi Mistrzów. Polak w setnym meczu w europejskich pucharach strzelił dwa gole. Bayern Monachium wygrał z AEK-iem Ateny 2:0.

Bayern Monachium – AEK Ateny 2:0 (1:0)

1:0 – Robert Lewandowski 31′ rzut karny

2:0 – Robert Lewandowski 71′

Ajax coraz bliżej awansu do 1/8 finału Ligi Mistrzów, a Benfica o krok od odpadnięcia. Na Estadio da Luz padł remis 1:1, który satysfakcjonuje wyłącznie Holendrów.

Benfica Lizbona – Ajax Amsterdam 1:1 (1:0)

1:0 – Jonas 29′

1:1 – Dusan Tadić 61′

1       Bayern Monachium    4       3       1       0       7:1    10

2       Ajax Amsterdam          4       2       2       0       6:2    8

3       Benfica Lizbona 4       1       1       2       4:6    4

4       AEK Ateny         4       0       0       4       2:10  0

  1. F:

Zespół TSG 1899 Hoffenheim przegrywał już 0:2 w Lyonie i od 51. minuty grał ze stratą jednego zawodnika, a ostatecznie pokazał charakter i zremisował z Olympique’m 2:2.

Olympique Lyon – TSG 1899 Hoffenheim 2:2 (2:0)

1:0 – Nabil Fekir 20′

2:0 – Tanguy Ndombele 28′

2:1 – Andrej Kramarić 65′

2:2 – Pavel Kaderabek 90+2′

Czerwona kartka: Nuhu Kasim (TSG 1899 Hoffenheim) w 51. minucie /za dwie żółte/.

Manchester City rozgromił Szachtara Donieck 6:0. Wysokie zwycięstwo podopiecznych Pepa Guardioli zostało przyćmione przez katastrofalny błąd sędziego.

Manchester City – Szachtar Donieck 6:0 (2:0)

1:0 – David Silva 13′

2:0 – Gabriel Jesus (k.) 24′

3:0 – Raheem Sterling 48′

4:0 – Gabriel Jesus 72′

5:0 – Riyad Mahrez 84′

6:0 – Gabriel Jezus 90+2′

1       Manchester City 4       3       0       1       12:3  9

2       Olympique Lyon         4       1       3       0       9:8    6

3       TSG 1899 Hoffenheim         4       0       3       1       8:9    3

4       Szachtar Donieck        4       0       2       2       4:13  2

  1. G:

Lider klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów Edin Dzeko tym razem nie zdobył gola. Nie przeszkodziło to AS Roma wygrać 2:1 z CSKA Moskwa i mocno przybliżyć się do awansu w grupie G.

CSKA Moskwa – AS Roma 1:2 (0:1)

0:1 – Kostas Manolas 4′

1:1 – Arnor Sigurdsson 50′

1:2 – Lorenzo Pellegrini 59′

To było prawdziwe lanie! W wyjazdowym meczu Ligi Mistrzów z Viktorią Pilzno Real Madryt udzielił srogiej lekcji rywalowi z Czech. Królewscy strzelili pięć goli nie tracąc żadnego.

Viktoria Pilzno – Real Madryt 0:5 (0:4)

0:1 – Karim Benzema 20′

0:2 – Casemiro 23′

0:3 – Karim Benzema 37′

0:4 – Gareth Bale 40′

0:5 – Toni Kroos 67′

1       Real Madryt       4       3       0       1       10:2  9

2       AS Roma   4       3       0       1       10:4  9

3       CSKA Moskwa  4       1       1       2       4:7    4

4       Viktoria Pilzno   4       0       1       3       3:14  1

  1. H:

Hiszpańska Valencia CF z pierwszym zwycięstwem w Lidze Mistrzów 2018/2019. W spotkaniu 4. kolejki grupy H LM ekipa z Estadio Mestalla pokonała przed własną publicznością szwajcarski Young Boys Berno 3:1 i zachowała szanse na awans do 1/8 finału.

Valencia CF – Young Boys Berno 3:1 (2:1)

1:0 – Santi Mina 14′

1:1 – Roger Assale 37′

2:1 – Santi Mina 42′

3:1 – Carlos Soler 56′

Manchester United wygrał 2:1 z Juventusem dzięki dwóm bramkom w końcówce meczu. Jeszcze w 86. minucie prowadziła drużyna z Włoch.

Juventus – Manchester United 1:2 (0:0)

1:0 – Cristiano Ronaldo 65′

1:1 – Juan Mata 86′

1:2 – Leonardo Bonucci (sam.) 90′

1       Juventus Turyn  4       3       0       1       7:2    9

2       Manchester United      4       2       1       1       5:2    7

3       Valencia CF       4       1       2       1       4:4    5

4       Young Boys Berno     4       0       1       3       2:10  1

Dublet w meczu z AEK Ateny (2:0) diametralnie zmienił sytuację Roberta Lewandowskiego w klasyfikacji strzelców Ligi Mistrzów. Polak już jest w czołówce. Reprezentant naszego kraju podwoił dotychczasowy dorobek i ma teraz cztery bramki – tyle samo co Paulo Dybala oraz Harry Kane. Skuteczniejsi są jedynie Edin Dzeko i Lionel Messi, którzy zebrali po pięć goli.

LE:

Olympique Marsylia, Girondins Bordeaux, Karabach Agdam i Ludogorec Razgrad to część klubów, które już po czterech meczach mogą odpaść z Ligi Europy. Dzis kolejna porcja spotkań.

1/8 PP

“Kabaret” – tak internauci komentują losowanie 1/8 finału Pucharu Polski. Na końcu okazało się bowiem, że kulka z napisem “Miedź Legnica” nie znalazła się w pojemniku. Mistrz ceremonii – Maciej Sawicki – w pierwszej chwili próbował wybrnąć z sytuacji i ogłosił, że rywalem Miedzi będzie Śląsk Wrocław, ale szybko się zreflektował. Potrzebna była powtórka losowania. “Za moich czasów takich jaj nie było” – śmieje się w jednym z memów były prezes PZPN, Grzegorz Lato.

NBA:

Po zaciętym spotkaniu Los Angeles Lakers pokonali Minnesotę Timberwolves, którzy trafili rekordowe dla siebie 20 rzutów za trzy. Lakers wygrali i odnieśli trzecie zwycięstwo w czterech ostatnich meczach. Dla “Leśnych Wilków” to natomiast czwarta porażka z rzędu. Świetnie spisywał się Derrick Rose, ale chybił próbę, która mogła dać jego drużynie zwycięstwo.

Dennis Schroder pod nieobecność Russella Westbrooka był kluczowym zawodnikiem drużyny Oklahoma City Thunder, która triumfowali w hali Quicken Loans Arena.

Victor Oladipo zaaplikował rywalom 36 punktów, ale trafił przy tym tylko 14 na 30 oddanych rzutów, w tym 4 na 14 za trzy. To właśnie słaba skuteczność była czynnikiem, który przeszkodził Indianie Pacers w pokonaniu Philadelphii 76ers.

Toronto Raptors z 11. triumfem w sezonie! Ich bilans 11-1 robi wrażenie. “Dinozaury” tym razem pokonały Sacramento Kings.

Hassan Whiteside po środowym wieczorze w NBA znalazł się na ustach wszystkich kibiców koszykówki. Środkowy nie dość, że poprowadził Miami Heat do zwycięstwa nad San Antonio Spurs, to sam zaliczył wręcz niewyobrażalny występ. Whiteside w 32 minut, które spędził na parkiecie, zapisał przy swoim nazwisku 29 punktów, 20 zbiórek i dziewięć bloków!

Cleveland Cavaliers – Oklahoma City Thunder 86:95 (20:23, 20:25, 24:23, 22:24)

(Sexton 15, Smith 13, Hood 11, Clarkson 11 – Schroder 28, George 18, Grant 12)

Orlando Magic – Detroit Pistons 96:103 (31:26, 20:32, 29:20, 16:25)

(Fournier 27, Augustin 16, Gordon 15, Ross 15 – Drummond 23, Griffin 20, Jackson 15)

Atlanta Hawks – New York Knicks 107:112 (26:26, 29:26, 18:35, 34:25)

(Spellman 18, Bazemore 16, Young 15 – Hardaway Jr. 34, Kanter 17, Trier 16)

Miami Heat – San Antonio Spurs 95:88 (27:20, 23:22, 25:22, 20:24)

(Whiteside 29, Ellington 20, Winslow 16 – Mills 20, Bertans 19, DeRozan 18)

Indiana Pacers – Philadelphia 76ers 94:100 (23:29, 27:21, 21:28, 23:22)

(Oladipo 36, Sabonis 16, Bogdanovic 13 – Embiid 20, Saric 18, Simmons 16)

Memphis Grizzlies – Denver Nuggets 89:87 (22:29, 28:18, 20:23, 19:17)

(Jackson Jr. 20, Gasol 20, Anderson 14 – Harris 20, Lyles 16, Murray 15)

New Orleans Pelicans – Chicago Bulls 107:98 (29:26, 29:24, 27:22, 22:26)

(Davis 32, Holiday 17, Johnson 12, Randle 12 – LaVine 22, Parker 20, Carter Jr. 17, Holiday 17)

Utah Jazz – Dallas Mavericks 117:102 (30:18, 38:27, 31:38, 18:19)

(Mitchell 23, Burks 18, Gobert 17 – Doncinc 24, Barnes 14, Matthews 13)

Sacramento Kings – Toronto Raptors 105:114 (26:29, 25:35, 27:30, 27:20)

(Hield 24, Cauley-Stein 24, Fox 20, Bagley III 13 – Leonard 25, Siakam 21, Ibaka 14)

Los Angeles Lakers – Minnesota Timberwolves 114:100 (30:32, 35:35, 21:21, 28:22)

(James 24, Kuzma 21, Hart 21, Ingram 20 – Rose 31, Butler 24, Wiggins 19)

Euroliga:

Pierwszą wygraną w tegorocznych rozgrywkach Euroligi zanotowały koszykarki CCC Polkowice. Mistrzynie Polski w środowy wieczór pokonały Mithra Castors Braine 71:52. Dopiero za trzy tygodnie rozegrana zostanie kolejna seria gier w Eurolidze kobiet. Wówczas CCC zmierzy się na wyjeździe z francuskim ESB Lille Métropole.

EuroCup:

Z efektownej wygranej w Lefkadii mogły cieszyć się koszykarki Energi Toruń. Podopieczne Stefana Svitka w 3. kolejce EuroCupu pokonały na wyjeździe ekipę Niki 74:44.

Piątej porażki w EuroCupie doznała ekipa Arki Gdynia. W środę w Krasnodarze podopieczni Przemysława Frasunkiewicza przegrali z Lokomotivem Kubań 72:96. Rosyjski zespół efektowny triumf zapewnił sobie w czwartej kwarcie.

NHL:

Nashville Predators wrócili tej nocy  na prowadzenie w tabeli całej NHL. Ich bohaterem w meczu z Colorado Avalanche został zawodnik, który najwyraźniej zespołu z Denver bardzo nie lubi. Predators na wyjeździe pokonali Avalanche 4:1 i z 24 punktami ponownie są pierwsi w tabeli całej ligi, wyprzedzając o jedno “oczko” Tampa Bay Lightning.

Już piątą porażkę z rzędu poniosła drużyna Pittsburgh Penguins, która uległa Washington Capitals 1:2. Decydującego o wygranej “Stołecznych” gola strzelił na minutę i 14 sekund przed końcem trzeciej tercji T.J. Oshie, a wcześniej Aleksandr Owieczkin zdobył swoją 235. bramkę w przewadze w NHL.

Zespół Anaheim Ducks przerwał serię czterech zwycięstw Calgary Flames. “Płomienie” w znanym z tego sezonu swoim stylu odrobiły dwubramkową stratę, ale ostatnie słowo należało do Ryana Getzlafa, który strzelił zwycięskiego gola dla “Kaczorów” na 3:2 w 47. minucie, zaledwie 27 sekund po tym, jak Mark Jankowski w osłabieniu doprowadził do remisu.

 

Tenis:

Finały Next Gen ATP:

Alex de Minaur w czterech setach pokonał Andrieja Rublowa i już po dwóch meczach jest pewny awansu do półfinału rozgrywanych na korcie twardym w Mediolanie Finałów Next Gen ATP. W drugim spotkaniu Grupy B Taylor Fritz wygrał z Liamem Caruaną.

Stefanos Tsitsipas jako pierwszy zagwarantował sobie awans do półfinału rozgrywanych w Mediolanie Finałów Next Gen ATP. W środę Grek w trzech setach pokonał Francesa Tiafoe’a.

Hubert Hurkacz zmierzy się dziś z najwyżej rozstawionym Stefanosem Tsitsipasem w trzeciej kolejce zmagań w Grupie A w rozgrywanych na korcie twardym w hali w Mediolanie Finałach Next Gen ATP. Dla Polaka będzie to mecz o awans do półfinału.

Za Hubertem Hurkaczem dwa mecze w Finałach Next Gen ATP 2018. Na inaugurację Polak przegrał 1:4, 2:4, 4:2, 3:4(10) z Francesem Tiafoe’em, natomiast w drugiej kolejce pokonał 4:2, 4:2, 2:4, 3:4(5), 4:1 Jaume Munara. Po dwóch seriach gier w Grupie A wrocławianin zajmuje aktualnie trzecią lokatę. Liderem jest Stefanos Tsitsipas, który ma na koncie dwie wygrane i zapewniony awans do 1/2 finału.

Boks:

Już pojutrze w Chicago dojdzie do starcia w ćwierćfinale turnieju World Boxing Super Series pomiędzy Krzysztofem Głowackim (30-1, 19 KO) a Maksimem Własowem (42-2, 25 KO). Obaj pięściarze są bardzo pewni siebie przed zbliżającą się walką. Głowacki to były mistrz świata federacji WBO w wadze junior ciężkiej. Polak zdobył tytuł w sierpniu 2015 roku pokonując Marco Hucka. W drugiej obronie pasa “Główka” uległ jednak Ołeksandrowi Usykowi i utracił swoje trofeum. Stawką rywalizacji z Maksimem Własowem będzie nie tylko awans do półfinału turnieju WBSS, ale także tymczasowy pas federacji WBO.

Także 10 listopada, tyle że w Arenie Gliwice zobaczymy hitowe starcie w polskim boksie. Artur Szpilka zmierzy się z Mariuszem Wachem i dla obu pięściarzy jest to walka, która będzie decydująca o ich przyszłości. Nie dziwi zatem, że obaj robią wszystko, by w sobotę wejść do ringu w życiowej formie. Dla wielu zaskoczeniem może być zachowanie “Szpili”. Pięściarz z Wieliczki znany z porywczego charakteru tym razem zachowuje spokój. Nie atakuje w mediach przeciwnika, a na konferencji prasowej nie doszło do żadnego spięcia. Dla Wacha to zaskoczenie.

Tyson Fury (27-0, 18 KO) pomyślnie przeszedł pierwsze badania antydopingowe przed walką z Deontayem Wilderem (40-0, 39 KO), do której dojdzie 1 grudnia w Los Angeles. Pojedynek w Stanach Zjednoczonych będzie transmitowany w systemie PPV. Kilka tygodni temu Fury po długim oczekiwaniu przystąpił do programu federacji WBC – Clean Boxing Program. “Olbrzym z Wilmslow” przed starciem o mistrzostwo świata zostanie jeszcze kilka raz poddany badaniom na doping.

Felix Savon trafił do aresztu w związku z oskarżeniem o gwałt na 12-letnim chłopcu. Kubańskie władze próbowały zatuszować skandal.  Sprawa jednak jest znacznie poważniejsza, bo podobno nie jest to pierwszy taki przypadek. W latach 90 Felix Savon był jedną z największych gwiazd boksu amatorskiego. Kubańczyk przywoził złote medale z igrzysk olimpijskich i mistrzostw świata, co w rodzinnym kraju uczyniło z niego wielką gwiazdę. 51-latek od wielu lat już nie boksuje, a wszystkich zszokowały najnowsze informacje na jego temat.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *