Odbywa się spotkanie państw producentów ropy naftowej zrzeszonych w OPEC, którego celem jest doprowadzenie do wzrostu cen ropy poprzez ograniczenie jej produkcji. Państwa produkujące ropę osiągnęły spodziewane porozumienie w kwestii ograniczenia produkcji i stało się to po raz pierwszy od 2008 roku. Kluczowym państwem, które przyczyniło się do zawarcia porozumienia jest Arabia Saudyjska. Jak poinformowali przedstawiciele Arabii Saudyjskiej kraj ten był przygotowany na „duże uderzenie” w stosunku do własnej produkcji. Produkcja ograniczona zostanie o 1,2 miliona baryłek dziennie i tym samym osiągnięte zostanie wydobycie 32,5 mln. Porozumienie zacznie obowiązywać od stycznia 2017 roku i potrwa przez 6 miesięcy z możliwością jego przedłużenia. OPEC nie będzie czekał na decyzję państw spoza OPEC. Iran również ograniczy swoją produkcję. Indonezja została zawieszona przez OPEC, a jej ograniczenie produkcji podzielono na inne państwa. Spotkanie z producentami ropy spoza OPEC zaplanowano na 9 grudnia. W kolejnych dniach okaże się czy nowe szczyty na ropie, są tylko kwestią czasu czy może to ograniczenie wystarczy jedynie na test maksimów z ostatnich miesięcy. Ceny ropy zyskały dzisiaj bardzo mocno. Brent w tej chwili rośnie o 8 proc., a CRUDE o 7 proc.
Rynki poznały wyniki listopadowego amerykańskiego raportu ADP odnośnie zmiany zatrudnienia w sektorze prywatnym. Po październikowym odczycie na poziomie +147 tysięcy, analitycy spodziewali się wzrostu do +165 tysięcy. Listopadowy rezultat raportu ADP na poziomie 216 tysięcy okazał się zdecydowanie korzystniejszy od wstępnych projekcji oraz wyników z zeszłego miesiąca (które dodatkowo obcięto do poziomu zaledwie 119 tysięcy). Warto jednocześnie zauważyć, że w ujęciu historycznym jest to najwyższy rezultat od czerwca bieżącego roku, kiedy ADP plasowało się na poziomie 252 tysięcy. Warto przypomnieć, że wskaźniki ADP traktowane są przez sporą część rynku jako prognostyk przed publikowanymi dwa dni później danymi o zatrudnieniu w sektorze pozarolniczym (NFP).
Inwestorzy zapoznali się z raportem amerykańskiego BEA odnośnie przychodach i wydatkach osobistych obywateli Stanów Zjednoczonych. Zgodnie z raportem wyniki były dosyć mieszane:
– Przychody osobiste m/m: 0.6 proc., prognoza 0,4 proc., poprzednio 0.3 proc.
– Wydatki osobiste m/m: 0.3 proc., prognoza 0.5 proc., poprzednio 0.5 proc.
– Wydatki rzeczywiste m/m: 0.1 proc., prognoza 0,3 proc., poprzednio 0.3 proc.
Chociaż z jednej strony wzrost przychodów może cieszyć, to spadek wydatków wydaje się być niekorzystny.
PKB w Kanadzie nabiera tempa. Rzeczywisty produkt krajowy w trzecim kwartale wzrósł do 0,9 proc. w następstwie spadku do 0,3 proc. jaki odnotowano w drugim kwartale. Wzrost napędził eksport surowców energetycznych, który odbił po spadku z drugiego kwartału. Spowolnił natomiast wzrost popytu krajowego, który uplasował się na poziomie 0,2 proc. W stosunku do dolara amerykańskiego, kanadyjczyk umacnia się co jest powodem spadków na parze walutowej USDCAD
Firma Check Point ujawniła największe naruszenie danych kont Google, spowodowanych przez kampanię, która infekuje ponad 13 tys. urządzeń dziennie. Gooligan, czyli nowa kampania malware rootuje urządzenia z Androidem, wykrada adresy e-mail oraz ich tokeny autoryzacyjne – informuje firma Check Point Software Technologies, która odkryła i ujawniła nowy wariant malware atakujący urządzenia z systemem Google’a. Z tego typu informacjami, hakerzy mogą uzyskać dostęp do wrażliwych danych użytkownika z Gmaila, Zdjęć Google, Dokumentów Google czy sklepu Google Play. Firma Check Point po odkryciu podatności natychmiast poinformowała o sprawie dział bezpieczeństwa Google’a, udzielając przy tym wszelkich niezbędnych wskazówek dotyczących kampanii. Gooligan namierza urządzenia z Androidem 4 (Jelly Bean i KitKat) oraz 5 (Lollipop), które reprezentują blisko 74% używanych urządzeń z systemem Google’a. Oznacza to, że potencjalnym celem hakerów może być nawet miliard smartfonów i tabletów!