151216094004-yellen-no-rate-hike-780x439-2

Amerykańska Rezerwa Federalna nie zdecydowała się na zmianę wysokości stóp procentowanych i rozpoczęcie redukcji sumy bilansowej. Fed nie sprecyzował, kiedy cała operacja mogłaby się rozpocząć. Hasło „w najbliższej przyszłości”, którym na razie muszą zadowolić się inwestorzy, może wskazywać, że redukowanie bilansu wystartuje we wrześniu. Zdaniem banku centralnego Stanów Zjednoczonych, aktualnie istnieje niewielkie ryzyko powolnego wzrostu gospodarczego. Szalę przeważyć może jednak niska inflacja. Jak podał Fed, wzrost cen w ujęciu rocznym wciąż wynosi mniej niż 2 procent, czyli poniżej celu. Analiza dynamiki cen w ostatnich kilku miesiącach potwierdza te informacje – w lutym było to 2,7 procent na plusie, w czerwcu już tylko 1,6 procent. Co prawda, zdaniem Rezerwy Federalnej, w średnim okresie inflacja zmierza do celu, jednak patrząc na najświeższe dane, wydaje się, że to nie jest najlepsza chwila, by zabierać się za normalizację polityki monetarnej. To wszystko stawia pod znakiem zapytania tegoroczną podwyżkę stóp procentowanych. Obecnie prawdopodobieństwo to około 45 procent.

how-apple-iphone-sales-in-india-defy-an-old-stereotype

Ostatnie lata prosperity Apple zawdzięcza sukcesowi swojej linii smartfonów, czyli serii iPhone. Niemniej cała branża uległa stagnacji, a ponadto na rynku coraz prężniej poczynają sobie producenci z Chin. Dlatego też dla inwestorów tak ważne będą dane o sprzedaży telefonów, oraz czy spółka ma wizję modyfikacji swojego modelu biznesowego. Koncern ma zaprezentować sprawozdanie finansowe jutro po zakończeniu sesji na Wall Street. Inwestorzy zakładają, że spółka w minionym kwartale fiskalnym wypracowała 8,2 mld dolarów zysku netto. EPS, czyli zysk na jedną akcję, ma natomiast wynieść 1,57 dolara, czyli o 5 proc. więcej w stosunku do analogicznego okresu sprzed roku. W przypadku przychodów Wall Street zakłada, że sięgną one kwoty  $44,89 mld, czyli o 6 proc. więcej niż w analogicznym kwartale sprzed roku. W ciągu ostatnich 12 kwartałów, aż pięciokrotnie Apple nie udało się sprostać oczekiwaniom wobec tej kategorii. W tym zestawieniu będzie bardzo ważne, jak wypadną dane o sprzedaży iPhone’ów.

po02_bull_uparrow__2835119g

Złoto wciąż zyskuje na wartości – w ostatnim tygodniu lipca kurs tego kruszcu poszedł w górę o 1 procent, kontynuując wzrostową passę, która trwa od pierwszej połowy miesiąca. To efekt informacji napływających z amerykańskiego Fed, a oczy inwestorów skierowane są też na coraz słabszego dolara i napięte stosunki pomiędzy Stanami Zjednoczonymi i Japonią a Koreą Północną. Za uncję złota trzeba aktualne zapłacić niespełna 1270 dolarów. W minionym tygodniu wzrosła też cena srebra (1,5-procentowy wzrost) i obecnie uncja tego kruszcu kosztuje 16,7 dolara. A jak radziły sobie inne metale szlachetne? Świetne wyniki notuje pallad, który podrożał aż o 4 procent – do 883 dolarów za uncję i kieruje się w stronę osiągniętych w zeszłym miesiącu trzyletnich maksimów. Z kolei platyna nie zmieniła swojej wartości i nadal kosztuje 935 dolarów za uncję.

map-430594

Niepewna sytuacja wpływa na wzrosty cen metali szlachetnych, a inwestorów cieszy także coraz słabszy dolar, który w ciągu minionego miesiąca stracił na wartości ponad 3 procent i osiągnął swoje roczne minimum. Na powiększenie skali wzrostów wpłynął też piątkowy komunikat Pentagonu, informujący o próbie rakiety balistycznej, przeprowadzonej przez Koreę Północną. Tym bardziej, że dzień później Kim Dzong Un przekazał, poprzez koreańską agencję informacyjną, że całe terytorium Stanów Zjednoczonych jest w zasięgu jego rakiet. Reakcję na te słowa już zapowiedział premier Japonii. Prowokacje ze strony Korei Północnej będą się powtarzać – przyznał Shinzo Abe.

slider_arsenal_9-2016

Ofensywa brokerów detalicznych FX/CFD w świecie profesjonalnej piłki nożnej trwa w najlepsze. Obecnie do grona sponsorów jednej z najpopularniejszych dyscyplin drużynowych dołącza Exness, który przez kolejne trzy sezony będzie wspierał zespół Realu Madryt, występujący na co dzień w hiszpańskiej Primera Division. Dzięki nawiązaniu trzyletniej współpracy, Exness został pierwszym oficjalnym partnerem tradingowym w historii Realu Madryt, uzyskując dostęp do ekskluzywnych praw promocyjnych oraz marketingowych z wykorzystaniem wizerunków piłkarzy oraz samego klubu. Warto przypomnieć, że już wcześniej piłkarze Królewskich angażowali się w samodzielne kampanie marketingowe i sponsorskie z brokerami FX/CFD. We wrześniu 2016 roku Cristiano Rondalo współpracował z XTrade, natomiast w lutym 2017 współpracę z Jamesem Rodriguezem rozpoczął Libertex.

z22172906vdiscovery-communications-przejelo-tvn

Potwierdziły się rynkowe pogłoski. Discovery Communications przejmuje Scripps Networks Interactive, do którego należy TVN. Wartość transakcji to 14,6 mld dol. – podaje Reuters. Jak poinformowały spółki, fuzja ma wzmocnić ich pozycję na rynku w czasie, gdy coraz więcej widzów przenosi się do internetu. Połączenie tych spółek oznacza, że polski TVN zostanie wchłonięty przez gracza z niewielkim udziałem w rynku. Operujący globalnie koncern Discovery na polskim rynku telewizyjnym nie osiąga wyników porównywalnych z Grupą TVN, która należy do jego liderów. Discovery zapłaci za Scripps 14,6 mld dol. – 70 proc. w gotówce, a 30 proc. w akcjach. Umowa przewiduje również przejęcie 2,7 mld dol. długu Scripps. Połączenie spółek ma zostać sfinalizowane na początku 2018 roku. W portfolio Scripps Networks znajdują się takie kanały, jak HGTV, Travel Channel i Food Network i polski TVN. Z kolei flagowe stacje należące do Discovery to Animal Planet, Discovery Chanel czy Eurosport. Kanały Discovery mają ok. 3 mld widzów w ponad 220 krajach na całym świecie, są nadawane w 45 językach. Inwestorzy pozytywnie zareagowali na wieść o połączeniu spółek. Od momentu rozpoczęcia rozmów o możliwym przejęciu, akcje Discovery zyskały na giełdzie prawie 3 proc., a Scripps – niemal 30 proc.

Opracował: Sławek Sobczak

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *