Piłka nożna

W listopadowym rankingu FIFA reprezentacja Polski znalazła się na siódmym miejscu. Przed początkiem eliminacji do mistrzostw świata Biało-Czerwoni byli na szesnastej pozycji. Dzięki eliminacjom kadra osiągnęła historyczny rezultat. Nasi kadrowicze zanotowali więc znaczny awans w rankingu FIFA, który skutkował przede wszystkim pierwszym koszykiem w losowaniu grup mistrzostw świata. Podkreślić należy jednak, że to zestawienie nie pokazuje siły drużyny, ale aktualną formę reprezentacji.

FIFA nadal nie rezygnuje z rewolucjonizowania futbolu. Najnowszym planem piłkarskiej federacji jest organizacja nowych Klubowych Mistrzostw Świata, w których zagrać miałyby 24 zespoły. Obecnie Klubowe Mistrzostwa Świata to impreza, która traktowana jest po macoszemu i odbywa się w trakcie sezonu w Europie. FIFA ma jednak plan na to, by z imprezy tej uczynić jeden z najważniejszych turniejów na świecie. Pierwsza edycja nowych KMŚ zaplanowana jest na 2021 rok. Impreza ta miałaby zastąpić Puchar Konfederacji. Wszystko jest na etapie planów. Pewne jest, że w KMŚ zagrać miałyby 24 zespoły. Aż dwanaście z nich reprezentowałoby Europę. W gronie tym znaleźliby się czterej ostatni triumfatorzy Ligi Mistrzów, czterej ostatni finaliści i cztery drużyny z najwyższym współczynnikiem punktowym w klubowym rankingu UEFA.

Po pięciu latach przerwy w Copa Libertadores doszło do argentyńsko-brazylijskiego finału. Gremio Porto Alegre okazało sie tym razem najlepszym klubem w Ameryce Południowej. W drugim meczu finału Copa Libertadores pokonało 2:1 Lanus i powiększyło przewagę uzyskaną na własnym stadionie. Gremio weźmie udział w Klubowych Mistrzostwach Świata, który w przyszłym tygodniu rozpoczną się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Do finału Copa Sudamericana, innych prestiżowych piłkarskich rozgrywek klubowych w Ameryce Południowej, dotarło Indepediente. Argentyński klub z siedzibą w Avellaneda wygrał Copa Sudamericana w 2010 r., ma też na koncie 7 zwycięstw w rozgrywkach Copa Libertadores. O tytuł po wyeliminowaniu paragwajskiego Libertad Asunción powalczy z lepszym w parze Flamengo – Atletico Junior. Brazylijczycy wygrali pierwsze starcie z Kolumbijczykani z Barranquilli 2:1. Rewanż jutro na stadionie “Rekinów”.

Bramka Raheema Sterlinga w 96. minucie dała Manchester City zwycięstwo 2:1 z Southampton w 14. kolejce Premier League. Lider wyłącznie wygrywa od 12 meczów

Mimo porażki Swansea City z Chelsea (0:1), Łukasz Fabiański może być zadowolony ze swojego występu. Polak rozegrał dobre spotkanie i otrzymał wysoką notę. Najlepszym zawodnikiem meczu na Stamford Bridge był Antonio Ruediger – stoper The Blues, który zdobył zwycięskiego gola (przy nim “Fabian” był bez szans). Niemiec jako jedyny otrzymał ocenę “8”.

Everton – West Ham United 4:0 (2:0)

AFC Bournemouth – Burnley FC 1:2 (0:1)

Arsenal FC – Huddersfield Town 5:0 (1:0)

Stoke City – Liverpool FC 0:3 (0:1)

1       Manchester City 14     13     1       0       44:9  40

2       Manchester United     14     10     2       2       32:8  32

3       Chelsea FC 14     9       2       3       25:11         29

4       Arsenal FC 14     9       1       4       28:16         28

FC Barcelona w rewanżowym meczu 1/16 finału Pucharu Króla pokonała Real Murcia 5:0 i awansowała do kolejnej rundy. Na Camp Nou mogli pokazać się na co dzień rezerwowi zawodnicy. Wielki zawód swoim kibicom sprawili za to piłkarze Realu Sociedad.

III-ligowa Formantera wyeliminowała z 1/16 finału Pucharu Króla Athletic Bilbao. Ponadto, za burtą rozgrywek znalazło się Deportivo La Coruna, w którego kadrze znów zabrakło Przemysława Tytonia. W kolejnej rundzie jest za to Atletico Madryt.

Barcelona – Real Murcia 5:0 (1:0)

Pierwszy mecz: 3:0.

Awans: FC Barcelona.

Sevilla FC – FC Cartagena 4:0 (3:0)

Pierwszy mecz: 3:0.

Awans: Sevilla.

Real Sociedad – Lleida Esportiu 2:3 (2:0)

Pierwszy mecz: 1:0.

Awans: Lleida Esportiu.

Atletico Madryt – Elche CF 3:0 (2:0)

Pierwszy mecz: 1:1.

Awans: Atletico.

Athletic Bilbao – Formantera 0:1 (0:0)

Pierwszy mecz: 1:1.

Awans: Formantera.

UD Las Palmas – Deportivo La Coruna 2:3 (0:1)

Pierwszy mecz: 4:1.

Awans: Las Palmas.

W meczu 15. kolejki Ligue 1 Paris Saint-Germain na własnym boisku pokonał Troyes (2:0). Spór o wykonywanie stałych fragmentów gry w zespole PSG ciągle nie został załagodzony.  Cavani i Neymar znowu mieli problem przy “jedenastce”, strzelili jednak po jednej bramce.

W starciu z FC Nantes AS Monaco zaprezentowało się bardzo słabo. Długo wprawdzie zanosiło się na bezbramkowy remis, ale po złotym golu Limy w doliczonym czasie triumfowały ostatecznie Kanarki.

FC Nantes – AS Monaco 1:0 (0:0)

Angers – Rennes 1:2

Guingamp – Montpellier 0:0

Lyon – Lille 1:2

Metz – O. Marsylia – 0:3

Toulouse – Nice 1:2

Konkurs rzutów karnych zdecydował o zwycięstwie Hellas z Chievo Werona i awansie do najlepszej szesnastki Pucharu Włoch. Po 120 minutach było 1:1. Mariusz Stępiński oraz Paweł Jaroszyński zostali zmienieni przez trenera.

US Sassuolo – FC Bari 2:1 (1:0)

FC Zurych dokonał niesamowitej sztuki i po szalonej końcówce pojedynku z FC Thun awansował do półfinału Pucharu Szwajcarii. Okazuje się, że gospodarzom pomógł sprytny psychologiczny trik. Wszyscy piłkarze drużyny z Zurychu, a także trener Uli Forte mieli wypisany na dłoniach znak “1/2”. Długo wydawało się, że ich marzenia się nie spełnią, bo mecz aż do samej końcówki układał się po myśli gości.

MLS – Play Offy

Toronto FC – Columbus Crew 1 – 0

Dzieki jedynej bramce w dwumeczu zespół kanadyjski dostąpi zaszczytu gry w finale ligi. Dziś drugie stracie Seattle Sounders z Houston Dynamo. Pierwszy mecz wygrała drużyna ze stanu Washington 2:0.

PP

Nie było niespodzianki w ćwierćfinale Pucharu Polski. Arka Gdynia wprawdzie zremisowała 1:1 z Chrobrym Głogów, ale awans obrońców tytułu nie był zagrożony ani przez moment.

Piękny sen Korony trwa. Kielczanie do znakomitej postawy w Lotto Ekstraklasie dokładają skuteczną grę w rywalizacji o Puchar Polski. Złocisto-krwiści pokonali Zagłębie Lubin 2:0 (1:0) i zameldowali się w półfinale.

Po ostatnim ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu Polski wylosowano półfinałowe pary tych rozgrywek. O miejsce w finale zmierzą się Górnik Zabrze z Legią Warszawa oraz Korona Kielce z Arką Gdynia.

NBA

Dziesiątą porażkę w bieżącym sezonie ponieśli koszykarze Washington Wizards, którzy przegrali na wyjeździe z Philadelphia 76ers 113:118. Marcin Gortat nie zaliczy tego meczu do udanych. Marcin Gortat przebywa ostatnio na parkiecie dużo krócej od swojej średniej. Przeciwko Szóstkom był w grze przez 21 minut, w czasie których zdobył sześć punktów, miał dwie zbiórki, asystę i blok. Łodzianin miał tego dnia problemy ze skutecznością – zaledwie 3/7 z gry i dwa przestrzelone rzuty wolne. Polak miał wskaźnik -20 kiedy przebywał w grze, z kolei jego zmiennik Ian Mahinmi +17 – nic więc dziwnego, że Francuz dostał od trenera Brooksa więcej szans na grę.

Detroit Pistons – Phoenix Suns 131:107 (36:19, 33:22, 35:29, 27:37)

Orlando Magic – Oklahoma City Thunder 121:108 (31:25, 28:32, 28:23, 34:28)

New York Knicks – Miami Heat 115:86 (33:22, 32:22, 23:20, 27:22)

Toronto Raptors – Charlotte Hornets 126:113 (32:25, 39:27, 22:33, 33:28)

Houston Rockets – Indiana Pacers 118:97 (22:27, 32:22, 35:22, 29:26)

New Orleans Pelicans – Minnesota Timberwolves 102:120 (29:28, 20:34, 27:31, 26:27)

Dallas Mavericks – Brooklyn Nets 104:109 (27:21, 20:27, 29:32, 28:29)

San Antonio Spurs – Memphis Grizzlies 104:95 (28:21, 30:28, 21:24, 25:22)

Los Angeles Lakers – Golden State Warriors 123:127  po dogrywce

(20:30, 34:20, 30:34, 25:25, 14:18)

Od początku sezonu Chicago Bulls zmuszeni są radzić sobie bez swoich dwóch prawdopodobnie najlepszych zawodników. Ich powrót jest jednak blisko. Co prawda trudno jednoznacznie stwierdzić, czy Nikola Mirotić i Zach LaVine są faktycznie najwartościowszymi koszykarzami drużyny, jednak przed sezonem zanosiło się na to, że to właśnie na ich barkach będzie spoczywał ciężar gry Chicago Bulls. Obaj jednak nie mogli grać od startu rozgrywek. W Chicago już tak naprawdę wszyscy czekają na “comeback” tego duetu, gdyż w chwili obecnej Bulls, zamiast być siłą ligi, są raczej jej pośmiewiskiem. Z bilansem 3-16 drużyna z Wietrznego Miasta jest najsłabszym zespołem nie tylko Konferencji Wschodniej, ale też całej ligi.

NHL

Boston Bruins – Tampa Bay Lightning 3:2

Montreal Canadiens – Ottawa Senators 2:1

St. Louis Blues – Anaheim Ducks 2:3

Colorado Avalanche – Winnipeg Jets 3:2 po dogrywce

Koszykówka

Mithra Castors Braine szukało pierwszej wygranej w Eurolidze i wczoraj ją znalazło. Szkoda, że kosztem polskiego zespołu. CCC Polkowice po serii dobrych meczów tym razem musiało uznać wyższość belgijskich rywalek, które wygrały ostatecznie 83:76.

Wisła CanPack Kraków pokonała BLMA 85:67. Dzięki temu wicemistrzynie Polski mogły cieszyć się z pierwszego triumfu w Eurolidze.  Dzień przed meczem kontrakt z Basket Lattes Montpellier Agglomeration rozwiązała nasza gwiazda, Ewelina Kobryn. Francuski zespół ma na swoim koncie jedną wygraną z Nadieżdą Orenburg.

Hokej

Międzynarodowa Federacja Hokeja na Lodzie (IIHF) zwróciła się do Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego z prośbą o dopuszczeniu do turnieju zimowych igrzysk w Pjongczangu reprezentacji Rosji. IIHF chce, aby do rywalizacji dopuszczono rosyjskich hokeistów niezamieszanych w sprawy stosowania niedozwolonego dopingu. Decyzję o dopuszczeniu Rosji do ZIO 2018 MKOl ma podjąć 5 grudnia. Złoty medal igrzysk w Soczi w 2014 roku zdobyli Kanadyjczycy, srebrny przypadł Szwedom, a brązowy Finom. Gospodarze imprezy musieli zadowolić się dopiero piątym miejscem.

Formuła1

Włoski ekspert F1, Roberto Chinchero ocenił niezwykle pozytywnie występ Roberta Kubicy na pętli Yas Marina w tegorocznym samochodzie Williamsa. Jego zdaniem Polak będzie dokonywał stałych postępów przy okazji kolejnych wizyt na torze. – W symulacji wyściguAll Pages wszystkie przejazdy były naprawdę dobre i bardzo regularne. Myślę, że z tego punktu widzenia jest absolutnie gotowy do powrotu i mógłby się ścigać choćby jutro – stwierdził w rozmowie z “Eleven Sports”, oceniając pierwszy z dni testowych w Abu Zabi, podczas którego Robert Kubica wykręcił 100 okrążeń toru Yas Marina.

 

Boks

Andrzej Fonfara po ostatniej porażce zapowiadał, że prawdopodobnie wróci do ringu w innej kategorii wagowej. Teraz mamy potwierdzenie, że 30-latek zaczyna przygotowania do debiutu w wadze junior ciężkiej. “Polski Książę” w nowym środowisku będzie musiał najpierw wypracować sobie pozycję, aby myśleć o tytułach. Waga junior ciężka jest dobrze znana polskim kibicom. To w niej walczą m.in. Krzysztof Włodarczyk, Krzysztof Głowacki, czy Mateusz Masternak. Dwaj pierwsi byli nawet mistrzami świata, ale obecnie w tej kategorii żaden Polak nie ma pasa.

Żeglarstwo

We wtorek 28 listopada podczas Cosmopolitan Yachting Night nastąpiła oficjalna prezentacja załogi Przemysława Tarnackiego, która w barwach Ocean Challenge Yacht Club wystartuje w tegorocznej edycji prestiżowych regat Rolex Sydney Hobart Yacht Race. Załoga Tarnackiego będzie tym samym trzecią polską ekipą na starcie tych regat (po załodze Selma Expeditions i Katharsis II), jednak zarazem pierwszą, która wystartuje na profesjonalnym jachcie regatowym. Jachtem tym będzie Weddell – oceaniczna jednostka klasy Grand Mistral 80, zbudowana do startu w regatach Volvo Ocean Race. – Niezmiernie wytrzymała konstrukcja wykonana z kevlaru i karbonu oraz długość kadłuba 80 stóp (24 metry) to optymalny jacht pod kątem bezpieczeństwa i osiągów na wiatr i fale panujące w owianej złą sławą cieśninie Bassa – tak swój wybór komentuje Przemysław Tarnacki. Rolex Sydney Hobart Yacht Race należą do elity pięciu najsłynniejszych profesjonalnych
regat na świecie obok America’s Cup, Volvo Ocean Race, Louis Vuitton Cup i Vendee Globe.
To również jedyne regaty na tym szczeblu dostępne dla żeglarzy w formule PRO/AM (professional/amateur). W połączeniu
ze słynnymi warunkami atmosferycznymi, panującymi na styku oceanów Indyjskiego i
Spokojnego, dorobiły się miana regat legendarnych.

Kolarstwo

Po raz pierwszy jeden z trzech wielkich tourów (obok Tour de France i Vuelta a Espana) rozpocznie się poza Europą. Z Jerozolimy do Rzymu pojadą kolarze w przyszłorocznej 101. edycji wyścigu Giro d’Italia. Swój start potwierdził na uroczystej prezentacji w Mediolanie Brytyjczyk Chris Froome, czterokrotny zwycięzca Tour de France. Jeśli w maju Froome stanie na najwyższym stopniu podium w Rzymie, będzie dopiero drugim kolarzem w historii, mogącym pochwalić się zwycięstwami w trzech następujących po sobie wielkich tourach. Sztuka ta udała się tylko Francuzowi Bernardowi Hinault w latach 1982/83. Kolarskiego wielkiego szlema (zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Tour de France, Giro i Vuelty) zdobyło tylko sześciu zawodników: Francuzi Jacques Anquetil oraz Hinault, Włosi Felice Gimondi i Vincenzo Nibali, Belg Eddy Merckx i Hiszpan Alberto Contador.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *