Rynki poznały dziś jedyną istotną publikację makroekonomiczną zaplanowaną na dziś. Mowa tu oczywiście o najnowszych, marcowych wynikach sprzedaży detalicznej w Stanach Zjednoczonych. Zgodnie z informacjami udostępnionymi przez amerykański Census Bureau, wartość bazowej sprzedaży detalicznej m/m spadła we wrześniu br. o -0,1 proc. (prognoza 0,4 proc.). To zarazem najgorszy odczyt tego wskaźnika od lipca 2017 roku. Również gorszy odczyt notuje pełny wskaźnik sprzedaży detalicznej, który pomimo prognoz zakładających wzrost o 0,7 proc., ostatecznie wzrósł zaledwie o 0,1 proc. Pomimo znacznie słabszego odczytu, dolar amerykański stracił minimalnie w stosunku do euro. Na chwilę obecną ruch ten jest kontynuowany, a cena dotarła do psychologicznego poziomu 1.1600.
Groźba konfliktu USA z Arabią Saudyjską pogłębiła niepewność inwestorów. Kontrakt na indeks Dow Jones traci ponad 100 pkt. Inwestorzy obawiali się spowolnienia gospodarki Chin z powodu konfliktu handlowego z USA. Ich niepewność wzrosła dodatkowo w związku z zagrożeniem wybuchu konfliktu między USA a Arabią Saudyjską w sprawie zaginionego saudyjskiego opozycyjnego dziennikarza. Kontrakt na Średnią Przemysłową Dow Jones spada o 120 pkt. (-0,5 proc.). W dół szła wartość kontraktów na S&P500 (-0,5 proc.) i Nasdaq (-0,85 proc.). Oznacza to ryzyko rozpoczęcia kolejnego tygodnia przeceną. Na początku ubiegłego akcje w USA mocno taniały, co tłumaczono m.in. obawą szybszego wzrostu stóp procentowych.
Problemy techniczne sparaliżowały handel na niemieckiej giełdzie. To już kolejny podobny przypadek w ostatnich miesiącach. Przyczyny dzisiejszych problemów nie zostały podane do publicznej wiadomości. Po starcie notowań, główny indeks niemieckiej giełd obrał kurs na południe. Zejście poniżej poziomu 11 500 pkt. oznacza, że DAX jest obecnie najniżej od końca 2016 r. W ubiegłym tygodniu DAX podobnie jak inne giełdowe indeksy zaliczył silne spadki, tracąc łącznie 4,9 proc. Od początku roku główny indeks niemieckiej giełdy obniżył się o blisko 11 proc.
Na dzisiejszą informację o możliwym wstrzymaniu listowania kryptowaluty Tether, cena popularnej kryptowaluty zareagowała silnymi wzrostami. Bitcoin (BTC) odnotował w ciągu ostatnich godzin wzrost o ok. 5 proc. i obecnie cena oscyluje w okolicach 6400 dolarów. Jednak w ciągu tygodnia cena spadła o prawie 4 procent z poziomu około $6600. Kapitalizacja rynkowa Bitcoina to obecnie $115 953 253 548. Z kolei łączny wolumen transakcyjny z 24 godzin wyniósł $6 386 438 875. Całkowita kapitalizacja rynkowa wszystkich kryptowalut wynosi na chwilę obecną $213 999 099 792.
Cena złota rośnie z powodu słabnięcia dolara amerykańskiego oraz poszukiwania przez inwestorów bezpiecznych przystani w związku z obawami dalszej przeceny na rynkach akcji. Cena złota z grudniowych kontraktów rosła o 1,1 proc. do $1234,80 za uncję. Zamknięcie na tym poziomie byłoby najwyższe od lipca. W ubiegłym tygodniu, w związku z przeceną na rynkach akcji, cena złota wzrosła o 1,4 proc. To jej druga tygodniowa zwyżka z rzędu. Wzrost był zaskoczeniem dla większości graczy, uważa Ole Hansen, szef strategii rynku towarowego w Saxo Banku.
Sears Holdings, firma z siedzibą główną w Hoffman Estates, złożył dziś rano wniosek o ochronę przed roszczeniami wierzycieli, dowiedział się nieoficjalnie Bloomberg. Spółka negocjuje finansowanie pozwalającej jej na utrzymanie działalności w niektórych lokalizacjach podczas reorganizacji. Prezes Sears, Roebuck and Company, Eddie Lampert dołoży swoje pieniądze do 500-600 mln dolarów, potrzebnych do dalszego funkcjonowania firmy. Działający od 125 lat Sears był do 1989 r., kiedy wyprzedził go Walmart, największym amerykańskim detalistą. Pod koniec ub. roku zajmował już tylko 25 pozycję w USA. Kompletnie nie dostosował się jednak do zmieniających się zachowań konsumentów, którzy coraz więcej zakupów zaczęli robić przez Internet. Do tego doszły narastające długi firmy, która od 2012 roku wygenerowała ponad 10 mld dolarów straty.
Dyrektor finansowy Porsche wywołał spekulacje na temat wejścia spółki na giełdę. Lutz Meschke, dyrektor finansowy Porsche podczas piątkowego spotkania z mediami roztaczał wizję wspólnego wprowadzenia luksusowych i sportowych marek z grupy Volkswagena na giełdę. Według niego Porsche, Lamborghini, Bugatti i Bentley mogłyby osiągnąć wartość nawet 70 mld EUR. Okazało się jednak, że to tylko fantazje menedżera. W oficjalnym stanowisku w poniedziałek Porsche odrzuciło „spekulacje” dotyczące potencjalnego wprowadzenia na giełdę części, czy całej firmy.
Państwowa kazachska spółka Kazatomprom ogłosiła zamiar wejścia na giełdę w Londynie, donosi Reuters. Kazatomprom to największy na świecie pod względem ilości producent naturalnego uranu z 20 proc. udziału w globalnym rynku. Globalne kwity depozytowe będą sprzedawane przez jedynego akcjonariusza spółki, fundusz inwestycyjny Kazachstanu. Reuters przypomina, że Kazachstan rozpoczął ambitny program prywatyzacji po tym jak odczuł negatywnie spadek notowań ropy. Około 10 proc. globalnej produkcji energii pochodzi z elektrowni atomowych za którymi silnie lobbują Francja, Rosja oraz USA, czyli potężne kraje dysponujące technologią umożliwiającą budowę bloków energetycznych.
Opracował: Sławek Sobczak