opec-failure

Po raz kolejny człnonkowie OPEC zebrali się by przedyskutować obecną sytuację na rynku ropy naftowej. Ceny surowca wciąż utrzymują się poniżej poziomu 50 dolarów za baryłkę i powoli odchodzą w zapomnienie czasy, gdy za ropę płacono dwukrotnie więcej. Co wynikło z dzisiejszego szczytu w Algierii?Ponownie, oczekiwania względem spotkania przedstawicieli czołowych producentów ropy naftowej były spore – na rynku czuć było nerwowe oczekiwanie związane z efektem rozmów. Emocje podgrzała również publikacja amerykańskiej EIA dotycząca zmiany poziomu zapasów ropy. Od ostatniej publikacji w minionym tygodniu z amerykańskich magazynów ubyło ponad 1,88 mln baryłek czarnego złota. Zanim jednak rynek w pełni zdyskontował tą pozytywną informację, świat obiegł news o braku jakiegokolwiek porozumienia krajów OPEC w Algierii. Brak zgody dzisiaj nie oznacza całkowitego porzucenia tematu rozmów. Kartel wciąż może znaleźć wspólny język – zwłaszcza po znacznie bardziej przyjaznym nastawieniu Iranu. To właśnie spór przedstawicieli Iranu oraz Arabii Saudyjskiej doprowadził do zerwania rozmów w Doha. Kolejna szansa na osiągnięcie porozumienia już w listopadzie, na kolejnym szczycie OPEC.

janet-yellen2

Janet Yellen wystąpiła dziś przed Izbą Reprezentantów Stanów Zjednoczonych, a konkretniej przed członkami Izby tworzącymi Komitet Usług Finansowych. Oświadczenie prezes Fed rozczarowało rynki. Skąd ten zawód? Przede wszystkim z powodu braku jakichkolwiek wzmianek na temat amerykańskiej polityki monetarnej czy stanu gospodarki. Inwestorzy oczekujący wskazówek dotyczących przyszłych decyzji FOMC musieli obejść się smakiem. O czym zatem mówiła Janet Yellen?Przede wszystkim przyznała, że Rezerwa Federalna rozważa zmianę formy stress testów jakimi poddawane są amerykańskie banki w taki sposób, aby oddawały one w pełni możliwe zawirowania rynkowe wynikłe z potencjalnego kryzysu finansowego. Celem działań Fed ma być utwierdzenie zarówno Rezerwy jak i amerykańskiego społeczeństwa, że dramat lat 2008 – 2009 się nie powtórzy. Yellen przedstawiła również pierwsze wyliczenia, które wskazują, że dla ośmiu – systemowo ważnych – amerykańskich banków, nowe zasady oznaczać będą konieczność podwyższenia wymaganych rezerw kapitałowych. O bankach systemowo ważnych mówimy w momencie, kiedy upadek jednego z nich może przyczynić się do kryzysu całego sektora. Warto również zauważyć, że amerykański sektor finansowy jest na tyle rozbudowany i na tyle ważny, że owa systemowość oznacza de facto globalne skutki możliwych bankructw.

london-fin-cent2

W globalnym zestawieniu największych centrów finansowych świata wciąż na pierwszym miejscu utrzymuje się Londyn. Pomimo, że stolica Wielkiej Brytanii straciła 5 pkt w ratingu względem poprzedniej edycji zestawienia, to udało jej się utrzymać pozycję lidera. Jednak punktowa różnica pomiędzy Londynem, a Nowym Jorkiem, który zajął drugie miejsce, jest bardzo mała i wynosi zaledwie jeden punkt. Niewykluczone, że perturbacje związane z Brexitem doprowadzą wkrótce do zmiany na miejscu lidera i znów, po wielu latach dominacji Londynu, to Amerykanie przejmą pałeczkę. Tym bardziej, że Nowy Jork zanotował 2-pkt wzrost w najnowszym ratingu. Pierwsze pięć miast w zestawieniu, czyli Londyn, Nowy Jork, Singapur i Hongkong, utrzymało swoje wysokie miejsca. Dużym awansem mogą pochwalić się amerykańskie metropolie. San Francisco awansowało z 8 pozycji na 6, Boston – z 9 na 7, zaś Chicago z 11 na 8. Szwajcarski Zurich zanotował spadek z 6 na 9 miejsce. Pierwszą dziesiątkę zamyka Waszyngton, który spadł z pozycji 7 względem poprzedniego zestawienia. Z pierwszej dziesiątki wypadło Toronto, tym razem zajmując pozycję 13.

hilarysproblems

Hillary Clinton zawiodła jako sekretarz stanu, czy jest szansa, że będzie lepszym prezydentem? Była pierwsza dama chwaliła sie, że jej 112 podróży zagranicznych kwalifikuje ją na najwyższy urząd w państwie. Tymczasem kłamała. Dowody wskazują, iż pozostawiła Departament Stanu w rozsypce osłabiając mocno Stany Zjednoczone. Dokumenty znalezione w waszyngońskiej siedzibie ministerstwa w Foggy Bottom dyskwalifikują Clinton – tak twierdzi przynajmniej “New York Post”. Dziennik wytyka kandydatce Demokratów do prezydenckiego fotela rosyjski reset, rzezie w Syrii i atak na amerykańską placówkę dyplomatyczną w libijskim Bengazi. Śledcze raporty mają wskazywać na słabe zawiadywanie Departamentem Stanu, chaotyczną niegospodarnośc, błędną politykę kadrową i brak zabezpieczeń placówek dyplomatycznych USA w Pakistanie i Addis Abebie w Etiopii. Ochrona budynków ambasad nie była tam przeszkolona w zakresie zagrożeń biologicznych i chemicznych. Wewnętrzne raporty wiele uwagi zwracają na kiepskie zabezpieczenie w cyberprzestrzeni, z wysyłaniem tajnych wiadomości z prywatnego serwera Clinton włącznie.

arizona-republic

Przez 126 lat istnienia periodyk “Arizona Republic”, największa gazeta w Arizonie, popierała konserwatystów podczas wyborów. Wszystko się zmieniło przez Donalda Trumpa. Pierwszy raz w historii dziennika edytorial poświęcony był kandydatowi Demokratów, a w odniesieniu do Trumpa padło określenie: “Republikański kandydat 2016 roku nie przedstawia wartości konserwatywnych i nie kwalifikuje sie do urzędu prezydenta”. Redakcja gazety w materiale chwali osiągnięcia polityczne Hillary Clinton i jej wytrzymałość na krytykę, w tym na ataki ze strony Trumpa, które dziennikarze określili mianem “poniżających”. – To dowód na głębokie wady charakteru – czytamy w edytorialu konserwatywnego wydawnictwa. – Wyzwania stojące przed Stanami Zjednoczonymi, także te międzynarodowe, wymagają pewnej ręki, zimnej krwi i zdolności myślenia przed podjęciem decyzji. Hillary Clinton to rozumie, Donald Trump nie – za publikacją tak szokujących dla czytelników fraz idzie daleko posunięta krytyka miliardera. Wpływu “Arizona Republic” lekceważyć nie można, należy do Gannett Company, a to jeśli tylko ograniczymy się do papierowych mediów właściciela: USA Today i 14 gazet w Arizonie, Michigan, Indianie, Wisconsin, Kentucky, Ohio, Tennessee, New Jersey, Nowym Jorku  i Iowa.

pucharu-rydera

41.edycja Pucharu Rydera rozpocznie się pojutrze na polu  Hazeltine National Golf Club. Ośrodek w Chaska w Minnesocie powstał w 1962 r. i gościł już wszystkie najważniejsze turnieje organizowane w USA. Te pasjonujące mecze najlepszch golfistów świata to święto tego sportu choć zawodnicy grają za darmo. Mogliśmy się o tym przekonać 4 lata temu gdy Ryder Cup rozegrano w Medinah pod Chicago. Cóż to było za szaleństwo, teraz podobna temperatura panuje w Minnesocie gdzie w zakończonym już meczu juniorów gospodarze pokonali Europejczyków, tyle że tam może grać płeć piękna. W reprezentacji USA zagrają m.in.: Dustin i Zach Johnsonowie, Matt Kuchar, Phil Mickelson, Jordan Spieth, Jimmy Walker i Rickie Fowler. Kapitanem drużyny jest David Love III, jednym z pięciu wicekapitanów wybrano Tigera Woodsa. Stany Zjednoczone staną do walki z Europą po trzech z rzędu porażkach, w sumie w organizowanych od 1927 r. co 2 lata zawodach Amerykanie wygrali 25 razy, 13 razy przegrali, a 2 razy zremisowali.

Opracował:  Sławek Sobczak

 

 

 

 

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *