Jedynym bankiem centralnym, który pozostaje się być na dawno wyznaczonym przez siebie torze jest amerykańska Rezerwa Federalna, choć to może się zmienić. Dane ze Stanów Zjednoczonych w trzecim kwartale były naprawdę zachęcające. Dolar amerykański odzyskał nieco wigoru i podskoczyły oczekiwania dotyczące stóp procentowych.  O sile rynku pracy oraz jednorazowym słabym raporcie dotyczącym zatrudnienia świadczą wnioski o zasiłek dla bezrobotnych. Wnioski powracają do spadków, a liczba utrzymywanych wypłacanych świadczeń spadła do najniższych poziomów od lat 70. Co więcej, inflacja PPI wskazuje na to, że powinniśmy mieć wyższą presję na ceny konsumenckie. Tak nie myśli jednak pewna grupa bankierów z Fed, która twierdzi, iż ostatnia słaba inflacja nie jest jedynie stanem przejściowym, co mogłoby wstrzymać Fed przed potencjalnymi kolejnymi podwyżkami. Wobec tego w przypadku wyraźnego odbicia inflacji, dolar może powrócić do dominacji, również ze względu na fakt, iż dane gospodarcze naprawdę wypadają stosunkowo dobrze. Dane poznamy jeszcze dziś.

Na rynku walutowym dzieje się również na brytyjskim funcie. Wczoraj po komentarzach Michaela Barniera, funt znajdował się w wyraźnym odwrocie, gdyż szef negocjacji ze strony UE w sprawie Brexitu wskazał na impas negocjacji. Z drugiej strony później pojawiły się plotki na temat udzielenia 2 letniego stanu przejściowego dla Wielkiej Brytanii oraz spekulowano na temat rozpoczęcia negocjacji w sprawie umów handlowych. To wszystko doprowadziło do powrotu brytyjskiego funta do wyraźnego umocnienia.

 

        Polski złoty z kolei wyraźnie zyskuje. Międzynarodowe instytucje finansowe podwyższają prognozy wzrostu gospodarczego dla Polski, nawet przy projekcji wysokiego deficytu w przyszłym roku. Główną podstawą umocnienia złotego jest jednak dobra sytuacja na europejskich indeksach, które wskazują na wyprzedanie naszej waluty. Po godzinie 09:00 za euro płacimy 4,2705 zł, za dolara: 3,6000 zł, za franka: 3,6969 zł, za funta: 4,7635 zł.

Nie tylko polskie i niemieckie indeksy giełdowe radzą sobie w ostatnich dniach wyśmienicie. Na wykresie japońskiego indeksu NIKKEI cena również ustaliła nowe szczyty, obserwowane ostatni raz 20 lat temu. Można zauważyć impuls wzrostowy. Silna presja popytowa doprowadziła do wyjście powyżej okrągły poziom oporu 21000 pkt. Dynamiczny spadek poniżej wcześniej wspomniany obszar prawdopodobnie doprowadzi do większej przeceny. Prowzrostowa reakcja zwiększy szanse do kontynuacji wzrostów.

Na rynku pojawiły się instrumenty, które stracą całą wartość, jeśli notowania złota w ciągu kilkunastu miesięcy nie wzrosną o co najmniej 132 proc. W ubiegłym tygodniu zawarto transakcje na opcjach dających prawo do zakupu 1,5 mln uncji złota po cenie 3 000 dolarów za uncję. Przyniosą one nabywcy zysk, jeśli do grudnia 2018 r. kruszec podrożeje o co najmniej 132 proc., w przeciwnym razie będą bezwartościowe. Za to każdy dolar w notowaniach powyżej $3 000  będzie oznaczał ogromny wzrost wypłaty. Złotu sprzyjają obawy o napiętą sytuację na linii USA – Korea Północna. Wybuch wojny oznaczałby pojawienie się ogromnego popytu na złoto jako na bezpieczną lokatę, twierdzą eksperci.

