Pierwsze w historii kontrakty terminowe na Bitcoina zostały uruchomione w ramach giełdy CBEO. Wall Street wygenerowało około $40 milionów wolumenu, co stanowiło 0,3 proc. całkowitego obrotu niedzielnego. Start jest więc powolny, jednak niezwykle istotny. Brak zainteresowanych krótką sprzedażową wywołał ruchy wzrostowe na giełdach kryptowalutowych i rozrysowanie nowych ATH na wielu tokenach. Automatyczne zabezpieczenia CBOE aktywujące się przy nadmiernej zmienności została uruchomione aż dwukrotnie. Co więcej, strona internetowa giełdy posiadała pewne problemy z funkcjonowaniem, o czym informowano na oficjalnym Twitterze instytucji. W momencie wprowadzenia kontraktów terminowych na Bitcoina aż 94 ze 100 największych kryptowalut notowało wzrosty.

 

W miniony piątek raport z amerykańskiego rynku pracy pokonał oczekiwania analityków, przekładając się na wzrosty akcji. Momentum najprawdopodobniej przełożyło się również na rynek azjatycki, który zamykał się na początku tygodnia na zielono, dodając również do wzrostów w Europie. W tym tygodniu rynki czekają na środowe posiedzenie FOMC i najpewniej trzecią podwyżkę stóp procentowych w tym roku. Czwartek może przynieść jednak jeszcze większą zmienność ze względu na posiedzenia SNB, BoE oraz EBC. W oczekiwaniu na tą istotną dla rynków decyzję, amerykański dolar traci wobec pozostałych głównych walut po weekendowej przerwie od notowań.

Jak podają analitycy Goldman Sachs, rynek niemal w 100 proc. wycenia grudniową podwyżkę stopy funduszy federalnych, która będzie trzecią w tym roku. Wobec tego uwaga skupi się przede wszystkim na prognozach dalszych działań w 2018 i kolejnych latach – duże znaczenie może mieć również reakcja FED na najnowszą reformę podatkową, która powinna wreszcie wejść w życie. Pod kątem danych makroekonomicznych, od listopadowego posiedzenia FED obserwowaliśmy dalszy spadek bezrobocia, które znajduje się na wieloletnich minimach oraz pozytywne informacje odnośnie inflacji. Na polu zaktualizowanych prognoz gospodarczych Goldman Sachs spodziewa się wzrostowej rewizji PKB dla 2018 i 2019 oraz utrzymania projekcji inflacyjnych w okolicach 1,9 proc. w skali roku. Analitycy GS jastrzębio zapowiadają również aż cztery podwyżki w przyszłym roku.

Przełomowe porozumienie, które w zeszłym tygodniu osiągnęły UK oraz UE odbiło się mocno na osobnej umowie partnerskiej zawartej z Irlandią. Chodzi o kwestię ustanowienia granicy pomiędzy Irlandią oraz Irlandią Północną. Przy obecnych ustaleniach przepływ dóbr i usług z UK do Irlandii Północnej będzie przebiegał na zasadach dyktowanych przez Unię Europejską. Brytyjski parlament co prawda stwierdził w weekend, że postara się rozwiązać ten problem, jednak sami Irlandczycy są mocno niezadowoleni z tego rozwiązania.

Uber walczy dziś o pozostanie na jednym z najważniejszych rynków europejskich. Przedsiębiorstwo odwołuje się tym samym od decyzji wydanej przez Transport for London we wrześniu bieżącego roku, na mocy której Uber stracił licencję w stolicy Wielkiej Brytanii – donosi agencja Reutera. Uber nie poddaje się i zamierza bronić prawa do prowadzenia działalności w Londynie. Amerykańska firma utraciła licencję między innymi przez naruszenie zasad bezpieczeństwa z uwagi na sposób zgłaszania przestępstw i ze względu na sposób wystawiania zaświadczeń o stanie zdrowia kierowców oraz przez stosowanie oprogramowania Greyball, które pozwalało kierowcom na unikanie lokalnych władz i kontroli drogowej. Jak donosi agencja Reutera, 40 tysięcy kierowców Ubera może nadal prowadzić swoją działalność, dopóki trwa procedura odwołania od decyzji TfL. Firma z Doliny Krzemowej chce mianować nowego szefa w Wielkiej Brytanii, szczególnie że problemy Ubera w Wielkiej Brytanii nie dotyczą jedynie Londynu.

 

           Ten tydzień będzie też ważny dla funta. Dzisiaj premier May ma wygłosić przemówienie w Izbie Gmin, gdzie przedstawi jako sukces porozumienie z UE w sprawie Brexitu – jego ostateczne warunki będą zaakceptowane podczas unijnego szczytu w dniach 14-15 grudnia. Na funcie nie było widać jednak tzw. rajdu ulgi. Rynek raczej pozostaje nerwowy, gdyż inwestorzy zastanawiają się teraz, na ile postulat 2-letniego okresu przejściowego wysuwany przez Londyn na początek drugiej fazy rozmów nt. Brexitu (będzie omawiana też sprawa dostępu do unijnego rynku) stanie się faktem i będzie zawierał korzystne rozwiązania. Ta kwestia może uciąć obawy związane z tzw. twardym Brexitem i idącym za tym ryzykiem odpływu kapitałów z Wysp w 2018 r. Czy jednak te obawy nie są nadmierne?

O 11,1 proc. wzrósł w trzecim kwartale produkt krajowy brutto Turcji. To efekt tego, że tureckie rodziny dużo kupują, a firmy dużo eksportują. Szybko rośnie też tempo inwestycji. W dwóch pierwszych kwartałach tego roku Turcja mogła się pochwalić dużo niższymi wskaźnikami – PKB rósł w pierwszym kwartale o 5,3 proc., a w drugim o 5,4 proc. W trzecim kwartale wzrost PKB niewyrównany sezonowo wyniósł aż 11,1 proc. w porównaniu z tym samym okresem poprzedniego roku. To najlepszy wynik od 6 lat. PKB ciągnęły w górę przede wszystkim wzrost wydatków gospodarstw domowych (o 11,7 proc.), inwestycji (o 12,4 proc.) i eksportu (o 17,2 proc.). Wzrost PKB wyrównany sezonowo wyniósł zaś 9,6 proc. Tak wysoki wynik to też po części zasługa tego, że trzeci kwartał 2016 roku był dla Turcji bardzo słaby. Była to konsekwencja nieudanego puczu z lipca 2016 roku i jego następstw. W trzecim kwartale ubiegłego roku po raz pierwszy od 2009 r. w Turcji skończyła się gospodarka.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *