saxo-bank

Saxo Bank opublikował swoje coroczne „Szokujące Prognozy” na 2017 rok. Jak podkreśla bank, ich celem jest wywołanie szerokiej dyskusji na rynku. Nie są to oficjalne prognozy Saxo Banku, a raczej próba wyjścia poza ogólny konsensus i przyjrzenia się wydarzeniom, które na pierwszy rzut oka wyglądają na szalone, ale mają potencjał doprowadzenia do znacznych zmian na rynkach. Steen Jakobsen, główny ekonomista Saxo Banku, powiedział: „Po roku, w którym rzeczywistość okazała się być bardziej niewiarygodna niż nawet nasze najbardziej szokujące prognozy – mam tu na myśli przede wszystkim niespodziankę związaną z głosowaniem w sprawie Brexitu oraz wynik wyborów prezydenckich w USA – tematem przewodnim Szokujących Prognoz na 2017 rok jest fakt, że “trudne czasy wymagają podjęcia radykalnych decyzji”.  Oto 10 wydarzeń, które mogą mieć miejsce w przyszłym roku:

– Wzrost PKB Chin przyspiesza do 8 proc.

– Zdesperowany Fed idzie śladem Bank of Japan i bierze sobie za cel 1,5 proc. w przypadku rentowności 10-letnich obligacji USA

– Współczynnik niewypłacalności dla wysoko rentownych obligacji przekracza 25 proc.

– Do Brexitu nigdy nie dochodzi, ponieważ UK decyduje się na Bremain

– Miedź łapie zadyszkę

– Silne umocnienie Bitcoina i innych kryptowalut

– Reforma opieki zdrowotnej w USA wywołuje panikę w sektorze

– Włoskie banki najlepiej radzącym sobie aktywem na rynkach akcji

– UE stymuluje wzrost za pomocą wspólnych euro obligacji

 

melbourne-mercer-global-pension-index

Jeśli być emerytem, to najlepiej wybrać świadczenia w Danii. Najnowsza edycja Melbourne Mercer Global Pension Index na pierwszym miejscu rankingu umieściła właśnie to skandynawskie państwo. Zmęczeni długoletnią pracą Holendrzy też nie powinni czuć się poszkodowani, bo zajęli drugie miejsce. Aby pobierać świadczenia u kolejnego kraju z podium musimy wybrać się aż na Antypody do Australii. Polska nie znalazła się na czele rankingu, ale zajęła miejsce obok Niemiec, USA, Francji i Brazylii. Niestety nie jest to czołówka rankingu. Indeks bierze pod uwagę 27 krajów świata. Są na nim zarówno kraje Europy, jak i Azji, Ameryk i Afryki oraz oczywiście Australia. Pełen raport na Global Pension Index.

 

pisa

Coraz gorzej wypadają młodzi Amerykanie w przeprowadzanym co 3 lata międzynarodowym teście PISA. Międzynarodowa Ocena Umiejętności Uczniów to najważniejsze edukacyjne badanie na świecie, obejmuje 540 tys. uczniów oraz 72 kraje, regiony i miasta. PISA sprawdza zdolności 15-latków do rozwiązywania problemów i  ich interpretacji oraz bada stopień przygotowania do dorosłego życia. Stany Zjednoczone wypadły fatalnie w badaniu PISA 2015 zajmując dopiero 25 miejsce. W edukacyjnej elicie są: Singapur, Japonia, Estonia,Tajwan, Finlandia i Makao. Polska zajęła 22 pozycję co oznacza spadek o 8 lokat. PISA służy także do oceny systemów edukacyjnych, wyniki ostatniego testu nie pozostawiają złudzeń: amerykańska oświata choć idą na nią ogromne kwoty z budżetu federalnego i podatków lokalnych jest w stanie pernamentnego kryzysu. Katastrofalnie u amerykańskich uczniów kończących okres obowiązkowej nauki szkolnej wypadła znajomość matematyki, lepiej poszło w naukach ścisłych i umiejętności czytania.

 

pl-zl

Sprzyjający rozwój sytuacji na rynku globalnym sprawił, że polski złoty wreszcie zaczął odrabiać straty. Tym samym trzeci raz w tym roku widzieliśmy cofnięcie znad poziomu 4,50 złotego za euro. Kluczowe rozdania grudnia jednak jeszcze przed nami, w tym już jutro decyzja Europejskiego Banku Centralnego. Echa włoskiego referendum na rynkach finansowych przebrzmiały bardzo szybko, co przesunęło uwagę rynku na posiedzenie EBC i pozwoliło na poprawę nastrojów. Po obawach widocznych na europejskich rynkach akcji nie ma w zasadzie już śladu – niemiecki indeks DAX30 pokonał silną strefę oporu i w końcu ruszył śladem Wall Street osiągając najwyższy w tym roku poziom. W takich okolicznościach złoty wreszcie może wziąć głęboki oddech i skorzystać ze sprzyjającej piątkowej decyzji S&P, która podniosła perspektywę ratingu z negatywnej do stabilnej. Rynek nie spodziewa się zmian stóp w przewidywalnym terminie. Złoty korzysta z dobrych nastrojów: euro kosztuje 4.4544 złotego, dolar 4.1533 złotego, frank 4.1158 złotego, zaś funt 5.2465 złotego.

Opracował: Sławek Sobczak

 

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *