Piłka nożna
Peru pokonało Nową Zelandię 2:0 (1:0) w Limie w rewanżowym meczu barażowym i jako ostatnie awansowało do przyszłorocznych piłkarskich mistrzostw świata w Rosji. W pierwszym meczu w sobotę był bezbramkowy remis.
Znamy już wszystkich 32 uczestników mundialu i ostateczny podział na koszyki.
Podział na koszyki przed losowaniem grup MŚ:
koszyk 1. koszyk 2. koszyk 3. koszyk 4.
Rosja (65.) Hiszpania (8.) Dania (19.) Serbia (38.)
Niemcy (1.) Peru (10.) Islandia (21.) Nigeria (41.)
Brazylia (2.) Szwajcaria (11.) Kostaryka (22.) Australia (43.)
Portugalia (3.) Anglia (12.) Szwecja (25.) Japonia (44.)
Argentyna (4.) Kolumbia (13.) Tunezja (28.) Maroko (48.)
Belgia (5.) Meksyk (16.) Egipt (30.) Panama (49.)
Polska (6.) Urugwaj (17.) Senegal (32.) Korea Poł (62.)
Francja (7.) Chorwacja (18.) Iran (34.) Arabia Saudyjska
W losowaniu, które odbędzie się 1 grudnia, do jednej grupy będzie mógł trafić maksymalnie jeden zespół z tego samego kontynentu. Wyjątek dotyczy Europy, która ma w turnieju 14 przedstawicieli. W jednej grupie będą mogły się znaleźć maksymalnie dwie drużyny ze strefy UEFA. Chorwacja, Iran, Panama – tak według rankingu FIFA wyglądałaby grupa marzeń dla reprezentacji Polski na mistrzostwach świata. Jak natomiast wyglądałaby grupa śmierci? Najgorszy wariant dla Biało-Czerwonych, to wpadnięcie na: Hiszpanię, Kostarykę i Nigerię. W oparciu o ranking FIFA najsilniejsza możliwa grupa to: Niemcy, Hiszpania, Kostaryka i Nigeria. Najsłabsza z kolei składałaby się z: Rosji, Chorwacji, Iranu i Panamy.
Remis z Urugwajem (0:0) i porażka z Meksykiem (0:1) nie pozwoliły nam awansować, ani nawet utrzymać 6. miejsca w rankingu FIFA. Reprezentację Polski czeka niewielki spadek. Biało-Czerwoni uplasują się na 7. pozycji. Wyprzedzi ich bowiem Hiszpania, która wygrała z Kostaryką 5:0, a następnie zremisowała z Rosją 3:3.
Na trzy kolejki przed zakończeniem rozgrywek piłkarze Corinthians Sao Paulo zapewnili sobie tytuł mistrzów Brazylii. W środę pokonali u siebie Fluminense 3:1 i w tabeli o dziesięć punktów wyprzedzają drugą drużynę – Gremio Porto Alegre.
Według gazety “Marca”, Neymar, już po zaakceptowaniu oferty PSG, prosił prezydenta Barcelony, żeby go jednak nie sprzedawał. Gwiazdor futbolu miał zostać zmuszony do przejścia do Francji przez swojego ojca. – Senior rodu jest osobą bardzo aktywną w mediach. Lubi, jak jego syn znajduje się w centrum uwagi całego świata – tłumaczy to zachowanie “Marca”.
– Kocham was wszystkich. Nie wierzę w to, co się dzieje – karteczkę z takim napisem znalazła policja przy samobójcy z Buenos Aires. 52-letni działacz piłkarski, Jorge Delhon, został oskarżony o przyjęcie 2 mln dol. łapówki. Do tragedii doszło kilka godzin po tym, jak dyrektor ds. marketingu sportowego Alejandor Burzaco zeznał przed sądem w Nowym Jorku, że w latach 2011-14 wręczył Delhonowi 2 mln dol. łapówki w zamian za korzystne decyzje przy przyznaniu praw do telewizyjnych meczów piłkarskich.
NBA
Washington Wizards dzięki świetnej postawie w czwartej kwarcie zwyciężyli na wyjeździe z Miami Heat 102:93. Po znakomitym meczu przeciwko Sacramento Kings, Marcin Gortat tym razem rozegrał najsłabszy mecz w tym sezonie. Polak spędził na parkiecie 27 minut i w tym czasie spudłował wszystkie sześć rzutów z gry. Na punkty zamienił dwa osobiste. Gwiazdą nocy był zdecydowanie Joel Embiid. Środkowy Philadelphia 76ers był nie do zatrzymania dla obrony Los Angeles Lakers i poprowadził swój zespół do wyjazdowego triumfu – 115:109. 23-latek w całym meczu zdobył aż 46 punktów.
Oklahoma City Thunder – Chicago Bulls 79:92
(Westbrook 21, Anthony 18, Grant 15 – Markkanen 16, Blakeney 16, Valentine 13)
Atlanta Hawks – Sacramento Kings 126:80
New York Knicks – Utah Jazz 106:101
Charlotte Hornets – Cleveland Cavaliers 107:115
Memphis Grizzlies – Indiana Pacers 113:116
Milwaukee Bucks – Detroit Pistons 99:95
Minnesota Timberwolves – San Antonio Spurs 98:86
New Orleans Pelicans – Toronto Raptors 116:125
Portland Trail Blazers – Orlando Magic 99:94
NCAA
Na uniwersyteckich parkietach ligi NCAA zobaczyliśmy trzech Polaków, a ich drużyny wygrały swoje pojedynki.
West Virginia Mountaineers (1-1) rozgromiła u siebie American Eagles 98:64. Maciej Bender rozpoczął mecz w pierwszej piątce i w ciągu 18 minut gry zanotował 2 punkty (1/3 za 2) oraz zbiórkę.
Pennsylvania Quakers (1-2) we własnej hali ograła uczelnię Navy Midshipmen 66:45. Tym razem na parkiecie ujrzeliśmy po raz pierwszy w bieżących rozgrywkach NCAA Jakuba Mijakowskiego (4 minuty gry). Polak oddał dwa niecelne rzuty (0/1 za 2, 0/1 za 3).
Pierwsze zwycięstwo odnotowali również gracze Cal Poly Mustangs (1-2) pokonując Holy Names Hawks 76:47. Jakub Nizioł przebywał na parkiecie 21 minut i zdobył 12 punktów (2/4 za 3, 2/2 za 2, 2/2 za 1). Ponadto dodał on do swojego dorobku 7 zbiórek, 2 przechwyty, asystę i blok.
NHL
Hokeiści Chicago Blackhawks zaliczyli imponującą końcówkę w meczu ligi NHL, w którym pokonali u siebie New York Rangers 6:3. W trzeciej, ostatniej tercji zdobyli pięć bramek, a hat-trickiem popisał się Rosjanin Artem Anisimow. Trudno byłoby przypuszczać, patrząc na końcowy wynik, ale prawie do 40. minuty spotkania Blackhawks przegrywali 0:1 po trafieniu Miki Zibanejada. Do wyrównania doprowadził na 52 sekundy przed zakończeniem drugiej części pojedynku Alex DeBrincat. Po przerwie rozpoczął się popis strzelecki gospodarzy. Golkipera rywali pokonali: trzykrotnie Anisimow, John Hayden i Jonathan Toews. Rosjanin, który w przeszłości bronił barw nowojorskiej ekipy, zanotował swojego pierwszego hat-tricka w NHL. Trzema asystami tego wieczora popisał się zaś Nick Schmaltz.
W dwóch pozostałych meczach również górą byli gospodarze. Detroit Red Wings rozgromili Calgary Flames 8:2, a Anaheim Ducks pokonali Boston Bruins 4:2.
Tenis
Bułgar Grigor Dimitrow pokonał 6:0, 6:2 Belga Davida Goffina i zapewnił sobie awans do półfinału Finałów ATP World Tour w Londynie.
Dominic Thiem odniósł pierwsze zwycięstwo w rozgrywanych na korcie twardym w Londynie Finałach ATP World Tour. W meczu drugiej kolejki Grupy A Austriak w trzech setach wygrał z Pablo Carreno, który zastąpił Rafaela Nadala. Tym samym po dwóch kolejkach zmagań w Grupie A Thiem legitymuje się bilansem 1-1. W trzeciej serii gier Austriak zmierzy się z Davidem Goffinem i zwycięzca tego meczu awansuje do półfinału. Z kolei Carreno nie ma już szans na miejsce w 1/2 finału.
Dziś wyłoniony zostanie kolejny półfinalista rozgrywanych w Londynie Finałów ATP World Tour. Sytuacja w Grupie B przed ostatnią kolejką jest jasna: Roger Federer wygrał zmagania, a o drugą pozycję powalczą pokonani wcześniej przez Szwajcara Alexander Zverev i Jack Sock. Przeciwnikiem Szwajcara w będzie Marin Cilić. Chorwat po raz trzeci w karierze nie zdołał wyjść z grupy w turnieju Masters i teraz będzie chciał uniknąć sytuacji z 2014 roku, kiedy przegrał wszystkie mecze.
Łukasz Kubot i Marcelo Melo w dwóch setach pokonali braci Boba i Mike’a Bryanów w meczu drugiej kolejki zmagań w Grupie A turnieju debla rozgrywanych na korcie twardym w Londynie Finałów ATP World Tour. Dla Kubota i Melo to drugie zwycięstwo w tegorocznej edycji Finałów ATP World Tour. Tym samym już po dwóch kolejkach polsko-brazylijski duet zapewnił sobie awans do półfinału londyńskiego turnieju.
Roger Federer został najlepiej zarabiającym sportowcem, licząc wpływy za wygrane mecze i zawody. Szwajcarski tenisista na korcie zarobił dokładnie 110 235 682 dolarów i wyprzedził pod względem finansowym golfistę Tigera Woodsa. Wtorkowa wygrana nad Alexandrem Zverevem zwiększyła wpływy Federera ze sportowych aren do 110 235 682 dolarów. Tyle Szwajcar zarobił podczas swojej kariery (bez kontraktów reklamowych). Tym samym 36-latek zdetronizował Tigera Woodsa (110 061 012 dolarów), który przez lata był numerem 1 pod względem wpływów za osiągnięcia sportowe.
Ciekawostki sportowe
Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów w kat. 85 kg Irańczyk Kianoush Rostami postanowił przekazać złoty medal z Rio de Janeiro na aukcję, z której dochód będzie przeznaczony dla poszkodowanych i rodzin ofiar trzęsienia ziemi. Zawodnik przyznał, że w żywiole, który pochłonął kilkaset istnień, zginęli jego najbliżsi: ciocia, kuzyn i dzieci innego kuzyna.
Rosja pozostaje nadal w niezgodzie z przepisami Światowej Agencji Antydopingowej (WADA) – poinformowała organizacja podczas obrad w Seulu. Decyzja o udziale sportowców z tego kraju w lutowych igrzyskach w Pjongczangu ma zapaść na początku grudnia.
National Volleyball Association – tak będą nazywać się zawodowe rozgrywki piłki siatkowej w Stanach Zjednoczonych. Nowy projekt firmują swoimi nazwiskami wielcy zawodnicy. Na razie nieznany jest terminarz rozgrywek.
Opracował: Sławek Sobczak