Piłka nożna:
MŚ w amp futbolu:
Reprezentacja Polski awansowała do ćwierćfinału mistrzostw świata w amp futbolu. Biało-Czerwoni pokonali Haiti 2:1, a oba gole dla naszego zespołu zdobył Bartosz Łastowski.
Polacy po awansie do ćwierćfinału mundialu wpadli w euforię. Szybko jednak dostrzegli, że ich rywale płaczą. Nasi rodacy postanowili podnieść ich na duchu.
Reprezentacja Haiti to rewelacja mistrzostw świata w amp futbolu. Zespół ten niespodziewanie wygrał swoją grupę i wyprzedził w tabeli wicemistrzów świata, Angolę, z którą Polacy teraz zagrają o półfinał meksykańskiego turnieju.
Puchar Ligi:
Manchester City z łatwością zapewnił sobie awans do ćwierćfinału Pucharu Ligi. Mistrz Anglii wygrał u siebie z Fulham FC 2:0. Goście oddali awans bez walki. Manchester City w następnej rundzie zmierzy się na wyjeździe ze zwycięzcą spotkania Leicester City – Southampton.
Zawodowa przyszłość Adama Nawałki może się wyjaśnić w ciągu dwóch najbliższych tygodni. Były selekcjoner reprezentacji Polski prowadzi zaawansowane rozmowy z chińskimi klubami. Po nieudanych mistrzostwach świata Adam Nawałka zrezygnował z prowadzenia reprezentacji Polski. Od sierpnia szkoleniowiec pozostaje bez pracy. Media spekulują o kolejnych ofertach, jakie miał odrzucać były selekcjoner. Zainteresowane nim były m.in. Legia Warszawa czy KGHM Zagłębie Lubin. Nawałka w obu przypadkach odmówił i czeka na lepsze propozycje. Jak wynika z informacji dziennika “Sport”, 61-letnim trenerem interesują się chińskie kluby. Nawałka ma prowadzić zaawansowane rozmowy z przedstawicielami Chinese Super League. Kluczowe decyzje mają zapaść po 11 listopada.
Koszykówka:
NBA:
Marcin Gortat bez punktu zakończył czwartkowy mecz w NBA, a jego Los Angeles Clippers musieli uznać wyższość Philadelphii 76ers. U nich 41 punktów zdobył Joel Embiid. Kameruńczyk dominował po obu stronach parkietu, zaliczył kilka naprawdę efektownych wsadów, zdobył w sumie 41 punktów, 13 zbiórek i cztery bloki. Marcin Gortat rywalizował z Embiidem tylko przez dziewięć minut, bo na tyle trener Doc Rivers desygnował go do gry. Polak w tym czasie spudłował jeden rzut, dwa razy zebrał piłkę, zanotował asystę i blok. Trzeci raz w tym sezonie nie zdobył nawet punktu.
Pierwszej porażki doznali natomiast Milwaukee Bucks. Boston Celtics trafili 24 rzuty za trzy punkty i znaleźli sposób, aby pokonać niezwyciężonych w pierwszych siedmiu meczach sezonu Milwaukee Bucks. Taka ilość skutecznych prób zza linii 7 metrów i 24 centymetrów, to rekord w historii klubu ze stanu Massachusetts.
Philadelphia 76ers – Los Angeles Clippers 122:113 (34:30, 38:27, 18:29, 32:27)
(Embiid 41, Redick 18, Simmons 14 – Williams 26, Gallinari 25, Harris 24)
Boston Celtics – Milwaukee Bucks 117:113 (23:16, 32:37, 38:25, 24:35)
(Irving 28, Hayward 18, Horford 18, Morris 17 – Antetokounmpo 33, Brogdon 16, Middleton 16, Bledsoe 13)
Charlotte Hornets – Oklahoma City Thunder 107:111 (22:24, 26:20, 29:29, 30:38)
(Monk 21, Walker 21, Parker 17, Lamb 13 – Westbrook 29, Abrines 25, Schroder 21)
Cleveland Cavaliers – Denver Nuggets 91:110 (27:15, 15:35, 24:33, 25:27)
(Clarkson 17, Osman 13, Sexton 12 – Hernangomez 23, Millsap 16, Harris 14)
Atlanta Hawks – Sacramento Kings 115:146 (29:35, 35:34, 23:46, 28:31)
(Lin 23, Bazemore 14, Young 14, Bembry 13 – Fox 31, Hield 27, Bjelica 19)
Portland Trail Blazers – New Orleans Pelicans 132:119 (35:31, 35:34, 32:34, 30:20)
(Lillard 26, Nurkic 20, Aminu 17 – Randle 29, Moore 19, Mirotic 18)
Euroliga:
W 2. kolejce Euroligi UMMC Jekaterynburg zgodnie z planem pokonało CCC Polkowice. Pod Uralem rosyjski gigant wygrał. Kayla McBride i Emma Messeeman zrobiły różnicę.
UMMC Jekaterynburg – CCC Polkowice 69:54 (14:10, 16:12, 17:13, 22:19)
EuroCup:
Trzy mecze i trzy zwycięstwa – tak wygląda czwartkowy bilans polskich drużyn w Women EuroCup. Bez dwóch zdań największy triumf odniosły Akademiczki z Gorzowa Wielkopolskiego, które we własnej hali ograły markowy Spartak Moskwa Region Vidnoje.
BC Tsmoki Mińsk – Wisła CanPack Kraków 56:61 (20:17, 6:12, 11:16, 19:16)
Enea Gorzów Wielkopolski – Spartak Moskwa 88:76 (21:22, 17:19, 23:19, 27:16)
Telge Basket Sodertajle – Artego Bydgoszcz 63:85 (4:21, 20:24, 19:24, 20:16)
Hokej:
NHL:
Edmonton Oilers pokonali Chicago Blackhawks 4:0. Bohaterem wieczoru został ich bramkarz Mikko Koskinen. Fin obronił wszystkie 40 strzałów i po raz pierwszy w NHL zachował “czyste konto”. Koskinen w tym sezonie wraca do NHL po 8 latach przerwy, które spędził głównie w lidze fińskiej i KHL.
Pekka Rinne zaliczył znakomity powrót do gry po kontuzji, a Kyle Turris strzelił jednego z piękniejszych goli po zmianie toru lotu krążka, ale to o asyście Ryana Johansena mówili wszyscy po meczu na szczycie NHL. Być może piękniejszej już w tym sezonie nie będzie. W samej końcówce pierwszej tercji król asyst w drużynie Predators Ryan Johansen stojąc twarzą do bandy z backhandu zagrał w ciemno pod bramkę, idealnie na kij swojego kapitana Romana Josiego, który z bliska podwyższył na 2:0.
Tampa Bay Lightning – Nashville Predators 1:4 (0:2, 1:0, 0:2)
W Helsinkach odbył się mecz z cyklu NHL Global Series pomiędzy Florida Panthers a Winnipeg Jets. Zorganizowano go w stolicy Finlandii głównie ze względu na fińskie gwiazdy obu drużyn – Aleksandra Barkova i Patrika Laine. Zdecydowanie lepszy był ten drugi, który ku uciesze miejscowych fanów poprowadził “Odrzutowce” do zwycięstwa 4:2, notując hat tricka.
A w Toronto miejscowi Maple Leafs ulegli Dallas Stars 1:2. Bohaterem wieczoru był bramkarz “Gwiazd” Anton Chudobin, który zatrzymał 30 strzałów “Klonowych Liści”.
New York Islanders po rzutach karnych pokonali 3:2 Pittsburgh Penguins w meczu drużyn, które najczęściej w historii NHL wygrywały serie karnych.
Niezwykły rekord NHL ustanowił zespół Montréal Canadiens w wygranym 6:4 meczu z Washington Capitals. Dwa decydujące gole “Habs” strzelili w odstępie… zaledwie 2 sekund.
Serię czterech porażek przerwali Ottawa Senators, którzy pokonali 4:2 Buffalo Sabres.
Detroit Red Wings, którzy fatalnie rozpoczęli sezon, znaleźli wreszcie odpowiedni rytm. “Czerwone Skrzydła” pokonały New Jersey Devils 4:3 i było to już ich trzecie zwycięstwo z rzędu.
Najgorszy zespół dywizji centralnej St. Louis Blues pokonał 5:3 Vegas Golden Knights, a gwiazdą meczu był Oskar Sundqvist. Nie tylko po raz pierwszy w NHL strzelił dwa gole w jednym spotkaniu, ale jeszcze pierwszego zdobył będąc już na kolanach, tyłem do bramki.
Niesamowity pościg swojej drużyny obejrzeli kibice w Calgary. Miejscowi Flames po dwóch tercjach przegrywali z Colorado Avalanche 1:4, ale w trzeciej strzelili aż 5 goli z rzędu. Później jeszcze goście zmniejszyli straty i mecz skończył się wynikiem 6:5 dla “Płomieni”.
Columbus Blue Jackets wygrali w San Jose z Sharks 4:1.
Najgorszym zespołem tego sezonu są na razie Los Angeles Kings. Tej nocy “Królowie” ulegli Philadelphia Flyers 2:5.
New York Rangers po rzutach karnych pokonali Anaheim Ducks 3:2, i to mimo że najczęściej wygrywający karne bramkarz NHL Henrik Lundqvist tym razem odpoczywał.
Tenis:
Wygrany 6:4, 6:3 mecz z Fabio Fogninim był dla Rogera Federera pierwszym występem w Paryżu od trzech lat. Tym samym wygrał 363. mecz w historii występów w turniejach rangi ATP World Tour Masters 1000 i objął samodzielne prowadzenie klasyfikacji uwzględniającej liczbę wygranych spotkań w zawodach tej rangi. W ćwierćfinale Szwajcar zagra z Keiem Nishikorim, który wygrał z Kevinem Andersonem.
Dominic Thiem w trzech setach pokonał Bornę Coricia w III rundzie rozgrywanego na kortach twardych w hali turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Paryżu. Do ćwierćfinału awansowali też Alexander Zverev i broniący tytułu Jack Sock. Damir Dzumhur skreczował w drugim secie i Novak Djoković awansował do ćwierćfinału turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Paryżu. W piątek Serb zagra z Marinem Ciliciem. Karen Chaczanow wyeliminował Johna Isnera po dreszczowcu.
Roger Federer (Szwajcaria, 3) – Fabio Fognini (Włochy, 13) 6:4, 6:3
Kei Nishikori (Japonia, 10) – Kevin Anderson (RPA, 7) 6:4, 6:4
Alexander Zverev (Niemcy, 4) – Diego Schwartzman (Argentyna, 15) 6:4, 6:2
Dominic Thiem (Austria, 6) – Borna Corić (Chorwacja, 11) 6:7(3), 6:2, 7:5
Jack Sock (USA, 16) – Malek Jaziri (Tunezja, LL) 6:0, 6:4
Novak Djoković (Serbia, 2) – Damir Dzumhur (Bośnia i Hercegowina) 6:1, 2:1 i krecz
Marin Cilić (Chorwacja, 5) – Grigor Dimitrow (Bułgaria, 9) 7:6(5), 6:4
Karen Chaczanow (Rosja) – John Isner (USA, 8) 6:4, 6:7(9), 7:6(8)
Łukasz Kubot i Marcelo Melo walkę o obronę tytułu w turnieju ATP World Tour Masters 1000 w Paryżu rozpoczęli od zaciętego boju z Aisamem-ul-Haq Qureshim i Stefanosem Tsitsipasem. Polak i Brazylijczyk zwyciężyli 5:7, 6:2, 10-7 Aisama-ul-Haq Qureshiego i Stefanosa Tsitsipasa. W super tie breaku wrócili ze stanu 1-4. W ćwierćfinale rywalami Kubota i Melo będą Marcel Granollers i Rajeev Ram. W II rundzie Hiszpan i Amerykanin wyeliminowali rozstawionych z numerem piątym Brytyjczyka Jamiego Murraya i Brazylijczyka Bruno Soaresa.
Challenger Charlottesville:
Pogromem zakończył się pojedynek Kamila Majchrzaka z Tommym Paulem w ramach II rundy halowego turnieju ATP Challenger Tour na kortach twardych w Charlottesville. Polak przegrał z Amerykaninem w zaledwie 54 minuty.
Tommy Paul (USA, LL) – Kamil Majchrzak (Polska) 6:2, 6:1
Mimo dotkliwej porażki Majchrzak wróci do grona 200 najlepszych tenisistów świata, z którego wypadł w poniedziałek. Za występ w II rundzie challengera w Charlottesville otrzyma siedem punktów. Teraz zaprezentuje się w zawodach tej rangi w Knoxville i Houston.
WTA Zhuhai:
Julia Goerges pokonała Elise Mertens i zapewniła sobie awans do półfinału turnieju WTA Elite Trophy w Zhuhai.
W finale debla zagrają siostry Ludmiła i Nadia Kiczenok.
Alicja Rosolska i Mihaela Buzarnescu łatwo pokonały Chinki Qianhui Tang i Fang Ying Xun w fazie grupowej turnieju WTA Elite Trophy w Zhuhai. Rosolska i Buzarnescu zachowały szanse na finał, ale muszą liczyć na łatwe zwycięstwo Tang i Xun nad Aoyamą i Marozawą. W takiej sytuacji wszystkie pary w Grupie Liliowej miałyby po jednej wygranej oraz bilans setów 2-2 i o końcowej klasyfikacji rozstrzygnąłby procent gemów.
Opracował: Sławek Sobczak