Poznaliśmy najnowsze dane z kanadyjskiego rynku nieruchomości. Równolegle do nich opublikowano grudniowe wyliczenia cen importowych oraz eksportowych w Stanach Zjednoczonych. Wartość nieruchomości na które kanadyjskie władze wydały pozwolenia w listopadzie zniżkuje o 7,7 proc. w ujęciu miesięcznym wynosząc 7,7 mld USD. Jak czytamy w raporcie Statistics Canada listopadowe dane są pierwszym spadkiem wartości wskaźnika od trzech miesięcy. W listopadzie wartość budynków niemieszkalnych na budowę których wydano pozwolenia spadła do poziomu $2,9 mld. W ujęciu miesięcznym równe jest to spadkowi o 12,3 proc. Tymczasem, wartość domów jednorodzinnych które powstaną w kolejnych miesiącach w Kanadzie pozostała na niezmienionym od października poziomie 2,6 mld dolarów.

Gorsze wiadomości płyną do nas również z Stanów Zjednoczonych. Tamtejszy indeks cen eksportowych zniżkuje o 0,1 proc. miesiąc do miesiąca. Za pierwszy od czerwca spadek wartości indeksu odpowiadają przede wszystkim dobra rolne – ceny eksportowanych z USA warzyw spadły średnio o 14,4 proc. Gorzej przedstawiają się również dane dotyczące indeksu cen importowych. W grudniu wskaźnik zyskuje 0,1 proc. jednak w listopadzie dynamika wzrostu cen towarów importowanych do Stanów wynosiła 0,8 proc.. Bureau of Labour Statistics zwraca uwagę, że 2017 rok przyniósł największy, trzyprocentowy wzrost cen importowych od 2011 roku kiedy to wskaźnik wyniósł aż 8,5 proc. W przypadku jednoczesnych publikacji z USA oraz Kanady ciekawym instrumentem do obserwacji wydaje się być USDCAD. Para niebezpiecznie zbliża się do oporu w rejonie 1,2475.  Notowania ropy naftowej już 5 miesiąc z rzędu pną się na nowe maksima. Dziś cena ropy WTI przekroczyła barierę na poziomie $63,60, która stanowiła maksima z 2015-go roku. Tym samym notowania znalazły się na poziomach jakie ostatnio widziane były w 2014-roku. Przy okazji warto mieć dziś na uwadze dane o zapasach czarnego złota w Stanach Zjednoczonych.

Kodak stworzy własną kryptowalutę Kodakcoin. Ceny akcji spółki wzrosły o ponad 100 proc. Niegdysiejszy producent aparatów i klisz fotograficznych ogłosił stworzenie własnej kryptowaluty. Kodakcoin będzie „kryptowalutą dla świata fotografii, która umożliwi autorom zdjęć i agencjom większą kontrolę w zarządzaniu prawami do zdjęć”. Inwestorzy rzucają się dziś na każde aktywa związane z cyfrową walutą lub technologią blockchain, na której są one oparte – bez względu na to, jak wątłe jest to powiązanie. Znamy przykłady małych spółek, związanych dotychczas z biustonoszami sportowymi, sokami owocowymi czy herbatą, które podjęły ten krok, po czym ceny ich akcji gwałtownie wzrosły. Nazwa Kodak była kiedyś synonimem filmu fotograficznego. Firma w 2013 roku wyszła z bankructwa po tym, jak sprzedała większość swoich patentów różnym firmom, w tym Apple i Microsoftowi. Spółka skupia obecnie swoją działalność na fotografii cyfrowej i wydrukach, a także na udzielaniu licencji.

W 2017 r. Ryanair  przewiózł 12 milionów pasażerów więcej niż rok wcześniej. Najszybciej rozwijały się linie Wizz Air i Norwegian. Jak podaje Richard Weiss w serwisie Bloomberg, firma Ryanair Holdings Plc umocniła swoją dominację na europejskim rynku tanich linii lotniczych w 2017 roku. Ryanair przewiózł więcej klientów niż którykolwiek z rywali, mimo odwołanych lotów i rezygnujących z pracy pilotów. 12 milionów pasażerów to i tak najgorszy wynik Ryanaira w ciągu ostatnich trzech lat. Na drugim miejscu w rankingu pojawił się EasyJet Plc z 7,2 milionem pasażerów więcej niż w 2016 r. Tanie linie lotnicze przejmują europejski rynek – sześć firm, które uplasowały się na czele rankingu, przewiozły łącznie 44 miliony pasażerów. Wizz Air Holdings Plc z siedzibą w Budapeszcie, największy przewoźnik tanich linii w Europie Wschodniej, odnotował najszybszy wzrost liczby pasażerów w 2017 r.: o 24 proc., podczas gdy Norwegian Air Shuttle ASA odnotował 13-procentowy wzrost, biorąc pod uwagę również loty dalekobieżne. Zarówno Wizz Air, jak i Norwegian to firmy o połowę mniejsze od brytyjskiego przewoźnika EasyJet.  Sieciowe linie lotnicze Air France-KLM Group, IAG SA i Deutsche Lufthansa AG wprowadziły własne, tańsze linie, by konkurować na krótkich trasach i radzić sobie z rywalami na trasach międzykontynentalnych.

 

 

Globalna gospodarka w tym roku przyspieszy, ale eksperci ostrzegają – to tylko krótkoterminowe ożywienie, bez reform wzrost będzie coraz słabszy. Po znacznie silniejszym od oczekiwanego ożywieniu koniunktury na świecie w 2017 r., teraz wzrost globalnego PKB jeszcze przyspieszy – do 3,1 proc. To według ekspertów banku głównie poprawa krótkoterminowa, która wynika z poprawy w zakresie inwestycji, produkcji i międzynarodowego handlu. – Powszechne ożywienie w globalnym wzroście wygląda zachęcająco, ale nie czas na samozadowolenie – mówi Jim Yong Kim, prezes Banku Światowego. Jego zdaniem to wymarzona okazja, żeby zainwestować w kapitał ludzki i rzeczowy. – Jesteśmy szczególnie zaniepokojeni ryzykiem pojawienia się napięć na rynkach finansowych w związku z podwyższonymi cenami aktywów i wyjątkowo niską ich zmiennością – mówi w rozmowie z DGP Franziska Ohnsorge, menedżer w Banku Światowym, współautorka raportu z prognozami gospodarczymi.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *