Piłka nożna

Premier League:

Nie było niespodzianki w meczu Manchesteru City z West Bromwich Albion. Lider tabeli gładko wygrał 3:0. W wyjściowym składzie gości pojawił się Grzegorz Krychowiak, ale szybko opuścił boisko. W 33. minucie reprezentanta Polski na boisku już nie było. Zastąpił go Gareth Barry. Schodząc z boiska Krychowiak nie utykał i trudno przypuszczać, aby Alan Pardew zmienił go z powodu słabej gry. Krychowiak sumiennie pracował w destrukcji i nie “odstawiał nogi”.

Manchester United zagrał jeden z najgorszych meczów pod wodzą Jose Mourinho. I może porażka z Tottenhamem Hotspur (0:2) nie wygląda na papierze aż tak źle, to jednak gra Czerwonych Diabłów kompromituje tę drużynę.

Szok w Londynie. Chelsea została upokorzona na Stamford Bridge przez Bournemouth. Mistrz Anglii przegrał aż 0:3. Wszystkie gole padły po przerwie. Artur Boruc obejrzał mecz z ławki rezerwowych.

Everton – Leicester City 2:1 (2:0)

1:0 – Theo Walcott 25′

2:0 – Theo Walcott 39′

2:1 – Jamie Vardy (k.) 79′

Newcastle United – Burnley 1:1 (0:0)

1:0 – Jamaal Lascelles 65′

1:1 – Karl Darlow (sam.) 85′

Southampton – Brighton & Hove Albion 1:1 (0:1)

0:1 – Glenn Murray (k.) 14′

1:1 – Jack Stephens 64′

Stoke City – Watford 0:0

Puchar Króla:

W pierwszym półfinałowym meczu Pucharu Króla Leganes zremisował u siebie z Sevillą 1:1. Ekipa spod Madrytu nie stoi więc na straconej pozycji przed rewanżem. To historyczny sezon dla Leganes. Ekipa popularnie nazywana “Hodowcami ogórków” po wyeliminowaniu Villarreal po raz pierwszy awansowała do ćwierćfinału Pucharu Króla. Tam sensacyjnie rozprawiła się z Realem Madryt i o wielki finał walczy z kolejnym wyżej notowanym zespołem – Sevillą.

Puchar Włoch:

AC Milan zremisował 0:0 z Lazio w pierwszym meczu o awans do finału Pucharu Włoch. Stołeczna drużyna miała więcej sytuacji podbramkowych, ale to podopieczni Gennaro Gattuso zmarnowali najlepszą.

Puchar Ligi Francuskiej:

W półfinale Pucharu Ligi Francuskiej AS Monaco zwyciężyło 2:0 z Montpellier HSC i awansowało do finału tych rozgrywek. Przez całe spotkanie na boisku przebywał obrońca reprezentacji Polski, Kamil Glik. Obrońca reprezentacji Polski zaprezentował się poprawnie.

31 stycznia zamknęło się okno transferowe w pięciu najlepszych ligach w Europie. Tradycyjnie najwięcej pieniędzy na zimowe wzmocnienia wydano w Anglii. Drugie miejsce należy do Hiszpanii. Zdecydowanie spokojnie było natomiast w Niemczech, Włoszech oraz Francji. W tych trzech ligach zapłacono łącznie 149 mln na nowych zawodników. Zdecydowanie najmniej na wzmocnienia przeznaczyły drużyny Serie A (29 mln).

Kluby          Wydatki     Zysk  Liczba operacji (Transfery, wypożyczenia)

Premier League  456 mln euro      372   138

Primera Division 277 mln     166   149

Bundesliga 75 mln       113   97

Serie A       29 mln       54     312

Ligue 1       45 mln       25     103

Zmarł 18-latek zaatakowany maczetami w Krakowie. Według policji do ataku mogło dojść na tle porachunków pseudokibicowskich. Ofiara była powiązana ze środowiskiem pseudokibiców Cracovii, a za atakiem mogli stać kibole Wisły Kraków. Wiadomo, że ofiara figurowała w policyjnej bazie.

NBA:

Wielka koszykówka w wykonaniu zawodnika Portland Trail Blazers. C.J. McCollum zdobył 50 punktów, a 28 już w pierwszej kwarcie. Jego drużyna pokonała Chicago Bulls 124:108. Trener Terry Stotts, zważając na wysokie prowadzenie swojego zespołu, nie chciał eksploatować McColluma i ten spędził na ławce rezerwowych całą czwartą kwartę. Wynik McColluma, czyli 28 punktów, rzucone w jednej kwarcie, to najlepszy wynik w sezonie 2017/2018. O przebiegu całego meczu przeciwko Chicago Bulls nie można wiele powiedzieć. Gospodarze z Oregonu błyskawicznie wypracowali sobie przewagę i później pielęgnowali ten wynik. Pierwsza kwarta padła ich łupem w stosunku 43:19, a całe spotkanie zakończyło się rezultatem 124:108. Trail Blazers odnieśli tym samym 29. tryumf w trwających zmaganiach, a czwarty z rzędu.

Portland Trail Blazers – Chicago Bulls 124:108 (43:19, 24:25, 35:31, 22:33)

(McCollum 50, Lillard 13, Nurkic 12 – LaVine 23, Valentine 15, Felicio 12)

Wyniki:

Indiana Pacers – Memphis Grizzlies 105:101 (21:25, 34:28, 29:22, 21:26)

(Bogdanovic 21, Collison 16, Turner 15 – Selden 24, Gasol 23, Harrison 13)

Orlando Magic – Los Angeles Lakers 127:105 (29:25, 29:26, 43:30, 26:24)

(Speights 21, Fournier 19, Payton 15 – Clarkson 20, Randle 20, Ingram 13)

Atlanta Hawks – Charlotte Hornets 110:123 (28:35, 24:29, 32:33, 26:26)

(Bazemore 25, Belinelli 22, Schroder 13 – Walker 38, Howard 20, Graham 14)

Brooklyn Nets – Philadelphia 76ers 116:108 (30:34, 34:31, 27:23, 25:20)

(Dinwiddie 27, Russell 22, Allen 16 – Emiid 29, Simmons 24, Redick 20)

Cleveland Cavaliers – Miami Heat 91:89 (27:21, 21:29, 24:22, 19:17)

(James 24, Frye 16, Thomas 13 – Dragic 18, Richardson 15, Johnson 11)

Boston Celtics – New York Knicks 103:73 (2:24, 21:21, 31:20, 22:8)

(Morris 20, Rozier 17, Tatum 15 – Kanter 17, Porzingis 16, Beasley 12)

Phoenix Suns – Dallas Mavericks 102:88 (36:17, 21:29, 24:15, 21:27)

(Jackson 21, Warren 20, Booker 15, Chriss 15 – Smith Jr. 17, Barnes 15, Nowitzki 14)

All-Star Game:

Wyjątkowo dużo pracy, związanej z rosterem Meczu Gwiazd ma Adam Silver, komisarz ligi NBA. Władze musiały już podjąć decyzję co do dwóch zastępstw w miejsca kontuzjowanych zawodników, a czeka ich kolejny wybór.

Kemba Walker – Charlotte Hornets

Jednym z głównych kandydatów jest rozgrywający Szerszeni. Bo i analogicznie – skoro za Johna Walla powołano podkoszowego (Andre Drummond), to za wysokiego Love’a, w All-Star Game – dla równowagi – powinien pojawić się gracz niski.

Ben Simmons – Philadelphia 76ers

Jeden z głównych kandydatów do nagrody debiutanta roku.

Goran Dragić – Miami Heat

Kolejna jedynka w zestawieniu. Playmaker Żaru miewał lepsze sezony w karierze niż ten obecny, a nie był w nich powoływany do All-Star Game.

Lou Williams – Los Angeles Clippers

31-latek w trwających rozgrywkach średnio zdobywa 23,5 punktu (39 proc. za trzy), 5,2 asysty i 2,5 zbiórki, ciągnąc grę Clippersów. No i ASG odbędzie się w “jego” Staples Center.

Blake Griffin – Detroit Pistons

Ostatnio jest o nim bardzo głośno z powodu zmiany barw klubowych. 28-letni silny skrzydłowy przeniósł się z Kalifornii do Michigan, o czym sam dowiedział się z… Twittera.

NHL:

Toronto Maple Leafs – New York Islanders 5:0

Detroit Red Wings – San Jose Sharks 2:1 po karnych

Washington Capitals – Philadelphia Flyers 5:3

Tenis:

Magda Linette pokonała Szwedkę Johannę Larsson po nieprawdopodobnym dreszczowcu i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA International rozgrywanego w Tajpej. Było to drugie spotkanie obu tenisistek. W I rundzie Rolanda Garrosa 2016 zwyciężyła Szwedka po trzysetowym boju. Tym razem po niebywałym dreszczowcu lepsza okazała się Polka, która i wygrała 6:1, 6:7(4), 7:6(3). W II secie poznanianka zmarnowała cztery piłki meczowe, z czego trzy przy 6:5, 40-0. W III partii sama odparła cztery meczbole, z czego trzy przy 3:5, 0-40. W trwającym trzy godziny i siedem minut meczu było 18 przełamań, z czego 10 dla Linette. Polka zdobyła o dziewięć punktów więcej od rywalki (135-126). W piątek w ćwierćfinale poznanianka zmierzy się z Węgierką Timea Babos, która ograła 2:1 w setach Słowenkę Dalilę Jakupović.

Euroliga:

Koszykarki Wisły CanPack Kraków niemal do ostatniej syreny były w grze o wygraną z wielkim Fenerbahce Stambuł. Ostatecznie zespół z Turcji wygrał 68:62 zamykając drogę Białej Gwiazdy do Pucharu Europy.

Dynamo Kursk przedłużyło swoją znakomitą passę zwycięstw w Eurolidze. Fazę grupową mistrzynie zakończyły bez porażki, pokonując CCC Polkowice 83:73. Wynik końcowy nie odzwierciedla jednak przewagi rosyjskiego giganta.

Siatkówka:

W meczu tygodnia  Ligi Mistrzów PGE Skra wygrała z Dynamo Moskwa 3:1. Mecz odbył się w łódzkiej Atlas Arenie. Tym samym zespół z Bełchatowa utrzymał się w walce o dalszy udział w Lidze Mistrzów.

W meczu czwartej kolejki Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel podejmował rosyjski Zenit Kazań. Mimo wyrównanej partii pierwszej, gospodarze nie sprostali Zenitowi, przegrywając 0:3.

Ciekawostki sportowe:

 

Piotr Lisek po raz kolejny potwierdził wysoką dyspozycję. Polak zwyciężył halowy mityng w Cottbus, pokonując m.in. aktualnego mistrza świata, Sama Kendricksa. Czwarte miejsce zajął Paweł Wojciechowski.

Wyniki mityngu w Cottbus:

  1. Piotr Lisek – 5,83 m. (Polska)
  2. Sam Kendricks – 5,78 m. (USA)
  3. Konstandinos Filipidis – 5,73 m. (Grecja)
  4. Paweł Wojciechowski – 5,60 m. (Polska)

Według Ministerstwa Spraw Zagranicznych Francuzi zdecydowali się pokryć część kosztów działań, które miały na celu uratowanie Elisabeth Revol i Tomasza Mackiewicza na Nanga Parbat. Akcja ratunkowa polskiej ekipy ratunkowej na Nanga Parbat i fakt, że udało się ocalić Elisabeth Revol, został zgodnie uznany za ogromny sukces. Zachowanie czwórki alpinistów, którzy ryzykowali życie by ocalić Francuzkę i Tomasza Mackiewicza, zrobiło ogromne wrażenie na wszystkich.

Warunki atmosferyczne na K2 znów nie sprzyjają polskiej wyprawie, do silnego wiatru doszła śnieżyca. Zespół postanowił poczynić jednak kroki i sprawdzić stan lin poręczowych. Przede wszystkim warunki atmosferyczne są na tyle niesprzyjające, że himalaiści, którzy wyruszyli na Nanga Parbat po Tomasza Mackiewicza i Elisabeth Revol, ciągle przebywają w Skardzie. Nie mogą wyruszyć w podróż śmigłowcem do bazy pod K2. Choć w środę liczono, że w czwartek to się uda, pogoda nadal na to nie pozwala. Adam Bielecki, Denis Urubko i Piotr Tomala czekają więc nadal w Pakistanie. Jarosław Botor wraca do kraju z przyczyn prywatnych.

Szymon Kołecki (4-0) przebojem wdziera się do czołówki MMA w Polsce. W 2017 roku stoczył cztery pojedynki, a w 2018 nie zamierza zwalniać tempa i już w marcu pojawi się ponownie w klatce. Jego przeciwnikiem będzie Łukasz Borowski. Gala Babilon MMA 3, podczas której odbędzie się pojedynek, zaplanowana jest na 16 marca, a areną zmagań będzie radomska hala MOSiR.

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu (CAS) anulował kary za doping aż 28 rosyjskim sportowcom, m.in. biegaczom narciarskim Nikicie Kriukowowi i Maksimowi Wylegżaninowi. Dowody MKOl i WADA okazały się niewystarczające! Czwartkowa decyzja Trybunału Arbitrażowego ds. Sportu (CAS), który anulował kary 28 z 39 rosyjskich sportowców zdyskwalifikowanych za doping, wywróci tabelę medalową ZIO w Soczi w 2014 r. do góry nogami. Werdykt CAS powoduje bowiem, że Rosjanie teraz będą mogli domagać się przywrócenia medali z Soczi, które wcześniej zostały im odebrane. W gronie “oczyszczonych” sportowców znaleźli się m.in. biegacze Maksim Wylegżanin i Nikita Kriukow oraz łyżwiarka Olga Fatkulina. Szanse na pozytywne rozpatrzenie odwołania mają też trzy rosyjskie biathlonistki Olga Zajcewa, Jana Romanowa i Olga Wiłuchina, wobec których decyzja zostanie podjęta w późniejszym terminie. Jednocześnie zmniejszono sankcje nałożone przez MKOl dla jedenastu pozostałych dopingowiczów do wykluczenia ich tylko z igrzysk olimpijskich w Pjongczangu. Podsumowując, oczyszczeni przez CAS zawodnicy będą mogli wrócić do rywalizacji olimpijskiej od 2022 r – w Korei Południowej nie wystąpią, ponieważ nie zostali tam zaproszeni. Kreml z radością przyjął prestiżowe zwycięstwo 28 swoich sportowców. Przypomnijmy, że w rozpoczynających się 9 lutego ZIO Pjongczang 2018 Rosjanie, którzy otrzymali zaproszenia od MKOl (po przejściu badań dopingowych), będą mogli wystąpić jedynie pod neutralną flagą.

W Ameryce Środkowej wybuchła potężna afera dopingowa. Na Vuelta Ciclista Internacional a Costa Rica, aż 12 kolarzy zostało przyłapanych na stosowaniu zakazanych substancji. U kolarzy wykryto erytropoetynę (EPO) oraz lek CERA, działający podobnie do EPO. – Nasz wyścig został splamiony dopingiem – mówi Andrey Amador, brązowy medalista mistrzostw świata z 2014 r. Na Vuelta Ciclista Internacional a Costa Rica, aż 12 kolarzy zostało przyłapanych na stosowaniu zakazanych substancji. – Nasz wyścig został splamiony dopingiem – mówi Andrey Amador, brązowy medalista mistrzostw świata z 2014 r.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

o

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *