O 1:00 po południu czasu chicagowskiego poznamy decyzję Rezerwy Federalnej w sprawie stóp procentowych oraz – co ważniejsze – poznamy także najnowsze projekcje makroekonomiczne dla gospodarki USA. Według agencji AP za podwyżką stóp procentowych przemawiają wyniki np. rynku pracy – wskaźnik bezrobocia w USA utrzymuje się na niespodziewanie niskim poziomie 4,6 proc. Może to oznaczać, że tamtejsza gospodarka zaczyna odzyskiwać dobrą formę. Na kilka godzin przed publikacją podsumowania grudniowego posiedzenia FOMC poznaliśmy najnowsze dane dotyczące zmiany w poziomie sprzedaży detalicznej oraz wskaźnika PPI w Stanach. Pierwsza reakcja na publikacje nie była pozytywna. Wzrost sprzedaży detalicznej w październiku okazał się być znacznie niższy niż tego oczekiwali analitycy. Konsensus rynkowy przed publikacją zakładał dynamikę w ujęciu miesięcznym na poziomie 0,3 proc. Ostatecznie, zmiana sprzedaży detalicznej w Stanach za miniony miesiąc wyniosła zaledwie 0,1 proc. Dzisiejszy odczyt przerywa dobrą passę, która trwała przez dwa ostatnie miesiące. Największy spadek odnotowano u dealerów samochodów. Droższa ropa powoduje, że Amerykanie zostawiają na stacjach benzynowych średnio o 0,3 proc. więcej pieniędzy niż przed miesiącem. Dynamika bazowej sprzedaży detalicznej (wykluczający m.in. benzynę) również spada i przyjmuje w listopadzie wielkość 0,2 proc. wobec oczekiwań na poziomie 0,4 proc. Nieco bardziej pozytywne informacje płyną do nas z amerykańskiego Bureau of Labor Statistics. Wskaźnik cen producentów (PPI) nieoczekiwanie wzrósł w listopadzie do poziomu 0,4 proc. w ujęciu miesięcznym. Prognozy zakładały zmianę wskaźnika o 0,1 proc. w stosunku do miesiąca poprzedniego.
Na początku listopada rząd Indii chcąc wyciągnąć ludzi z szarej strefy, pokonać korupcję oraz zmusić Hindusów do płacenia podatków za sprawą jednego dekretu unieważniającego dwa najpopularniejsze nominały: 500 i 1000 rupii wycofał z obiegu aż 85 proc. gotówki. Takie zachowanie Indyjskiego rządu może mieć wpływ na zasobność portfeli nie tylko Hindusów ale również inwestorów z całego świata a przede wszystkim tych, którzy inwestują w złoto. W Indiach mieszka 1,3 mld ludzi co odpowiada za 1/7 populacji całego globu. Dotychczas w kraju tym aż 90 proc. transakcji odbywało się gotówkowo i to zarówno na szczeblu konsumpcyjnym jak również w przedsiębiorstwach i korporacjach przez co udawało się na gigantyczną skale pomijać indyjskiego fiskusa a oszczędności Hindusi trzymali w “skarpecie”.Teraz po wymianie wszystkie wpłaty powyżej 250 tys. rupii podlegają kontroli. Złotym środkiem wydaje się więc wymiana majątku na złoto i inne metale szlachetne. Z pewnością decyzja rządu na wiele lat podważy zaufanie nie tylko do systemu finansowego ale również do lokalnej waluty.
Asahi Group Holdings, Ltd. zawarł z Anheuser-Busch InBev SA/NV (AB InBev) umowę, w ramach której przejmie działalność AB InBev w pięciu krajach: Czechach, Słowacji, Polsce (Kompania Piwowarska), Węgrzech i Rumunii, podało Asahi. Cena wyniesie 7,3 mld euro. Chodzi o aktywa należące do SABMiller przed połączeniem z AB InBev, wyjaśniono w komunikacie. Zamknięcie transakcji planowane jest w I połowie 2017 r. W Czechach Asahi zyska m.in. markę Pilsner Urquell. Kompania Piwowarska skupia trzy browary: Tyskie Browary Książęce (rok założenia – 1629), Browar Dojlidy w Białymstoku (1768) i Lech Browary Wielkopolski w Poznaniu (1895). Warzy w nich piwo m.in. następujących marek: Żubr, Tyskie, Lech, Dębowe, Redd’s oraz kolekcja specjalności Książęcego. To kolejne przejęcie przez Azjatów polskiej marki z branzy spożywczej. Wcześniej sprzedano Wedla, Morliny i Krakus.
Można już zapomnieć o “niesłychanym ociepleniu” jakim niedawno podniecaliśmy się w Chicago. Idą mrozy. Według synoptyków jeszcze w tym tygodniu w Wietrznym Mieście temperatura odczuwalna sięgnie minus 30 stopni w skali Fahrenheita co zapowiada pobicie lokalnych rekordów zimna ustanowionych o tej porze roku w połowie grudnia 1901 roku. Do tego meteorolodzy zapowiadają od piątku potężne opady śniegu co razem tworzy kolejny zimowy Armagedon. Wszystko przez wir polarny (ang. polar virtex) wychodzący czasem z obszaru polarnego i docierający na południe. To trzeci weekend z atakiem zimy pod rząd w Chicago. W miniony spadło ok. 10 cali śniegu. Przygotujmy się na kolejno: marznący deszcz, mróz i ogromne ilości białego puchu. Oznacza to lód na jezdniach i chodnikach oraz krzesełka i inne przedmioty używane dla zarezerwowania miejsca parkingowego jak najbliżej domu.
Opracował: Sławek Sobczak