 

              W 18. edycji rankingu najszybciej rozwijających się firm technologicznie innowacyjnych w Europie Środkowej  znalazły się 22 spółki z Polski, wynika z danych Deloitte. Zwycięzcą rankingu została czeska spółka Kiwi.com. W pierwszej dziesiątce znalazły się trzy polskie firmy: Tooploox (4. miejsce), Absolvent.pl (5. miejsce) oraz Cloud Technologies (9. miejsce), podano również. Średni wzrost przychodów firm, które znalazły się w tegorocznym zestawieniu wyniósł 1 127 proc. Rok wcześniej było to 1 057 proc. Średni wzrost przychodów polskich firm, które znalazły się w głównej części zestawienia, wyniósł ponad 790 proc. Laureaci rankingu Central Europe automatycznie wezmą udział w rankingu o szerszym zasięgu geograficznym “Technology Fast 500 EMEA”.

BMW AG pracuje nad umową, na mocy której po raz pierwszy w historii koncernu produkcja aut marki Mini może zostać przeniesiona poza Europę – dowiedział się Bloomberg. Niemiecka firma omawia porozumienie w sprawie outsourcingu z korporacją Great Wall Motor w Chinach. Kultowe brytyjskie auto zaprojektowano pod koniec lat pięćdziesiątych z myślą o rosnących cenach paliwa. Samochody są produkowane w Wielkiej Brytanii i Holandii. Po udanym wznowieniu produkcji samochodów tej marki w 2001 roku (sprzedano ponad 230 tys. samochodów w ciągu pierwszych ośmiu miesięcy) BMW przygotowuje się do wprowadzenia wersji elektrycznej tego pojazdu. Spółka Great Wall, założona przez miliardera Wei Jianjun, jest wiodącym producentem aut typu SUV w Chinach, oferując konsumentom modele o wyżej jakości i w niższych cenach niż sedany od zagranicznych koncernów, takich jak Volkswagen AG czy General Motors Co.

Tesla wykryła usterkę, która może dotyczyć 11 000 egzemplarzy modelu X – elektrycznego SUV-a. Producent szacuje, że problem może dotyczyć tylko 3 proc. tej puli, ale wszystkie mają trafić na warsztat w celu kontroli i ewentualnego usunięcia niedoskonałości. Problem dotyczy montowania tylnych siedzeń – pisze portal CNBC. W wycofanych pojazdach kanapa może nie blokować się odpowiednio na swoim miejscu w pozycji pionowej. Winą za taką sytuacje mają być nieodpowiednio dokręcone przewody. Usterka jest na tyle poważna, że może zagrażać życiu pasażerów podczas wypadku. Do tej pory nie zanotowano jednak przypadków uszkodzeń ciała, które byłyby skutkiem powyższej usterki.Do kontroli kwalifikują się zarówno modele z 2016, jak i 2017 roku. Tesla zapewnia o możliwości również mobilnej naprawy samochodu – do klientów dojedzie ekipa naprawcza.

Wyprawa bejsbolistów Chicago Cubs do Waszyngtonu skończyła się szczęśliwą wygraną z Nationals 9:8. Oznacza to trzeci z rzędu awans do finałów ligii nota bene Nationals, która wspólnie z American tworzą istniejącą od 1869 r. Major League Baseball. Wśród założycieli był Chicago White Stockings, później Colts, a od 105 lat już Cubs – wciąż urzędujący mistrz ligi, aczkolwiek po 108 latach przerwy. Niedźwiadki by powalczyć ponownie w World Series muszą teraz pokonać Los Angeles Dodgers, ultrasilny zespół, który zakończył sezon regularny z najlepszym dorobkiem z wszystkich 30 drużyn: 104 zwycięstwa i 58 porażek. W pierwszej rundzie finałów Dodgers kupieni 5 lat temu za 2 mld dolarów przez grupę inwestorów z Magic Johnsonem na czele wyeliminowali gładko 3:0 rywali z Arizony. Teraz walka toczyć się będzie do 4 wygranych. Pierwsze dwa mecze, jutro i w niedzielę na Dodgers Stadium. We wtorek, środę i ewentualnie w czwartek czekają nas spotkania na Soldier Field. Miejmy nadzieję, że następnych w Kalifornii już nie będzie.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *